Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Muza30

Chciałabym zeby córka miała rodzeństwo ale...

Polecane posty

Gość jsnaj
13:53 [zgłoś do usunięcia] Muza30 jsnj - no to nie trzeba tylko chcesz- Twój wybór, Ja chcę mieć dziecko ale boję się znowu ciąży i niemowlęctwa. I na to muszę zacisnąć zęby na ciążę i niemowlęctwo. Moja córka ma 2 lata nieskończone. A starać zaczniemy się tak by drugie urodziło się na 3 lata córki. Czyli już niedługo. Jezuuu znowu ta cąża....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktos jest z Poznania to mam do wydania przewijak w swietnym stanie i krzesełko do karmienia - prawie nie uzywane bo stało u moich rodziców jak wnuczka przychodziła firmy Coneco ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35--latka
Kiedyś taka starsza pani mi powiedziała , że jedno dziecko to tak jak jedna szklanka , dbasz o nią żeby się nie rozbiła a jak się rozbije to co zostaje? Bardzo mi te słowa utkwiły w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie wszystko trzymam :( Juz teraz przy wiosennych porzadkach myslalam, zeby powywalac niektore niepotrzebne rzeczy, oddacc, ale cos mnie hamuje. Nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale bzdury z ta szklanka ... to najlepiej miec komplet 12 na wszelki wypadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
ja mając 19 lat urodziłam pierwsze dziecko i modliłam się,żeby nie mieć od razu drugiego...chciałam mieć co najmniej 4 lata różnicy,ale z 4 zrobiło się 6... co do dogadywania się z rodzeństwem w przyszłości to nie jest powiedziane,że mniejsza różnica to większy kontakt... ja lepiej dogaduję się z siostrą młodszą o 5 lat niż z tą starszą o 2 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
35-latka mnie to w ogóle nie przekonuje. Jakby dziecko zmarło nie ważne czy jedynak czy nie to po czymś takim trudno się pozbierać. I na pewno niczego nie rekompensuje fakt, że zostało jeszcze drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35latka - mądre słowa.... Ja sie wciąz zastanawiam nad tym czy córka bardzo ucierpi na tym ze nie bedzie miala rodzenstwa. Ze to takie egoistyczne ze bedzie sama, ale boje sie kolejnej depresji, ktora u mnie trwala ponad rok. Co jesli to sie powtorzy? Rzucalam córke na łózko, krzyczałam na nia jak traciłam ciepliwosc, a pozniej płakałam i przepraszałam.... TO nie jest normalne. teraz jest dobrze, bo wrocilam do normalnego zycia a corka coraz wiecej rozumie, a co bedzie jesli bedzie miala mi za zle ze nie ma rodzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak naprawde to juz prawie zdecydowalam, ze nie. Boje sie tylko, ze mi sie za kilka lat odwidzi a wtedy bedzie juz za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35--latka
Mój zegar tyka i to coraz szybciej i dlatego muszę się najszybciej zdecydować . Nie boję się ani ciąży ani opieki nad małym dzieckiem , bo z wszystkiego można czerpać przyjemność tylko powstrzymuje mnie to , że jak będę w ciąży to co z pracą , bo nie mogę pracować w ciąży w obecnej pracy i zawsze to mnie powstrzymywało a później gdzie pójdę do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam, ze szczesliwa matka to szczesliwe dziecko. I nikt na sile nie przekona mnie do tego, zebym miala 2gie dziecko tylko dla tego, ze "tak wypada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kateto - ja tez jestem na 99,9% na NIE! a co bedzie pozniej? Zal w oczach córki ze musi sie sama bawic? Czy wynagrodze jej to jak bede jezdzic do zjaomych ktorzy maja dzieci w jej wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35--latka
Mój syn jest teraz jedynym jedynakiem w klasie i już ma o to żal do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35--latka
Wypomina mi to jak sam się bawi , że ten i tamten to ma brata a on jest sam. A kiedyś miał pisać wypracowanie o rodzicach i rodzeństwie i napisał tylko o rodzicach i że ma kuzynów. Zrobiło mi się żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
[zgłoś do usunięcia] Modliszka22 a ja uwazam, ze szczesliwa matka to szczesliwe dziecko. I nikt na sile nie przekona mnie do tego, zebym miala 2gie dziecko tylko dla tego, ze "tak wypada" A ktoś w ogóle próbuje Cię przekonywać? Nie rozumiem Twoich problemów. Nie chcesz to nie. [zgłoś do usunięcia] Muza30 kateto - ja tez jestem na 99,9% na NIE! a co bedzie pozniej? Zal w oczach córki ze musi sie sama bawic? Czy wynagrodze jej to jak bede jezdzic do zjaomych ktorzy maja dzieci w jej wieku? Nie wynagrodzisz. Znajomi to znajomi a rodzeństwo to rodzeństwo. Ale czy to jest powód do posiadania drugiego dziecka to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czy ten ŻAL jest tak wielki że rzeczywiscie jestes w stanie sie poświęcić (CIążą,tycie,porod,nieprzepsane noce,karmienie piersią,brak zycia towarzyskiego)???? czy tez Żal zaraz mija i znika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
Ja też kiedyś myślałam,że przecież ma pełno swoich zabawek może się bawić sam,że będę jak najczęściej jeździć po znajomych,rodzinie,którzy mają małe dzieci...ale jak długo tak się da??? Kiedyś gdy odbierałam małego ze szkoły to była tam jeszcze jedna matka po dziecko i trzymała na rękach ok.rocznego chłopczyka...gdy mój syn się ubierał zapytał,czemu Mateusz ma braciszka a on nie???? Na szczęście byłam już wtedy w ciąży,to powiedziałam mu,że też niedługo będzie miał-ale w innym przypadku nie wiem co bym mu odpowiedziała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35--latka
Każdy powinien mieć swoje zdanie na ten temat i czy wypada czy nie to naprawdę nie jest ważne. Ja ze swojego doświadczenia wiem , że gdybym nie miała brata to nie miałabym z kim spędzić świąt , bo z przyjaciółmi się wtedy nie spotykamy , bo mają swoje rodziny . Nie chce żeby moje dziecko nie miało kiedyś z kim spędzić świąt. Już teraz ma żal o brak rodzeństwa a co będzie potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem, ze jedynacy musza byc nieszczesliwi z powodu braku rodzenstwa ? Ja nie pamietam, zebym siedziala jako dziecko samotnie w kacie i plakala , bo nie mam brata albo siostry. Mialam mnostwo kolezanek, psa, do momentu gdy urodzil sie moj brat w ogole ajkos niespecjalnie cierpialam z powodu jego braku. Ja sie zastanawiam co bedzie, jak moja corka dorosnie. Wprawdzie brata widuje rzadko, bo mieszkamy bardzo daleko od siebie, ale kontakt jakis tam zawsze jest, jest swietnym czlowiekiem. Poza tym w sytuacjach, gdzie no niestety rodzenstwo musi sie zaopiekowac chorymi lub starymi rodzicami jednak jest latwiej jak sie nie jest samemu. No ale to tylko takie przemyslenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ze urodze powiedzmy za kilka lat jak moja mama bedzie na emeryturze, to bede mogla wrocic do pracy a dzieckiem zajmie sie mama? Ja nie czuje powolania do zajmowania sie niemowlakiem, wole starsze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
Moja corka ma 4 latka i nie chce drugiego dziecka,coraz ciezsze czasy nastaja hehe i jedynakow bedzie coraz wiecej.Mam duzo kolezanek jedynaczek i one chca miec wiecej niz jedno dziecko wiec bycie jedynakiem pewnie nie jest fajne:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
Muza...gdyby tylko tak się dało,żeby dzieci były od razu duże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35--latka
Lidzia - wiem dobrze o czym mówisz . Wszystkie za i przeciw trzeba brać pod uwagę a jak ktoś nie chce drugiego dziecka to jego wolny wybór. Nikogo na siłę nie można zmusić , bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie, ze jak zostane przy jednym dziecku to bede tego zalowac boje sie, ze jesli sie zdecyduje na drugie to powiem sobie ktoregos dnia- po co mi to bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
kateto->,pjakolezanka miala taka sytuacje ze jej mama zachorowala na raka i opiekowala sie nia do smierci w domu i wlasnie mowila ze wszystko bylo na jej glowie i nawet nie miala sie z kim podzielic tym co przezywa bo kolezanki to co innego,ona maiala jakis wylew w mozgu jednak zdecydowala sie na kolejne dziecko choiciaz to dla niej ryzyko ale ma zrobic dokladne badania jak beda w miare dobre to biora sie do dzialania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tak mam. Właśnie okres mi sie spoznia dwa dni i obawiam sie ze zaszlam. tzn nie wiem czy obawiam i cieszę...? Czuję tak dlatego że minusami i powodem do obaw jest fakt właśnie tego o czym piszesz czyli całej tej szopki, tycia, odpowiedzialnosci za male dziecko, lenistwo ,moja coreczka ma juz 8 lat,jest bardzo samodzielna, mam pełny luz oprócz odrabiania lekcji. Nie wyobrazam sobie teraz zaburzenia mojego porzadku, nie posiadania czasu dla siebie, a z drugiej strony, juz osiem lat roznicy miedzy dziecmi by bylo i pora zajść w ciążę i tak juz dlugo odkładam. Ostatnio stwierdzilam, że jak nie wpadnę, to z własnej woli nie zajde, takze celowo nie pilowalismy sie w tym miesiącu i moze będzie baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja już nie planuję drugiego
bo za bardzo nie chcę, mój mąż też nie, nasz związek ciężko przechodzi czasy małego dziecka w domu (choć oczywiście kochamy naszą córcię całym sercem) poza tym finansowo -mieszkaniowo byłoby ciężko. więc będzie jedynaczką, mam nadzieję że uda mi się ją wychować na szczęśliwego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
sorki za styl pisania hehe ale cos robie i tak pisze z doskoku chaotycznie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze inne pytanie : do mam, ktore z drugim dzieckiem czekaly dlugo. Zalujecie, ze nie zdecydowalyscie sie wczesniej ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×