czy to zdrada?,

"Ruda -że jeśli liczysz na opis dzikiego cyberseksu" po pierwsze primo;) trzymam się zasady ze jeśli umie liczyć to liczę na siebie:) po drugie primo;)nie o ceber pytałem tylko o realne już spełnione przeżycia lub marzenia;)

no dobrze, dobrze Panie ciekawski ;)

nie jestem ciekawski lubię pogadać na luzie i bez zahamowań;)

RudaRudaRuda111:) dalej w samotności spędzasz łyk-end/:)?

mnostwo ciekawych opinii sie tu przewija, a w milym towarzystwie i trudne sprawy latwiej wygladaja, zreszta wykladnia forumowiczow coraz bardziej przemawia do mnie, widze ze w koncu zebralo sie kilka osob potrafiacych wyrazic swoje mysli i odczucia, z ciekawosia czekam na ciag dalszy.

zulus popoludniową porą jakieś towarzystwo się znalazło ;) a teraz już sama :)

czarny wąs widzę, że ty tak troszkę z doskoku nas podczytujesz ;) a powiedz mi, czy Ty myśląc o zdradzie kierujesz się tylko brakiem miłości francuskiej? jak poza tym wyglądają Twoje relacje z żoną? Tylko tego Ci brakuje?

:) widzę , że temat kwitł przez weekendzik :)

Czesc :-) RudaRudaRuda111 polecony zapewne GP Chin oglądałeś- noo Rosberg dał czadu "steoteryzowalismy ten caly temat heh" tak troszkę, ale w sumie od teorii do praktyki krótka droga Czyzbys rowniez kibicowala? Ciekaw jestem jak krotka?;-) Autorze jezeli Tobie zalezy tylko na oralu tzn ze chcesz skorzystac z uslugowego robienia loda czy zamierzasz znalezc jakas mila przyjaciolke:-) ?

moim zdaniem przyjaciólka jest dobra na wszystko :)

Czesc kapustko:-) Tylko ta przyjaciolke trzeba najpierw miec:-)

Witajcie :) widzę, że przez weekend temat zboczył trochę na inne tory ;)

Witajcie w tak mało pogodny dzień ;) znaleziona :) temat nam się rozwinął na całego ;) dobrze, że i Ty znów do nas zawitałaś :) polecony może nie kibicuję, ale lubię obejrzeć czasem dobry wyścig

John cześć :) oj zboczył, chyba nawet za bardzo...

Chcesz rozwalić swój związek - to ją zdradzisz. A jeśli chcesz naprawić to jej powiedz o swoich potrzebach.

Zboczyl czy nie zboczyl zawsze mozna wrocic na wlasciwe tory,wazne ze sie utrzymal :-)

polecony - zboczył na równie ciekawe i przyjemnie tory więc nie jest źle ;) Rudzianka - chyba nie czytałaś od początku...

rudzianka :) zerknij na caly topik, to przekonasz się, że każdy z nas próbował rozmawiać ;)

polecony gdzieś mi mignęło że jesteś z Wielkopolski :) przyjaciólkę można znależć bez problemu w końcu tego kwiatu pół światu :) jest mnóstwo kobiet nawet tych szczęśliwych w malżeńswie które potrzebuję rozmowy z innym osobnikiem :) U mnie leje i leje i końca nie widać ... brrrr

znaleziona - tylko teraz kwestia kto, kogo szuka... polecony, może i przyjaciółki i tu prawda, takich kobiet jest sporo, które nie mają z kim w domu pogadać i szukają faceta jako "oparcia", tak po kobiecemu a seks jest niejako przystawką do tego wszystkiego... ale ja np. mam w domu z kim rozmawiać, o wszystkim (oprócz seksu ;)), mam świetną przyjaciółkę do podróży, do życia, wychowywania dzieci... tylko nie mam seksu :( zatem ja np. szukam kobiety, której brak jest również tylko seksu i w tu jest problem... ja nie mam czasu na wielogodzinne pogaduchy o życiu i rodzinie ;) nawet nie mam na nie ochoty bo jak wspomniałem, mam na co dzień z kim o tym rozmawiać

John to tak czy inaczej wychodzi na to że jesteś w kropce bo trudno będzie znależć Ci kobietę którą interesuje tylko zimny seks w celu dania sobie upustu , my kobiety potrzebujemy pogadać , przytulić się , wyżalić ..

ależ ja to wiem znaleziona i no właśnie... bardziej nie w porządku bym się czuł gdybym z jakąś kobietą spędził wieczór/noc/weekend... rozmawiając z nią na poważne tematy, dając jej ciepło, przytulenie, bezpieczeństwo itp... niż gdybym, za przeproszeniem, "przeleciał" kobietkę, której bym nawet nie znał imienia... ;)

kapustko zgadza sie z Wlkp Ty tez? Co do tematu to przeciez nie trzeba sie go wiecznie trzymac, z reszta kazdy kiedys sie wyczerpie;-) RudaRudaRuda111 No to powiedzmy ze prawie fanka;-)

Polecony ja tak prawie z Wielkopolski ponieważ moje korzenie tam sięgają :) dobry temat nie jest zły jeśli wypowiadają się ciekawi ludzie :) John podoba mi się Twoje podejście... czyli poprostu najlepiej było by Ci skorzystać z usług towarzyskich choć pewnie nie jesteś facetem który już musi płacić za seks

janzotw... Tobie potrzebna bylaby kobieta na telefon lecz nie dziwka bo bys juz napisal ze do takiej pojdziesz. To moze byc trudne do zrealizowania. Bo chociaz tutaj wiele sie deklaruje ze tylko na seks to prawdą to nie jest ,najlepiej o kobiete dokladnie w takiej samej sytuacji i o podobnych oczekiwaniach tylko skad?? Ale wiesz kto szuka ten znajdzie;-)

john , no to faktyczni niełatwo będzie Ci kogoś takiego znaleźć, chociaż i takie kobiety, którym tylko i wyłącznie seksu brakuje przecież istnieją. Problem polega tylko na tym, że nie mają tego wypisanego na czole ;) i nigdy nie będziesz miał pewności, że ona nie oczekiwałaby od Ciebie czegoś więcej :) polecony prawie , prawie :) w końcu nie ma to jak popatrzeć sobie na fajnego faceta w fajnej furze ;) taki żarcik oczywiście heh

no właśnie tu jest problem - myślałem o usługach towarzyskich, ale... po pierwsze kasa - ot tak zniknięte 150PLN to nie tak łatwo ukryć ;) można sobie nazbierać, ale... jak wspomniałem moim największym marzeniem jest np lodzik bo z zoną go nie doświadczyłem i nie ma na to szans, ale tu jest strach przed chorobami :( najlepsza byłaby jakaś niezaspokojona mężatka ;)

i dokańczając myśl - polecony, chyba nie jest tak źle, że muszę płacić za seks... może macho nie jestem ale wiem, ze wielu kobietom się podobam... sęk w tym, że "na żywo" nie jestem typem podrywacza... nie umiem, krępuję się, zaraz mam wrażenie, ze zrobię z siebie idiotę itp. ;)

RudaRudaRuda111 Problem polega tylko na tym, że nie mają tego wypisanego na czole i nigdy nie będziesz miał pewności, że ona nie oczekiwałaby od Ciebie czegoś więcej Wracajac kilkanascie postow wstecz pisalismy ze wszystko jest do ustalenia przez obie strony wtedy sytuacja jest jasna, chyba ze masz na mysli nie kontrolowane zauroczenie?

z tym wypisaniem na czole... no właśnie, w tym sęk - na pewno jest dużo takich kobiet tylko weź traf! No i dojdź do takiego momentu, zeby się o tym przekonać... a szkoda, że nie ma jakichś form sygnalizacji żeby takie dwie osoby mogły wiedzieć, że taki ktoś też jest chętny i tylko kwestia wzajemnej akceptacji fizycznej i do łóżeczka ;)