baba na allegro postraszyła mnie skarbówką mam się bać?

to sa uroki sprzedawania na allegro!

dlaczego jej oddales te 4zl??????:-O jesli w aukcji miales wyraznie napisane jaki jest koszt przesylki to ona mogla Ci jedynie mowiac kolokwialnie naskoczyc biorac udzial w aukcji kupujacy zgadza sie na warunki sprzedajacego pewnie sobie policzyla ile kosztuje znaczek + cena koperty i nie zgodzilo jej sie o 4 zeta, ALE, jest jeszcze jedna sprawa-TWOJ CZAS, moze wlasnie te 4 zl to byl koszt dojazdu na poczte i stania 30 minut w kolejce to babie do glowy nie przyszlo ostatnio utknelam na poczcie na 40 minut chcac wyslac list, czas to pieniadz, nie daj sie szantazowac mozesz sprzedawac uzywane rzeczy, a skarbowka nie ma nic do tego, bo to groszowe sprawy

idiotce nie ma co oddawac pieniedzy. ubrania uzywane mozesz sprzedawac do woli i zadna skarbowka nic ma nic do tego. tez nie raz mialam jazdy na allegro z jakimis debialmi, ale zawsze twardo stalam przy swoim.

wcale nie trzeba miec zadnych dowodow, ze ubranie ma wiecej niz pol roku. wystarczy, ze na aukcji jest oznaczone jako uzywane.

adinnaaaa ,,ubrania uzywane mozesz sprzedawac do woli i zadna skarbowka nic ma nic do tego" Nie jest to prawdą.Nie pisz głupstw. Gdyby tak było to nie trzeba by było rejestrować DG i płacić ZUS i podatków. Sprzedaż ciągła i zorganizowana jest zabroniona bez DG.Grożą za to poważne sankcje karne.

no dobra a jak sie tam zarejestrowac? zeby miec spokoj i placic? ile taka oplata wynosi i od czego to zalezy?? z ciekawosci pytam jakbym miala sobie konto zalozyc.

A ty Autorze głupio postąpiłeś, że oddałeś jej te 4 zł.Udowodniłeś, że masz coś na sumieniu. Jej chodziło zapewne o zarabianie na przesyłkach( zawyżone koszty). Trzeba było napisać, że US się nie boisz.Zbierasz dowody kosztowe np. bilety za autobus, bo na Pocztę musisz dojechać lub rachunki za parking, bo przed pocztą jest płatny.Trzeba było blefować, bo to,że jej oddałeś to nie znaczy ,że i tak nie zgłosi.

,,jsdbbs;ukv no dobra a jak sie tam zarejestrowac? zeby miec spokoj i placic? ile taka oplata wynosi i od czego to zalezy?? z ciekawosci pytam jakbym miala sobie konto zalozyc." DG to poważna decyzja.Nie zawsze się opłaca. Zależy za ile sprzedajesz. Jeśli kwoty z rzędu do 1000 zł to prościej wziąć na koniec roku wydruk sprzedaży od Allegro i wpisać w roczny pit w rubrykę ,,Inne źródła"

ale 1000zl w ciągu miesiąca? np jeżeli wystawię sobie 100 aukcji od 1zł moje używane prywatne rzeczy. I tak będę regularnie wystawiać. wątpię żeby to było 1000zł na miesiąc.

przeciez autor nie utrzymuje sie z handlowania na allegro, to nie jest jego podtsawowe zrodlo dochodu pewnie sezonowo/co jakis czas sprzedaje rzeczy zalegajace w szafie, chyba lepiej sprzedac chociazby za przyslowiowa zlotowke niz wywalic do smieci skoro rzeczy sa zadbane i nie zniszczone bez przesady nie piszcie glupot, ze trzeba zglaszac taki przychod, bo to po prostu smieszne!

jsdbbs;ukv ale 1000zl w ciągu miesiąca? np jeżeli wystawię sobie 100 aukcji od 1zł moje używane prywatne rzeczy. I tak będę regularnie wystawiać. wątpię żeby to było 1000zł na miesiąc. Napisałam do 1000. Jeżeli są to twoje rzeczy to udowadniasz tylko,że są twoje i masz je dłużej niż pół roku od dnia nabycia.Wtedy nie płacisz podatku. Jeżeli masz krócej niż 6 mcy to już podatek trzeba.

aha no ale jak mam to udowodnić jak nie mam przecież rachunków. po stanie?

jak mi ktoś nie chce wysłac towaru mimo zapłaty to zawsze informuję go o tym, że oprocz wizyty na policji wyślę też zawiadomienie do US i wtedy wysyłają. Normalnemu czlowiekowi bym tego nie zrobiła. Skarbówka lubi takich :)

pieprzycie takie glupoty. jak ktos wystawia raz na jakis czas woje uzywane ubrania z szafy nie musi sie obawiac zadnego US. jesli ktos masowo sprzedaje i ma z tego duzy dochod wtedy nalezaloby by sie tym kokretnie zainteresowac. ale nie w takim przyadku kiedy ktos sprzedaje za 10 ciuchy swojego dziecka. Bez przesady!!!!!

http://interpretacja-podatkowa.pl/interpretacja/pokaz/4-podatek-dochodowy-od-osob-fizycznych/44614-internet-podatek-dochodowy-od-osob-fizycznych-sprzedaz-rzeczy-towar-uzywany.html

adinnaaaa Wejdź sobie na forum Allegro i poszukaj wątków o kontrolach US. Ilu ludziom taka kontrola zniszczyła życie. Możesz sprzedawać swoje, ale musisz udowodnić dwie rzeczy: 1.że są twoje 2.że używałaś dłużej niż pół roku (nie mc,czy dwa). Jak to udowodnisz to będzie ok. Fakt,że normalnie US nie zajmie się kontrolowaniem osoby ,która sprzedaje ,,od czasu do czasu". Ale gdy jest donos to będzie szukał i po innych portalach , gdzie można coś sprzedać...czy dana osoba ma inne konta, poza Allegro.

taa jasna. jak sprzedam przez rok 2 pary starych spodni i 2 bluzki to mam trzasc gaciami przed US? to po co w ogole tworzyli takie strony jak allegro? mogli od razu zatrzec sobie, ze sprzedaz tylko dla firm.

niektórzy powymyslali sobie takie biznesy i sprzedaja masowo uzywane ciuchy bez dzialalnosci. wtedy to fakt, ze powinni sie zainteresowac przepisami. ale nigdy w zyciu kiedy ktos kilka razy do roku wystawi jakies stare szmaty.

adinnaaaa Sama wstawiłaś link do interpretacji. Przeczytałaś uważnie? Jeżeli rzeczy masz dłużej niż pół roku to ok, nie podlega opodatkowaniu. Ale to ty musisz udowodnić, że te spodnie masz dłużej niż pół roku

a jak oni maja mi udowodnic, ze mam je krocej niz pol roku. a np kiedy ktos dostaje jakis nietrafiony prezent to co ma czekac az ta rzecz bedzie miala pol roku czy od osoby, ktory daje mi ten prezent mam żadac paragonu? przeciez to jakies chore jest.

,,adinnaaaa niektórzy powymyslali sobie takie biznesy i sprzedaja masowo uzywane ciuchy bez dzialalnosci." Ale ci właśnie wiedzą jak kombinować, aby uniknąć problemów. Oni mają dobrych prawników . Nie wiesz, że zawsze najgorzej to ma ,,szary człowiek".

,,adinnaaaa a jak oni maja mi udowodnic, ze mam je krocej niz pol roku. a np kiedy ktos dostaje jakis nietrafiony prezent to co ma czekac az ta rzecz bedzie miala pol roku czy od osoby, ktory daje mi ten prezent mam żadac paragonu? przeciez to jakies chore jest. " Dowód to nie tylko rachunek, faktura, czy paragon. W tej sytuacji w postępowaniu karno-skarbowym przesłuchuje się świadka.W tym wypadku osobę, która cię obdarowała tym prezentem.

to nie skarbówka będzie udowadniać że masz te rzeczy krócej niż pół roku ale ty że masz je dłużej. nie masz dowodu to twój problem. tak jest i tyle.

watpie, ze urzad skarbowy by sie fatygowal za rzecz wartosci np 50zł koszty postepowania bylyby o wiele wieksze.

,,a jak oni maja mi udowodnic, ze mam je krocej niz pol roku. " Oni ci nie muszą udowadniać. Stawiają ci zarzut, a ty musisz się bronić i przedstawić dowody .

napisz jej że masz zdjęcia tej paczki przed wysłaniem i w wolnej chwili masz zamiar na nią złożyć doniesienie do prokuratury za próbę szantażu i wymuszenia pieniędzy

watpie, ze urzad skarbowy by sie fatygowal za rzecz wartosci np 50zł koszty postepowania bylyby o wiele wieksze.

,,adinnaaaa watpie, ze urzad skarbowy by sie fatygowal za rzecz wartosci np 50zł koszty postepowania bylyby o wiele wieksze." Sam od siebie nie, ale na donos tak. Koszty postępowania? Czy ty myślisz,że będą ci kazać tylko podatek zapłacić? Nałożą jeszcze karę...

zamiast srać w majty i dać się naciągnąć było lepiej poczytać od jakiego miesięcznego czy rocznego dochodu uzyskanego ze sprzedaży własnych rzeczy używanych należy zgłaszać do skarbówki i czy wogóle należy zgłaszać. Jakby tak skarbówka i cyber policja zrobiła obławę na ludzi sprzedających na internetowych aukcjach poprzez pirackie wersje oprogramowania to allegro i inne aukcyjne serwery dawno by już pozamykania. Mnie srania w gacie a więcej myślenia bo z twoim podejściem to nie zarobisz a jeszcze stracisz...

Ja byłam już karana mandatem za to,że nie płaciłam podatków w terminie . 2 mandaty w sumie. Jeden 4,5 tys , drugi 2 tys.