Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

ale się marudne ostatnio zrobiłyśmy,no ale co się dziwić,ciężko,boli,piecze itp,itd ;/ Ja tego śniadania nie utrzymałam,później byłam na spacerze z Kubą i zjadłam suchą bułkę grahamkę no i też w wc wylądowała,dopiero po tym fakcie przestało mi ćmić w skroniach i już jest lepiej. Biorę się zaraz za odkurzanie,zła jestem,że nic konkretnego dziś nie zrobiłam choć plany były,teraz będę to nadrabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
Moje dzisiejsze aktywności ograniczyły się do oddania krwi do badania oraz wstawienia naczyń do zmywarki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj siły odzyskałam jakoś :) Wykorzystałam ten fakt na odkurzenie mieszkania, sprzątnięcie łazienki i gotowanie "na zapas". Rano również miałam spotkanie z "wampirzycą". Sprawna była, szybko poszło. No i miałam pierwszą w życiu kontrolę drogową :) A prawko mam od 16 lat! No niestety zasłużyłam sobie na reprymendę, bo zapomniałam moczu i w pośpiechu sobie drogę chciałam skrócić. No ale jak się wytoczyłam i spytali który miesiąc, to darowali mi w końcu i mandat i punkty i dowodu rejestracyjnego nie zabrali (okazało się, że nie zmieniłam naklejki na szybie po przerejestrowaniu auta). Skoro twierdzicie, że te pieluszki można wywinąć, to może nie będę kupowała innych. Chociaż to i tak się zużyje przecież. U mnie w szpitalu maleństwo jest od początku w rzeczach, które się przyniosło. A w Międzylesiu cały pobyt tylko w szpitalnych. Więc to zależy od szpitala myślę. Ale jak jest rozegrane logistycznie ubieranie, to pojęcia nie mam... Tam gdzie będę rodziła nie kąpią dzieci przez pierwszą dobę, a potem mamy same "chusteczkują" tylko. Pierwsza kąpiel w domu. Takie jest zalecenie, chociaż jeśli ktoś bardzo chce, to jest wanienka itp. więc można wykąpać. Nie ma z tym problemu, bo na każdej sali (2-3 osobowe są) jest łazienka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
finalnie wróciłam do domu. położna miała spore opóźnienie, a ja nie mogłam czekać, bo mamy gości o 18.00. niestety, powiedziała, że to co czułam w aucie to był skurcz i opieprzyła mnie, że nie pojechałam do szpitala. teraz jestem na odpowiedniku nospy, czuję się lepiej, ale położna martwi się, że do tego wyglądam na za bardzo zmęczoną, jak na jej standardy 36tc :-/ kurcze, mam nadzieję, że będzie OK. i fajnie, bo przyjedzie do mnie z wizytą domową w czwartek :-) pektynka, życzę Ci z całego serca, abyś nie miała takich powodów do marudzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
wróciłam do domu. coś tam załatwilam ale nie zaszalałam:) niestety pojwił się inny problem... dzwonilam do polożnej, z którą chciałam się umówić na indywidualną opiekę w czasie porodu i dowiedzialam się, że nie podejmie sie tego w takim terminie jak ja mam i że w ogóle będzie ciężko bo wiadomo, że "w tym czasie" (mam termin na 24.12) każdy ma plany... nawet mnie to nie dziwi, ale liczyłam że może się uda jakoś...poza tym raczej urodzę wcześniej po odstawieniu fenoterolu no ale to nic pewnego :( mam zadzwonić jutro, to jeszcze pogadamy, poleci mi kogoś może... ale raczej tłumu chętnych nie będzie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
marcyś, ja mam termin na 27.12 i mnie położna powiedziała podobnie, że w okresie świątecznym to może być ciężko i że na pewno jeśli zacznę rodzić w wigilię to ona nie przyjedzie bo jej mąż nie puści. Ale powiedziała, że w takim przypadku na pewno przyśle mi jakąś koleżankę, a jeśli nie to zawsze w szpitalu położna jest na dyżurze i opiekę tak czy siak mieć będę. U mnie za opiekę indywidualną położnej płaci i za wszytsko związane z porodem płaci się po porodzie - więc po prostu jak się uda to to się uda, a jak nie to zaoszczędzimy 800zł, hehe :) Położna powiedziała mi też, że jeśli np. zaczęłabym rodzić a ona byłaby akurat tuż po dyżurze nocnym to też nie będzie mogła przyjechać bo to byłoby niebezpieczne dla mnie. Także niestety - wiadomo, że nie ma położnej na którą można liczyć zawsze i wszędzie. A jeśli chodzi o termin to ponić tylko 5% kobiet rodzi w terminie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
gosik, to jedna z niewielu wad naszego terminu... trudno od kobiet wymagać żeby np. zostawiły rodzinę przy wigilijnym stole i z uśmiechem biegly odbierać nasze porody :) wiadomo też,że jakaś położna będzie... boję sie tylko, że jeśli poród zacznie się kiedy mojego męża nie będzie w kaju, to wyląduję w obcym miejscu, gdzie nikogo nie znam i będę tam sama jak palec i zdana tylko na siebie... gdybym wiedziała, że mąż na 100% będzie ze mną to w ogóle nie bawiłabym się w indywidualną opiekę przy porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
marcyś, u mnie dokładnie ten sam temat :)) ale kurde bele jakoś sobie poradzimy przecież nawet w takiej ekstremalnej sytuacji. ja sobie już wizualizuję różne czarne scenariusze, wzywanie taxi, ciągnięcie walizki itp. :) Też mam nadzieję, że jednak mój ukochany będzie przy mnie i że nie będzie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
gosik, a jak wygląda u Ciebie sytuacja? jest jakaś szansa na wcześniejszy poród? miałaś/masz jakieś sensacje? jakieś leki bierzesz? przepraszam jeśli pisałaś ale jest nas tu tyle, że mi sie plącze:) dziewczyny, byłam dziś w rossmanie, chciałam kupić kosmetyki dla małego z NIVEA i doczytałam się na opakowaniu, że płynów do kąpieli (zarówno 2w1-do ciała i wlosów, jak i tylko do ciała)można używać po pierwszym miesiącu życia... chyba kupię tylko krem do pupy, krem na każdą pogodę a do kąpieli oilatum, którego można używać od pierwszego dnia życia. co myślicie? poza tym jaki krem/maść do pupy malucha kupiłyście/planujecie kupić? i jaką maść do smarowania brodawek polecacie? podobno już wczreśniej powinno sie jej używać, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antałek30
a ja jem pizze domowej roboty, ciągle jestem głodna !! budze się w nocy i mam takie ssanie w żołądku że jak nie zjem choć jednej kromki to nie usnę! też tak macie? w tamtym tyg obudziłam się przed północą, kręcę się we wszystkie strony i walczę z głodem, w końcu przegrałam. Poszłam na dół do kuchni i zaświeciłam sobie tylko ciemną lampkę przy okapie kuchennym, po czym zrobiłam bułkę z dżemem i tak zajadałam że aż mi ten dżem wypływał. Poszłam spać. Na drugi dzień naszło mnie znów na kromkę z tym samym dżemem. Otwieram słoik a tam zielono !!!!!!!!!!!!!!!!!!! nażarłam się spleśniałego dżemu w nocy !!!! nie zauważyłam bo miałam za ciemne światło !!! ale nic mi nie było, mam nadzieję że maleńkiej nie zaszkodziłam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antałek30
marcyś87 ja też kupiłam nivea i dopiero później zorientowałam się że to po 1 miesiącu życia, potem doszukałam się z Johnson&Johnson też w rossmanie od 1 dnia życia dla noworodka, takie żółte opakowania, bez problemu znajdziesz, a do pupki kupiłam Sudocrem, moja siostra używała przy bliźniaczkach i bardzo sobie chwaliła dlatego pewnie kupiłam a do sutków kupiłam Bepanthen MAŚĆ w aptece (nie krem!) bo gdzieś wyczytałam że najlepsza i można jej także używać do pupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antałek30
dziewczynki a co macie do pielęgnacji pępuszka? bo różnie mówią, moja siostra miała jakieś gaziki nasączane chyba jakimś roztworem(alkoholem?), gdzie indziej wyczyałam że wystarczy woda i szare mydło i dokładne osuszanie, sama już nie wiem pewnie się dowiem w szpitalu a do mycia buzi sól fizjologiczna i gaziki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
antałek, MEGA historia z tym dżemem, uśmiałam się :D:D:D:D Przypomniała mi się historia opowiedziana przez Ś.P. dziadka, który jako młody małżonek wrócił którejś nocy z jakiejś popijawy strasznie głodny, a na kuchni stała zupa i on po ciemku sobie tej zupy nalał i zjadł ze smakiem. Rano pochwalił babcię, że zupa taka pyszna, że tyle skwarków chrupiących, że och i ach. Babcia ponoć zdziwiła się, że tam skwarków żadnych nie ma i okazało się, że to były jakieś karaluchy czy prusaki czy inne robactwo, które do tej zupy wlazło bo nie była przykryta :D :) Słyszałam też kilka ciekawych historii z mrówkami-faraonkami, które w niektórych domach/ mieszkaniach są plagą i ludzie często nieświadomie zajadają się potrawami nafaszerowanymi tymi małymi zwierzątkami :) marcyś ja mam 33 tydz skończony i ryzyko wczesnego porodu, mam pesar od 2 tygodni i biorę luteinę dopochwowo i no-spę i oczywiście nakaz leżenia, ale ja nie umiem leżeć cały dzień bo mam ochotę sobie wtedy odgryźć jakąś część ciała. Brzuch mam ciągle twardy, a dziś zaczęły się bardzo krótkie (dosłownie kilkusekundowe) bolesne skurcze w dole brzucha. Jak to poczułam to od razu się położyłam i leżę grzecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antałek30
gosik historia z dziadkiem też mega ;-) ale się ubawiłam z tych karaluchów ;-))) słuchaj tu ;-) byłam mała miałam może z 10 lat i mieszkaliśy z starym domu, mama mówi pewnego wieczora wyjmij patelnię z piekarnika i odgrzej na maśle ziemniaczki dla taty które zostały z obiadu. Więc zrobiłam jak mama prosiła. Tata zjadł ze smakiem i mówi do mamy czemu w tych ziemniakach był kminek? a ja mówię że wyjęłam taką patelnie z piekarnika że myślałam że mama coś smażyła i został na niej kminek więc już jej nie myłam tylko podpiekłam tacie ziemniaki. A mama mówi to nie był żaden kminek !!!!! mieliśmy myszy w domu one weszły do kuchenki, nasrały tam do patelni a ja z tym podgrzałam tacie a on zjadł !!!! mało się nie pożygał !!!!!!!!!!!!!!!!! śmieją się z tego do dziś wszyscy ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmin
Kurde, ja też kupiłam dziś kosmetyki z Nivei w Rossmanie... Nie wiedziałam, że są po pierwszym miesiącu. :-( Ale jestem zła. No trudno, przydadzą się jeszcze. I pampersy kupiłam Pampersa (2) od 3-6 kg. Stwierdziłam, że mniejszych nie ma co... Moja sąsiadka dziś urodziła Córę - duża dziewuszka. Mąż wrócił, zakręcił się i pognał (dzidzię opijać - tłumaczy mi, że tradycja, itd...). Ale jestem zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmin
Dziewczyny ja pod koniec ciąży a nadal nie wiem. Niektóre z Was piszą, że mają 35 albo 36 tc, a niektóre 35+1, 35+ 6 itd. Czy 35+1 to już 36 tc, czy 35 tc? Wiem, nie jestem zbyt rozgarnięta - zwalmy winę na hormony, będzie mi łatwiej ;-) A ja wg Haczewskiego 35+3.Czy to 35 tc czy 36 tc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmin
A co do pępka to jest to chore, ale jak moja Córka się urodziła to się spirytusem rozcieńczonym przecierało, a jak koleżanka urodziła pół roku temu to powiedzieli że teraz tylko wodą... Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antałek do pielegnacji pępka mam Octenisept (ok.25 zł w aptece),ale specjalnie go nie kupowałam,miałam to w domu bo Kuba kiedys rozciął sobie czoło i tym właśnie dezynfekowałam ranę.Przeczytałam na naszej grupie fb,że to się nadaje do pielęgnacji pepka idealnie.Oprócz tego mam jeszcze gaziki Leko,które zostały się jeszcze po narodzinach Kuby (mają długa datę ważności).Ale ich za specjalnie nie polecam,dla mnie były nieporęczne.Stosowałam później jakiś fioletowy płyn,maczałam w tym patyczek kosmetyczny i konkretnie czyściłam okolice pępka,tak zaleciła położna środowiskowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmin
A autem nadal jeżdżę. Codziennie wożę i przywożę Córkę z przedszkola. Tak to niby dobrze, ale czasem jak Mały kopniaka zasunie to się przyginam. A może byśmy wrzucili nową tabelkę, z imionami dzidziusiów. Można będzie coś podpatrzeć, jeśli ktoś nie może się zdecydować... Co o tym sądzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmin
Chciałabym urodzić przed terminem teraz, ale pewnie nic z tego... To czekanie po terminie jest straszne. Niby wiadomo, 2 tyg. do przodu i do tyłu, ale to jest naprawdę koszmar. I jeszcze codziennie ktoś pyta, "Jeszcze nie urodziłaś???". Jakby to ode mnie zależało, a ja bym nie chciała dziecka już mieć przy sobie. Przynajmniej tak było przy pierwszej ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmin, Nie denerwuj się, złość piękności szkodzi. Co do liczenia- ja np jestem 35tc1dzień. Oznacza to tyle, że mam ukończonych 35tygodni i jeden dzień. Czyli, ze jestem w trakcie 36tc (bo 35 już się skończył). Mam nadzieję, że pomoglam. I fajny ten kalendarz haczewskiego, też korzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOGIN****MIASTO****WIEK****OST.MIES. ****PŁEĆ****IMIĘ****DATA PORODU pechszczesciara***Piek Śl***23**29.02.12***córka************02.12.2012 terlikula**Lubartów***27 *********córka**Antonina Apolonia**03.12.2012 MamaMałpkI***Bytom***27***02.2012******córka*********** ****04.12.2012 titucha**ok.Warszawy**27*******córka**Łucja Katarzyna***04.12.2012 Mamita***Słupsk******26*****27.02.2012*****córka******* ******04.12.2012 martulavip*ok.Bydgoszczy*25*26.02.2012**córka*********** *04.12.2012 czarna iness*Mysłowice*26**28.02.2012****syn***************04.12.2 012 Ana32***Sosnowiec/Słupsk****34****03.2012 *syn Sebastian**05.12.2012 Misia1126**Solec Kuj **29 ***29.02.2012****córka**Natalia**07.12.2012 Agabi 2011**Bolesławiec**29***3.03.2012***córka************08.12 .2012 karmin*** okolice W-wy ********03.03.2012***syn**************09.12.2012 kasiaip83***Bydgoszcz*****3.03.2012********syn*********** ****10.12.2012 Iwka78***okolice W-wy***34**05.03.2012***córka************10.12.2012 Luska46***Słupsk ***20 ***05.03.2012 *******córka ***********10.12.2012 protesia***Ruda Śląska***26***05.03.2012***córka************10.12.2012 pozytywnie zaskoczona**Gdańsk**23**09.03.12***córka**10-17.12.2012 pektynka***Lubliniec ***25***23.02.2012*****syn***Oliwier***12.12.2012 mamusia85***Bielsko***27 ***02.03.2012****córka*************12.12.2012 Nika_80***Mazury***32 *** 09.03.2010******córka*************16.12.2012 monika31***Podkarpacie***34******************syn********* *****19.12.2012 Qrska***okolice W-wy***20 ***15.03.2012***córka************19.12.2012 mmkm***Białystok***32***23.03.2012********córka ************22.12.2012 loco99***Bystrzyca***23***16.03.2012******córka********* ****23.12 .2012 marcyś87***Katowice***25 ***20.03.2012****syn**************25.12.2012 dzidka-2012**Stargard Szczec.*24**18.03.2012***syn******25.12.2012 gosik96**Warszawa/Gdynia**30**22.03.2012**syn***********2 7.12.2012 memcia21**Wyszków**21**21.03.2012*****córka**Zuzia**24 i 30.12.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOGIN****MIASTO****WIEK****OST.MIES. ****PŁEĆ****IMIĘ****DATA PORODU pechszczesciara***Piek Śl***23**29.02.12***córka************02.12.2012 terlikula**Lubartów***27 *********córka**Antonina Apolonia**03.12.2012 MamaMałpkI***Bytom***27***02.2012******córka*********** ****04.12.2012 titucha**ok.Warszawy**27*******córka**Łucja Katarzyna***04.12.2012 Mamita***Słupsk******26*****27.02.2012*****córka******* ******04.12.2012 martulavip*ok.Bydgoszczy*25*26.02.2012**córka*********** *04.12.2012 czarna iness*Mysłowice*26**28.02.2012****syn***************04.12.2 012 Ana32***Sosnowiec/Słupsk****34****03.2012 *syn Sebastian**05.12.2012 Misia1126**Solec Kuj **29 ***29.02.2012****córka**Natalia**07.12.2012 Agabi 2011**Bolesławiec**29***3.03.2012***córka************08.12 .2012 karmin*** okolice W-wy ********03.03.2012***syn**************09.12.2012 kasiaip83***Bydgoszcz*****3.03.2012********syn*********** ****10.12.2012 Iwka78***okolice W-wy***34**05.03.2012***córka************10.12.2012 Luska46***Słupsk ***20 ***05.03.2012 *******córka ***********10.12.2012 protesia***Ruda Śląska***26***05.03.2012***córka************10.12.2012 pozytywnie zaskoczona**Gdańsk**23**09.03.12***córka**10-17.12.2012 pektynka***Lubliniec ***25***23.02.2012*****syn***Oliwier***12.12.2012 mamusia85***Bielsko***27 ***02.03.2012****córka*************12.12.2012 Nika_80***Mazury***32 *** 09.03.2010******córka*************16.12.2012 monika31***Podkarpacie***34******************syn********* *****19.12.2012 Qrska***okolice W-wy***20 ***15.03.2012***córka************19.12.2012 mmkm***Białystok***32***23.03.2012********córka ************22.12.2012 loco99***Bystrzyca***23***16.03.2012******córka********* ****23.12 .2012 marcyś87***Katowice***25 ***20.03.2012****syn**************25.12.2012 dzidka-2012**Stargard Szczec.*24**18.03.2012***syn******25.12.2012 gosik96**Warszawa/Gdynia**30**22.03.2012**syn***********2 7.12.2012 memcia21**Wyszków**21**21.03.2012*****córka**Zuzia**24 i 30.12.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
karmin, z tym liczeniem tygodni to większość lekarzy liczy skończone tygodnie i np. donoszona ciąża to jest 38 tygodni - SKOŃCZONE 38, czyli np. 38 + 1. To jest tak, jak z wiekiem - dopiero po 30 urodzinach mówisz, że masz 30 lat :) Ja chodzę do dwóch ginów - pani i pana i każde z nich mi w karcie wpisuje inaczej - ginka wpisuje tydzień rozpoczęty, a gin skończone :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik96
Antałek, to ładnie swojego tatę nakarmiłaś mysimi bobkami :D bleeeeeeeeee :D ...dobrze, że nie lubię kminku, hehe btw, polecam do puree ziemniaczanego (ziemniaki tłuczone z mlekiem i masłem) dodać odrobinę tymianku, ale dosłownie odrobinę - genialny smak/aromat wtedy jest :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się pochwalić moimi mężczyznami ;-) 31 tygodni i 1 dzień, waga 1887g i 1863 g. Szyjka 3 cm , zagrożeń brak na razie. Gin mówi że woli male bliźniaki bo wtedy dłużej siedzą w brzuchu no ale u mnie też nic nie wskazuje przynajmniej na razie żeby miały być krócej ;-) no i niestety będzie cc bez gadania. :-( Kazała mi zwolnić :-D i patrzy trochę jak na uem na mnie :-D bo ja naprawdę świetnie się czuje, poza jakimiś małymi dolegliwościami , ale ... Nie ma tego złego :-D więc będą dwa duże misie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaip83
Misia, zdecydowałam się na 90/ na bydgoską dwójkę z polozna irenką,jeszcze zadzwonię do niej i zapytam o ten zel, czy ona go kiedys aplikowala - z czystej ciekawości...ciągle myślę nad tymi szpitalami i wiesz co boję się ,że bez poloznej nawet na markwarta będę dluzej rodzic niz z nią, a tak wiem, ze mi pomogla i masazem szyjki i przebila szybko pęchcerz zeby wody odeszly i to chyba na tyle, daj znac jak po usg!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
LOGIN****MIASTO****WIEK****OST.MIES. ****PŁEĆ****IMIĘ****DATA PORODU pechszczesciara***Piek Śl***23**29.02.12***córka************02.12.2012 terlikula**Lubartów***27 *********córka**Antonina Apolonia**03.12.2012 MamaMałpkI***Bytom***27***02.2012******córka*********** ****04.12.2012 titucha**ok.Warszawy**27*******córka**Łucja Katarzyna***04.12.2012 Mamita***Słupsk******26*****27.02.2012*****córka******* ******04.12.2012 martulavip*ok.Bydgoszczy*25*26.02.2012**córka*********** *04.12.2012 czarna iness*Mysłowice*26**28.02.2012****syn***************04.12.2 012 Ana32***Sosnowiec/Słupsk****34****03.2012 *syn Sebastian**05.12.2012 Misia1126**Solec Kuj **29 ***29.02.2012****córka**Natalia**07.12.2012 Agabi 2011**Bolesławiec**29***3.03.2012***córka************08.12 .2012 karmin*** okolice W-wy ********03.03.2012***syn**************09.12.2012 kasiaip83***Bydgoszcz*****3.03.2012********syn*********** ****10.12.2012 Iwka78***okolice W-wy***34**05.03.2012***córka************10.12.2012 Luska46***Słupsk ***20 ***05.03.2012 *******córka ***********10.12.2012 protesia***Ruda Śląska***26***05.03.2012***córka************10.12.2012 pozytywnie zaskoczona**Gdańsk**23**09.03.12***córka**10-17.12.2012 pektynka***Lubliniec ***25***23.02.2012*****syn***Oliwier***12.12.2012 mamusia85***Bielsko***27 ***02.03.2012****córka*************12.12.2012 Nika_80***Mazury***32 *** 09.03.2010******córka*************16.12.2012 monika31***Podkarpacie***34******************syn********* *****19.12.2012 Qrska***okolice W-wy***20 ***15.03.2012***córka************19.12.2012 mmkm***Białystok***32***23.03.2012********córka ************22.12.2012 loco99***Bystrzyca***23***16.03.2012******córka********* ****23.12 .2012 marcyś87**Katowice**25**20.03.2012***syn**JakubMichał**24.12.2012 dzidka-2012**Stargard Szczec.*24**18.03.2012***syn******25.12.2012 gosik96**Warszawa/Gdynia**30**22.03.2012**syn***********2 7.12.2012 memcia21**Wyszków**21**21.03.2012*****córka**Zuzia**24 i 30.12.2012 dopisałam imiona synka:) już nie jest "bezimienny" :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Opowieści z myszowymi kupkami - niezłe i mi również znane, moja mama miała myszy, na szczęście umyłam formę do ciasta którą wyciągnęłam z maszynki ;) Kosmetyki NIVEA Po tym co napisałyście zaraz sprawdziłam kosmetyki które zakupiłam i znalazłam taki opis - powyżej 1-go miesiąca życia - na szamponie i płynie w jednym - nie miałam o tym pojęcia ! Mam też próbki Johnsona, póki co musi wystarczyć. Na odparzenia mam krem NIVEA, próbki z Johnsona oraz Bepanthen (podobno świetny na brodawki i do pupy dziecka) - tu - mam nadzieję ze wystarczy :) oczywiście standardowo dokupię mąkę ziemniaczaną, niezawodna :) Do pępuszka nie mam żadnego środka oprócz oczywiście gazików i patyczków do czyszczenia, podobno dokładnie jest to omawiane w szpitalu więc po wyjściu się zaopatrzę :) Ogólnie już skompletowałam również "pierwszą apteczkę" - takie produkty jak czopki glicerynowe, maść majerankowa, środek na kolki itp :) ogólnie mam nadzieję że to jednak się nie przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×