Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
gugajnaa

zdrowy styl życia

Polecane posty

Balbi dzięki co do diety masz racje, ale mój zryty czerep wybiera ciastka i batony zamiast diety, więc teraz rządzi jadłospis nie ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badzia - dziękuję, jak na razie łatwo nie jest, ale prę dzielnie do przodu ;) a raczej parłam bo wczoraj byłam w klubie i wypiłam z 10 szklanek piwa :D miliony pustych kalorii...i 2 kawałki pizzy. Na bardzo cieniutkim cieście, ale i tak jestem na siebie zła. No cóż, raz na jakiś czas można sobie pozwolić. Za to lecę teraz na siłownie, buźka i 3majcie się dzielnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś plan wykonałam :) jestem już po moich 1300kcal właśnie wróciliśmy ze spaceru Iga nie miała żadnych dolegliwości, Tomek też lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cieeee weekend sie konczy.. Guga - trzymaj rodzinke dzielnie :) explore - znowu na silownie - podziwiac!! Balbi - ja tez odkrylam ze nie moge mic jadlospisow... tylko jesc na co mam ochote, bo potem jak sie rzuce na to czego nei jadlam to po grzybach. dzis znowu byla imprezka.. i pyszny obiad z devolaiem (czy tam jak tos ie pisze:P) no i zjadlam jeszcze tort bezowy z kremem cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale Dzidzia mi sie obudzila i musialam nagle przerwac ;) na czym ja skonczylam... zjadlam pyszny bezowy tort z kremem na masle z alkoholem :) ale powiem, ze jestem i tak zadowolona :) jak na mnie to bardzo dobrze :) poza tym mam dobre samopoczucie bo mi prawiono komplementy :P ubralam sie ladnie ;) ale teraz zasuwam salate lodowa z oliwa z oliwek i czosnkiem bo czuje ze cos mnei bierze (gardlo mnie boli...) i pije herbate z miodem i cytryna... no i tak troche jestem rozkojarzona.....ale tak bardzo chce Wam cos napisac,ze sie nei przejmuje :P pozdrawiaaaaaam do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas leje :( co do diety z linka to ja się jej nie trzymam kurczowo po prostu ogarniam przepisy i w zależności na co mam chęć i co mam w domu modyfikuję pod siebie, ale tak by nie liczyć z zeszytem kalorii Tomek pojechał do pracy, czuł się już dobrze Igusia na szczęście też ok Balbi a malutka jeszcze w szpitalu? Herbata mi się parzy, skorzystam z pogody a raczej z jej braku i będę piła bez umiaru bo spacer raczej w najbliższym czasie odpada więc można sikać ile wlezie ;) @@ przyszła za szybko o jakieś 10 dni, ale już się kończy dziś na wadze kilo mniej niż ostatnio ale widać że odpuściłam ćwiczenia :O spróbuję od dziś znowu wejść w rytm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech..czemu motywacja tak szybko się kończy. Co z tego że byłam na siłowni skoro wczoraj zjadłam z 10 stripsów i frytki hah...^^ Waga wskazuje 68,8 kg.Aż się załamałam. Dziś poniedziałek i nowe postanowienia. Więcej zielonej herbaty i jogurtów włączam do jadłospisu. P.S. Kupiłam przepiękne złote shorty...Chcę w nich ładnie wyglądać już w lipcu. Ale łatwiej mówić trudniej zrobić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloo :) witam i o zdrowie pytam ! juz po sniadanku i kawce.. teraz czekam na 11 na drugie sniadanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Explore - najwazniejsze ze bylas na silowni gorzej by bylo gdybys to zjadla i olala cwiczenia:) no juz, bylo stalo sie, trudno bierz sie w garsc i do roboty:) pieknie cwiczysz!! a waga? raz skacze w dol raz w gore, tym sie nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Explore też tak uważam, że gorzej by było jakbyś nic nie robiła Badzia jaki humorek dopisuje :D ja też 2 śniadanko wcinam i pracuję bo mała śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloł ;) moja mala teraz spi, a ja probuje pracowac ;) a teraz wlasnie wcinam obiada - warzywa gotowane, a teraz odsmazone lekko z plastrem sera :) i salata lodowa mniam musze dlugo gryzc, zeby nie wcinac za duzo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adziam... - masz rację, najważniejsze to się nie załamywać gdy zdarzają się błędy ;) Te wczorajsze obżarstwo mnie zmotywowało i dzisiaj po 20 minutach ćwiczeń siłowych, pedałowałam jak szalona przez godzinę na rowerku. Właśnie wróciłam do domku i zabieram się za jogurt (3 dzisiaj) i zieloną herbatkę. Nawet nie odczuwam dużego głodu, ale...do wieczoru jeszcze daleko. Chyba zamknę lodówkę na kłódkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Explore - czasem napady glodu sa dobre, podbijasz metabolizm trzeba tylko napchac sie odpowiednimi rzeczami :P nawet jak masz dni ze jesz co 5-10 minut - jedz - widocznie organizm cos chce ja w takie dni robie sobie salatke warzywna zapychajaca na maxa marchewka, kukurydza, pieczone ziemniaki, tunczyk, ogorek konserwowy, jajka, jablko, groszek zielony, lyzka majonezu (moze byc 0% tluszczu) i wcinam:) fajnie ze dalas tak czadu na rowerku moj rowerek ostatnio stoi i sluzy jako wieszak :P moze sobie zrobie przyszly tydzien jako dzien rowerkowy.. hmmm na razie staram sie nie przekraczac godziny cwiczen dziennie co ciezko mi wychodzi bo tyle chcialabym ich zrobic ze daje rady w godzine hehe.. musialoby byc jakies 2 a to stanowczo za duzo dzisiaj jestem troszke zla na siebie bo wypilam caly litr soku owocowego.. stanowczo za duzo :) tyle cukru - zbednego no coz. dawno nie pilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jadlospis tez dzisiaj nie zupelnie dietowy.. czyzby zapal oslabl? :) albo mam taki dzien o jakim piszesz adziam - jesc jesc jesc... ladnie jadlam w sumie duzo warzywek + Lion + kawalek ciasta ;/ teraz juz woda i herbatka :) i zaraz pogram w pingponga ;) ale po tych slodyczach brzuch od razu wyskoczyl jak balon ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badzia a gdzie macie pingla? uwielbiam grać, nawet mi szło jak na takie rzadkie zrywy przetruchtałam 35 minut, prawie bez marszu! 5km/h wolno alem mokra jak ta kura ;) z jedzonkiem super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guga - gratki za truchcik - wazne ze czlowiek mokry nie? :) w pingla gram tylko u rodzicow i od niedawna bo dopiero co stol zostal zakupiony :D wode juz grzecznie tylko pijeeeeeee.. 2l bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak czesto sie wazycie? bo ja chyba w srode, musze odtajac po weekendzie :P ale chyba wolalabym raz na 2 tyg albo raz w miesiacu.. choc nei wiem czy wytrzymam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę stołu, super sprawa jak się odchudzam fest to ważę się codziennie, rano a jak się nie odchudzam to się nie ważę ;) mi jest obojętnie czy środy czy raz w miesiącu jak widać od prawie pół roku bujam się więc co to za różnica ogólnie mam we łbie sieczkę i nie wiem czy kiedykolwiek schudnę :( właśnie wróciłam od kumpelki dzień zaliczony +- 1400kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja przy śniadanku i kawusi dla odmiany leje o 13 zawożę moją znajomą do szpitala na zabieg mąż ją zostawił niedawno z 2 dzieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcinam 2 śniadanie i czekam aż mała zaśnie jeszcze 2 egzaminy w tym tygodniu i wakacje!!!!!!!! oczywiście liczę na 3 a nie 2 miesięczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za 20 minutową przerwę w obowiązkach ;) coś Iga nie ma dziś nastroju na sen... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gugajnaa - mam nadzieję, że z twoją znajomą wszystko będzie w porządku a ten ch** co ją zostawił jeszcze za to zapłaci :D Ja dzisiaj raczej bez ćwiczeń...ciągle pada i nic mi się nie chcę. Na szczęście się nie obżeram. Właśnie wcinam już drugi jogurt i zaraz zrobię sobie zieloną herbatę. Zdecydowałam się ważyć raz na tydzień w poniedziałek, tak więc zobaczymy w przyszłym tygodniu czy wdrożenie do diety jogurtów i zielonej herbaty da jakieś efekty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie bujam cos. dzis moglo byc lepiej..ale nie najgorzej.. ale psychicznie mam dola i problemy wiec i tak sie niezle trzymam z jedzeniem dzieki Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! fajnie,że walczycie..zazdroszcze.. tak gadam jakby mi ktos zabronił odchudzania? nie? jak chodzilam w ciazy (a to juz ponad dwa lata temu) to jęczałam: juz nie moge sie doczekac, kiedy bede mogła cwiczyc..kiedy zaczne diete...bla..bla.. i co?. i nic..czasu przeleciało tyyle a tu nic.. dziewczyny..sorry, ale bede wam czasem marudzic .. ;) ;) moze to taka terapia?? gugajnnaa-a jaki probiotyczny jogurt jadasz? jakiej firmy? nawet nie wiem,ćzy duzo jest jogurtów z probiotykami..nigdy sie tym nie interesowałam.. drożdzówka z truskawkami i jagodami kusi... ale oswidczam,ze dzis zjem jeszcze troszke swiezych truskawek i herbatke bede pic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh mi jest ostatnio ciężko, co jakiś czas mam motywację a za kilka dni już nie. Albo zapominam się i zjem coś czego nie powinnam. Tak strasznie zazdroszczę jak ktoś pisze, że już ileś kilo za nim... Ja w zeszłym roku schudłam 15 kilo, to było takie świetne uczucie! ale... juz w zimę tego roku wróciło mi 5 i nie mogę sobie z tym poradzić. Szukam sposobów na motywację, ćwiczę dość regularnie praktycznie codziennie po godzinie jeżdżę rowerem, ale z jedzeniem mam problem. Lubię się najeść i chociaż mam taki trik, że jak jestem mega głodna najadam się najpierw warzyw, to i tak zdarza mi się porządnie zgrzeszyć np. masełkiem orzechowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Binga to jest w zaleceniu tej diety a szukałam po osiedlowych sklepach i nic nie znalazłam takowego no chyba, że chodzi o typowe kultury bakterii nie trzymam się tej diety bo jednak nie umiem jeść tego co każą, jednak ochota wyrywa ale trzymam się tych 1300-1400 i biorę stamtąd pomysły na kolacje, śniadania dziś też ładnie i nawet ciasta nie zjadłam do kawy a kupiłam bo po szpitalu koleżanka zaprosiła mnie do siebie jutro jedziemy do Mamy na noc i w czwartek odwozimy ja do szpitala biorę lapa więc powinnam być na łączach, ale jak nie będzie czasu to jakby co wiecie co ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej!!! Chyba zaczelam dojrzewac do "chuscia". Mam wielkie parcie na sport:kijki , orbi . Niestety chwilowo ( od dzisiaj) bede nieszczesliwa posiadaczka rowerka stacjonarnego ( jak ja nie cierpierpie takiego - sasiad ma mi pozyczyc ) . No nic , moze jakos to bedzie ... Guga , klucha jest juz w domu . Jeszcze troche charczy , i pokaszluje . Milego , i slonecznego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz jedziemy nie biorę jednak lapa, bo mam tyle nauki, że szokk wczoraj dostaliśmy przykładowy egz i się załamałam no ale spoko damy radę :) Balbi cieszę się, że mała juz w domu i podobne uczucia darzę rowerek ale zawsze to lepsze niż nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×