zdrowy styl życia

po małych zakupach i obiedzie miałam dziś jechać z Sis na basen, ale oczywiście jest niedysponowana ;) a czy mi się samej (znów samej) chce? kawy mi się chce, więc kawy się napiję :D

Najnowsza książka dietetyka, doktora Marka Bardadyna. Jeżeli próbując schudnąć ograniczasz jedzenie, to niedobór składników odżywczych już po kilku dniach gwałtownie spowalnia przemianę materii. W efekcie chudniesz mniej, niż jest to możliwe i szybciej tyjesz po zakończeniu diety. Jak uniknąć pułapki, która czeka na każdego, kto próbuje pozbyć się nadwagi lub otyłości? Doktor Marek Bardadyn, ekspert w dziedzinie odchudzania, twórca zdobywającej ogromną popularność diety strukturalnej zaprezentowanej w bestsellerach Kody młodości (D.W. REBIS 2006) i Odchudzanie weekendowe (D.W. REBIS 2007) przedstawia niezwykle skuteczną metodę szybkiego i zdrowego odchudzania bez efektu jo-jo, która polega na... jedzeniu! oooooooooo http://allegro.pl/bardadyn-odchudzajaca-ksiazka-kucharska-tania-wys-i2613582697.html

hejho :) ahh jutro od rana praca praca praca.. a ja mam tu do nadrobienia ODCHUDZANIE ZACZYNA SIE W GLOWIE ! pare ladnych dni.. nadrobie ! :D dzis tez tylko pare cwiczonek w domu.. nic specjalnego ale zawsze cos ;) a w srode ide na salse ;)))) ciekawe ciekaweeee :) juz sie nei moge doczekac :D buziaki milej niedzielki

heeej dobrze ze nikt nic nei napisal bo i tak nei mam czasu czytac :D ja juz po sniadanku, kawce i zabieram sie do roboty. milego dziona

hej hej ja w weekend też nie byłam grzeczna wpadły %, tzn. wlały się ;) z ruchu tylko ogrodowe prace bo na basen wczoraj się nie zebrałam dekarze dogadani, wchodzą w środę dziś na pewno jadę na siłkę mam pytanie, czy butelki sterylizuje się dopóki dziecko pije mleko? może to głupie, ale zastanawiam się jaki jest sens sterylizacji skoro obiad czy cokolwiek innego je na zwykłych mytych naczyniach nie mówiąc już o marchwi czy jabłku z podłogi i piachu z piaskownicy:O

moja mala przeszla na niekapka i w nim pije mleko - do dzis. a sterylne butelki dawalam jej tylko do 6/7 miesiaca.

dzięki Badzia

Witam po niedzieli :) Ja wczoraj pracowałam cały dzień i wyobraźcie sobie że zasnęłam przed 21 i spałam praktycznie do 9 rano ( z małymi przebudzeniami ), to chyba przez @@ taka jakaś padnięta jestem a po sobotnim treningu byłam taka obolała ze masakra. Ćwiczyliśmy serw i wszystkie mięśnie ramion i klatki piersiowej to odczuły ładnie, wczoraj bolały strasznie , dziś już da się wytrzymać , no i na 17 znów tenis to mam nadzieję że się rozruszam :) Zaczęłam dziś tak wstępnie pakować synka- studenta, coby jeszcze i zobaczyć w czym są braki ,poprać co nieco, taka wstępna segregacja. Jedzie dopiero w piątek w nocy także mamy trochę czasu A co do gotowania butelek,to ja pamiętam z dawnych czasów :) że jak dzieci były starsze to po umyciu zalewałam butelkę wrzątkiem i tak na chwilkę zostawiałam. teraz idę robić obiadek

kurcze mam tyle do roboty ze mi sie spac chce... :) ale jaaak.. alex - i to nie przez zblizajacy sie @@ :) szok malo tego.. rzucam sie na jedzenie ! aaaaaaaaaa 2 sniadanie zjadlam normalnei twarog z warzywami i z chlebkiem a po 12tej nagle 2 kawy 2 lody ( i to sama..bez towarzystwa...) bula z serem, 2 garscie zurawin chyba stres zajadam - a akurat jest o tym w ksiazce ODCHUDZANIE ZACZYNA SIE W GLOWIE..musze do niej wrocic wam tu pisac.. dzis pieknie, wiec rower musi byc. o.

kopnijcie mnie w tylek najlepiej :) jak tak dalej pojdzie to w srode waga nie pokaze tej samej wartosci tylko wyzsza! aaaaa

badzia, masz kopa ode mnie ! Walcz, walcz, bo pozniej zalowac bedziesz... Ja sie zapisuje na silownie, postanowione !:)

badzia- jak chcesz, to proszęęęę KOPNIAK! leci do ciebie :) Trzymaj się! Uda sieę!! Guga- ja jak zaczynały moje dzieci jeść normalnie to też przestawałam sterylizować te butle, tylko opłukiwałam wrzącą wodą- do ok. 10- 12mies. życia. Ja megaaa zajęta jestem, a jeszcze mnie choroba dopadła i cały weekend źle się czułam. Teraz wróciłam do domu bo przemokłam cała niemal i boję się, że znów się rozchoruję. Skomponuję jakieś jedzonko i wracam do roboty.. Po powrocie tening, a wieczorem basen znów.

Pochwalę się wam jeszcze, że wszyscy chwalą mój wygląd i ja sama też widzę, że się zmniejszam ;) ehehe

Badziulku! UDA SIĘ ale musisz się opanować!!!!!!!! każdy ma taki dzień, dwa, że się z nim cos dzieje niedobrego ale STOP i kropka!

Badziulku! UDA SIĘ ale musisz się opanować!!!!!!!! każdy ma taki dzień, dwa, że się z nim cos dzieje niedobrego ale STOP i kropka!

dziekuje za kopniaki..dziekuje :) WIECEEEEEEEEEJ!!!!!!!!!! musi sie udaaaac, nie?

Oj uda się uda a że czasami wpadka się się zdarzy to nie koniec świata :) ja też żebym dietkę podkręcała bardziej to i efekty byłyby ładniejsze ale staram się, nie poddaję się, ograniczam jedzonko, unikam słodkości i ruszam się tak w końcu ruszam się :) niedawno wróciłam z dwugodzinnego treningu, koszulka i włosy mokre ale najfajniejsze że coraz bardziej mi się ten tenis podoba :) i moim koleżankom też... Pewnie będziemy musiały zrobić przerwę na zimę ale może coś tam innego wpadnie nam do głowy, zobaczymy... A jutro cały dzień w pracy Udanego wtorku pa :)

wzajemnie Aleks fajnie, że tenis Ci się tak podoba :D ja byłam na siłce, był trener, ale zajęty z innymi no ale pokazał mi co robić i poćwiczyłam trochę siłowo potem step i jest git jutro na 19 basen

dzień doberek kawusię podaję

co taka cichosza? ja po zakupkach, trochę popracowałam był dekarz z umową, wchodzą wreszcie na ten pip... dach :D zaraz będzie jeszcze wykonawca od remontu podmienić umowę potem obiad i basen wieczorkiem

HejQ Ja sie tak zestresowalam silownia i zajeciami z trenerem, ze juz mi sie gosciu w nocy snil :d A co dopiero bedzie, jak mnie przeczolga? :D

Hello, hello! Właśnie weszłam do domu, praca i basen już zaliczone na dziś. Wczoraj też oczywiście byłam i zaliczyłąm trening na górne partioe ciała. Dziś na brzuch. Padam, a jeszcze kolację muszę wymyśleć i zrobić. Buzki!

jadę na basen buziaki

o ja ! jaka aktywnosc bije ! basen, silownia, tenis.. a ja caly dzien przepracowala - a wlasnie wyszli goscie.. jutro bedzie podobnie - praca praca..ale wieczorem Salsa :) ahh.. ciekawam jak bedzie :) padam na twarz normalnie a tyle do roboty brrrr... dietka - trudno to nazwac dieta, ale po 17tej nie jadlam juz. dobre i to :) ruchu - oprocz biegania za dwojka dzieci - nie bylo kiedy.. zamiast pisac dyrdymaly moze zaraz jakies brzuszki chociaz zrobie.. do jutra, DOBRANOC

heja u mnie na wadze dziś 94, więc znowu zastój na własne życzenie co do cm to podam za chwilę

nie mierzyłam się od 5 września więc myślałam, że bedzie dużo więcej :) udo -2cm, piersi -4 cm, pas -2cm, biodra -2 cm reszta bz

spr stopkę

Witam A ja po śniadanku takim bardziej tradycyjnym (czasami takie też trzeba) a wczoraj dietkowo było nawet ok . Po pracy miałam małe spotkanko i do domu wróciłam po 22. A dziś mam takiego małego powera zaplanowałam sporo prac w domu a na noc do pracy trzeba iść,no i do pracy jeżdżę rowerkiem a autko stoi w garażu :) Na wadze parę deko mniej :) luz w ubraniach czuję :) Kończę @ i jakoś siły mi wróciły :) a jutro znów tenis i mięśnie już nie bolą :)

Ja mam dziś wolne, yuhuu! :) Znów mnie ramię boli. Muszę uważać na nie :/ Guga jest dobrze, bedzie lepiej ;) Aleks- masz rację, czasem trzeba ;) my zazwyczaj w weekend cos tam jemy bardziej tradycjnie albo obiad, albo sniadanie. Ja to i tak wiecej niz 1 bulki nie wcisne wiec jakiegos żalu nie czuję ;) hehe Dziś trening na nogi i basen again :) Uiwlbiam, żałuję tylko, że wcześniej się nie zdecydowałam. Zaraz się zmierzę :) Mam nadzieję, że jakieś ubytki będą :) bo wiadomo, że im dalej tym wolniej leci.

Aha, byłam u lekarza, tzn u pielęgniarki bo musiala mnie zmierzyc i cisnienie zmierzyc i takie tam bo się okazało, że tego niby nie zrobiłam od tej pory.. Po tym dopiero będę widzieć się z lek. w nast tyg. i on mi da skierowanie na bad. krwi w spr tarczycy bo mialam w pl za niski wynik co suheruje niedoczynnosć. No i okazało się, że 6 kg schudłam :( do tej pory. Moja waga jest do d... i już w koszu leży- gdzie jej miejsce.. wrrr ale i tak się cieszę bo naprawdę wyglądam dużżżo chudziej, cm spadają. Jest dobrze, będzie lepiej ;) A może to i dobrze, że wolniej chudnę, no i te mięśnie :) ahh :) ;)