Mamusie Grudzień 2012 :)

witajcie a ja uwielbiam burze ;)tylko te tutak to naprawdę mini-burze w porównaniu z polskimi ja od rana zajmuje sie sprawami papierkowymi czego strasznie nie lubię no ale trzeba męża nie ma do niedzieli,potem w poniedziałek w południe z powrotem do Paryża;( pewnie na 2 tygodnie...ale małą tęsknota tez jest w związku potrzebna u mnie parno..pewnie popada wieczorkiem a tymczasem z córką sączymy sobie mrożoną kawkę (bezkofeinową oczywiście) na tarasie i objadamy się czeresniami

Też czasami kupuje kapuste kiszona i pochlaniam odrazu moj to patrzec na to nie moze, no ale co ja poradze ze lubie... Dzisiaj w koncu ugotowalam tez ogorkowa juz prawie koncowka zostala bo pochlaniam jej duze ilosci dawno nie jadlam i tak mi zasmakowala ze sie nia jajesc nie moge

dziewczyny ja was proszę nie piszcie wiecej o ogórkach..ja mam takiego smaka na nie a tu nie ma;(nie bądźcie takie okrutne a u mnie juz pada...dziwne..ten region o tej porze zawsze był bezdeszcowy!upały zawsze od kwietna do październia a tu klops ,klimat sie zmiania ale dla mnie akurat w tym sezonie to lepiej;)

miałą oczywiscie na mysli kwaszone ogórki..mnaim!

u mnie tez dziś ogórkowa bo smak miałam. Ale robiłam ze swoich ogórków bo przekisił mi się jeden słoik, który wstawiłam na małosolne. Wyszła pyszna. A jutro chyba zrobię lazanie ze szpinakiem, dawno nie robiłam a poza tym przeczytałam wpis madzi590 i zachciało mi się szpinaku. ech... zachciewajki :)

Francoise może kup zwykle gruntowe (chyba są na jakimś targu) i zrób małosolne, a jak troszkę dłużej postoją to będziesz mieć kiszone jak ja dziś :)

czesc mamuśki :) ja właśnie wrócilam od lekarza ;) z dzidzia wszystko ok, ;) serduszko bije i szybko rośnie ;), poprosiłam lekarza, żeby zajrzał co ma miedzy nogami , i co - nic nie ma , czyli będzie córcia, ale powiedział, żeby na razie sceptycznie do tego podchodzić, na połówkowym tak dokładnie zbada ;) , no i po moim Wiktorku ;C, kolejna wizyta 10 lipiec nie mam zdjęcia i nawet nie wiem ile ma cm juz , tak sie przejęłam gupia wieścią o płci , że o nic nie zapytałam, jak juz sie ubrałam przypomnialo mi sie o zdjęciu ;/;/mąż też gapa , nic nie powiedzial . ale , najważniejsze, ze moja dzidzia zdrowa :)

ja dzis bylam na ryneczku i kupilam gruntowe , małosolne juz sie robia w słoju ;)

Effi31 super że z dzidzią wszystko ok. A może dzidzia zrobi Ci niespodziankę na połówkowym i zobaczysz się że to chłopak :) U mnie było usg w miniony czwartek ale tylko dlatego że byłam w szpitalu i na wizycie lekarz powiedział że szyjka mi się skróciła, więc chciałam wiedzieć czy z dzidziusiem ok. Podczas usg lekarz już nie sprawdzał ile cm ma dzidziuś ale podał ile ma teraz gram ( 133 g a to był początek 16 tyg) i się troszkę przeraziłam bo wyczytałam w netcie że w tym tygodniu dzidzia ma od 80 do 100 gram. Nic mam pewnie dużą dzidzię :) A co do płci u mnie niestety nie udało się nic zobaczyć bo maluszek wiercił się :)

Ja już po wizycie u ortopedy. Mam rwę kulszową i dostałam skierowanie na rehabilitację... lekarz mnie przestraszył, że jesli nie będize się poprawiać mimo ćwiczeń to mogę mieć wskazanie na cesarskie cięcie... a i powiedział ze rwa kulszowa powinna przejsc, a przynajmniej złagodzić się od ćwiczeń, a zupełnie przejść do 6 m-cy po porodzie...

Zapraszam, licytacja od 1,00 PLN bez ceny minimalnej Bluzka koszulowa ze stójką, rozmiar M, kolor beż, cienki przewiewny materiał http://allegro.pl/show_item.php?item=2433845940 UBIERZ SWÓJ BRZUSZEK

Hej Dziewczyny własnie odebrałam wyniki z toxo i mam takie: Toxoplazma gondii Przeciwciała w kl. IgG 0,00 Toxoplazma gondii Przeciwciała w kl. IgM 0,060 co to może znaczyć?? jestem zarażona toxo???

kasia, musisz poczytac o normach , wg , moich wyników , w którym normy podano to : < 6,0 wynik ujemny 6-8 wątpliwy 8 ,0 wynik pozytywny

Witajcie, Dziewczyny jeśli macie konto na FB zapraszamy do naszego bazaru, na którym oddajemy, sprzedajemy i wymieniamy się ubraniami dla dzieci, ciążowymi i innymi mamowo-dzieciowymi gadżetami. Grupa jest w pełni moderowana, więc jest porządek. Zapraszam: http://www.facebook.com/groups/341140235913481/

Kasia, mi się wydaje że Twoje wyniki oznaczają że nie przechodziłaś toksoplazmozy i w związku z tym musisz uważać m.in. na koty... będziesz pewnie miałą to badana w każdym trymestrze. ale lekarz na pewno powie ci co to dokłądnie oznacza :)

Hej dziewczyny:) Widze, ze ostatnio coraz mniej piszecie tu na naszym forum... Musze sie dolaczyc do Waszego facebooka, ale jakos nie moge zlapac Milagrosy:( W sobote mam wreszcie badanie w polskiej klinice, mam nadzieje, ze zobacze pipke albo siusiaka:) Czuje sie dobrze, chociaz od wczoraj zaczelo mnie rwac w posladku, ale zauwazylam, ze kilka z Was ma ten sam problem:) Jakas sie placzliwa zrobilam ostatnio, niby powinno byc coraz lepiej z tymi nastrojami, a tu coraz gorzej:( Tez tak macie? Czy u Was ksiazkowo, pelno energii i optymizmu?? Zbieam sie spac, bo niestety o 5ej trzeba wstac do pracy:( Dobranoc:)

Witam wieczorową porą :) alexgrampy rzeczywiście na fb więcej się dzieje, warto dołączyć. Co do nastrojów to akurat u mnie też tak jest, nie widzę niesamowitego zwiększenia energii... w ogóle tego nie widzę, jestem przemęczona i często smutna bez powodu :( może to przez to że cały czas zaganiana, zero oddechu, tylko praca, dom, praca :( pracuje do końca czerwca, mam nadzieję że odpocznę, nabiorę energii nastroje się poprawią :) Jutro spotkanie z gin, jestem niecierpliwa, mam nadzieję że wszystko ok :)

czyli nie tylko ja nie zauważyłam wybuchu energii i doładowania? ani zwiększonego libido? na co z niecierpliwością czeka mój biedny mąż;) może to przez te upały u mnie.... z temperatury ok. 20 st. wyskoczyło ponad 30 wczoraj w aucie pokazało mi 35!!!!!!

Witajcie dziewczynki. U nas pogoda jest strasznie senna. W nocy popadał deszcz. Aktualnie jest duszno i grzmi. Burzy się nie boję. Wręcz przeciwnie, lubię jak grzmi i pada deszcz. Po wszystkim jest takie świeże powietrze. Francoise- na przełomie kwietnia i maja byliśmy z mężem na 10-cio dniowej wycieczce w Paryżu i na Prowansji. Niestety, Paryż był wtedy bardzo zimny i deszczowy. Zakładałam 2 swetry i kurtkę a nadal było zimno. Brrr. Natomiast region Prowansji był przepiękny- ciepły i słoneczny. Tylko ostatni dzień w Nicei nie dopisał, bo strasznie lało.

hej u mnie od rana lekki stresik. po poludniu mam wizyte u ginekologa. jak nie zapomne to podpytam sie o ten bolacy posladek :) dzis chyba nie tylko ja mam wizyte wiec mam nadzieje ze dzisiaj beda same dobre wiesci.

hej u mnie od rana lekki stresik. po poludniu mam wizyte u ginekologa. jak nie zapomne to podpytam sie o ten bolacy posladek :) dzis chyba nie tylko ja mam wizyte wiec mam nadzieje ze dzisiaj beda same dobre wiesci.

hej trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny ktore maja dzis wizyte :) ja mialam wczoraj :) 3 godz w szpitalu, usg, potem wywiad z polozna,krew, mocz, cisnienie, waga itp i dostalam gore katalogow i broszur- ale sie zdzwigalam. z dzidzia ok, ma 10 cm :) nastepna wizyta w sierpniu.

Ej no jaki Fb ???? ja nie mam konta i nie chce mieć !!! W ogóle się dziwię ludziom że siedzą tam i wypisują co aktualnie robią, że są w ciąży, że jadą na wakacje, że biorż ślub itp. choć może ktoś potrzebuje tego bardzo.. Dla mnie to zupełnie nie potrzebne bo ja mam 3-4 bliskich znajomych i mam z kim pogadać na kawie. Dziewczyny a myślałyście o szkole rodzenia ???? Moja szwagierka rodziła 4 lata temu w wieku 38 lat i bardzo mnie namawia żebym się już zapisała i ze to bardzo dużo daje. Co wy na to ???

Ja tez myslalam o szkole rodzenia ale niestety do miasta mam 24km i nie zawsze pasuje mi tyle dojezdzac zreszta moj chlopak ma teraz samochod a autobusem nie chce mi sie jezdzic.... Szkoda bo bardzo bym chciala zawsze to cos innego niz ciagle siedzenie samej w domu.

Hej Mamusie! Gdy chodziłam w pierwszej ciąży, chodziłam na zajęcia do szkoły rodzenia. Robiłam to z kilku powodów: 1/ by się czegoś dowiedzieć o ciąży, co wolno, czego nie, co powinnam robić by było ok. 2/ jak zachować się podczas porodu 3/ jak opiekować się dzidziusiem już po narodzinach 4/ i żeby nie siedzieć sama w domu :), by mieć kontakt z innymi przyszłymi mamami. I do dziś wspominam ten czas jako bardzo miły i udany. Dowiedziałam się wiele pomocnych rzeczy. Dziewczyny jeśli macie okazję chodzić do szkoły rodzenia gorąco polecam :) Ja dziś mam potwornego lenia. Nie wiem czy to z powodu upału czy dlatego że już tyle dni siedzę w domu i nie mogę wszystkiego robić dla bezpieczeństwa moje Kruszynki.

Hej. Ja burzy jako takiej się nie boję. Nawet jak bardzo mocno grzmi. Boję się tylko strasznie jak się zaczyna i zrywa się wiatr lub jest konkretna nawałnica. Zgadzam się z jestem pewna. Nie rozumiem fascynacji fb. Ludzie nie mają co robić i piszą bzdury.

witam:) dotrałam szczęśliwie do Polski ale zaraz wracam:( wczoraj miałam wizytę, lekarz zrobił mi dokładne usg. Data porodu mi się przesunęła wg. miesiączki 14.12 a wg usg 11.12 :) Mieszkaniec mojego brzuszka to najprawdopodobniej dziewczynka z czego cieszę się ogromnie;)))))) ale to jeszcze nic pewnego. Lekarz stwierdził że bardziej wygląda na dziewczynkę niż na chłopca. Moje maleństwo ma 9,31 cm

Czesc dziewczyny :) Ciesze sie, ze kolejne wizyty u Was zaliczone, dzieci pomierzone i ze wszystko jest ok:) Co do rwy kulszowej, to pierwszy raz mialam "przyjemnosc" sie z nia borykac jak zaszlam w poprzednia ciaze. Na kilka dni przed pozytywnym testem trafilam do lekarza. Lekarz kazal sie ruszac i tyle! Wzielam pare dni wolnego i jakos rozeszlo sie po kosciach. Jednak od jakiegos czasu znow mam ten problem. To taki bol, jaki opisujecie. Od posladka, promieniujacy do uda. Do tego jeszcze doszedl ostatnio bol mniej-wiecej w polowie plecow. Rownie nieprzyjemny i uciazliwy. We wtorek mam spotkanie z polozna i poprosze o skierowanie do fizykoterapeuty. Jesli chodzi o przyplyw energii to ja takowego nie zaobserwowalam. Na libido nie moge narzekac i moglabym czesto, ale samopoczucie nie zawsze na to pozwala, bo a to mdlosci, a to bole... i w rezultacie jest duzo rzadziej niz kiedys. Wczoraj np. zmagalam sie z okropna migrena. Juz w nocy obudzil mnie bol. Myslalam, ze moze przespie go, ale jak sie rano obudzilam to bylo juz tylko gorzej... Paracetamol przy takich bolach jest bezradny:( Mimo, ze wzielam 3 dawki w czasie doby to i tak nic nie pomogl. Dzis na szczescie jest juz lepiej. Co do burz to ja sie nie boje, nawet je lubie... mimo, ze w Polsce mieszkalam w najwyzej polozonym budynku w calym miescie:) Ja mialam ostatnie 3 dni wolne aby dac odpoczac plecom, jutro i pojutrze pracuje, a potem znow trzy dni wolne. W niedziele jedziemy na ogromny koncert plenerowy, mnostwo gwiazd duzego formatu. Juz nie moge sie doczekac. Boje sie tylko jak moj pecherz przetrwa taka calodniowa impreze. Pewnie spedze jego wiekszosc w kolejkach do toalet:( O mdlosci tak bardzo sie nie martwie, bo jakos chyba nauczylam sie z nimi zyc:) I trace nadzieje, ze mi mina:(

czy wam też wyszła taka duża różnica między terminem porodu wg ostatniej miesiączki a wg usg???? bo u mnie wg miesiączki 17.12 a wg usg 11.12

no z tym terminem porodu to może być różnie.... my możemy już urodzić w listopadzie, albo po świętach... wszystko zależy od organizmu.