Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

śliczne dzieci i śliczne mamy :) Ja tez wysłałam fotki, oczywiście zapomniałam w pierwszym mailu o tylule ale w drugim mailu juz wiadomo co to za dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwka jeśli myślisz, że Twoja Ania to pulpecik to spójrz na mojego pączusia (jak tylko zdjęcia dojdą bo jakieś duże chyba pliki wyszły).... piękne te Nasze dzieciaczki!!! u nas kulinarny sukces! po 2dniowym odrzucie brokuła, nawet w wersji ulepszonej z ziemniaczkiem, dziś był buraczek. i tak jak się spodziewałam, Tosia wciągnęła w mgnieniu oczka (bo słodkawy jest). oczywiście córka sama pod koniec wyglądała jak buraczek ale oj tam detale detale....;-) niestety dziś odkryła, że może udawać kaszel...wobec tego kaszle non stop pfff no i teraz kiedy podaję jej ręce do siadu to zaczęła się prostować do wstawania...ja się wykończę ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysia, ona sama zaczeła siadać z pozycji półleżącej i to dośc dawno temu, na kolanach siedzi czasami, sadzam ją też nie czesto, korzystam z tego jak chce mieć sekundę spokoju bo ona wtedy zadowolona z siebie jest bardzo i siedzi cicho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nela - tego zdjęcia z tobą w ogóle nie widzę nawet w podglądzie :( a drugie mi się nie powiększa :( Zobaczę w domu dokładnie, ale Lenka i tak wygląda jak gwiazda filmowa w tej kreacji nawet "z daleka" :) titucha - no Łucja siad ma zawodowy! :) I jak ładnie jej w tej czerwonej bluzeczce! Chyba najszybciej się rozwija z naszych forumowych dzieciaczków: i siedzi i ząbki jak trza... O nocniku nie wspomnę ;) Jeszcze tydzień i gadać zacznie, he, he! ;) Wiecie, ja to już rozpoznaję te nasze dzieciaki na zdjęciach nawet bez opisu. Coraz bardziej nabierają indywidualnych cech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justi - no objętościowo, to chyba te nasze kluchy podobne :) tylko twoja ma fryz już zawodowy, a moja bardziej idzie teraz w ilość niż długość owłosienia ;) Akurat to zdjęcie co zamieściłam jest sprzed miesiąca, teraz więcej jej się puściło kudełków jakoś. Muszę aktualną fotkę zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antałek30
śliczne te wasze maluszki przepiękne ;-) a jak Łucja siedzi to byłam w szoku ;-))) a ja mam do d**y internet mobilny z Orange (nie kupujcie tego howna) i muszę spróbować jutro rano wysłać albo zmienić rozdzielczosc na mniejszą, a tu na moim kompie też mam mobilny ale z Play i też do d**y ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia24latek
Czesc mamuski:-D U nas postaremu mały rozrabia piszczy lobuziak maly:-D cały czas jest na piersi raz dziennie dostaje obiadek i deserek :-D wogole to zaczęły się u nas truskawki tak sobie opalilam lewa nogę ze aż chyba przypalilam:-)cena tragiczna.Wiecie co mały oprotestowal smoczek od paru dni wogole nie chce !!! Wcześniej pytałam was czy była u was położna srodowiskowa bo u mnie przy Zosi ani teraz nie bylo troche dziwne!! Ja małego ubieram albo body w zależności od pogody długi rękaw i skarpetki a jak chłodniej to spodenki na typ i bluzka A to mój adres daria.Smielak@buziaczek.pl z przyjemnością obejrzę i pokaże małego Pawełka tylko koło 21 bo bede wolniejsza:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka moj to sie cieszy caly czas, czasem to sie zastanawiam nawet z czego, siedzi na lezaczku i sie śmieje a dzis tak sie śmiał w głos ze myślałam ze mu powietrza zabraknie a jak zobaczy aparat to jakiś większych reakcji nie ma. Moj M to ciagle chodzi z telefonem w ręku ( mam wrażenie ze jest przyklejony) wiec jak weźmie aparat, a jest podobny, to Krystian nawet uwagi nie zwraca. Justi widzę ze Tosia to trzeci pulpecik dołączyła do Ani i Krystiana. A jaka śliczna, no gdyby nie Ania Iwki to kto wie hehe. No i oczko juz jej nie leci w bok. Titucha jak oglądałam zdjęcia to siedziałam z buzia szeroko otwarta. Zdjęcie na nocniku i jak siedzi sama - szok przeżyłam. Łucja jak sie nie mylę sam początek grudnia. A jak oglądałam to bym pomyślała ze początek września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja wrzucę zdjęcie mojego Szymka, email: wiolettta@wp.pl mamusia u mnie polozna byla raz, miesiac po porodzie. to zależy od przychodni do której jesteś zapisana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ te nasze dzieciaczki śliczne :):):) Iwka Maja dalej ma mnóstwo włosów, jakoś na tym zdjęciu tak mało widać. Wczoraj była u mnie koleżanka z 13 miesięczną córeczką i normalnie w szoku była jak zobaczyła włoski Majuliny. Maja coś w podobie do Tośki Justi ma fryzurką, tylko z tyłu ma placekj wytarty od jakiegoś czasu (może ze 3 miesiące) i nijak nie chce to zarastać :(. Tosia i Krystianek to faktycznie małe pulpeciki he he, bo po Ani to bym nie powiedziała. Ależ normalnie do schrupania te nasze dzieciaczki. Lenka to bardzo podobna do Mojej Mai he he Co do karmienia to ja w bujaku karmię. Krzesełko już czeka no ale jeszcze stoi bezczynnie i się kurzy. Titucha normalnie szok przeżyłam jak zobaczyłam Twoją Łucję na nocniku. Wiem, wiem że pisałaś ale czytać a zobaczyć to 2 różne rzeczy. Zdolna Lusia, oj i to jeszcze jak. Moja sama siądzie ale się giba a Twoja to pierwsza klasa :). A i super masz fryzurkę. Bardzo mi się podobają takie włosy no ale ja to mogę tylko pomarzyć. Mam kręcone włosy i wyglądałabym chyba jak diabeł w takich krótkich włoskach :) Ja od lipca do pracy :( już przeżywam jak to będzie. Niby teściowa będzie mi pilnować ale i tak mam obawy no bo kto się nią lepiej zajmie niż ja. Dziś M pierwszy raz próbował ją uśpić i cyrk normalnie. Chyba z 5 razy właziłam do pokoju tak się zanosiła bidulka moja malutka kochaniutka :(. Nie wiem jak to będzie.......... A co do pielęgniarki to była u mnie jakoś miesiąc temu chyba. Nic mądrego nie powiedziała, dziecko mi przestraszyła i poszła w piz.u - głupia baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomniałam Wam napisać, że wczoraj po kupnym obiadku (zupka jarzynowa Gerbera) moje dziecko zwymiotowało :(. Nigdy więcej kupnego jedzenia dla małej. Dziś do zupki dawałam kaszę mannę - matko jak to gotować??? pół łyżeczki w miniaturowej ilości wody?!poradźcie jak Wy to robicie, bo mnie myślałam że szlag trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia - u mnie położna przychodziła co tydzień aż do zakończenia połogu, była w sumie 5 razy bo późno się obejrzałam i dopiero jak mały miał tydzień to zapisałam się do poradni, ale nic ciekawego się od niej nie dowiedziałam, a wręcz wolałabym nawet by nie przychodziła, mój mały płakał przez pierwsze tygodnie z powodu olbrzymiej ilości gazów, a ta mi mówi że przedrażliwiona jestem, że mały spokojny w godzinach 16-17 bo tak mniej więcej przychodziła więc to nie kolka, a Tymek był tak zagazowany, że cały dzień stękał i się pręż ył,że to moja wina bo to ze mną jest problem, bo jestem rozhisteryzowana, że karmię dziecka swoim stresem i dlatego młody przy każdym karmieniu wije się jak węgorz, i że powinnam sobie melisę kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
titucha - Łucja naprawdę robi wrażenie, ja też powiedziałabym że na starszą wygląda, no ale chyba długa jest, naszym maluchom mamine mleczko nie poszło w fałdeczki hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka ja gotuję warzywa "w mundurkach" by nie tracić witamin, dopiero później je obieram, więc kaszkę gotuję w 100 ml wody, kupiłam ekspresową, więc gotuję ciągle mieszając przez 3 min i całość dodaję do zmiksowanych warzyw, a jeśli konsystencja jest zbyt gęsta to dodaję jeszcze trochę przegotowanej wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O raju raju jak duzo wpisow!!! :) jeszcze mi zostala jedna strona do nadrobienia. Moj email: gosik96@gmail.com Ja bede ardziej dosteona od poniedzialku :) Melduje sie juz z PL!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak oglądam te wasze maluszki i przypominam sobie jak jeszcze w ciąży wyobrażałam sobie mojego Tymulinka - fałdki jak u ludzika michelin, pokaźny irokezik na główce i uśmiech na ustach, jakoś inaczej nie potrafiłam sobie wyobrazić zdrowego, szczęśliwego bobaska a mój bobas wyszedł tak: długi i chudy jak patyczak, łysinka jak u 80-latka (teraz włosy od czoła aż do czubka głowy zaczęły odrastać, ale wycierają się te na potylicy), poważny myśliciel u którego trzeba wystarać się o każdy uśmiech ale i tak kocham go nad życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojego też karmię na leżaczku, ale dziś młody urządził mi strajk głodowy, ani zupki, ani deseru, ani cyca więc pewnie w nocy będzie nadrabiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi, hehe fajnie że uważasz że jest moim mini klonem, ja się nabijam że w końcu to niepokalane poczecie i dziecko ma tylko matkę więc do kogo ma być podobne ;) a tak serio to od razu na Sali pooperacyjnej po cesarce mój przyjaciel ( nie wiem jak go nazywać?) który był ze mną przy porodzie stwierdził że ma uszy identyczne jak ja ;) A ja będąc w jej wieku wyglądałam tak samo, tylko miałam większą głowę no i więcej włosów i zębów nie miałam. Mi się nie wydaje że Łucja wygląda na starszą, ale w sumie ja ją widzę codziennie to inaczej to odbieram. Haha Czyli mi nie dowierzałyście z postępami nocnikowymi skoro zdjecie was tak zadziwiło ;) hahaha U nas położna była 4 razy i raz pielęgniarka, i w sumie spoko bo bardzo miłe babeczki. Agnieszka, dziękuję ;) Ale ta fryzura to już włosy odrastające, ja miałam przez całą ciążę górę długą a boki to na 3 mm obcinane i jasny blond, teraz wracam do długich włosów i swojego koloru :) ja mam włosy takie trochę falowane i czasem to skaranie z nimi mam żeby je ogarnąć. Mrufka, ona chyba specjalnie długa nie jest? Sama nie wiem , za tydzień szczepienie to się dowiem, ale na pewno jest taka drobnokoścista po mnie, tylko wygląda na to że wzrostu nie ma po mamusi więc będzie wysoka dziewczyna ;) Właśnie zawsze myślałam że dziwci na piersi to takie okrąglutkie a to się okazuje że nie zawsze :) Słuchajcie czego moja cwaniara się nauczyła, jak tylko ją rozbiorę do pielusski to rozpina tą pieluszkę, ja zapinam a ona rozpina i musi być po jej myśli, potrafi tak kilka razy ;) już doszła do takiej wprawy że czasem nawet nie zauważę jak już pielucha odpięta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chcę maila syl_wia 215@buziaczek.pl titucha,a to Ci Lusia spryciula :D Mój Olik podczas przewijania to się tylko za siusiaka łapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka zaklepana - Tymek patrzył się na zdjęcie jak zahipnotyzowany i ręce wyciągał do tej ładnej dzidzi więc wnioskuję, że mu się spodobała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pektynka hahahaha! ale się uśmiałam :-D 100% facet, już odkrył najcenniejszą część swojego ciała ;-) mamusia, synek do Ciebie podobny. ale przystojniaki Wam rosną dziewczyny fju fju assiula, Tośka w klubie pączusiów zawsze była (już waga urodzeniowa- 3780gr przy 52cm daje do myślenia. nic dziwnego że ciężko mi było ją wycisnąć brrrrr ). a w ostatnim miesiącu przybrała 1kg przy tyko 1cm więcej (to sprawka mm, bo je już więcej niż z piersi). oczko jej jeszcze leci do środka, ale już mniej. tak czy siak 1.08 mamy okulistę. krystianek niech się lepiej Ani trzyma. z moją to byłby związek na odległość- nie wiadomo co by z tego wyszło ;-) gosik ooo,już koniec wakacjowania? udał się wypoczynek, co? ;-) titucha, ale masz mądrą córkę. tak sobie myślę, ile jej ojciec stracił nie dając sobie nawet szansy na jej poznanie...oj, głupi człowiek... iwka mojej te długie włosy to jeszcze z brzuszka zostały i tak rosną sobie radośnie. taki irokez jej został. ale w sumie skoro mama całą ciążę w irokezie chodziła to jak córka ma teraz wyglądać...;-) kolejna wiadomość od Tośki: cxccxxeeeeeeeecxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxe3xedscxcg8uj-pl x+c gcvgct tv7 vt 0 tym razem bladego pojęcia nie mam jakie jest jej przesłanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też odkrył, że ma coś między nogami, zabawnie to wygląda gdy w trakcie kąpieli najpierw drapie sobie brzuszek, a później trafia na siusiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Justi, Pawełek to czysta mamusia, ale i córa podobna do ciebie chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ze swoją to wczoraj w wannie się kąpałam :) alez była radość i dziecko z wody wyjść nie chciało (M oczywiście asystował). Wanienka już mala się zrobiła a tej większej nie chcę bo kto to będzie dźwigać jak M będzie w pracy. Ulubioną zabawką mojego dziecka są organki z różnymi odgłosami zwierząt. Leży w kojcu jakieś 30 min i graaaaaaaaaaaaaa a mi łeb pęka beeeeeee, kukuryku, mu i inne tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi, Tośka chciała kodem przekazać że będzie w polsce ;) przecież napisała i pl i br ( bierzącego roku ) ;) na pewno chodziło o to ;) Ja podejrzewam że ojcu Łucji w najmniej oczekiwanym momencie się przypomni że ma dziecko i trochę się tego boję bo przecież dla niej to jest i bedzie obcy facet...No zobaczymy co to będzie, czas pokarze. Nie mogę się napatrzyć na te nasze dziecieczki, ja nie wiem że wszystkie takie śliczne :) Jakiś szczęśliwy traf padł na ten grudzień 2012 :) ( i okolice grudnia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antałek - słodziak z tej twojej Milenki :) I też ma niezłe pucie na buzi :) Ty piersią karmisz o ile pamiętam? mamusia24latka - no, no, no, gdyby nie Krystian Assiuli, to bym kandydata dla Ani miała :) titucha - okrąglaki to te na mm są bardziej :) podobno niemożliwe, żeby dziecko na piersi miało nadwagę :) Z pieluchą niezła historia :) justi - z tą wagą to chyba takie momenty są mam wrażenie. Ania była tłuściejsza, potem mocno urosła i spadła wagą, teraz znowu jakaś taka okrąglejsza się robi. Ja myślę, że to zasługa nie tyle mm co rozszerzenia diety. Tym bardziej, że Ania codziennie praktycznie dostaje mięso. Wczoraj akurat mało zjadła, ale może przez upał po prostu. Mleka je coraz mniej, szczególnie tego z 2. 60-70 ml trzy razy dziennie góra. No i w nocy z 60 ml. Za to owoców wciąga 90-120 ml, zupki taki mały słoiczek prawie cały (125 g tam jest chyba) i jeszcze parę chrupków. Czasem potrafi 1/3 banana jeszcze zjeść z tej takiej siateczki. pektynka, mrufka - widzę, że chłopaki już się witają z "szefem", który będzie ich życiem rządził, he, he! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka - ja to przy M się nie rozbiorę za chiny ludowe i pół europy... nawet seks w staniku :( Moje piersi po karmieniu to koszmaru ciąg dalszy :( Dwa rozmiary mniejsze niż przed ciążą, żaden stanik nie pasuje. No i zwis totalny :( Skóra chociaż już nie złazi. Jakieś serum cudotwórcze sobie kupiłam i smaruję, chociaż wątpię, żeby coś poza operacją plastyczną pomogło. No ale nie chodzę z cycem na wierzchu, więc jakoś muszę przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antałek30
Iwka już od miesiąca nie karmię piersią niestety (chciałam karmić jak najdłużej) lekarz kazał mi odstawić po zajściu w ciążę, ale karmiłam 5 miesięcy i pysiaki pozostały i nóżki jak paróweczki też. Co jakiś czas wchodzę na maila i oglądam fotki, dzieciaczki są przesłodkie ;-) takie pulpeciki ;-)))) nic tylko całować ;-)))) hmmm chyba zaczynam się cieszyć z drugiej jakże szybkiej ciąży ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×