mężczyzno - co byś powiedział na takie wyznanie?

Chcę napisać koledze, bo nie mam możliwości zrobić tego osobiście, bo wyjeżdza on do Włoch na całe studia, że mi na nim zależy. Jak byście zareagowali na coś takiego gdyby wasza kumpela wam tak napisała: Hej, nie wiem czy to dobry pomysł żeby Ci to pisać, ale w sumie nic mi nie zależy by tego nie napisać. Przepraszam, że nie mówię Ci tego osobiście, ale nie miałam odwagi nigdy. Ogólnie to smutno mi że wyjeżdżasz, z czysto koleżeńskich względów, ale nie sądziłam, że też nie tylko. Troszkę się działo między nami różnych sytuacji, które dla Ciebie chyba nie znaczyły tyle co dla mnie i nie wiem czy to zauważyłeś czy nie, ale od pewnego momentu zaczęło mi bardzo zależeć na Tobie. Lubię z Tobą spędzać czas, rozmawiać itp... Gdybym była pewna, że ta informacja coś zmieni, wcześniej byś się o tym dowiedział. Może tylko po prostu będzie mi lżej jak już będziesz wiedział, może doda Ci to pewności, że jesteś super facetem... Jestem przekonana, że gdybym chciała Ci powiedzieć wszystko co myślę i czuję, to ta wiadomość na pewno by inaczej wyglądała. Na pewno będę za Tobą tęsknić... Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze kiedyś i kontakt nam się nie urwie. Powodzenia we wszystkim, trzymaj sie ciepło!

nie pisz

tylko weź to jakoś napisz ładniej, bo takie troche 'popeplane' :P

jak bys byla fajna i bym cie lubil a sam bym byl to moze by podzialalo

bełkto trochę, wiadomo fajnie się bedzie czytać, miłe słowa, ale nipotrzebne. Napisz krótko, co Ci leży na wątrobie

Dlaczego nie pisać? Mmmm, to taka "wersja wstępna", ale co zmienić?

napisz to lepiej

calosc zmienic

Dopisz jeszcze, ze połykasz i jest Twój!

ten list jakis rozmemlany nie sadzisz ze skoro nie dal ci do tej pory jasnego sygnaly ze chce z toba byc/lubi cie bardziej itp to twoj list bedzie cie stawial w hm zalosnej sytuacji? po co ci to

ale co lepiej?? Coś nie tak? Chcialam spokojnie wyjaśnić o co chodzi, przeciez nie wyjade prostyo z mostu, "wiesz co chce takiego faceta jak Ty, jestes zajebisty, szkoda ze wyjezdzasz, trzymaj sie"

Wlasnie byly sygnały, to dłuższa historia, nie chce już przytaczać, ale jakoś to się posypało...Nie sądze by było to żałosne.

Po co on ma wiedzieć że jest super facetem co ty będziesz z tego miała. Jeśli tak naprawdę chcesz usłyszeć coś podobnego od niego to możesz sie nie doczekać. Nie wiem dla mnie takie bezinteresowne wyznanie żeby dowartościować faceta jest bezsensu, zastanów sie, bo dużo dajesz od siebie i czy nie bedziesz sie potkam z tym źle czuła. tak ja przynajmniej to odczuwam jako kobieta ale mogę sie mylić. On sie poczuje doceniony no ale czy to go skłoni żeby sie odwzajemnić to wątpie bo faceci tacy są.

oj tam, napisz :)

a wszystkie "mężczyzny" z kafe odpisują jedna przez drugą :o

z punktu widzenia faceta odpowiem - lechtanie ego jes zawsze mile widziane ;) szczerość również.

Nie pisz. Mężczyzna to zdobywca, lubi zdobywać, chyba że jest z niego totalny dupek. Zastanów się co ci to da? Jeśli byłby zaiteresowany okazałby ci to wcześniej. Nie poniżaj się tym listem , trochę to jednak zrobisz ( miej to na uwadze). Jeśli nie odpisze? Jak się bedziesz czuła? ... żle, to jest pewne, otworzyłaś się a tu nic.... Jeśli chcesz mieć z nim kontakt, to nie zrywajcie go, możecie pisac i kortesponować, w układzie czysto koleżeńskim... A jeśli coś ma być między wami to będzie. Powodzenia

pyta facetów o zdanie a wszystkie "mężczyzny" z kafe odpisują jedna przez drugą może to faceci ? - nie zdziwił bym się

i nawet jedno androgyniczne stworzenie zabrało głos czyli płaz :o

no właśnie faceci, jak byście coś takiego dostali od bliskiej koleżanki to co? Chcę mu powiedzieć że jest super facetem bo trochę przeszedł i chyba czuję się taki trochę niedoceniony przez dziewczyny, anie ma pojęcia, że w najbliższym otoczeniu jest ktoś kto by chciał być z nim bliżej. Proste i logiczne.

i zrob z siebie posmiewisko bedzie pokazywal kolegom ten zalosny list ze jakas laska sie w nim zakochala nie napisalas tego wprost ale list az kipi od tego nie wypowiedzianego slowa UWIELBIAM CIE :o pewnie jestes mloda bo kobieta ktora wie jak zdobyc faceta nie ponizalaby sie takim listem

Właśnie o to chodzi że okazywał to trochę wcześniej, kilka razy były tam jakieś przytulanki, całowanki, spaliśmy razem (ale nie że sex) ale pękło coś potem. Już sama nie wiem czy mu o tym powiedzieć. Ale jak tego nie zrobię- będę żałowała. A jak powiem a on oleje to może wtedy uświadomię sobie że nie warto?!?! kurdeeeeeeee

nie słuchaj bab. na serio list jest ok. pamietaj, że my widzimy sprawy trochę inaczej i często w ogóle nie dostrzegamy znaków, które wy uwazacie za oczywiste. po liscie koles bedzie wiedział, ze Ci zalezy i jeśli choc troche to odwzajemnia będzie sie starał by to kontynuować. jesli nie napiszesz szczerze to potraktuje to jako "lajtową" znajomośc, a na miejscu szybko o Tobie zapomni i będzie sie rozglądał za miejscowym towarem.

przez kobiete mysle ze poprawiloby mi to humor i podniosło mniemanie o sobie, pisz smialo tylko zmien troche FACET

napisz , tylko skróć to do minimum przynajmniej nie będzie musiał się "domyślać" że jesteś zainteresowana , jak to mają w zwyczaju kobietki , które tylko czekają leniwie aż facet wszystko sam załatwi i domyśli się , co one myślą....

ja Ci powiem ze swojemu kumplowi powiedzialam ze go kocham i nie zaluje:) to tak dla odwagi:) troche kiepska skladnia i ja bym to inaczej nie napisala ale wiadomo kazdy pisze po swojemu:) POWODZENIA:)

Steffek, dzieki za rade. Gdyby tak Ci kumpela napisała to odpisałbyś jej? Dla jasności, nie jestem taka młoda jak się niektórym tu wydaje.

sweetie - co bys napisala?

ja piszę z doświadczenia, bo kiedyś pewnemu panu walnęłam wyznanie miłosne korespondencyjne i chociaż nic z tego nie wyszło, to do dzisiaj jesteśmy przyjaciółmi ;) po czasie doszłam do wniosku, że to nie bylo TO, ale miło się wspomina taką historie :)

wiesz kazdy pisze co czuje... ja to powiedzialam bardziej dosadnie (ale to nie bylo w liscie tylko face to face) :) ogolnie ten Twoj list jest ok, tylko troche taki pokrecony:)