Idziecie od dzisiaj do kościoła?

"tak naprawde odwagi wymaga szczera wiara i zycie w zgodzie z Bogiem" Im dłużej przebywam na tym forum i obserwuję "podobnych sobie" tym bardziej zauważam, że jestem naprawdę zajebisty. Pracuję, mam auto, znam języki, dalej się dokształcam, czytam dwie książki w miesiącu i nie ufam facetom w sukienkach. Z kolei inni to lenie śmierdzące, potencjalni gwałciciele, wierzą w bajeczkę o Jezusku i 12 krasnolu... pardon; apostołach a ponadto sprawiają wrażenie bycia molestowanymi w dzieciństwie.

Musisz się nie czuć gorszy, jak chcesz być facetem alfa. Ja tam chodzę, bo jestem człowiekiem wartościowym. No a kobiety, to swoją drogą. Czyli z obu tych powodów.

wierzac wlasnie narazasz sie w tych czasch na to ze ktos cie nazwie glupcem pod wplywem omamow

mam powody zeby czuc sie gorszy

Ojej, yyughiuh bo marze by być taka modna, kul, trendi i wgle. "Prawdziwy samiec, to by tam poszedł z uśmiechem i się nie przejmował. A jak Cie zapytają co robisz, to powie, że się rozwija intelektualnie, albo coś takiego. Grunt to pewność siebie i dowcip." "Ja tam chodzę, bo jestem człowiekiem wartościowym. No a kobiety, to swoją drogą. Czyli z obu tych powodów." Po prostu aż nie chce mi się tego komentować. Tak bo trzeba wymyślać wymówki na pójście do kościoła bo nie można po prostu chcieć w ciszy się pomodlić. Loser, Ty nawet katoliczki nie poderwiesz jak z takim tekstem wylecisz...

ja dziś nei idę, bire ibuprom i gniję na kafe :(

looser samo bycie w kosciele nie sprawia ze ktos jest wartosciowy a poza tym co? moze ktos ma na mszy zaczepiac kobiety albo w progu koscola? te twoje rady sa jeszcze glupsze niz Ty chyba:-o

Jakie wymówki? Wszystkie najpiękniejsze kobiety z mojej okolicy chodzą do kościoła.

nie mam pojecia oczym marzysz i czego chcesz wierzacy i niewierzacy powinni byc wobec siebie bardziej tolerancyjni

fiku po co bierzesz ibuprom?

"tak, chyba że bóle menstruacyjne mnie pokonają"

Krwawa, przecież to są zjeby. To jest dno i dwa metry oceanicznego szlamu. Dla nich kościół to jedyne miejsce gdzie mogą poczuć przynależność do czegoś. Jeden wydaje wszystkie pieniądze (nie swoje w dodatku) na kupony, drugi robi sobie sesje na golasa i wkleja na forum pytając jaki jest właściwy rozmiar tyłka u faceta. Na szczęście nie musimy się obawiać, ze komukolwiek przekażą swoje geny. Prędzej już fikuu pójdzie na randkę :D

Nikt nie jest idealny yyughiuh. Prawdziwego faceta od cioty odróżnia to, że on sobie gwiżdże na jakieś braki, rozwija się, jest pewny siebie i zabawny, a ciota tylko płacze w kącie.

ejj mi się zdarza isć na randkę :D

padne ze smiechu:D

"a ciota tylko płacze w kącie." A konkretnie za konfesjonałem :D

No to prędzej wyjdziesz za mąż, fiku:P A ketonalu czasem nie chciałabyś?:D Tak, Darkerze, całe szczęście, że dobór naturalny zrobi swoje;)

Darker się onanizuje do japońskich kreskówek i uważa się za lepszego. Tfu, zboczeniec.

a skuteczne to? ja zawsze ibuprom max biorę

ketonal jest mocny i na recepte takze sobie daruj

Darker by chciał mieć za żonę animowaną Japonkę, ale z nią się nie rozmnoży.

"Darker się onanizuje do japońskich kreskówek i uważa się za lepszego." Bo jestem od Ciebie lepszy. Wszystko to co robisz ja robię lepiej. "Darker by chciał mieć za żonę animowaną Japonkę." Ty chciałbyś księdza ale chyba już trochę za stary jesteś. No ale jak własne wino do zakrystii po godzinach przyniesiesz i zagadasz odpowiednio to kto wie :D

W piłkę bym Cie załatwił 10:0 w 5 minut. Pewnie nawet 10 żonglerek byś łamago nie zrobił.

ja jestem zajebisty

Jeśli z Iburpomem dajesz sobie radę to Ketonal na bank Ci nie potrzebny:P Ech, to ja widzę faktycznie lekomanką jestem, dla mnie ketonal jak zwykłe tabletki niestety.

Zapoznałeś jakąś pannę?

teoretycznie mogłem ale jakos nie mam checi

"teoretycznie mogłem ale jakos nie mam checi " Wykastrujcie się, będzie Wam lżej.

Krwawa Wilczyca.....obecnie poznanie panny jest dla mnie niekorzystne gdybym był młodszy to było by inaczej

po co sie klocic