Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mami28.....

Zabawy z dzieckiem mnie męczą....Czy jestem złą matką?

Polecane posty

Gość mama nie bawiaca sie
a ja się w ogóle nie bawię, bo po prostu nie lubię, nie mam cierpliwości, nudzi mnie to strasznie...nie lubię układać klocków, czytać, bawić się lalkami (mam 2,5latkę), na szczęście córka nie woła mnie do zabawy, potrafi bawić się sama i nie muszę się męczyć...żeby nie było, że jestem jakaś wyrodna i po co mi były dzieci od razu sprostuję, że spędzam inaczej czas z córką: wariujemy - pojęcie bardzo ogólne: przytulanki, gilgotanie, odgrywanie śmiesznych scenek, udawanie, że się śpiewa etc...tańczymy - do moich piosenek (muzyka electro,house) oraz do piosenek dziecięcych z bajek itp, śpiewamy, oglądamy często ulubione bajki razem, albo jak córka ogląda, to staram się też zwracać uwagę i wyciągać wnioski z tych bajek, odgadywać zagadki, nazywać po imieniu te trudne, jak i łatwiejsze rzeczy, chodzimy też razem na spacery,zakupy,mała pomaga mi w obowiązkach, sama chce, ja jej nie zmuszam, więc wywieszamy razem praniem czy sprzątamy:) nie wiem, ale ja się nie nadaję do zabawy, czasami coś tam córce namaluję czy porzucamy piłką, ale szybko mnie to nudzi i drażni:) a i dodam, że to wszystko stereotypy i na moim przykładzie i moich sióstr mogę stwierdzić, że nie mamy żadnych skrzywień ani złego kontaktu z rodzicami, a też nie pamiętam, żeby się z nami bawili w to wszystko co wymieniłyście. odkąd sięgam pamięcią (na pewno nie do 2-4lat, ale dalej, kiedy to już miałam pierwszą, a potem drugą siostrę, czyli jakieś +5) rodzice pracowali, a nas chowała babcia i jak to starsza babcia mająca wiele obowiązków, w tym zrobienie zakupów,wyprowadzenie psa, wyjście z nami na spacer, ugotowanie obiadów też nie miała czasu się z nami bawić, bawiłam się zapewne sama, a potem jak było rodzeństwo, to z nim, bądź z dziećmi na podwórku czy w szkole (do przedszkola żadna z nas nie chodziła i też nie miałyśmy z tego powodu problemów zdrowotnych czy psychicznych)...teraz świetnie się z mamą dogadujemy, mama jest dla mnie bardzo ważna, uczestniczy w moim życiu na każdym kroku, mam z nią świetne relacje, widuję ją kilka razy w tyg, mogę z nią o wszystkim pogadać, wypić kawkę, poplotkować, mogę na nią liczyć, a ona na mnie i nie mam pretensji, że się tam kiedyś ze mną nie bawiła, to tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wariujemy - pojęcie bardzo ogólne: przytulanki, gilgotanie, odgrywanie śmiesznych scenek, udawanie, że się śpiewa etc...tańczymy - do moich piosenek (muzyka electro,house) oraz do piosenek dziecięcych z bajek itp, śpiewamy, oglądamy często ulubione bajki razem, albo jak córka ogląda, to staram się też zwracać uwagę i wyciągać wnioski z tych bajek, odgadywać zagadki, nazywać po imieniu te trudne, jak i łatwiejsze rzeczy, chodzimy też razem na spacery,zakupy,mała pomaga mi w obowiązkach, sama chce, ja jej nie zmuszam, więc wywieszamy razem praniem czy sprzątamy" a to nie jest bawienie sie z dzieckiem???? bo jak dla mnie to każda forma spędzania czasu, w której aktywnie uczestniczysz i Ty i dziecko i ono ma z tego przyjemność jest forma zabawy :) Chyba że ja mam jakąś wykolejoną definicje tego słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt się niel lubi bawić
się lakami, autami, klockami itp ale robimy to dla dzieci, dla ich usmiechu i dobrego rozwoju. Moja mama nigdy nie bawiłą się ze mną :( i żałuję tego, myślę że miałabym lepsze wspomnienia z dzieciństawa i lepsza więź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomponiki
moje dziecko już duże ale bawiłam się z nim z przymusu raczej polecam zatem znudzonym mamom place zabaw kontakt z dziećmi każdego znudzą zabawy dwulatka i każdy się chętnie pobawi przez 5 minut :P trzeba dziecko wynosić z domu do innych dzieci i po kłopocie i zarezerwować sobie swój święty czas wtedy dziecko ma wiedziec że jest pora na samodzielną zabawę, a jak nie ma chęci to bajka/drzemka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nie bawiaca sie
jeheira - no niby jest to jak najbardziej spędzacie czasu z dzieckiem i organizowanie mu atrakcji jako takich, ale zauważyłam, że panuje przeświadczenie, że jak matka nie czyta książeczek, nie koloruje z dzieckiem kolorowanek i nie buduje wspólnie klocków, to się z dzieckiem nie bawi, jest wyrodna, myśli o sobie, a dziecko jest pozostawione samopas...dlatego przytoczyłam nasze trochę inne wspólne zajęcia, żeby pokazać, że też spędzam czas z dzieckiem, ale inaczej, a wtedy, kiedy ona się grzecznie bawi (wyżej wspomniane kolorowanki,klocki...) i mnie nie ciągnie do zabawy (widocznie nie potrzebuje, pewnie też zdaje sobie w jakimś stopniu sprawę, że mama ma ważne zajęcia także), to ja wykorzystuje ten czas na sprzątanie, ogarnianie siebie i domu, gotowanie, bo inaczej nie wiem kiedy bym to wszystko zrobiła, jakbym musiała każdą chwilę poświęcić córce na wspólne zabawy...owszem, czasami jest mi żal jak na nią patrzę, że siedzi tak sama i buduje te klocki, ale cóż zrobić, takie życie, trzeba wszystko pogodzić...na szczęście są jeszcze dni, gdzie córka widuje inne dzieci, czekamy też na jej rodzeństwo i wkrótce już nie będzie musiała sama budować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spędzam czas z moim synkiem przy grach edukacyjnych i nie męczy mnie to. Gry kupuję na stronie PomyslowaMama, jest ich tam bardzo dużo, są ciekawe i konkretne. Moje dziecko dobrze się bawi, a także szybko się rozwija przy tego typu zabawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młode mamusie,nie maja czasu ,siły i cierpliwości dla swoich dzieci.Walczą jak tygrysice o miejsce w przedszkolach.A potem mają pretensje,że panie nie zajmują się ich dziećmi.Zbyt mało czasu poświęcają na indywidualną zabawę ,czy rozmowę .Podam przykład: rodzice 6 letniego dziecka rozwiedli się .Ojciec wyjechał do innego miasta,obiecał ,że raz w miesiącu będzie przyjeżdżał.I nie dotrzymał słowa.A matka co zrobiła ,nic.Powiedziała,że tata wyjechał do pracy.Nie powiedziała o rozwodzie.Uważała,że to pani w przedszkolu powinna wytłumaczyć dziecku co to jest rozwód .I podać na przykładzie innego dziecka ,którego rodzice się rozwiedli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w takim razie jestem typową matką polką, bo dla mnie czas spędzony z córeczką jest bezcenny. Wciąż wymyślam nowe zabawy. Lepimy, kleimy, wycinamy, rysujemy :) A efekty można zobaczyć na moim blogu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zabawy z dzieckiem
traktowałam jak cwiczenia umysłowe dla siebie. Myslalam, co dziecku daje taka zabawa, co robic,zeby ja wzbogaciic, jak rozwija u niego myslenie, jak rozwój ruchowy. kiedy sie relaksuje, co je wycisza, co mobilizuje. Mnie to fascynowalo. Tym bardziej, gdy widziałam efekty. Dlatego czas spedzony z dziecmi wspominam jak coś wspanialego i tworczego, nie żaluje ani minuty i musze powiedxzc, ze wszystko, co w te zabawy wsadzilm zapunktowalo w przyszlosci. Nigdy potem nie mamy takiej mozliwosci uczenia dziecka, szkoda taka szanse zmarnowac, tym bardziej,ze male dzicko jest bardzo chlonne i zawsze cieszy sie nasza obecnoscia. A to se ne vrati...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko z masą pomysłów :p
Mam 12 lat i mam kilka propozycji dla mam : Możecie zrobić dziecku domek z jakichś poduszek kocyków itp dzieci mogą wyobrazić sobie że to domek czy namiot :) Można też kupić farbki którymi można malować palcami i które łatwo się z nich zmywają :p kupić jakiś duży brystol i dziecko ma zajęcie na około 1/2 godzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryła32
ja pamiętam,że mama się ze mną nie bawiła,bawił się starszy brat,ale często bylo tak,że ja bardzo chciałam żeby się ze mną więcej bawili a nie chciało im się i było mi z tego powodu bardzo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego my jak najwięcej wychodzimy z domu bo inaczej by nas zamęczyły :/ Ostatnio byliśmy w Parku Dinozaurów http://www.park-dinozaurow.pl/pl/ i to była naprawdę fajna wycieczka, nie tylko małym się podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×