Mamusie Grudzień 2012 :)

ja niedługo jakoś powinnam mieć spotkanie z położną i wtedy ustalimy jak chcę rodzić. Ja chcę przez cesarskie cięcie bo panicznie boję sie porodu naturalnego. Wiem ,że czeka mnie rozmowa z psychologiem i namawianie na poród naturalny ale ja nie chcę o tym słyszeć. Plus tego wszystkiego jest taki że w Norwegii może być obecny ktoś z rodziny przy cesarce. Ja wiem że dla niektórych to jest dziwne jak można tak się bać ale uwierzcie mi że można. Pierwsze dziecko jak rodziłam to wywoływali mi poród przez 3 dni( 3 kroplówki dziennie każna po 3 h ) do tego żel na rozwarcie i inne cuda. A urodzić musiałam bo miałam zatrucie ciążowe(fachowo gestoza) i groziło to zamartwicą płodu. Lekarz mi powiedział wprost Ty nie urodziłaś ze strachu. I ja teraz po prostu chcę urodzić przez cesarskie cięcie bo wiem co mnie czeka.

hej mamusie! ja dziś jestem już po wizycie. z bobasem wszystko ok, ma 7 cm i jest śliczny:) mam zestaw fotek w tym jedną, na której jest rączka i malutkie paluszki:) aha. o ból promieniujący do pośladków pytałam i usłyszałam,że to normalne. zamierzam się zapisać na fitness dla ciężarówek:) nawet znalazłam już fajne miejsce w katowicach. jastro, jeśli jesteśmy na tym samy etapie ciąży (wczoraj zaczął mi się 14tydz.) to duży ten Twój "maluch" :) jestem pewna, nika_80, zgadzam się z Wami w 100%. już myślałam, że faktycznie coś ze mną nie tak, skoro nie mam fb i jednocześnie nie mam potrzeb informować tam całego świata o każdym szczególe mojego życia ale na szczęście jest nas więcej:)

jestem pewna ja chodzilam do szkoly rodzenia z nudow :) odbywaly sie w szpitalu w ktorym rodzilam wiec wiedzialam jak wygladaja sale i cala porodowka, poza tym metody walki z bolem byly omawiane itp ale tutaj jest inaczej niz w Polsce tzn nie ucza oddechow.bylo fajnie :) mozna tez sie zapisac na szkole karmienia piersia ale ja juz karmilam wiec sie nie zapisze.

Moj termin OM to 9 grudzien, a z USG 10-ty. I to by sie zgadzalo, bo ja mam owulacje pozniej niz ksiazkowo. Co do porodu to ja najpierw sklanialam sie ku cesarce, bo mam bardzo boje sie bolu. Przeszlam kiedys bol, podobno porownywalny z porodowym (gdy mialam zabieg na szyjce macicy, wdala sie infekcja i probowano zatamowac krwotok) Do stalam takich skurczy, ze zaczelam mdlec z bolu. I powiem, ze najzwyczajniej w swiecie nie podolam i jeszcze beda musieli mnie tam cucic. Ale... no wlasnie...jako, ze jestem bardzo podatna na roznego rodzaju infekcje to...boje sie powiklan po cesarce. Pracowalam na oddziale chirurgicznym i wiem co sie wiarze z taka zainfekowana rana. Dziekuje, nie chce... Jesli tylko mi pozwola to bede rodzila silami natury. Tyle tylko, ze wezme epidural. Pojutrze mam spotkanie z poloznikiem, ktory zadecyduje jak bede rodzic. Jesli powie, ze ze wzgledu na przebyty zabieg szyjka nie bedzie sie rozwierac i musze miec cc czy ze wzgledu na wade wzroku to wiadomo...zrobie co lekarz mowi, ale panicznie bede sie bala ewentualnym powiklan.

co do terminu porodu, to u mnie z ostatniej miesiączki wychodzi 25.12 a na usg prenatalnym, z obrazu usg wpisano mi 19.12 ( z czego bardzo się cieszę co nie chcę spędzić świąt w szpitalu )... pozytywnie zaskoczona, świetnie Cię rozumiem... mam ten sam paniczny lęk i nie jestem w stanie sobie wyobrazić porodu naturalnego... :(

ja fb załozylam po to tylko, zeby zdjecia oglądac dzieciątek i swoje wstawiac, w znajmych mam tylko dziewczyny z naszej grupy ;) i tam sie teraz dzieje non stop cos , chyba wiekszośc przeniosla sie na fb . mozna załozyc konto fikcyjne z nickiem z forum ;) co do szkoły rodzenia, to u mnie odpada- cesarke bede miec ;)

u mnie według OM 7 grudzień, wg USG 5.12

U mnie data z OM i data z USG wychodzi 2 dni roznicy z OM na 12 a z usg 10 fajnie jak bym urodzila 12.12.12 urodziny roku :) Zobaczymy jak to bedzie... Zastanawiam sie od kiedy zaczs kupowac juz rzeczy dla maluszka tj. pampersy rozne rzeczy do higieny wozek kiedy lozeczko rozstawic... Kiedy bedziecie robily to wszystko? Przeraza mnie wizja kupowania tego wszystkiego w sumie to bardziej koszty ale to niestety wiaze sie nie odlacznie z ciaza i dzidziusiem...

Luska, ja pewnie w październiku, listopadzie dopiero, z tym, ze jakby o kase nie musze sie martwic, ale rozumie jak ktos chce po malu juz zbierac i kupować rzeczy ja na razie o tym nie mysle ;) , i ijeżeli chodzi o fb, grupa jest zamknieta więc tylko dziewczyny z grupy widza co piszemy ;)

Luska ja chyba zaczne kupowac kolo wrzesnia :) Effi na szkole rodzenia mowia o cesarce i o wszystkim zwiazanym z porodem, o przebiegu porodu, mozliwych opcjach i komplikacjach. ja polecam :) ja mam termin z usg na 24.12 z miesiaczki na 25.12 :) znajac zycie rzadna z nas nie urodzi w terminie :)

Luska... my juz chyba od przyszlego miesiaca zaczniemy pomalutku kupowac, bo to duzy wydatek i gdybysmy mieli to wszystko kupic w ciagu miesiaca czy dwoch to nie dalibysmy rady. A tak koszta sie rozloza na 4 miesiace. Ciuszki juz kupuje, ale takie pojedyncze. Zadnych wiekszych zakupow jeszcze nie poczynilam.

Pewnie tak będzie ale chociaż mamy przybliżoną datę. Ja chyba też zacznę pomału od września zabierać się za to żeby koszty rozłożyć w czasie.... Mam naprawdę duże szczęście że rodzice mi pomogą z tym wszystkim... Wózek to chyba mi kupią w sierpniu bo dopiero mama przyjedzie jak urodze żeby mi pomóc przy maluszku. Ale święta chciałabym spędzić tylko z narzeczonym i dzidziusiem bez mamy. Takie nasze 1 wspólne święta... Zobaczymy co z tego wyniknie... Ja na fb też jestem tylko po to żeby oglądać zdjęcia i dodawać swoje.

Marcyś to wychodzi nam teraz ten sam termin 19 grudnia ;) ja też nie mam fb i mieć nie zamierzam... Karmelek na migreny i wszelakie bóle głowy podobno najlepszym lekarstwem jest właśnie seksik, tylko jak tu się na takowy zdecydować jak człowiekowi głowe rozsadza... ale ta metoda to polecana przez gina znajomej ;)

ja chyba juz po dzisiejszej wizycie zaczne robic male zakupy. wolalabym jeszcze poczekac ale mamy ciezka sytuacje finansowa i nie mam za bardzo innego wyjscia :( narazie skupie sie na pieluszkach (bede polowac na jakies promocje) a ciuszki to za jakis czas jak poznam plec. za lozeczkiem to sie razejrze po wakacjach dopiero.

hej mamy ja zle sie od wczoraj czuję,,jakby skurcze macicy..przestraszyłam sie i leze w łozku cały czas i biorę leki przeciwskurzcowe...mąż wyjechał i nie miał mnie kto pilnowac,przepracowałam sie i juz mnie tez czeka cesarskie..ale boje sie tego strasznie..wolałąbym naturalnie rodzic ale niestety Ana u mnie nie ma takiej odmiany ogórków która by mozna zakisić ,mało tego to chrzanu tez nie znają;( no tragedia jakas pocieszma sie jedynie ,że za miesiąc moi znajomi jadą do Polski i obiecali mi pzrywieźć cale wiadro! po wczorajszym deszczyku dzis zapowiada sie upalny dzień..ale ja oczywiscie nigdzie wyjsc nie moge poza włsany taras a na domiar złego winda nieczynna-zagrożenie zerwania więc pzrenosze sei do sypialni,dobrze ,że mam telewizor i kompa bo chyba bym zbzikowała buzaiczki dla szczesliwych mamus które sa po wizytach i widziały swoje maluszki

monika31, powiem Ci że mnie zaskoczył ten 19.12 bo wydawało mi się, że mój dzidziuś jest malutki i że termin raczej przesunie się w drugą stronę, a tu taka niespodzianka:) ale mimo wszystko teoria jastro wydaje mi się najbardziej prawdopodobna:) pewnie część urodzi przed terminem, część po a w terminie jakieś wyjątki potwierdzające regułę:) ja we wrześniu zacznę może robić jakieś zakupy, choć mój mąż chce wszystko kupić na raz:) (jak to facet) jednak chyba nie zdaje sobie sprawy z tego jak będę wyglądała i jakie będą moje możliwości biegania po sklepach w październiku/listopadzie:)

U mnie z OM wychodzi 05.12 a z usg 06.12 więc w normie. Przy pierwszej ciąży z Om wychodziło 24.12 a z usg 31.12. a Zuzka i tak wybrała inny termin i przyszła na świat 18.12.2004. wiec pewnie i tym razem dzidziuś wybierze sobie sam termin :) Co do zakupów. My wstrzymujemy się na razie, ponieważ w wakacje czeka nas przeprowadzka albo na terenie Sosnowca albo wracamy do Słupska. Więc nie chciałabym mieć dodatkowych paczek :) W wakacje planuje jedynie zakup pieluszek. Zresztą mam trochę rzeczy po Zuzi.

dziewczyny jeszcze sie was zapytam czy to mozliwe ze na poczatku 14 tyg moje dziecko ma juz 10,4 cm ??

Francoise "zazdroszczę " Ci tarasu :) w naszym mieszkanku nawet balkonu nie ma. A teraz w te upały ledwo w domu idzie wysiedzieć. Przed momentem dzwonił mąż żebym ni wychodziła bo jest ze 40 C ale ja muszę z córką do pediatry wyskoczyć.

Myślę że możliwe choć nie wiem do końca. Moje Maleństwo w zeszły czwartek (początek 16 tyg) miało 133 g a wg informacji na necie powinno mieć 80-100 g. Ale chyba każdy Maluszek jest inny. Teraz rośnie szybko a później troszkę przystopuje :)

jastro, pisałam troszkę wcześniej, że duży ten Twój "maluch":) ale weź poprawkę na wyniki tych pomiarów... przynajmniej ja tak robię. widzę jak lekarz mierzy mojego malucha, najeżdża na jeden punkt i przeciąga kreskę do drugiego, ale robi to szybko, tu klik, tam klik nie przykłada się do tego z lupą:) nawet na zdjęciach z tym pomiarem widzę, że nie dokładnie wymierzył, np. "wyjechał"po za bobasa:)

jastro...a jaki termin wyszedl Ci z USG?

http://fajnamama.pl/14-tydzien-ciazy/ http://www.e-brzuszek.info/14-tydzien-ciazy/ http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=572&Itemid=160&limit=1&limitstart=1 wkleiłam kilka linków, dane co do wielkości i wagi Maluszka podają troszke różniące się ;) kazdy maluch rozwija się inaczej... ważne żeby prawidłowo!!!! Może będzie duży? na jednej rozbawiło mnie twierdzenie że nawet 5kg na + moge mieć bo mnie właśnie wróciła waga startowa przed ciążą... zgubione 0,5kg mi sie znalazło ;) ale brzucholek to mam spory ;)

termin z usg 24.12 z miesiaczki 25.12 dzieki :)

Cześć Mamusie, ja dziś również już po spotkaniu z gin, naczekałam sie za wszystkie czasy bo dziś same USG były - 3 godziny. Ja USG nie miałam , moja p. gin przewiduje USG w 13 tyg a później w 21 czyli przy kolejnej wizycie bo dziś rozpoczęłam 17 tydzień. Zbadała mnie, wszystko ok :) i co było fajne - takim małym urządzeniem (nie mam pojęcia jak sie nazywa;)) zbadała bicie serca dzidziusia, super usłyszeć bicie serduszka mojego maleństwa, także wiem że wszystko ok :) jestem tylko ciekawa czy chłopiec czy dziewczynka :) ale przy kolejnej wizycie pewnie wszystko sie rozstrzygnie :) kolejna wizyta 17 lipca. Zastanawiam sie nad szkołą rodzenia i chyba sie zdecyduje, znajdę jakieś fajne zajęcia w Bydgoszczy lub w Toruniu, tym bardziej że polecacie :) Dzis już wolne, do pracy nie wracam więc będę dziś leniuchować i czekać na mojego M, wieczorem mamy jechać po jego samochód do bydgoszczy, jakoś mi sie nie chce :P

Dziewczyny, nie przejmujcie się tymi pomiarami z USG. Mi przed samym porodem, w szpitalu robili USG, z którego wyszło, że dziecko ma 59 cm i waży 3200. Gdy urodziłam (dzień po USG) moja mała ważyła 2790 i miała 51 cm. Same widzicie, pomiary pomiarami. Ja na szczęście nie muszę zbyt wiele kupować. Wszystko mam po pierwszym dziecku. Jeszcze, jak będzie to dziewczynka, to praktycznie nic kupować nie będę. No może jedynie wózek, który jest mniejszy i lepiej się składa, niż ten, który obecnie posiadamy. Jeśli macie małe auto, to nie polecam Chicco S3 http://www.urwis.pl/sklep/index.php?strona=opis&id=7141 Kiepsko się składa do tego hamulec w wózku cały czas opada. Masakra Jeśli chodzi o Facebook, to długo się wzbraniałam przed założeniem konta. Mam jednak kuzynkę i przyjaciółkę w Stanach oraz rodzinę za granicą. Dzięki portalowi możemy normalnie się kontaktować. Do tego, niedawno dołączyłam do grupy naszych Grudniowych mamusiek. Są tam zdjęcia brzuszków Naszych dziewczyn oraz fotki z USG. Jestem zadowolona. Polecam :)

Cześć Dziewczyny, pogoda fantastyczna prawda ? ja się cieszę że to początek ciąży bo z dodatkowym bagażem kilogramów byłoby ciężko :) a więc my ukrywamy się z córcią w domu-nawet do ogrodu jakoś nie chce biedulka mała iść się bawić. Dzisiaj kończę 15 tc :) wszystkie dolegliwości ustąpiły na wadze 0,8 kg na plusie a więc ciąża w pełni ;) Co do Fb to mam konto tylko i wyłącznie dlatego że moje najbliższe kuzynki mieszkają za granicą i dzięki temu mamy nadal b.dobry kontakt-generalnie jestem przeciwniczką wpisów o czym myślę lub dlaczego nie myśle :p a zdjęć mojej drugiej dzidzi nawet nie mam zamiaru dodawać-dopiero jak już pojawi się na świecie :) pozdrawiam serdecznie

Macie rqacje, nie ma sie co sugerowac tymi pomiarami bo nie sa wiarygodne :) u mnie jak zwykle pada :/

Dziewczyny, ja też uaktywniłam fb aby móc dołączyć do Naszej Grupy i nie żałuję, myślę ze to rodzaj wsparcia i miło spędzony czas :) U mnie dziś od rana pogoda paskudna, leje i jest już tak na prawdę zimno :( liczyłam na lepsza pogodę skoro mam dzis już wolne :( Ja jeszcze nic nie kupiłam dla dzieciątka, dostała tylko jedno body od bratowej kiedy oznajmiłam ze jestem w ciąży, nie wiem kiedy zdecyduje sie na zakupy, pieniążki póki co odkładamy :) znalazłam tez dwie hurtownie z art dla niemowląt i dzieci w bydgoszczy, pewnie tam zdecyduje się na większe zakupy.... może koło września, października :) Z tym że mamy zamiar przystosować nasze mieszkanie do przyjścia dzieciątka, zrobić pokoik a to na pewno wcześniej, pewnie w sierpniu :) póki będę miała siły :P Co do terminów porodu z USG a OM, mi z OW wychodziło 7 grudzień a z USG już 4 grudzień, zobaczymy jak będzie, różnice są ale podobno to normalne :)

Misia... to urzadzenie do Doppler. Takim samym bada sie przeplywy zylne. Tutaj, w Anglii mozna kupic takie Dopplery domowego uzytku i podsluchiwac malucha w domu:) Zamiast kupowac mozna tez wynajac. Ja zastanawiam sie nad zakupem uzywanego, ale to dopiero za kilka tygodni, bo na tym etapie czasami trzeba sie troche nagimnastykowac by znalezc puls malucha a nie chcialabym go tam za bardzo "dziobac" tym urzadzeniem :) Mozna tez kupic mniej profesjonalna forme tego urzadzenia. To taka glowica na pasku i do tego zestaw sluchawek, ale to urzadzenie nadaje sie do uzytku domowego dopiero po 20-22tc. Wczesniej nie wychwyci pulsu.