Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

No no Mama, gratuluję, duże te Twoje chłopaki :) dobrze że wszystko się udało. Szybko dochodź do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama_ cudowne wieści :D i jacy duzi Twoi chłopcy :) Trzymaj się kochana, odpoczywaj, na pewno szybko dojdziesz do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama91
Mama to w ktorym ty tyg urodzilas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama GRATULUJĘ, no jak na początek 36tc i bliźniaki to naprawdę duze chłopaki!!!!!!!!!!!! super że wsio ok! miałaś zzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodziłam w 35 i 1 dzień czyli początku 36 tyg. Miałam cesarke więc znieczulenie zzo. Rana ciagnie, szczypie i tym samym denerwuje. Kurcze ile to trzeba cierpieć..:'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antałek30
jeju bliźniaki na świecie !!!!! Gratuluję mama_ !!!!! ale duże chłopaki ;-) życzę wszystkiego najelpszego !! kolejna mamusia rozpakowana !!!! ;-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama91
U mnie dzisiaj 35 i2 dni synek . Ale tez bym chciala juz urodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama_ ale duże te twoje chłopaki! Obyś się szybko wygoiła i miała siły do opieki :) najważniejsze, że poszło gładko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) dzisiaj na swiat przyszla o 10.30 przez cc nasza druga córcia Karolinka:-) z wagą 3,2 kg i dł.54 cm:-) czujemy sie dobrze-ja już wstaję z luzka choc rana ciągnie niestety no ale takie są uroki cesarskiego cięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama_ Gratuluję bardzo mocno :) chłopaków. Teraz trzeba zacisnąć zęby i niestety jakoś znieść ten ból, ale nie martw się niedługo o NIm zapomnisz :) o 18 jak zobaczysz chłopców to całkiem ból pójdzie na drugi plan. Super i powodzonka :) Mamusia85 Również gratuluję córeczki :) super informacje :) życzę dużo cierpliwości i zdrówka :) Ale się dziewczynki rozbujały :) pierwszy tydzień grudnia nie minął a tu już tyle "rozpakowanych" mamuś. Ale trzeba zauważyć, że dużo przez cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama91
Pytanie do mama : to ile chlopaki dostai punktow ? Nie bylo problemow oddychali sami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia85, gratulacje :) teraz już tylko do przodu z gojeniem i do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka-2012
Coraz więcej maluszków jest już z nami :) Super gratulacje świeżo upieczonym Mamusiom!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się dzieje!!! ile narodzin! :-D gratuluję wszystkim Mamom zdrowych synków i córeczek!!!! :-D oby nasze jeszcze brzuszkowe pociechy zainspirowały się dzisiejszymi opowieściami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia85, gratulacje wielgaśne!!! ale się dzieje, się dziewczynki rozpędziły, normalnie szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia85 gratuluje, mama czyli urodziłysmy pzez cc obie i w tym samym dniu ciazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOGIN****MIASTO****WIEK****PŁEĆ/IMIĘ****DATA PORODU*** terlikula**Lubartów***27 ****Antonina Apolonia**03.12.2012** MamaMałpkI****Bytom****27********córka**********04.12.2 012** titucha**ok.Warszawy**27**Łucja Katarzyna***04.12.2012** Mamita****Słupsk******26*********córka*************04.1 2.2012** martulavip*ok.Bydgoszczy******córka*************04.12.20 12** Misia1126***Solec Kuj.***29****Natalia Lucyna**** 07.12.2012** Agabi2011**Bolesławiec**29*****córka*********** 08.12 .2012** karmin***okolice W-wy**********Remigiusz********* 09.12.2012** jestem pewna 29 Beskidy *******syn Maksymilian*** 10.12.2012 kasiaip83***Bydgoszcz**************syn************ 10.12.2012** Luska46********Słupsk******20 ********Maja********* 10.12.2012** protesia****Ruda Śląska***26*****córka************ 10.12.2012** lulalita, Aberdeen/Żory*** 24*** syn***Maximilian*** 10.12.12 pektynka****Lubliniec ***25********Oliwier ******** 12.12.2012** pozyt.zask.***Gdańsk***24*******Dominika*********14.12.2 012** Nika_80***Mazury***32**********córka************ 16.12.2012** Qrska*** okolice W-wy***20 ******córka *********** 19.12.2012** mmkm*****Białystok*****32******* Róża ************ 22.12.2012** loco99****Bystrzyca*****23*********córka********** 23.12 .2012** marcyś87**Katowice***25*****Jakub Michał********24.12.2012** antałek30****Rzeszów****30********Milenka******** 24.12.1012** dzidka-2012**Stargard Szczec.*24*****syn******* 25.12.2012** malaMonis*****Białystok******22******Emil********** 25.12.2012** gosik96**Warszawa/Gdynia**30****syn*********** 27.12.2012** memcia21**Wyszków**21****córka**Zuzia*****24/30.12.2012 ** kamilki09****Jodłowa***24****Zuzanna******25.12.2012**** ...................................MAMUSIE ........................................... LOGIN********MIASTO*********t.P/data P ********WAGA/DŁ/ R.PORODU*****IMIĘ monika31**Podkarpacie*** 19.12/15.11.2012***2000g/46cm/cc ***Tadeusz Bronisław Ana32**Sosnowiec/Słupsk***5.12/19.11.2012****3280g/50cm /sn****Sebastian pechszczęściara**Piek Śl****2.12/22.11.2012****3280g/56cm/cc******Emilia Iwka78**ok/W-wy*****10.12/27.11.2012******2920g/54cm/sn** **Anna Karolina Agnieszka29**Gorzów******19.12/30.11.2012****3550g/56cm/ sn*******Maja czarna iness**Mysłowice***4.12/**********************************/ cc*******Dawid mama_***........***07.01/04.12****2600g/2800g/cc****Hubert/Norbert Mamusia85****Bielsko*****07.12/04.12****3200g/54cm/cc*****Karolina Małgorzata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
hej dziewczyny! dzięki wielkie za wsparcie i słowa otuchy:* jesteście kochane:* wylądowałam w szpitalu urologicznym, na izbie przyjęć. urolog zobaczył wyniki, zrobił usg. uspokił mnie, że moja prawa nerka, mimo bólu który czuję zniesie jeszcze dość dużo. nie wygląda dobrze ale da radę. uznał, że zakładanie sondy nie ma już sensu i że proponuje żebym wróciła na oddział patologii ciąży - tam w zasięgu są leki przeciwbólowe, rozkurczowe i możliwość szybkiego reagowania. gdyby jednak mimo leków ataki bólu nie ustąpiły rozważyłby wcześniejsze zakończenie ciąży. przekazałam to wszystko mojemu gin. umówiłam się z nim, że jeśli znowu mnie dopadnie to przyjeżdżam na izbę i już prawdopodobnie do rozwiązania zostanę w szpitalu. dziś zaczęłam 38tc. synek spokojnie mógłby się urodzić- niestety/stety- mój gin jest zwolennikiem jak najdłuższego "trzymania" malucha w brzuchu... zobaczymy jak akcja z nerkami się rozwinie. już z niepokojem myślę o dzisiejszej nocy ale póki co jest ok. uff... Iwka, mama, mamuśka - WIELKIE GRATULACJE!!! CUDOWNIE, ŻE MALUCHY SĄ JUŻ Z WAMI:) BARDZO SIĘ CIESZĘ:) GORĄCE POZDROWIENIA!!!:* Iwka, ja zamierzam korzystać z zzo. jeśli znajdziesz chwilę, napisz proszę jak wyglądało samo wkłucie i założenie tego cewnika do kręgosłupa. było bolesne? będę wdzięczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy któras z was ma paciorkowca(GBS+)bo ja mam i nie daje mi to spokoju....boję się bardzo o moje maleństwo,żebym na czas zdążyła do szpitala i podali mi antybiotyk.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilki Weź ze sobą wszystkie wyniki i ten na GBS też i jak zobaczą to od razu dadzą Ci antybiotyk, nie martw się. A słyszałam, że tym co nie robiły tego badania podają profilaktycznie. Ale na pewno też zapytają Cię czy zrobiłaś to badanie i jaki wynik. Mój gin (sklerotyk hehe) na każdej wizycie pytał mnie o gbs i o przeciewciała bo mam grupę krwi RH- i musiałam robić kilka razy badanie na przeciwciała żeby podać w razie czego jakieś antygeny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terlikula dzięki za odp....kurcze taka panikara jestem i boję się niesamowicie o maleństwo.Straszą sepsą także już najgorszą opcję mam w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama, Mamusia85 - GRATULUJĘ!!! Ucałujcie Maluchy w małe stópki ode mnie :) misia, ja to się dobrze czuję :) Chociaż powiem szczerze, że wyparcie dzidziusia to cholernie ciężka praca... Normalnie zadychę miałam jak po górskiej wspinaczce... ;) A w bólach, to sobie nie wyobrażam jak to można zrobić. Po zzo spokojnie mogłam wypróbować różne pozycje, żeby sprawdzić w której parcie będzie najbardziej efektywne i ostatecznie tak urodzić. No i mogłam się cieszyć każdą chwilą narodzin córeczki. Położna mówiła: "teraz widać już główkę, ma dużo włosków czarnych", potem "już są oczka i nosek" itd. Niestety malutka oplątała się pępowiną za szyję i musieli ją odpępnić w kroczu jeszcze. Dostała przez to 7 pkt i 2 godziny była w inkubatorze. Nie miałam nacięcia krocza tak jak chciałam - masaż olejkiem przyniósł skutek. Co prawda pękłam troszkę i mam 3 szwy na samej skórze w kroczu plus jeden na pochwie. Ale siadałam od razu normalnie i właściwie tego nie czuję. Tylko nóg nie można rozłożyć szeroko. No i bez wątpienia jest to ogromna zasługa położnej, która tak kierowała porodem, żeby nacięcia nie było. Ogromny szacun dla p. Iwonki Owczarek. Wie kobita co robić. kamilki09 - ja mam GBS dodatni i powiem ci, że to nie jest fajnie. Dają kroplówkę, owszem. Ja dostałam od razu na izbie przyjęć o 13tej. Ale jedna dawka to za mało. Drugą dają standardowo, jak już są skurcze porządne albo razem z oxy. No i moja druga dawka nie zdążyła zejść, bo już urodziłam o 19.40. A Mała miała bardzo wysokie CRP po porodzie i podejrzenie, że złapała paciorkowca ode mnie. Antybiotyki, pompa, wemflony w malutkich rączkach... Jednym słowem - domagaj się, aby ci podali antybiotyki szybko. I szybko jedź do szpitala, żeby zdążyli, bo między dawkami musi być 4 godziny przerwy. Nie chcę straszyć, ale akurat w moim przypadku obawy związane z GBS były podstawne. marcyś87 - podanie zzo jest kompletnie niebolesne. Przeszkadzają tylko skurcze, jeśli podawane jest później tak jak w moim przypadku. Ale mnie trzymały dwie położne, żebym się nie poruszyła. Najpierw lekarz ostrzykuje miejsce wkłucia cieniutką igłą ze środkiem znieczulającym miejscowo, a potem wkłuwa w przestrzeń między kręgami i tego już w ogóle nie czuć. Trzeba usiąść głęboko na łóżku po turecku najlepiej. Możesz czuć zimno na plecach, ale ja tego nie czułam. Potem człowieka telepie jak na bardzo dużym mrozie, ale to jest bardziej śmieszne niż upierdliwe, bo nie można zapanować nad tym odruchem ;) Generalnie zzo działać zaczyna po 10 minutach i trzyma 2-2,5 godziny. Najlepiej na tej pierwszej dawce rodzić, bo jest silna, druga jest słabsza i dziewczyny mówiły, że jednak bolały skurcze parte. Po zzo czujesz skurcz, takie napięcie brzucha ale nic kompletnie nie boli. Można robić wszystko. Chodzić, skakać na piłce, kąpać się itp. Ja przy partych czułam jakby mi się kupę chciało trochę. Zapiekło jak pękło mi krocze i nic poza tym. A do rodzenia łożyska nawet przeć nie musiałam. Czułam jak dziecko się przesuwa w kanale rodnym ale to nie było ani bolesne ani nieprzyjemne nawet. co do czopa śluzowego, to ja takowego nie odnotowałam w ogóle. Mogę tylko powiedzieć o wodach płodowych, że ich odejścia, nawet na raty nie da się pomylić z niczym innym. Chociaż pod prysznicem albo w wannie - owszem, nie da rady zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, te szwy w kroczu to masakra musi być. W dotyku jak baleron ze sznurkiem... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
Iwka, dzięki za informacje. dobrze wiedzieć:) w ogóle jak Cię czytam to trochę mniej się boję tego cholernego porodu:) mój synek też ma korale wokół szyjki i bardzo mnie to martwi. u Ciebie stwierdzono to wcześniej? prowadzono poród w jakiś specjalny sposób? monitorowano tętno Twojej córeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka, Super gościowa z Ciebie, myślę, że te z nas, które będą rodzić sn bardzo sobie cenią taki rzeczowy opis. Ja przynajmniej TAK :-D mialas szczęście z dobrze dobraną dawką zzo. Wg mnie poród po podaniu znieczulenia powinien tak właśnie wyglądać. Mam nadzieję, że będę mogła wspominać tak dobrze przyjście na świat Tosi chociaż w połowie ( a na wiele nie liczę hehe) :-) niech Ania rośnie zdrowo i napisz w wolnej chwili jak Ci idzie z karmieniem? Też mnie to bardzo ciekawi, aby usłyszeć co nie co od pierworodki. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka Pełen Szacun :) świetnie czyta się Twój opis porodu i widać że humor dopisuje, samopoczucie całkiem niezłe :) Mam również nadzieję że będą mogła w taki sposób pisać o swoim porodzie jak Ty piszesz :) u mnie w szpitalu dają zzo bezpłatnie i na życzenie rodzącej więc poproszę na wejściu do szpitala, jeżeli tylko poród się rozpocznie i trafię na izbę przyjęć. Zdecydowałam sie na swoją położną wiec również mam nadzieję ze wpłynie to na "lepszy" przebieg porodu. Zazdroszczę i jeszcze raz gratuluję :) Napisz w wolnej chwili jak Tobie idzie z karmieniem i jak spisał sie Twój M przy porodzie, był do końca ? :) Pewnie teraz dumny tatuś z niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiula
Iwka gratulacje. Miałas szczęście z tym zzo u mnie w szpitalu nie ma, nawet płatnego niestety. Mama już z chłopakami tez czas spędza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka Super, że masz to już za sobą :) teraz już się tylko cieszyć i patrzeć jak Maleństwo rośnie :) U mnie w szpitalu też nie ma znieczulenia :( A jeszcze mama mnie pocieszyła przez telefon, mówiła, że 2 razy jak rodziła to 2 tygodnie po terminie :( czyli czekają mnie jeszcze 2 tygodnie??? ehhh za 2 tygodnie to moja dzidzia będzie ważyła ponad 5 kilo hehe :) teraz ostatnio przybiera na wadze 100g dziennie. Szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiula
Terlikula To nas czeka bolesny poród. Jak twoja dzidzia jest taka duża to może cc ci zrobią. Ja się dowiem ile mój waży dopiero 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×