baba na allegro postraszyła mnie skarbówką mam się bać?

o jakiej karze Ty piszesz. jezeli osoba nie miala w zamysle handlu zarobkowego. ma na koncie kilka sprzedazy, urzednicy nie sa maszynami, maja rozumy. w takiej sytuacji widac, ze to nie jest ciagla i zorganizowana sprzedaz.

"watpie, ze urzad skarbowy by sie fatygowal za rzecz wartosci np 50zł koszty postepowania bylyby o wiele wieksze." a bo to mało razy różnej maści urzędy wysyłały upomnienia itp. o zapłatę dajmy na to kilku groszy. Koszt tego upominania przekraczał wartość należności ale na to nikt nie patrzy. Takie realia.

nie placenie podatkow w terminie to juz inna sprawa

co do rozumu urzędników to sama byłam świadkiem jak urząd skarbowy zakwestionował interpretację skarbową innego urzędu i wydał kompletnie inna decyzję. oczywiście na zasadzie że płacić mus. :O a bzdury we wszelkiego rodzaju urzędach też kwitną -niewinny człowiek nieraz już oberwał i musiał udowadniać że nie jest wielbłądem. Nikt za to z urzędu nie poniósł konsekwencji. Przykłady można mnożyć.

,,adinnaaaa o jakiej karze Ty piszesz. jezeli osoba nie miala w zamysle handlu zarobkowego. ma na koncie kilka sprzedazy, urzednicy nie sa maszynami, maja rozumy. w takiej sytuacji widac, ze to nie jest ciagla i zorganizowana sprzedaz." Ale wtedy bronisz się jedynie przed tym,że nie musisz mieć DG, a nie przed podatkami.

no dobra ale ta osoba ktorej to sprzedalem jest tez szara mysza na allegro co swoje stare lachy sprzedaje to moge jej dac do zrozumienia ze na nia tez moge nakablowac a ma sprzedana kilkaset rzeczy

,,adinnaaaa nie placenie podatkow w terminie to juz inna sprawa" Chodziło o to,że kary nie są małe.

klementynka37 co ty pierdzielisz i herezje szerzysz. płacisz podatek bo pewnie masz firmę-spóźniłaś się więc kara. autor nie ma firmy nie czerpie z tej sprzedaży stałego dochodu, zapewne nie przekracza dochodu podlegającego opodatkowaniu.. kurde jak ludzie prowadzący firmy nie znają się na takich sprawach to ja nie wiem jak oni oprzędą.. porażka

klementynka- czepilas sie tej dzialalnosci i podatkow. ja ciagle opisuje sytuacje zwyklego szarego czlowieka, ktory w ciagu roku sprzeda kilka starych rzeczy. juz popadajmy w paranoje.

kjfvbujwbiuv ja bym na twoim miejscu napisala tej babie że pieniadze oddałeś chociaż nie poczuwasz się do winy ale w tym momencie drukujesz maila od niej i idziesz do prokuratury złożyć doniesienie o próbie szantażu i wymuszenia pieniędzy.

Sprzedaż prywatnie E-handel obfituje w transakcje, w których dochodzi do sprzedaży własnego mienia prywatnego. Różne są przyczyny, dla których dokonywana jest sprzedaż prywatna, stąd może ona dotyczyć zarówno rzeczy nowych, jak i używanych. Jeżeli sprzedaż dokonywana jest prywatnie, to zarówno przy sprzedaży rzeczy nowych, jak i używanych (rozpakowanych, wykorzystywanych prywatnie) nie będzie podlegała rozliczeniu, jeżeli dokonywana jest po 6 miesiącach od końca miesiąca nabycia tej rzeczy. Jeżeli dochodzi do sprzedaży prywatnie rzeczy nowej, to należytym dokładniej rozważyć, czy transakcja nie powinna stanowić sprzedaży w ramach działalności. Dopuszczalne jest nabycie jakiegoś towaru i niewykorzystywanie go w ogóle, a potem jego sprzedaż niemniej wielokrotność i powtarzalność takich czynności wskazywać będzie na sprzedaż zorganizowaną w celu osiągania przychodów ze sprzedaży (działalność). http://www.pit.pl/ehandel-a-podatki--jak-legalnie-kupowac-i-sprzedawac-w-sieci--aukcje-i-podatki/skladam-deklaracje-pcc3--podatki-a-handel-w-internecie/sprzedaje-prywatnie--podatki-a-handel-w-internecie-10219/ znalezienie tej informacji zajęło mi 10 sekund. zamiast srać w gacie było poczytać. pisz do tej baby co ci mówie dołącz jej ten link i niech ona teraz sra pod siebie..

jajajajjajajajjajajajjajajjaj Nie chodziło o Autora, tylko w ogóle o handel.Jak ktoś wcześniej napisał 100 aukcji w m-cu. A Autorowi wcześniej odpisałam,że niepotrzebnie oddał te 4 zł i dał się zastraszyć.

no chyba że ta rzecz nie miała więcej jak 6 miesięcy- to wtedy jest problem..

,,jajajajjajajajjajajajjajajjaj Sprzedaż prywatnie E-handel obfituje w transakcje, w których dochodzi do sprzedaży własnego mienia prywatnego. Różne są przyczyny, dla których dokonywana jest sprzedaż prywatna, stąd może ona dotyczyć zarówno rzeczy nowych, jak i używanych. Jeżeli sprzedaż dokonywana jest prywatnie, to zarówno przy sprzedaży rzeczy nowych, jak i używanych (rozpakowanych, wykorzystywanych prywatnie) nie będzie podlegała rozliczeniu, jeżeli dokonywana jest po 6 miesiącach od końca miesiąca nabycia tej rzeczy. Jeżeli dochodzi do sprzedaży prywatnie rzeczy nowej, to należytym dokładniej rozważyć, czy transakcja nie powinna stanowić sprzedaży w ramach działalności. Dopuszczalne jest nabycie jakiegoś towaru i niewykorzystywanie go w ogóle, a potem jego sprzedaż niemniej wielokrotność i powtarzalność takich czynności wskazywać będzie na sprzedaż zorganizowaną w celu osiągania przychodów ze sprzedaży (działalność). http://www.pit.pl/ehandel-a-podatki--jak-lega lnie-kupowac-i-sprzedawac-w-sieci--aukcje-i-podatki/skladam- deklaracje-pcc3--podatki-a-handel-w-internecie/sprze znalezienie tej informacji zajęło mi 10 sekund. zamiast srać w gacie było poczytać. pisz do tej baby co ci mówie dołącz jej ten link i niech ona teraz sra pod siebie.." No i o tym samym pisałam...

a tu o jedna marna koperte chodzilo. czlowiek na bledach sie uczy niech te 4zl w dupe wsadzi.

,,jajajajjajajajjajajajjajajjaj" Jeżeli 3 mce temu kupiłam sobie płaszcz i znudził mi się.Teraz wystawiłam go na Allegro.Czy twoim zdaniem nie muszę zapłacić podatku?

niestety dałeś się wycyckać i tyle. Mogłes również zadzwonić do urzędu skarbowego w swojej miejscowości anonimowo i zapytać że chciałeś sprzedać kilka rzeczy czy musisz zgłaszać uzyskany dochód. Nie wiem gdzie ty masz rozum człowieku i ile masz lat ale z takim podejściem to ty daleko na swoim wózku nie zajedziesz

klementynka37 - zadzowń do swojego US i spytaj. Albo poszukaj informacji w internecie.

kjfvbujwbiuv Na przyszłość odpisz,że US się nie boisz, bo zbierasz paragony i rachunki zakupu .Rzeczy są twoje i ponad pół roku je używasz.A koszt wysyłki to nie tylko koperta i znaczek , ale np bilet, bo dojeżdżasz na pocztę.

,,jajajajjajajajjajajajjajajjaj klementynka37 - zadzowń do swojego US i spytaj. Albo poszukaj informacji w internecie." Po co? Przecież ustawa jasno mówi,że daną rzecz muszę używać dłużej niż pół roku.Muszę więc odprowadzić podatek.

to po pierwsze co pisze klementynka a po drugie jeśli babsko chciało mieć pewność że towar oraz jego opakowanie dojdzie nienaruszone to powinno wykupić sobie przesyłke z ubezpieczniem.A proponowana forma przesyłki przez ciebie nie jest obowiązkowa i jeśli klientka życzyłaby sobie inną za dopłatą oczywiście nie miałoby to dla ciebie żadnego problemu.. myślenie przede wszystkim drogi autorze myślenie!!!!!!!!!

jajajajjajajajjajajajjajajjaj dlaczego od razu besztasz. koles moze jest poczatkujacy na allegro wystawil pare ciuchow dziecka i na samo slowo urzad skarbowy sie wystraszyl taka baba to nie wiadomo co moze zrobic i naprawde moze to zglosic. popierdolone babsko-zaplaciles jej teraz jak bedzie cos sie rzucac to powiedz jej to co ci tu pisali.

klementynka37 - to po co zadajesz mi pytanie skoro znasz na nie odpowiedz. Ja żadnych rzeczy na aukcjach internetowych nie sprzedaje więc się na tym nie znam. czytam i wyciągam wnioski, szukam, jestem dociekliwa. nie pozwoliłabym zrobić się w bambuko jak autor. z takim podejsciem dawno zamieszkałabym w kartonowym domku o wymiarach 1 na dwa..

jajajajjajajajjajajajjajajjaj Tylko tej babie chodziło chyba o zawyżone koszty wysyłki ,inaczej mówiąc o zarabianie na wysyłkach.

nie besztam, dziwie się że ktoś bierze się za robienie pieniędzy- jakiekoliwek by to nie było-jednorazowe czy stałe, nie mając o tym zielonego pojęcia. A moje zdziwienie wynika z tego że sama nawet przy braku wiedzy w danej dziedzinie szukałabym formy obrony przed szantażem i próbą wyłudzednia a nie dała się wycwelić. Czy takie podejscie nie powinno być normą? mamy 21 wiek i jakie to państwo prawa jest ale jest. jesteś obywatelem i masz prawo obrony a to co zrobiła ta baba to naruszenie prawa i szybciej ona za to beknie w razie wu niż autor

nie czytalam komentarzy,ale chyba kumam o co babie chodzilo...o to,ze zniszczona kop a ona 4 zl zaplacila. ale to 4 zl to jest Koszt Wysylki-czyli :pojscie na poczte,zapakowanie,Twoj cenny czas i Ty sobie mozesz nawet i 100 zl wpisac. skarbowka?allegro nie udostepnia przeciez urzedowi skarb swoich danych przeciez wiec niech glupot nie gada. ja bym zaplacila,ale tylko dlatego ze o komentarz mi chodzi..tzn na bank nasmaruje Ci ze stare,zniszczone szmaty wysylasz i wiesz...po co Ci to?... ale pewnie i tak 4 zl odbierze a koment nie napisze,bo bala sie bedzie,ze Ty jej szmate jakas nabazgrasz:)

zapłacenie na allegro za towar i przesyłke to zgodzenie się na warunki postawione przez sprzedającego - czytanie regulaminu allegro się ukłoniło :/

,,to co zrobiła ta baba to naruszenie prawa i szybciej ona za to beknie w razie wu niż autor" Z tym się zgadzam.Ona już popełniła przestępstwo- wyłudzenie i szantaż. A Autor podatek będzie rozliczał dopiero pod koniec roku , więc nic mu zarzucić nie można.

a poza tym do jakiejs tam kwoty spokojnie moge sprzedawac na allegro.daj spokoj,durna baba mysli ze glupka znalazla. albo czy ja wiem?...moze bym jednak nie placila tych 4 zl?... nie!nie placilabym!a jak koment Ci wystai to wtedy zalozysz temat"co odpisac tej chorej babie"

skarbowka?allegro nie udostepnia przeciez urzedowi skarb swoich danych przeciez wiec niech glupot nie gada. Ewelina, no coś ty...musi udostępnić