Mamusie Grudzień 2012 :)

Qurcze chyba trochę sie przeziębiłam , tzn. M mnie zaraził i tak mnie drapie w gardle że nie mogę wytrzymać :(. Wiecie co można brać na gardlo przy karmieniu piersią??? bo oszaleć można OOOOOOOOOOO już Maja się budzi - zmykam

Ją na gardło biorę Tantum verde sugerowałam się tym że jeśli w ciąży to można było brać to i teraz można. Ewentualnie płukanie woda z solą albo szałwią. Biorę już długo i żadnych skutków ubocznych nie widzę ale wielkich efektów to też nie przynosi.

Justi ja tej wkładki dla noworodków nie użyłam ani razu bo ani nie grała ze śpiworkiem ani młody się w nią nie mieścił w kombinezonie :D Także tylko pod pupę podłożyłam złożony ręcznik, żeby zmniejszyć to wgłębienie (korciło mnie żeby rozciąć tę wkładkę dla noworodków ale stwierdziłam że później trudniej będzie sprzedać taki fotelik :P Mój to już 68 nosi i te ciuchy są na niego dobre! W mothercare była dziś promocja że druga paczka ciuszków za 50% więc kupiłam dwa trzypaki pajaców. Ja mu już zakładam pajace 3-6 miesięcy (są ciut za duże ale te 0-3 już się ciągną). Pajace jakoś dla nas się najlepiej sprawdzają - pod spód body z krótkim lub długim rękawem i czasem na nogi jeszcze takie fajowe skarpety - najlepiej wygląda w czerwonych - to już kornelowa wizytówka można powiedzieć (zaraz wrzucę fotę to wam pokażę) jak za duży pajac no i żeby cieplej było :) Czasem mnie nachodzi żeby mu założyć jakieś fajne spodnie i bluzę ale to wszytsko się ściąga, gumka go uciska, niewygodnie mu się leży więc zaraz to ściągamy i znowu pajac :D Fajne są jeszcze rampersy z długimi nogawkami ale trudno dostać (świetne kupiłam w H&M ostatnio). W H&M są też super body - nie mają tak mocno wyciętych nogawek.

Fotka Kornela w czerwonych skarpetach: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c599e73053954a2.html :D

Co do mleka MM, nasza położna odradzała Nan i Hip, podobno najlepszy nasz Bebilon i my dajemy go od początku, bo dokarmiamy trochę i w zasadzie nie ma z tym mlekiem żadnych problemów, nie ulewa, kupki robi ładnie więc chyba jest ok. No ale cena niestety dość wysoka.

Gosik świetna fotka Kornela w tych czerwonych skarpetach hehe, pasują ze smokiem :). A ty kochana pod pajaca ubierasz jeszcze body? Moja Maja to by się zagotowała dlatego ja tylko samego pajaca jej zakładam. Chociaż u nas w domu to ciepło z 25 stopni no bo ciężko wyregulować te dziadowskie grzejniki. U nas pajace rewelacyjnie sprawdzają się na noc w dzień jakoś nie bo mam wrażenie jakby w piżamie chodziła hehe - głupio to brzmi ale jakoś tak mam :):):) A wiecie kochane co moja mała dziś zrobiła, normalnie szok przeżyłam. W związku z tym, że bardzo lubi leżenie na brzuszku na przewijaku a mi się nie chce tak długo nad nią stać, to rozłożylam jej kołderkę, na to kocyk i rozłożyłam na ziemi. Tak ja położyłam na brzuszku a ona po chwili przekręciła się sama na plecy. Dobrze że M to nagrał bo chyba nikt by nam nie uwierzył. Ach spryciula mala. teraz tak wymęczona drzemie w leżaczku:)

Terlikula dzięki, spróbuje to Tantum Verde, bo woda z solą odpada zaraz mam odruch wymiotny :(, a szałwii w pobliżu nigdzie nie kupię

Kurcze, agnieszka, super! Jeja no niektóre dzieciaki forumoe to jednak zdolniachy są! Mój to leży plackiem na plecach a na brzuchu to jeszcze dodatkowo wrzeszczy :P leń jeden, zaraz mu poczytam na głos to może się zmobilizuje :D Tak, zakładam body pod spód - na początku zakładałam samego pajaca ale jednak było mu zimno. U nas w mieszkaniu tez dosyć ciepło, ale jednak taki maluch się za dużo nie rusza - miał często zimne dłonie więc ubieram go cieplej i teraz jest okej :) Właśnie leży na macie edukacyjnej i się śmieje do wiszących zwierzaków i zagaduje je :) A jak ja mu się pokazuję to od razu poważnieje a potem w ogóle odwraca wzrok jakby mnie wcale nie zauważał. Matka nudna :P :)

Ja na początku to miałam chopla i chyba z 5 warstw ubranek ubierałam, bez kitu a rączki wciąż były zimne. Aż położna mnie opierdzielila że dziecko przegrzeję a ja na to że właśnie ma rączki zimne, to zaczęła się śmiać. Ponoć takie maluszki mają cały czas rączki zimne bo jeszcze krążenie nie takie jak powinno. Teraz sprawdzamy karczek i nosek (na rączki nie zwracamy uwagi bo też zimne). ale Gosik twój Kornel to może zmarźluszek jest i po prostu lubi jak mu cieplutko :) Ach nie mogę się nadziwić z tego wyczynu mojej niuńki :):):)

Mi tez położna powiedziała ze tantum v można brać w ciąży więc teraz myśle ze rownież. Mój to ma dziś jakiś dzien senny. Nawet obiad zrobilam, posprzatalam, wykapalam sie w tym czasie jak spal, jak wrocilismy ze spaceru. jak jadl po 13 to pozniej dopiero po 17! tak mu sie przysnelo. Z tego co czytam wasze maluchy interesują sie zabawkami. Kiedy zaczęli? Mój dziś ma 1 miesiąc i 3 tygodnie a wcale nie chce patrzeć na zabawki. Napiszcie czy wasze maluch są marudne wieczorem?Mój od paru dni oczywiście na rękach, bo jak leży to krzyk, robi tak jak by miał zaraz płakać, albo dźwięki wydaje eeee, alaaa i itp. czasem śmiać mi sie chce z tych jego jakow. Juz mówimy do niego nasz maruda. No ale ręce bolą. Teraz mama przyszła to mnie wyreczyla. Idziemy w następnym tygodniu do księdza chrzest zamówić. Ile placilyscie? Bo ja nIe wiem ile nawet orietacyjnie może kosztować. Byliśmy wczoraj w lokalu pytać sie o koszt. 80 zł od talerzyka. Szkoda ze mam takie małe mieszkanie bo jak sobie pomyśle ile by kosztowało zrobić zupę i dwa Dania to te 80 zł drogo mi sie wydaje. A skarpety Kornela wymiataja. Spadam zjeść kolacje.

jesli chodzi o gardlo to lepiej tantum verde forte, silniejsze dzialanie niz zwylke, i dozwolone dla karmiacych:)

Gosik Czerwona skarpeta rulez hehe :-D fotelik pewnie jutro będzie wzięty w obroty, zobaczymy jak teraz Mała w nim będzie leżeć. W ub tyg średnio na jeża. Agnieszka, A to mi sie pozajączkowało z tymi piąstkami. Myślałam, że od 2mca bo moja zazwyczaj ma już rozluźnione. A poza tym mam podobnie- dla mnie pajac tylko na noc(body pod spod). W dzień córa urzęduje w spioszkach. Spodenkom wszelkiej maści mówimy gromkie NIE bo myślę że uciskaja brzuszek. Fajnie gdybym znalazła jeansowe ogrodniczki dla Małej. Też musimy powoli zacząć ogarniac temat chrztu, co by rodzinka mogła bilety w miarę tanio kupić (podobno srajaner bedzie latac od kwietnia do prawie nas wiec git). Chociaż podejście do chrztu mam podobne do iwki- mnie a zwłaszcza M do świętości oj daleko ale córka niech zadecyduje co dalej sama. Drogi zamykać jej nie chcemy. Czy pisałam Wam, że u nas normalnie wiosna..? Kolorowych

co do spodni ja małej zakładam, mam kilka par takich welurkowych z H&M one własnie nie uciskają brzuszka bo mają taki szeroki pas niezbyt ciasny, żadnych gumek. Ale i tak generalnie u nas królują pajace u nas

Oj Justi to ja bardzo wiosny zazdroszczę, tęsknię za nią już bardzo! A gdzie ty konkretnie mieszkasz, w jakim mieście? U nas temat chrztu wygląda tak, że raczej go robić nie będziemy. Oboje jesteśmy niewierzący, z tym, że ja mam takie podejście jak Justi i Iwka - że może by zrobić tak na zapas - przecież to nie zaszkodzi a jak w przyszłości nie będzie go religia interesowała to nie będzie kontynuował kolejnych sakramentów. Ale mój M. ma podejście takie, że po co robić fikcję, skoro oboje nie wierzymy to że to jest fałszywe i nieszczere i że to nie ma sensu a jak młody kiedyś uzna że chce chodzić na religię i iść do komunii to wtedy mu to nadrobimy - i ja to stanowisko też rozumiem. Sama impreza nie jest mi zbytnio na rękę i to łażenie i załatwianie i płaszczenie się przed księżami bo przecież my nawet ślubu nie mamy więc żyjemy w grzechu no paranoja jakaś. Także jak o tym sobie jeszcze pomyślę że miałabym się przed jakiś księdzem tłumaczyć to aż mnie ciary przechodzą więc raczej sobie to faktycznie darujemy. Czasem bywam w kościele przy okazji ślubów i chrztów właśnie i jak słucham tych kazań to aż się gotuję i mam ochotę tam wtargnąć i się że tak powiem... wtrącić wywołując dyskusję. W ogóle to dlaczego ludzie nie mają głosu - powinna być część mszy przeznaczona na pytania wiernych do wygłoszonego kazania. Ajjjj, sorry dla mnie to temat rzeka i zapędziłam się. Ja staram się po prostu być w życiu dobrym człowiekiem, żyć według wartości moralnych oraz w zgodzie ze sobą - innymi słowy spełniać siebie, kochać życie i nie krzywdzić innych. A podczas kazań, których słuchałam, czułam się dyskryminowana.

Agnieszka Wczoraj Nasza Natalia skończyła dwa miesiące i akurat wczoraj zrobiła właśnie ten sam myk ! z brzuszka na plecki cwaniara, najpierw na bok i nie wiedziała co dalej ale jednak nogi dały radę i wiedziały że trzeba sie odepchnąć ;P ale to był widok, dziś z rana myk powtórzony, aż sie boję co będzie dalej ;) Justi U was wiosna ojjj jak ja marzę o wiośnie, o cudnych spacerach w słoneczku :) Dzięki dziewczyny, poczekam i będę obserwowała, na pewno zacznie ładnie otwierać rączki z piąstek. U nas pajace też na noc zakładane, pod spód już body nie zakładamy, w dzień różnie - śpiochy, spodenki plus body, kaftaniki, niekiedy jakaś sukieneczka się trafi, rajstopki ale... rozumie - śpiochy, pajace najwygodniejsze, a śpiochy oczywiście z otworami w nogawkach ;)

....ej a dlaczego śpiochy nazywają się śpiochami skoro zakłada się je na dzień a nie do spania...? hehe No ja wiem że większość zakłada pajace na noc tylko - nawet pani w sklepie mi coś takiego wspomniała jak coś kręciłam nosem i powiedziała, że "przecież to tylko do spania". A a się już jakoś tak przyzwyczaiłam do tych pajaców w dzień i tak na razie będę go ubierać. Ale niedługo pewnie przejdziemy na spodnie i bluzki - musze znaleźć jakieś takie z płaskimi gumkami, żeby nie uciskały ale też nie odstawały. Wiosną to będzie body + spodenki + jakaś bluza rozpinana pewnie.

hehe masz rację gosik z tymi śpiochami, skąd ta nazwa :) a pajace zakładam na noc bo akurat chyba najłatwiej jest przy zmianie pieluszki a że w nocy nie chcę Małej rozbudzać to tak zostało, ale przyznam ze w dzień też niekiedy pajaca jakiegoś założymy.

Assiula moja to też wieczorami marudna i to codziennie od 18 do kąpania czyli do 20. Wtedy to trudno ja zadowolić no chyba że na raczki to wtedy Raj i przysypia, ja ja odkładam to płacz i tak w kółko przez 2 godziny :) Co do chrztu to tez się zastanawiam ile dać ale tak sobie myślę że dam 100 i ani grosza więcej. My planujemy na 10 marca chociaż w Kosciele jeszcze nie jest wszystko zalatwione. A takie oto cudo zamowiłam na chrzciny http://allegro.pl/show_item.php?item=3005299913. Ja też mam małe mieszkanko wiec też będzie lokal ale 80 zł to lekka przesada u nas już od 30 można załatwić :) Justi alez zazdroszczę Ci tej wiosny, ach u nas to na razie prędko się nie zapowiada :( Misia moja ma 2 i pół miesiąca chociaż już jakiś czas mi się przekręcal na boczek na przewijaku no ale tak są te podparcia więc chocby chciala to nie dałaby rady. Też powtórzyła jeszcze raz a ja nawiedzona cały czas oglądam nagranie jak ona to zrobiła :):):) Gosik - heh dobre z tymi śpiochami, ciekawe czemu taką nazwę im nadano hmmmmmmm, ja też w dzień zazwyczaj śpiochy, rzadko spodenki no i jak przyjdą goście to oczywiscie sukienusie. No ale Tobie kochana jak wygodnie ubierać Pajace to pewnie że dalej tak ubieraj maluszka. To ma byś komfort dla dziecka i Ciebie a nie patrzeć jak inni ubierają Dobra spadam, Kolorowych snów i przespanych nocek życzę

hej ja mojego ubieram w dzień w spodnie i body + bluzeczka, na noc pajace najczęściej bo to wygodne jest do przewijania ;) mój przed wczoraj skończył 3 m-ce i też sie z plecków na brzuszek przewraca, piąstki dawno rozkłada ;) a że wcześniak to powinno mu sie liczyć ze ma 2 a nie 3 m-ce co do chrztu u nas jest stawka w kościele 200zł, mnie chrzcił brat cioteczny i proboszcz nie wziął od nas kasy więc podzieliliśmy po połowie dalismy na tace w kopercie z dopiskiem ze na kosciół i kuzynowi na msze ;) za przyjecie płacilismy 70zł/os + ciasto i alkohol. obiad 2 daniowy 2 sałatki i przystawki na półmiskach - galaretki, wedlina, jajka faszerowane, rolada szpinakowa, pałeczki przepórcze. kawa, herbata, soki i napoje. ciasto piekłysmy same z siostrami a w lokalu za 25 os zapłaciłam 1940zł. z alkohlem impreza od 17-22. to tak w celach porównawczych ;)

Ale dziś mam dola. Mały płacze, ja płacze a M w pracy do 18. Dobrze ze mama przyszła to zjem śniadanie.

Assula a co sie dzieje? Czemu maly placze? Mierzylas temperature? Tak mi na ambjcje weszlyscie tymi ciuchami ze mu kupilam przed chwila rozne komplety - body + spodenki i jakies bluzy zeby nie bylo ze dziecko w pizamie chodzi jak gdzies ide albo jak mam gosci :))

Nie pomyślałam o temperaturze, ale sprawdziłem i nie ma. Nie mam pojęcia, właśnie zjadł i tez płacze. Ubiore go i idę na spacer. Może zasnie

hej, dawno mnie nie było, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Jak sobie mamusie radzicie?

gosik Nie martw się moja Panna też chodzi w śpiochach i pajacach na zmianę -po pierwsze wygodnie Jej jest -po drugie tego ma najwięcej a i tak szybko wyrośnie -po trzecie spodenki uciskają brzuszek (niektóre) _po czwarte zdąży nachodzić się w spodniach i bluzkach -po piąte nie będę specjalnie kupować spodni itp. żeby w domu była w spodniach, gości mamy bardzo rzadko a tak to i tak siedzimy codziennie same to dla mnie jednak najważniejsze żeby było ciepło i wygodnie, a zresztą skoro mamy całą komode takich rzeczy to nie będę wydawać niepotrzebnie kasy. Kupię jakiś ładny komplecik na wiosnę żeby w wózeczku elegancko się prezentowała. Assiula Maluszek marudny pewnie ze względu na pogodę, ciśnienie niskie to spać się chcę, spróbuj uspać Malucha i obudzi się w lepszym humorze. Moja jak padła to już 2 godziny śpi i nie będę Jej przeszkadzać bo sama chodzę senna.

Terlikula Miałas racje. Przyszlismy ze spaceru o 15 i mały spał do 18! I na spacerze rownież. Zjadł o 18 i znów płakał ale ponosilam go i znów padł. Tak naprawdę nie chciałam go uspic bo kąpiel niedługo. Mały teraz spi na mnie, boje sie go odłożyć. A mój M przyszedł z pracy i wziął sie za prasowanie. A jest cała sterta pewnie z godzinie poprasuje.

Dziewczyny! Czy mialyscie problem z ropiejacym oczkiem u waszych maluszkow? Czy wystarczylo przemywanie sola fizjologiczna, czy musialyscie sie ratowac kroplami/masciami od lekarza? Nie wiem, czy isc od razu do przychodni, czy sprubowac na razie domowych sposobow. Pozdrawam

Ja mam problem z tymi ropiejacymi oczami od początku. Była sól fizjologiczna ale po niej było zle. Miałam 2 rodzaje kropli i nic. Mój ma chyba problem z kanalikami. Masujemy je można je uzdrowić ale dopiero w 5 miesiącu. Jutro idziemy do okulisty to napisze Ci co powiedziała.

Mojej kolezanki dziecku mlodszemu od naszyxh tez tak oczy ropoeja to lekarz powiedzial ze to pewnie przez brode jej meza - ze on calujac malego w czolo zarazki z brody mu na oczy przenosi. Nie wiedza do tej pory czy to bylo uszczypliwe czy powazne stwierdzenie lekarza (bo sie tam jakas dyskusja na inny temat burzliwa pomiedzy panami rozpetala chwile wczesniej), hehe :)

Mojemu Miłoszkowi od początku oczko ropiało, teraz ropieją dwa... chodzimy do okulisty i stosowałam już 3 rodzaje kropli, ale nie pomaga. Masujemy też, nie pomaga. Obawiam się, że kanalik zapchany i też nas czeka w 5 miesiącu przetykanie... aż boję się myśleć :( Dziewczyny a wiecie może jak jest z witaminą K i D kiedy się dokarmia sztucznym mlekiem troche? Czy nadal podawać?

z tego co kojarzę jak mówiła połozna to nie mozna przy sztucznym podawać wit K i D w jest w mm, dajemy tylko D -chyba?!