Kocham jak mnie wali w gardełko...

Nic nie daje kobiecie większej satysfakcji niż seks bez prezerwatywy.. Sami stosowaliśmy (na początku) takie prezerwatywy i sprawdzały się gorzej niż "super cienkie"

Już ich więcej nie kupię. Jeśli o mnie chodzi to bez jest the Best, najlepiej bez, wtedy czujesz się jednością z partnerem, to całkiem inne uczucie, a z prezerwatywa to tak jak z wibratorem...

Chooj w mundurku?Podziękuj i poproś o mięsko.

Do WGardelkoUwielbiam Dokładnie.!! to nic dobrego.. W sumie to nie wiem co zmieniło się na ryku prezerwatyw bo juz wiele lat nie korzystam. Ale wtedy dobre były super cienkie a te z "dziureczkami" kompletnie nam nie odpowiadały.. Pozdrawiam.

A więc nie masz co się martwić.. Przyjdzie czas na seks bez gumki to i orgazmy się pojawią..!!! ;p

Pamiętam czasy bezgumkowe , z mojego 4 letniego związku, dawno to było, ale to była niesamowita przyjemność moc obudzić się w środku nocy i nie !myśląc o gumkach zaczac zabawę..... a nie ciągle mieć na uwadze że znowu trzeba dokupić paczkę bomsie kończy , albo w chyba nici z seksu bo gumki się wybyly....

My z Partnerką odstawiliśmy gumki po czterech miesiącach związku.. Nie używamy innego zabezpieczenia. Pewnie wielu to zdziwi ale ja nie lubie kończyć w środku., zawsze jest tak że dochodzimy razem w tym samym momencie, ja pierwszy raz moja partnerka przeważnie któryś z kolei wtedy zaciskają się jej mięśnie w "środku" i po prostu dla mnie to jest takie dziwne uczucie.. niby dobrze itp ale jednak coś nie tak heh, Kilka dni temu zrobiłem to w środku po czym zasnąłem na cztery godziny (w samo południe) haha, Przy wytrysku "poza" mam fajne uczucie gdzie wiem że zaraz lub za dwie godzinki jestem znów gotowy do działania.. Często również nie dochodzę lecz mi to nie przeszkadza.. Wymęczę partnerkę i idziemy spać.. później w nocy lub rano poprawka - i to mnie w tym cieszy. Wracając do wytrysku w cipce.. mega kreci mnie to na filmie.. uwielbiam na to patrzeć, robić już nie do konca.!! Pozdrawiam

Dostałam orgazmu!!!! Tak!!!! Działaliśmy kilka razy aż w końcu sama wzięłam sprawy w swoje ręce i w trakcie gdy wchodził we mnie, trzymając moja lewa nogę w górze, byliśmy złączeni tak na skos, wtedy masturbowalam się, jego to podnicalo bo spoglądał w dół i przyglądał się mojej dloni masturbujacej moja cipke, a ja zapukalam oczy i piszczałam z podniecenia, pierwszy orgazm, dostałam drgawek, scisnelam go biodrami ale on przyspieszył tylko i pomyślałam że dalej będę się masować, i dostałam drugiego orgazmu, trochę słabszego, ale miałam taką radość z niego, że szok, a byłam roztrzęsiona długo jeszcze po ..... Mój wstał i już się ubierał a ja czulam drgawki i byłam tak uśmiechnięta, że aż mu podziękowała, a on na to, o to musiało być ci naprawde dobrze skoro po raz pierwszy podziękowała, a ja bez zastanowienia odpowiedziałam, że to był mój pierwszy orgazm z nim!!!! I to na dodatek podwójny!!!!! Żebyście widzieli jego minę!!!!! Zdziwił się że to pierwszy orgazm a już trzy miesiące jesteśmy razem, a jednocześnie uratował się że jednak udało mu się mnie doprowadzić do orgazmu. Ale prawda jest taka, że gdyby nie moja dłoń to nici by z tego były..... Nie wiem, ale mój teraźniejszy partner jakoś nie przepada za pisaniem mnie ani za zabawami, on nie inicjuje zabaw, nie bawi sie ona cipka, nie stara się mnie doprowadzić do szczytowania. Takie odnoszę wrażenie. I zauważyłam też że jesli ją się za niego nie wezmę to on nie zaczyna. A to ma na mnie odwrotny skutek, tzn mnie nadają faceci którzy biorą się za mnie a nie tacy za których ja muszę sie brać....... I to by było na tyle.....

lubię posuwać moją dziewczynę ostro w gardło... pluć jej do buzi a na koniec zalewać ją ostro spermą.... Chętnie umówię się z takimi laskami i spełnię dla Was te fantazję :) pomorskie ;)

Pomorskie?propozycja wciąż aktualna?

Ja natomiast uwielbiam jak ktos na chama wpycha mi w gardlo spuszcza sie I bez szacunku odchodzi I podchodzi nastepny I tosamo ja poznan kto chce mnie wyrabac w gardlo zapraszam

aktualna pisz na email saintek87@gmail.com

Chciał bym mieć taką kobietę

A jakie miasto bo ja poznan

zawsze sie pisze i mowi ze faceci sa zboczeni ale prawda jest taka ze najbardziej zboczone sa kobiety. iedys mi mowila znajoma ze corka byla na wieczoze panienskim gdzie bylo czterech zaproszonych facetow robiacych stryptis. a przyszla panna mloda zaplcila dodatkowo by ci pozwolili sobie opciagnac. najpierw wszystkim obciagnela a nastepnie wzila kieliszek o wina do ktorego faceci sie spuszczali a gdy kieliszek byl prawie pelny panna mloda zniosla toast i caly kieliszek spermy wypila a to co zostalo palcem wymuskala oblizala palce i zradoscia podziekowala facetom za smaczny trunek. gdybym sie dowiedzial ze to moja przyszla zona to bym sie zzygal a moja zona by tak zboczona kobieta nie zostala.

Kilka razy Jarek,mój kochaś,bzykał mnie głęboko w gardło,nigdy się nie krztusiłam,bo wiem w którą rurkę wsadzić k****a.Opowiem wam jak w przychodni lekarskiej pobierano mi treść z żołądka,to rurkę wkładała mi pielęgniarka do tchawicy i wtedy krztusiłam się ,wyrwałam rurkę i ponownie rurkę połykałam aż do żołądka.Identycznie jest z połykaniem k****a nawet najdłuższego nie krztuszę się,ale to musi być powoli a potem można ****ać gardło szybko aż do spustu spermy,bo gardło jest wąziutkie i bardzo milutkie to wielka przyjemność.

Jak znudzi mi się *****nko w cipkę to Jarek chce odmiany i szepce ,otwórz dziubek to p******my się w gardełko,i tak mnie układa by głowa zwisała na krawędzi łóżka.Wstępnie mnie wycałuje,wyliże cipke i dupke a potem wkłada pałkę do buzi i powolutku głębiej i głębiej i tak aż do spuszczenia się,połykam wszystko bo wiem,że sperma jest dobra.Mój Stary przygląda się ale wódka go zamroczy i nie wie co jest grane.

mam 43 l od 5 lat robię loda z połyskiem ,kocham mojego wspaniałego męża i pragnę jego mleczka :) nie jestem zboczona tylko spragniona meza po tygodniu delegacji

Dnia 13.04.2012 o 02:12, Gość taki sobie facet w srednim wi napisał:

do Zdesperowana Domowa Żona Taksa jak ty to do klasztoru. Na szczescie moja partnerka ma podobne upodobania do autorki i podejrzewam ze takich kobiet jest wiele ale wstydza sie do tego przyznac - no bo nie wypada by polska kobieta miala na cos takiego ochote.

I ja tak lubię ale wstydzę się tego... No bez plucia i slinienia się przesadnie  ale uwielbiam jak on sam mi go wkłada po 8 latach związku dopiero ostatnie dwa lata chce tak się bawić poczytałem trochę pocwiczylam z nim i można brać go całego do końca trzeba się  tylko rozluźnić podobnie jak przy analu bardzo bym chciała jedynie aby mąż skończył prosto w moim gardle ale boję się że uzna mnie za jakiegoś perwersa nie wiem sama...  Kilka razy  wspomniałam gardzi delikatnie ale on jakby nie słyszał tego wyjął go i skończył klasyczne lub w pubie a i dodam że chęć na to przyszła kiedy zaczęliśmy uprawiać sex do końca a nie jak przez tyle lat w prezerwatywy lub przerywany