częsta masturbacja

teraz nie masz ale z czasem mozesz bardziej sie uzaleznic i zwiekszysz ilosc mozliwe to jak sadzisz ? poczytac nie zaszkodzi, niczego nie promuje, tak jak mowilam nie czytalam, tylko mi sie obilo ze taki temat byl

dajia: ja ilość zmniejszyłem, bo kiedyś robiłem to po 3-4 razy dziennie.

no wlasnie taki problem kiedys cie czeka. Tak ma moj facet, tez dlugo byl sam i tak ma, nie rozmawiamy o tym nie chce go urazic ale wiem ze tak jest

ja chciałbym rozmawiać, jeżeli dziewczyna byłaby otwarta na te sprawy. Może by jakoś to pomogło. Postaraj się jakoś do niego dotrzeć. Ja zrezygnowałbym ze związku, gdybym wolał masturbację od dziewczyny. Nie chciałbym zatruwać komuś życia.

masz problem ze znalezieniem kobiety ? Nie mowie, ze do seksu ale tak w ogole

no to byc moze masz juz problem, piszesz ze masz ochote na masturbacje a nie na seks, a to moze byc poczatek uzaleznienia

dajia: trudno powiedzieć ze znalezieniem, nigdy nie szukałem. Odkąd zacząłem się masturbować zamknąłem się w sobie i nigdy aktywnie nie szukałem partnerki.

najlepiej idz do jakiegos specjalisty. a moze mowisz tak bo nie wiesz co to sex

masz poukladane w glowie, nie jestes egoista. On nie marnuje mi zycia, jestem wyrozumiala na takie rzeczy, nikt nie jest doskonaly. Ma inne atuty, jest czuly itd. tak mu się zycie ulozylo, teraz placimy oboje. Ale nie mowie, ze wspolzycia nie ma, widze tylko ze dlugo potrzebuje, by miec satysfakcje. Mysle, ze masturbacja sie do tego przyczynila

nigdy nie uprawiałem seksu, jak już o tym pisałem.

no widzisz sam, juz jestes uzalezniony, reka Ci wystarcz a gdzie milosc, pozadanie itp ? Przeciez zaspokojenie chwilowego popedu w ten sposob nie zastapi kontaktow mezczyzna + kobieta

dajia: a w jakim jesteście wieku?

no wlasnie a moze jak bys sprobowal to by rozwiazalo twoj problem a nie ty juz mowisz ze wolisz masturbacje niz sex.. :) wiadomo ze nigdy z tego nie zrezygnujesz ale moze cos sie zmieni po..;p

no właśnie mi jakoś zastępuje. Nie tylko mi zresztą, ale wielu wielu samotnym osobom.

to odluz reke na bok i zatroszcz sie o swoja przyszlosc.. Na serio nie masz potrzeby bycia z kims normalnie ?

falala: po prostu nie mam ochoty na seks z dziewczyną. Nigdy tego nie szukałem, więc nie miałem.

dajia: no jakoś nie wykształciłem w sobie tych potrzeb.

25-latek jak poznasz dziewczynę to przestaniesz walić konia, od nadmiaru trzepania możesz mieć problem z inicjacją sexualną poprostu początkowo zanim wsadzisz zmiękniesz, nie słuchaj idiotyzmów o hooyowej spermie i głupich dzieciach bo to bzdury

no ja to akurat moglabym byc Twoja mamusia Mam 42 lata

a jak mowiles ze wyobrazasz sobie podniecajace cie sytuacje to co sobie wyobrazasz? nie dziewczyny? skoro mowisz ze nie masz ochoty na sex z dziewczyna..??

wydaje mi sie, ze musisz wszystko poukladac sobie w glowie. Czasem tak jest ze ktos po prostu nie ma potrzeby byc z kims, ale wtenczas to nie wiem co ma robic z popedem..

dajia: ojej, to fajnie. 42 lata- to dlatego jesteś dla mnie taka wyrozumiała i opiekuńcza. To dowód na potęgę internetu: w realu raczej nie moglibyśmy tak szczerze sobie porozmawiać.

dajia: no właśnie wtedy zazwyczaj robi to co ja...

to co mowi falala tez sprobuj okreslic

a zakochales sie kiedys ?

dziewczyny, ale nie seks z nimi.

falala: nie

no chyba jednak masz chec na seks z dziewczyna, pisales ze czasem ogladasz film a czasem sobie cos wyobrazasz to chyba wlasnie z dziewczyna???

a co? ze np tylko patrzysz na dziewczyna i robisz to? czy inne rzeczy np, ze loda ci robi ?

no tak, tylko jesli okreslisz jako ten ktorego pociagaja kobiety, to bardzo duzo tracisz.. Nie znasz co to jest uczucie zakochania, pozadanie itp ? Nigdy nie byles w takim stanie ? Ja to sie za duzo opiekuje nawet moim "starym' partnerem :)