Chciałabym zeby córka miała rodzeństwo ale...

... przeraża mnie znowu ta szopka z ciążą, porodem i nieprzespanymi nocami... :(

o to dokladnie tak jak u mnie...

Może wypowiedzą się tu jacyc jedynacy - jak znosicie życie bez rodzeństwa?

Ja też tak miałam,ale w końcu zdecydowaliśmy się na drugie dziecko(6 lat różnicy)...jak na razie jest super bo jestem jeszcze w ciąży i mały coraz mocniej kopie,aż mi się brzuch trzęsie :) ale już w nocy nie śpię i rozmyślam jak to będzie...

Jak ja bym sie zdecydowała jak córka bedzie miala 6 lat to ja bede miala 36 - troche za pozno na dziecko.

ja jestem jedynaczką, i nie polecam nikomu, całe życie czułam się gorsza, samotna. ja właśnie jestem w 2 ciąży bo nie chciałam tego samego zafundować mojemu synowi...

a w jakim wieku masz dziecko Muza?

Muza-ja mam 38 lat i 22 listopada urodziłam 3dziecko,córkę.Mam tez 3letniego syna i 19letnią córkę. Bierz się do roboty jesli chcesz miec dziecko :)

mam takie same przemyslenia - corka ma 3 lata, ja 29, w koncu zajelam sie soba i swoja praca, dalszym ksztalceniem.... Nie wyobrazam sobie miec 2gie dziecko...

za 2 miesiace konczy 2 lata - i nie moge doczekac sie kiedy w koncu bedzie umiala sama sobie zrobic posilek, zeby nie budzila mnie rano jak sie obudzi tylko zajęła sie sobą itp.....

Ja też się zamierzam na drugą ciążę i podchodzę do tego jak pies do jeża. No ale chcę mieć drugie dziecko więc trzeba zacisnąć zęby.

właśnie tez nad tym rozmyślam ale nie tylko to co autorka napisała mnie dręczy tylko jeszcze to umęczenie znowu bez moc ruszenia sie gdzie kolwiek itd człowiek wiecznie zmęczony itd jak sie odpoczeło kilka lat od tego nie chętnie chce się wracać.

jsnaj - dlaczego "trzeba" ? Masz nóz na gardle, czy jak? Własnie tego nie rozumiem - trzeba? Dlaczego?

A nie, to mi dziecko nie przeszkadza:) Ja się boję tylko ciąży i niemowlęctwa. Wstawanie rano by zająć się życiem i dzieckiem to nie jest dla mnie problem.

Muza, moja od kilku miesiecy dopiero jak sie budzi rano, to najpierw sie bawi sama jakas godzine, i dopiero potem do mnie przychodzi... Jest bardziej samodzielna i przez to mam wiecej czasu dla siebie

"Trzeba zacisnąć zęby" i przeżyć ciążę i wstawanie nocne jak się chce mieć drugie dziecko. A ja chcę.

Milana 23 - to też. teraz córka ma prawie 2 lata a ja wieczorem jak juz sie myje w lazience zeby pozyc sie spac - to juz nie mysle o seksie z Mężem, tylko i SPANIU!

poza tym mam teraz tak wszystko zaplanowane na kazdy dzien, ze 2gie dziecko rozwaliloby wszystko na amen.

Ja się zabieram za drugie już 11 lat i tak właśnie nigdy nie ma odpowiedniego momentu ale bardzo chce drugie dziecko i na chęciach się kończy. Jak zazdroszcze kobietom , które wpadły z drugim , bo to taki fajny przymus

no właśnie więc jak to w końcu jest??? lepiej mieć rok po roku??? z jednej strony pewnie tak...ale ja jakoś dopiero po 6 latach zdecydowałam się,a gdy zaszłam już w ciąże to jeszcze chwilami myślałam,że mogłam poczekać...

jsnj - no to nie trzeba tylko chcesz- Twój wybór, no a ja własnie nie chce tego wszystkiego, tylko tak strasznie boli mnie serce jak pomysle ze córa w przyszlosci bedzie sama..... a moze to zaowocuje tym ze bede miala mnóstwo wnuków?

mam teraz takie mysli, ze jak widze kobiete w ciazy, to jej w myslach wspolczuje tego zmeczenia i braku czasu na wszystko, no chyba ze sa takie matki co tylko maja na glowie dziecko, a nie maja innych zmartwien.

Ja mam 33 lata a moja corka 2, nie moge zwlekac za bardzo z decyzja a z dugiej strony to coraz mniej mi sie chce wracac do tego wszystkiego. Moj maz podobnie jak ja- czasem chcialby a czasem nie. ja sama mam 8 lat mlodszego brata, wiec przez pewien okres bylam jedynaczka, nie wspominam tego zle. Jeszcze zeby mi ktos zagwarantowal, ze bedzie druga dziewczynka, to chyba bylabym bardziej sklonna do wyrzeczen w imie siostry, ale co jak bedzie chlopiec ??? 3 lata roznicy to niby nie duzo, ale nie wiem, czy oni beda sie razem bawic...

Modliszka - mam tak samo. jak widze kobiete w ciązy to mówie do Męża: Zobacz, ona jeszcze jest wyspana...

A najlepszy moment to tak jak dziecko pierwsze ma 3 latka , więc jak masz 2 letnie dziecko to bierz się do roboty , bo później to naprawdę jest ciężko się zdecydować

ja będę miała drugie w maju...ale trochę mnie to też przeraża...wydaje mi się,że wszystko zapomniałam!

ja cały czas myślę co jest za a co przeciw

A ja specjalnie pozbywam sie z domu wszystkich łóżeczek, przewijaka, krzesełko do karmienia itp, zeby wlasnie zamanifestowac ze drugiego nie bedzie! Ale czy córka to zrozumie?

Lidzia - a ile lat masz

25...