Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jakistamskas

Mam oziębłą dziewczynę...

Polecane posty

Gość Jakistamskas

Seks raz w miesiącu, setki odrzuceń, nigdy się jej nie che Nić tylko się urąbać i zapmnieć :( a i ma jeszcze pretensje że sam sobie robie dobrze, a co ma mnie rozsadzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakistamskas
Były rozmowy, ale to nic nie daje... Jestem zmęczony cała to sytuacją. Jak ktoś mówi że uprawia seks dwa razy w tygodniu to dla mnie jakaś abstrakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, że brutalnie, ale weź się zastanów czy dalej macie być razem? Taka różniaca temperamentów niewiele wam radości w przyszłości przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnaoddwóchmiesięcy
jedno powiem: nie warto tracić życia na taki związek. sex to coś pięknego. w życiu jest tak mało przyjemności. nie warto z nich rezygnować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakistamskas
Tylko są dwa ale... 1)Nie jest łatwo zakończyć długoletni związek, tym bardziej,ze po za seksem jest w sumie ok. 2)Nie jest łatwo kogoś poznać... Co nie zmienia faktu, że męczy mnie już ten brak namiętności. Albo jej namiastka.Ja już wolę sam się wyręczyć niż po raz kolejny być odrzuconym. Przestało mi się też w ogóle chcieć starać o cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone like you
Nawet nie wiesz, jak bardzo cię rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone like you
jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakistamskas
Jestem, ale sumie to czuje jak by mnie nie było :( Nie wiem co mam odpowiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jESTEM Kobietaaaaaąąąą
Współczuję :( Dla mnie to 2razy dziennie to mało, a co dopiero w miesiącu.. Obawiam się, że jak twoja dziewczyna tak ma to już niewiele zaradzicie- znam kilka przypadków, nie kończy się to dobrze, zdrady, oszustwa itp bo np dziecko już na świecie. Poszukaj sobie lepiej nowej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone like you
W zasadzie sama nie wiem, co mam napisać, wierz mi, że mamy podobną sytuację. Ja też chciałabym częściej i czuję naprawdę dużą potrzebę, ale mój partner, wręcz przeciwnie :( nie wiem dlaczego tak się dzieje, że można się aż tak niedopasować, pod względem tak istotnych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattarah
bez przyszłosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakistamskas
...ale wierzę że takich osób, w takiej sytuacji jak ja jest więcej. ...z resztą taka sytuacja mogła by być jeszcze w druga stroną. kobieta chce, a facet wiecznie zmęczony, zabiegany i też ma seks raz na dwa tygodnie,albo rzadziej :/ i myśle że tak kobieta też czuje się beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone like you
Zaraz się zaczną dogadywania w stylu, na przykład, że jestem brzydka, nie dbam o siebie itd. Wcale nie! Widzę jak na mnie inni mężczyźni (nie chłopcy) patrzą! Nie w tym problem u mnie. Wy się kochacie? tak naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone like you
Jeśli mam być szczera, to u mnie miłość chyba już poszła w las... a najgorsze jest to, że nie wiem nawet jak do tego doszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhh
popełniłem podobny bład do Twojego... sadziłem że wazniejsze są inne rzeczy... ze zwiazek trwa juz długo.. i ze nie mozna być takim egoistą zeby tylko seks zawazył na zwiazku... Piszesz, ze to udany zwiazek... pewnie te pare lat razem to jeszcze krótko skoro tak twierdzisz.. bo za jakis czas stwierdzisz glosno, ze to nieudany zwiazek... bedziesz sie czuł niepotrzebny, niedostrzegany i bedzie sie w Tobie rodziło wiele watpliwosci..... az w koncu.. te wszystkie frustracje sprawią, że ciezko Ci bedzie uwierzyc w siebie... co zakonczy sie dysfunkcjami. brak seksu jest wiąże sie z poczuciem akceptacji.. podswiadomie odbierasz takie sygnały jako brak atrakcyjnosci czy jakiejs nieudolnosci. Skoncz to póki jeszcze czujesz sie męzczyzną, bo za pare lat nawet piekna kobieta, chętna i cała dla Ciebie nie bedzie umiała Ci pomóc, bo nie bedziesz wierzył ze jest prawdziwa.. Trzeba byc czasem egoistą ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jESTEM Kobietaaaaaąąąą
alone- zakręć mu pupą porządnie to zachce od razu :) jestem 14 lat z moim facetem i on ZAWSZE chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioemde
jak nie kocham faceta, to już mi przechodzi ochota na seks,moze ona cie nie kocha???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterrr
jestem kobieta ile masz lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shtuchky
masz ostatnie wyjście. zmienić dotychczasowe zachowanie o 180 stopni. byłeś romantyczny? bądź brutalny, olewaj ją. jak to nie pomoże to się z nią rozstań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone like you
Jestem kobietą, wierz mi, że tej chemii już nie ma, i nie pozostaje wiele do wyboru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakistamskas
Wydaję mi się, że tak. Dogaduje my się, zamieszkaliśmy razem. Efekt, żbliżyliśmy się do siebie , mniej się też kłócimy. W wielu sytuacjach życiowych na których mi zależało nie zawiodłem się na niej. ale namiętność umarła. jest już pustka. Wczoraj mi powiedziała że w sumie to mój dotyka i pocałunek drażni ją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone like you
Człowieku!!!! Po co to? Ja już dojrzałam do decyzji. Myślę, że ty też powinieneś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakistamskas
Nie wiem czy mnie kocha. Ona uwielbia się do mnie przytulać i być przytulana, ale chce tylko tego. Takie przytulanie bez słów, może jakieś pocałunki, ale nic więcej Czasem czuje wykorzystywany w ten sposób. Bo ja nie mam na to ochoty, jestem np. zajęty. A ona siada na kolanach i się przytula. Na pytanie czy brakuje jej czułości: Odp: Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioemde
pocałunek mnie drażnił,gdy juz go nie kochałam ,tak tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On już się skończył, tylko nie o tym rozmawialiście. Rozumiem że nie jest łatwo zakończyć związek z długoletnim, że tak napiszę stażem. Jak nie masz odwagi, to sprowokuj taką sytuację by samemu zostać porzuconym. :D Wybacz ale myślę że jak facet będąc z kobietom, łapie się za własny sprzęt, to skończy się to tylko drobnym uniesieniem i nic po za tym. I tak się będziesz męczył. Kochanka wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Nie stracisz kobiety, z której nie potrafisz zrezygnować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone like you
Wiesz, nie ma sprawiedliwości na tym świecie, do takiego wniosku dochodzę właśnie. Jak ona ma ochotę się przytulić, to nieważne co akurat robisz, masz ją przytulić? Jak ty masz ochotę, to ona już nie? A nie rozkaprysiłeś jej czasem? Powiem, że ponad trzy lata jestem w związku, a prawdziwych czułości uświadczyłam może przez rok... reszta to przyzwyczajenie. Marnujesz się. Albo postaw na swoim (oczywiście uwzględniając co niektóre warunki madame) albo uciekaj póki czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakistamskas
Nie wiem czy mnie kocha. Przestaliśmy sobie mówić to oboje. Za to mówi, albo daje mi też do zrozumienia że chciała by np ślub. tylko po co to ? daje też do zrozumienia że mieszkanie razem ją jak by przytłoczyło, że może zamieszkać oddzielnie. Tylko po co w takim razie ślub, żeby zamieszkać oddzielnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alone like you
Ehe, gdzie ty ją wytrzasnąłeś? Nie wiem, jak jest naprawdę,mogę oceniać tylko twoje wypowiedzi, ale przepraszam, ty masz być tylko dodatkiem do zdjęć rodzinnych? Żeby nie było, że nikogo odpowiedniego nie ma? Wierz mi, wiem z autopsji, że to długo nie potrwa...jakieś trzy lata góra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakistamskas
Sam ją wydaje mi się dosyć często przytulam. Nie brakuje tego. Ale z tego powodu cze ona mnie nie chce, to mi się coraz rzadziej chce to robić A w takich sytuacjach jak ta że jestem zajęty, to się nie raz opędzam, mówię że nie. I sobie ona nieraz daje spokój. A czasem to mi się ładuje na kolana czy ja chce czy nie. I nic sobie nie robi z tego, i się tuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×