Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Justi wiem o okienku ale ja muszę mieć otwarte dwa okienka jednocześnie bo nie ogarniam tego przesuwania w dół, czytania i wracania na górę - można powiedzieć, że ograniczona jestem :) phoney spróbuj sobie zainstalować ten program adblock plus i szybko wracajcie do zdrowia, a jeśli chodzi o fridę to u nas jest odwrotnie, jak nie jest chory to daje sobie czyścić noska bez płaczu (woda morska i odsysanie) a jak jest chory i z nosa leci to drze się jak opętany, ale to pewnie dlatego, że trudniej mu oddychać a w trakcie odsysania zatykam mu jedną dziurkę palcem a z drugiej odsysam gościu ja też dziękuję za propozycję, nawet mam konto na fb ale od dwóch miesięcy od kiedy wróciłam do pracy nie zajrzałam na konto bo po prostu brakuje mi czasu kończę bo mój serial się zaczyna - wznowienie po czterech miesiącach i już nie mogę się doczekać tej akcji do reszty wpisów postaram się ustosunkować jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka,qrczę fakt wszystkie dzieci chorują jak tylko zacznie się chodzenie do żłobka bądź przedszkola,ale taki starszy dzieciak chociaż sobie nos sam wytrze i powie co go boli a tu taki maluszek hmmm...Nie mówiąc już o fortunie na leki.Ja bym faktycznie zrezygnowała z tego żłobka ale Ty chyba sama wiesz najlepiej co zrobić.U nas pociąganie nosem a kataru brak,dziwne to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grudniowy tato - witamy :) Miło i troszkę dziwnie jest usłyszeć, że podczytują nas również mężczyźni. Może napiszesz parę słów o sobie i swojej córeczce? :) Silie - pamiętam jedno lato, w które niemal co drugi dzień biegałam do biblioteki po 5 kolejnych tomów :) Miałam chyba z 17 lat :) Mrufka - też lubię ten serial :) Ale musze nadrobić końcówkę 3-go sezonu najpierw. Mój ulubiony serial się niestety skończył niedawno i to w sposób wołający o pomstę do nieba, ale co zrobić. I kiedy w tym kotle znaleźć czas na seriale, jak nawet na książki go brakuje ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeeeja, mam chwile bo czekam w aucie az mlody sobie dospi przed zajeciami na ktore przyjechalismy :) Justi w konktekscie windy przypomnialo mi sie jak moja obecnie 12latnia bratanica gdy mialw jakies 2-3 lata, moja mama ja poprosila "idz zawolaj winde" a ona wyszla na klatke schodowa i krzyczy "biiiiiiindaaaaaaaa" (mowila binda nie winda) :) miala zawolac to zawolala :) Mrufka co to za serial? Ja tutaj nie mam polskiej tv wiec zaxofana w tej kwestii jestem totalnie. Ogladalam Prawo Agaty - musze nadrobic i tvn player. A nam sie zyje na razie milo - jezdze z mlodym na rozne zajecia takie dla maluchow- takie z muzyka, swiatelkami, kolorami, piosenkami itp. Wczoraj okazalo sie ze na zajeciach jestesmy sami. Pani prowadzaca starwla sie ie zniechecac i wziela sibie za ambicje zabawienie kornela. Starwla sie troche "za bardzo"- efekt byl taki ze mlody patrzyl sie nw zmiane na nia i na mnie z takim pytajacym wzrokiem w sensie "Co ta kobita wyprawia?" :) Zadowolony byl dopoero jak mu wysypala cala gore roznych ciuchc i wagonow - zabral sie wtedy do pelnej zabawy :) wyzul kazdy pojazd bardzo dokladnie i obadal paluszkiem. A jak mu zabrala te ciuchcie bo "czas na kolejne atrakcje" to sie rozplakal i zaczal isc w strone drzwi :) hehe :) zobaczymy co nam dzis zaserwuja - chodze w rozne miejsca na zajecia organizowane orzez rozne firmy - szukam tych "idealnych". Zobaczymy. Nocki mamy fatalne - nie wiem o co chodzi. Jestem jak zombie - kazda kolejna nic coraz wiecej pobudek i placz. Niby to zeby ale dzis na przyklad o 23.30 byl glodny choc jadl 19.30! Zazwyczaj d 19.30 nie byl glodny do ok 2-4 w nocy. No dobra, musze sie zbierac. Szkoda mi go budzic ale czas na zabawe! Hehe :) Buziaki dziewczyny i milego dnia! A i tate oczywiscie witamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezuuu od godziny funkcjonuje jako kobieta-kot, aby nie obudzic mlodej a tu BBZZZZZZ dzwonek do drzwi w jakiejs debilnej sprawie i dziekujemy bardzo, po sprawie,,,,boze, patrzysz i nie grzmisz :-/ witamy tate aczkolwiek chyba tata woli FB niz z nami pisac? swoja droga bardzo ale to baaardzo ciekawym i inspirujacym byloby poznac meski punkt widzenia na wiele spraw....grudniowy tato, popisz z nami.....prosze prosze... wlasnie, co to za serial?? dobrze byloby sie przygotowac na powrot do polskiej telewizyjnej rzeczywistosci...jak na razie cala rozemocjonowana czekam na kolejny sezon house of cards (mam nadzieje ze nakreca i ze bede miala czas go sledzic 8-I ) gosik ahahahaha usmialam sie z tej bindy he hehe sluchaj u nas na niektorych platformach mozna odbierac itvn (platne ale nie jakies koszmarne sumy). nie jest to dokladnie jak tvn ale wszystkie seriale tvnowskie 'leca'. a tvn internetowo nie dziala u mnie (jest napisane ze tylko dla widzow z polski, chyba ze sie zmienilo) sluchajce, czekaja mnie okrutne chwile....po pierwsze lecimy do krk w listopadzie na kilka dni i po raz pierwszy zostawiamy Tosie sama samiutenka (tzn z tesciowa)....nie wiem jak ja to przezyje...ale to jeszcze nie najgorsze.otoz moj m bedzie jeszcze pracowal w styczniu we FR, i mamy problem z organizacja opieki w polsce na ten czas...moja mama nie da rady, musi zajmowac sie chorym wujkiem i swoja matka plus od zawalu taty tylko ona pracuje. moj tato choc sie oferuje, wiem, ze fizycznie nie da rady zostac przez miesiac z prawdopodobnie zaczynajacym chodzic aniolem i diablem w jednej osobie przez jakies 10godz dziennie (nie wspominajac ze trzeba rowniez dom ogarnac, cos upichcic, uprasowac Malej ciuszki jesli brak...). najsensowniejszym rozwiazaniem wydaje sie zostawic Tosie pod opieka m i tesciowej we francji, ale przeciez wtedy serce mi peknie z tesknoty i jak ja bede do pracy chodzic....?kurcze. popytam jeszcze czy moze jakas polecona opiekunka sie nie znajdzie. moglaby przychodzilaby pomoc mojemu tacie na kilka godz w ciagu dnia, a jesli nie znajde to bedzie kompletna porazka. ;-( silie gdzie Ty mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosik,spróbuj może z tv internetową,np.weeb.tv zobacz sama,że płaci się naprawdę śmieszne pieniądze a chyba 2 godz.dziennie są darmowe,z tym że nie wiem czy wszystkie kanały. Justi,faktycznie opiekunka to najlepsza opcja a Twoj tata będzie miał ją na oku przecież,więc n ie powinno być tak źle. Wczoraj wspominałam o tych pobudkach 3-4 razy w nocy i dziś jak na złość,od niepamiętnych czasów tak było wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi, zdecydowanie opoekunka pod okiem taty to najlepsze rozwiazanie! Kilka dni spokojnie wytrzymasz bez mlodej, tylko moze jakis proces adaptacyjny z tesciowa przeprowadzicie? Jest szansa? Nawet jeden dzien mysle ze wystarczy. My mielis.y to samo tyle ze mielismy ten komfort ze kornel zostal z dwiema babciami ktore na 4 dni zamieszkaly u nas. Ale dacie rade przexiez, Tosia na pewno bedzie miala mnostwo atrakcji i na pewno na was poczeka :) Zajecia byly REWACYJNE i w dodatku poznalam Magde z Polski - bardzo fajna dziewczyna. Poszlysmy pozniej na kawke - ma synka starszego o miesiac od kornela, chlopaki sie polubili :) Kornel na zajeciach szalal, smial sie, zaczepial inne dzieci. I nareszcie "normalna" prowadzaca a nie jakis blazen. Zajecia trafione w 10! Dzisiaj mecz Polska - Anglia na Wembley :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka dzieki za info! Bede sprawdzac! :) Ta dziewczyna podpowoedziala mi ze ma Cyfrowy Polsat i ze swietnie odbiera. My takie rozwiazanie to dopiero w docelowym mieszkaniu sobie zakupimy. A teraz fajnie byloby moc sobie od czasu do czasu podgladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi moze sprobuj poszukac niani lrzez jakas profi agencje - moze jest cos takiego w Krk? Wtedy szukanie mieszkanie jakos polaczysz z castingiem na nianie? Kurcze niezly hardcore w sumie :* czasowo macie masakre, ale dacie rade na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niani bede szukac raczej przez znajomosci. koszty agencji by juz chyba przybily gwodz do trumny w ktorej i tak spoczywac bedzie nasz 'budzet rodzinny',,,,( jezu mam nadzieje ze ta praca bedzie warta zachodu i poniesionych inwestycji bo inaczej strzele sobie w leb a mezowi z liscia ze mnie nie powstrzymal przed przeprowadzka). na razie udalo mi sie zdobyc jeden numer, zadzwonie i ewentualnie sie umowimy na spotkanko bedac w krk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka poznala niedawno francuza z paryza i on tez sie do iej przenosi do.polski a ma w paryzu fajna prace. Beda chcieli cos swojego w pl rozkrecac. Kurcze zycie to sztuka wyborow no i czasem sa sukcesy a czasem.porazki. Wiadomo ze z dzieckiem to juz nie tak latwo podejmujemy ryzyko. Ale kto nie ryzykuje ten nie ma. Serca i intuicji sluchaj. A strach jest ZAWSZE. I chwile zwatpienia tez. I chec odwrotu. Pewnie kazdy dobrze to zna ze swoich doswiadczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titucha odezwij sie wreszcie bo ja tu umieram z ciekawowci jak minela wizyta ukochanego??????? Znaczy sie znajomego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik, odpowiem krotko na Twoje pytanie w sprawie tesciowej- nie-e. nie jestem z nia w takich relacjach abysmy obie czuly sie swobodnie w swoim towarzystwie (a stres zwiazany z nowa praca mi wystarczy). poza tym koszt jej przelotu bedzie rowny ( o ile nie wyzszy) niz miesiac niani na pol etatu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja jestem z tych horrorowatych więc kocham zombi, wampiry i czarownice, serial to walking dead a co do pewnej skandynawskiej sagi to ja również ją przeczytałam, nawet kilka razy i lubię sobie co kilka lat do niej wrócić, taki sentyment odczuwam, czytając przypominają mi się czasy kiedy jako gówniara podkradałam kolejne tomy mojej mamie titucha ja również czekam na relację ze spotkania, i obym nie musiała długo czekać bo zacznę się zamartwiać, że to jakiś bandzior i nam Cię tu porwał lub gorzej, a wyobraźnię mam aż za nadto bujną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też budzi się co chwila z rykiem, dziś byliśmy u lekarza na kontroli i lekarka widzi że jedynki na górze mu idą więc być może to jest powód mamy 74 cm i 8400 gram, nie jest źle, jak powiedziała lekarka, przytył trochę, ale teraz ma zastój jeśli chodzi o wzrost, więc jak ruszy w górę to pewnie znów będziemy na dole siatki centylowej dodatkowo męczą nas te wymioty 1-3-razy dziennie, podejrzewany jest refluks, ale nie chcą nas skierować na badania bo są dość nieprzyjemne dla tak małego dziecka, a być może jest to chwilowy refluks niemowlęcy i przejdzie gdy Tymek skończy rok, jak nie to jednak diagnoza bo nas to przerasta, ja mu daję obiadek, pięknie go zjada, a po chwili słyszę kaszel i wszystko ląduje na podłodze, no i dla niego to też męczące bo aż mu nosem idzie, więc przestrasza się zawsze, zaczyna drzeć się, nie może złapać oddechu, ja muszę mu na siłę resztki jedzenia z nosa aspiratorem na siłę, więc to dla niego też traumatyczne przeżycie lecę się farbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik gdyby moj m chcial wrocic do paryza, powrot do Polski nawet przez mysl by mi nie przyszedl...ale dla niego to juz zamkniety rozdzial mrufka mialam juz Cie kiedys pytac o wymioty synka. szczerze to mimo wszystko troche mnie dziwi, ze lekarz nie stara sie zdiagnozowac tych wymiotow zwlaszcza ze zauwaza, ze Tymek slabo przez to przybiera, a do tego musi to byc dla niego okropne przezycie- ciagle wymioty. bardzo mi go szkoda :-( jest tylko jedno badanie to 'nieprzyjemne' ktorym mozna zdiagnozowac luv wykluczyc refluks? czy ktoras z mam juz tego nie robila? bo cos mi sie kojarzy...assiula, nie Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi badanie nazywa się ph-metria i polega na założeniu jakiegoś wziernika przez nos do żołądka na 24 godziny, można też jakieś rezonanse później robić, ale nie diagnozują tak małych dzieciaków bo ponoć w połowie przypadków układ pokarmowy dojrzewa i refluks mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosik ja również polecam ci weeb.tv, opłata miesięczna to około 20 złotych, a kanałów mają sporo, dobry pakiet polsatu lub cyfry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrufka o raju jak to teraz opisujesz to faktycznke dosyc powaznie wyglada. Rozumiem, ze to gastrolog wstrzymuje sie z poglebiona diqgnostyka? Czy pediatra tylko? Domyslam sie, ze chodzi o gastroskopie... no i pytanie czy takie regularne wymioty nie wplywaja na przewod pokarmowy? Kurcze moze faktycznie skonsultuj to jeszcze z kims...? A jakiekolwiek leki zapobiegawczo nie moglyby zostac zastosowane, zeby mu ulzyc? Nie mozna zalozyc ze to jest ten refluks i leczyc bez poglebionej diagnostyki? Mi tez szkoda go strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, też jestem mamą z grudnia 2012 :), czytam was sobie regularnie, i kilka razy przymierzałam się żeby do was napisać, ale jakoś myślałam, że to co mam do powiedzenia, jest takie mało ciekawe. Mieszkam w Warszawie i moje dziewczątko jest moim pierwszym dzieckiem. Urodziłam mając dwa dni wcześniej skończone 35 lat. Piszę dziś z takim zapytaniem, bo wiem, że kilka mamuś z was jest z Warszawy lub okolic. Czy znacie może gdzie by tu można pójść z maluchem na jakieś zajęcia np. muzyczne? Trochę nam się nudzi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie, to nie bylo to badanie (chyba). jejku kochane malenstwo ;-(((( ucaluj go mocno od cioci justi :-* gosik ma troche racji- moj m ma dosc lagodna postac refluksu (bez wymiotow 'jedynie' uczucie zgagi)i od kilku lat zazywa leki. a mimo to ostatnia endoskopia i tak wykazala podraznienia :-/ nie wiem jak ciagle wymioty moga wplywac na uklad pokarmowy takiego malego czlowieczka jak Tymek. ale skoro ufasz swojemu lekarzowi, coz trzeba czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nyada na pewno jest fitness dla mam z maluszkami w klubie Calypso przy Pulawskiej (budynek Europlex) - raz w tygodniu. Ppza tym w samolocie gdy wracalosmy z wakacji poznalam pewna szaloooona mame ktora urodzila coreczke mlodsza o miesiac od naszyxh dzieci a ma dwoje dzieci w wieku uwaga 20 i 16 :)))) Ona polecala mi Instytut rozwoju malego dziecka - strona "cudownedziecko.pl". Podobno ona tam chodzi i mowila ze zajecia sa swietne. Oni tam maja zajecia dla rodzicow ale dla dzieci tez. Ale ja nie korzystalam z tego wiec jedynie przekazuje co mi mowila ta pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik96 dziękuję, poczytam i może coś znajdziemy :) pogoda na razie jest przyjemna i korzystamy ile możemy, no ale niedługo pewnie jesień ruszy pełną parą, no i chcę znaleźć coś na popołudnia. To teraz parę słów o mojej niuni. Na imię na Justynka, ma 7 zębów, i ważyła ostatnio tylko 8 kg. Wzrost też nie powala bo 68,5 cm. Rozwija się bardzo dobrze (jakiś tydzień temu zaczęła sama chodzić), a jedyne co mi spędza sen z powiek to ten jej niewielki wzrost i waga. Problem polega na tym, że straszny z niej niejadek, nic jej nie smakuje, nie wiem już co gotować, każdy posiłek zaczyna się i kończy dramatem. Nie mam już pomysłów co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka mam nadzieje ze sie jakoś trzymacie. Ile ta Ania sie wycierpi. Napisz co u was, bo sie martwię. Moj w nocy siadał i jeczal jak chciał jeść. Wciągnął butle i zasypial. Teraz budzi sie z płaczem co godzine. W dzien czasem mu sie zdarzy. Wcześniej nawet oczu nie otworzył i ostry ryk był. Justi ja swój dzwonek do drzwi wylaczylam. Domofon wyciszylam. Dzwoni tak cicho ze mały sie nie obudzi a ja go słyszę. Tylko zeby było ciekawiej z wyciszonego drzwi nie otworze, wiec jak przyjdzie listonosz lub kurier to pędem na dół lecę. Moj M zamawia bardzo duzo z Allegro wiec kurier jest srednio co drugi dzien. Fajnie jest, nie ma co. Na sama myśl ze Krystiana miałabym na miesiąc zostawić zrobiło mi sie niedobrze. Trzymam kciuki zeby opiekunka jednak sie znalazła. Gosik fajnie ze sie tam odnajdujesz. Piszecie ze w dwóch, trzech językach rozmawiacie? Ja to nawet z polskim sobie nie radzę ale pewnie juz to zauważylyscie. Mrufka wspolczuje, wiem co czujesz. Pamietam jak sie stresowalam z powodu ulewania. Krystian długo ulewal, powoli mu to przechodzilo jak zaczal jesc stale pokarmy. Teraz jest dobrze. Czasami zwrocil jak mu zaby wychodzily. Te fatalne noce to chyba przez zeby bo raczki do buzi pcha i mnie gryzie. Przez pare ostatnich dni tez mi czasem zwrócił bo za głęboko sobie palce wkłada. Tylko ze on troche zwroci i bawi sie dalej. Często chlapnie w to jeszcze dłonią i sie cieszy. Krystian zwroci moze z lyzke stolowa dziennie. Justi miał tylko usg robione. Wszystko wyszło dobrze. Gosik ja miałam gastroskopie - nieprzyjemna sprawa, gorsze było tylko badanie droznosci jajowodow, no i pierwsze miejsce poród. Nyada- witamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dopisalam, ze jak Krystian nie śpi to podglaszam domofon i otwieram drzwi, natomiast jak śpi to wciagam porty i z pierwszego pietra na dół lecę. Mieszkam w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym niejedzeniem Justyśki to słyszałam różne opinie, ale najczęściej powtarzała się ta, że mało je stałych pokarmów, dlatego, że ja jeszcze karmie piersią. Nie mam bladego pojęcia, czy to może być przyczyną, no ale chcę karmić do roku, a dopiero później odstawić. Oprócz mleka jest jeden produkt, który trzymam jako żelazną rezerwę i który moja mała wiem napewno że zje, to są niestety kabanosy. Pytałam o to pediatry, kazała dawać jak chce, ale boje się dawać więcej niż jeden kawałek dziennie bo przecież tam są konserwanty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×