Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hi-za-ga

wdowa

Polecane posty

Gość Ewucha65
Andi14 :) Ten gość to ja. Ewucha65. Z wrażenia, zapomniałam się zalogować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reenka
No właśnie tak jest , ze tekst czesto idzie autorstwa gościa. - teraz w tej nowej oprawie czasami tak jest. Przedtem jakos nie było tak łatwo. Jest ciepło , goraco. Szczerze mówiąc lubie chłodniej - ok 25 max i wiatr. Taka pogoda jak teraz mnie rozbija. Robię sie powolna . Ale pracuję. Powolnie. Jak w ciepłych krajach potrzebna jest sjesta. Na urlop wybieram się pod koniec lipca. Trzymajcie się Dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! Uff jak gorąco, Wszystkie soki z nas wyciska ta spiekota. Najwyższa temperatura w ciągu dzisiejszego dnia w cieniu to aż 34 stopnie. Teraz jest 26 stopni i jest "czym oddychać". Lubię ciepło i słonko o czym nie jeden raz tu pisałam ale dzisiaj wymiękłam na całej linii.Wszystkie siły uleciały ze mnie jak z przebitej piłki plażowej. Noce są również bardzo ciepłe, nawet pod letnią kołdrą jest za gorąco. Ostatnie dni to 3 razy prysznic w ciągu dnia i 3 zmiany bielizny i ciuszków w "brudasie". I zwróćcie uwagę Kochanieńkie, że kiedy jesteśmy nad Morzem Czarnym, w Grecji, Afryce czy nawet nad naszym morzem gdzie temperatury są jeszcze wyższe, my się tam dobrze czujemy. Przynajmniej ja tak mam. U nas w górach a szczególnie w mieście powietrze jest jakieś nienaturalnie gęste i czyni z nas ospałe muchy. Ale co tam, przecież to lato i niech tak zostanie. Co tam słychać u naszych urlopowiczek, wczasowiczek i pracusiek? Odzywajcie się czasami. Nasz topik lepszy od tragicznych wydarzeń atakujących nas każdego dnia z ekranów telewizorów i głośników radiowych. Już nawet nie mam ani siły ani ochoty tego słuchać czy oglądać. Każdego wieczoru powtarzam sobie, że jutro na pewno będzie dobry a może lepszy dzień. Jutro planuję wyjazd nad jezioro i mocno wierzę, że mi się to uda. Bywajcie, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Hej Dziewczynki a ja już po urlopie....opalona i wypoczęta . Wróciłam w sobotę i zagotowałam się .... upał na Dolnym Śląsku mnie powalił. Przespałam całą niedzielę. Dzisiaj pierwszy dzie ń w pracy...nim ogarnęłam już była 15. Przed samym urlopem tak się zdenerwowałam....ukradli taki wkład do lampki za 8 zł. Zastanowiłam się w jakim kraju żyję. Ale podniosło mi to ciśnienie...aż się poryczałam. I jak widać leży mi to na sercu No nic pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! Jeszcze nigdy z takim utęsknieniem nie spoglądałam na niebo w nadziei, że pojawi się jakaś deszczowa chmura. Doczekałam się, przed chwilą zaczęło kropić i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. W mieszkaniu 30 stopni a na zewnątrz już 24. Z wczorajszego wypadu nad jezioro wyszły wielkie nic*****ekło tak niemiłosiernie, że snułam się jak mucha w miodzie. Prawie cały dzień przeleżałam. Znajoma dzwoniła do mnie i powiedziała, że u niej w cieniu było aż 38 stopni. Jakaś totalna masakra pogodowa. Może dzisiejsza noc będzie lepsza i może wreszcie się wyśpię. Sądzę, że wszystkie odczuwamy to samo, bo w całym kraju jest tak gorąco. Pozdrawiam Was wszystkie a szczególnie powracające z urlopów i to powracające do szarej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, zyje i czasami czytam nasz topik. Ostatnio mam mase zajec, a do tego ta pogoda....wykancza mnie to. Trzymajcie sie Dziewczynki. Ten skwar kiedys musi minac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Witajcie Dziewczyny :), o pogodzie nawet nie wspominam, czekam tak jak Wy na lekki chociaż powiew wiatru. Byłam dzisiaj w pracy we Wrocławiu. Przejeżdżając myślałam o Was , które tam mieszkacie. I proszę. Jesteście!!! Fajnie!!! Magnolio, gdzie odpoczywałaś? Miejsce warte polecenia? Ten, kto ukradł lampkę niech się ma na baczności!!! Rozumiem Twoje wzburzenie. Jak Twoje koty w tym upale??? Moja malucha padnięta, nadrabia miną ale widzę, że też wymięka jej futerko. Cieszę się, że więcej nas na topiku. Pozdrawiam Was wszystkie. Trzymajmy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie, witajcie! No i proszę, ze skrajności w skrajność. Z do południowych 26 stopni w cieniu, mamy 18. Jesteśmy po 2 burzach z dość dużym opadem deszczu i gradu. Szkoda tylko, że taka pogoda jak w tej chwili utrzyma się - podobno - do przyszłego tygodnia. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spana. Oglądałam to co wydarzyło się na Słowacji. Wierzyć się nie chce co zrobiła ulewa i to w ciągu tylko 2 godzin. Natura jest nieprzewidywalna. A co tam u Was Kochanieńkie? Trochę chłodku na dworze pora na komputerowe szaleństwa. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Dziewczynki no i mamy deszczyk. Super. Jak zapowiada Andi tydzień odboju :) Super bo ja już po urlopie zasadniczym. Masz rację Andi powrót do szarej rzeczywistości ... ale osłodzony bo moja córcia przyjechała wczoraj. Moje koty leżały w tym upale jak baranki wielkanocne- komiczne z obłędem w oczach. Trzymajcie się Dziewczynki pozdrawiam serdecznie i biorę się do pracy. Moja Córcia przyjechała więc powinnam cos ugotować na weekend bo tak gotuje moja mama. Odzwyczaiłam się totalnie....ale może sobie jakoś przypomnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Oj Dziewczynki jakaś roztrzepana jestem po tym urlopie - to ja magnolia powyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, wpadlam tu na chwilke. Kto ma ochote na kawe? Ja za chwilke wypije druga. Ojjjjj jak ja to lubie:) Koty odetchna, prawda? My takze. Wreszcie nastapila lekka zmiana pogody. Uffff Walcze ostatno z ubezpieczycielami. Musze i mieszkanie ubezpieczyc, i siebie. A tyle jest ofert na rynku, ze mozna zwariowac. Czasami tesknie za tymi czasami, kiedy nie bylo mozliwosci wyboru. Trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam czy znacie jakieś inne tematy od temperatury powietrza?? bo odnoszę wrażenie ze nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Gościu z 16;41! Jeżeli nie podobają się Tobie nasze pogaduchy to masz wyjście. Nie otwieraj i nie czytaj tego topiku. Mimo wszystko pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
I jeszcze rozmawiamy o kotach :) Pozdrawiam Dziewczynki przed weekendem. Jestem szczęśliwa bo jest moje dziecko. Zapraszam na zieloną herbatę poranną. Miłego spokojnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
I będziemy rozmawiały zawsze o tym, na co będziemy miały wspólną ochotę :) Witajcie Kochane w piątek. Planowałam prace na działce - deszcz mnie wybawił. Zobaczymy jak będzie jutro. Mam dzisiaj spokojniejszy dzień więc też spędzę go z córką :), Magnolio. Fajnie tak pobyć razem :) i zatrzymać się na tu i teraz. Pocieszyć się tak po prostu. Pozdrawiam weekendowo, udanych dni. Do następnego razu. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Spokojny dzien dzisiaj:) Troche poczytalam, troszke odpoczelam, a po poludniu spotkam sie z rodzina u moich rodzicow. Ewucho, Magnonio tez lubie spedzac czas z dziecmi. Dzisiaj wlasnie spotkamy sie w pelnym gronie, co bardzo lubie. Pewnie kazda z nas teskni za takimi chwilami. Pojawily sie juz sloneczniki. Uwielbiam. Problem tylko w tym, ze one bardzo brudza paznokcie. Znacie jakis dobry sposob na ich odbarwienie? Bo kwasek cytrynowy raczej slabo dziala. Ehhh trzeba bedzie nowu chowac rece gdzie sie da.... Spokojnej niedzieli Wam zycze. Odpoczywajcie i do nastepnego razu. Paapapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie wszystkie Kochane Babeczki! I jak tu nie pisać o pogodzie? Lipiec nas rozpieszcza wysokimi temperaturami, burzami i krótkimi deszczami. Coś mi się wydaje, że tegoroczny lipiec pobije rekord temperaturowy. U mnie w tej chwili, po bardzo upalnym dniu, jest burza i pada deszcz. Powietrze zrobiło się do życia. W telewizorni powtórki jak zwykle latem. Książka do poduszki i kolorowych snów. Piszcie Kochane jak Wam było na urlopach. Dopadł mnie jakiś totalny leń. Może jutro wezmę się za jakieś domowe prace. W ubiegłym tygodniu miałam trochę gości, było fajno ale trzeba mieszkanie doprowadzić do ładu. Lubię, jak każda z Was, kiedy w domu jest gwar, coś się dzieje. Z przyjemnością szykuję jedzenie, sprzątam po gościach, zmywam naczynia. Czy już kisiłyście ogórki na zimę? Muszę zrobić kilka słoików, żeby w zimie było co łasować. Kończę na dzisiaj, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Dzień dobry Dziewczyny :) Pisałam wcześniej, że z planami wakacyjnymi mam problem, ale ponieważ padam na nos - zorganizowałam sobie kilkudniową przerwę w pracy i jadę nad morze. Mam nadzieje, że tam będzie chłodniej niż w centrum Polski. Moja córka zostaje w domu bo pilnie uczęszcza na wakacyjny kurs prawa jazdy. Jutro startuję o wczesnej godzinie - chcę uniknąć korków przy bramkach:), optymistycznie myślę, że mnie ominie ten koszmar:) Kaddarko :) nie znam sposobów na zmywanie po-słonecznikowego łasuchowania ale tak sobie pomyślałam, że jak się jest w domu to może z takich cieniutkich rękawiczek obciąć takie ochraniacze i założyć na te dwa, trzy palce??? Upał nie sprzyja kreatywnemu myśleniu - ale pomysł jest :) Andi14 :) - ogórki dobra rzecz, ale po zeszłorocznych próbach nie podejmuję akcji w tym roku. Podobno wszystko zależy od gatunku ogórków i trudno teraz znaleźć takie w sam raz do kiszenia. Tak mówi moja Mama - chyba na pocieszenie i usprawiedliwienie mojego asekuracyjnego podejścia. Jeśli masz dobry patent i możesz się podzielić będzie fajnie skorzystać. Rozpisałam się bardzo. Kończę, idę szukać kostiumu i pareo. Pozdrawiam Was wszystkie mocno. Do kolejnego czytania, pa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Witam Dziewczynki Ewucha super., że wyjeżdżasz odpocząć... Mi naładowało to akumulatory....bo przed byłam w kiepskiej formie.... Zresztą byłam u siostry więc dodatkowo odpoczęłam - bo miałyśmy dużo czasu dla siebie. Oj Dziewczyny a ja w tych przetworach noga. Jedynie powidła mi wychodzą :) Gdyby nie mama.... Córka pojechała wczoraj...ale przyjedzie jeszcze....a więc super Kaddarko spróbuję słonecznik zajadać- jakoś nie próbowałam. Pozdrawiam Was Dziewczynki...piękne to nasze lato...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! Środek kolejnego weekendu za nami i pogoda jak na zamówienie. Dwa dni nie widzieliśmy u nas słonka a wydawało się, że to dwa tygodnie. Jutro spędzę ze znajomymi, grilując będę się cieszyła pobytem na świeżym lufcie. Będzie to pierwsze moje wdowie spotkanie z dwoma małżeństwami dawniej bardzo z nami zaprzyjaźnionymi. Mam nadzieję, że będzie fajno. Ewucha65 cieszy się urokami morza. Pewnie już "strzaskała się na mahoń" bo nad morzem pogoda prawie jak na Riwierze albo w jakiejś innej Grecji czy Hiszpanii. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy w tym roku wybrali się na nasz Bałtyk, są zadowoleni. Sposób na palce zabrudzone warzywami, słonecznikiem albo pracami w ogrodzie. W przeszłości na działce zostawialiśmy zawsze jeden nieoberwany krzak porzeczek. Przed myciem rąk zrywałam garść porzeczek i "przemywałam"nimi ręce. W domu kroję plaster cytryny i nim "myję" ręce. To by było tyle na dzisiaj. Pozdrawiam i życzę Wam wszystkim super niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Czas odpoczynku. Magnolia odpoczela, Ewucha tez, a Andi imprezuje na grillu. Fajnie. Ja jeszcze musze troszke na to poczekac. Co do slonecznika.....dzieki za wszystkie rady. Robie co moge zeby te moje palce nie byly brudne, ale nic nie dziala super skutecznie. Odbarwienia jednak na skorze pozostaja, ze nie wspomne o paznokciach. No coz, kazdy nalog jak widac przynosi jakies szkody, nawet jezeli to jest tylko wcinanie slonecznika:D Czy korzystacie z wyprzedazy? Ja to zawsze robilam, ale jakos w tym roku zabraklo mi czasu na zakupy. A szkoda, bo mozna upolowac cos fajnego za nieduze pieniadze. Moze nastepnym razem nadrobie zaleglosci. Trzymajcie sie Dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Witajcie Dziewczyny :), już jestem. Tak jak pisałam wypad był krótki. Miło było przeczytać, że mnie wspominałyście. Dziękuję :) Jak wiecie - pogoda była piękna. Cały dzień słońce - 28 - 30 stopni, cieplutki wiatr. Byłam u przyjaciół, którzy kupili w zeszłym roku świetne mieszkanie w odremontowanym dawnym domu wczasowym. Wszystko byłoby ok. tylko brakowało nam wszystkim, każdemu na swój sposób, mojego kochanego Męża, który zawsze był w takich okolicznościach z nami. Wspomnienia były miłe jednak ciągle bolą. Bardzo. Uwierzcie, ale cieszyłam się powrotem do domu, do córki - bo tutaj trochę lepiej potrafię radzić sobie bez Niego. Kończę na teraz, nie chcę się rozklejać. Naprawdę było cudnie, ale... Pozdrawiam Was wszystkie bardzo mocno, do kolejnego razu, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Hej Dziewczynki wczoraj zakończyłam składanie drewna. Tak więc na zimę już jestem zabezpieczona:) Winogron pięknie rośnie . Ma już spore kulki- to zasługa ostatnich deszczy. Lubię leżeć na tarasie i mu się przyglądać. Nie jest lekko....wspomnienia....ale jest lepiej niż w tamtym roku....wszystko się układa jakoś.....czasami emocje....ale drepczę.... Zobaczcie już połowa sierpnia...jak ten czas leci.... Pozdrawiam Dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewucha65
Witajcie Dziewczyny :), dobrze tu zaglądać choć mniej nas niż wcześniej bywało. Magnolio jak czytam, że już zadbałaś o drewno na zimę to jestem dumna z Ciebie chociaż nigdy nie widziałyśmy się. Naprawdę. To budujące i motywujące do radzenia sobie, w tym nowym dla nas życiu...To prawda, co piszesz - w porównaniu z zeszłym rokiem u mnie też jest trochę lepiej. Czasami myślę, że już tak będzie zawsze doły i trochę do przodu i tak w kółko. Co dzieje się z naszymi Dziewczynami - Kaddarko, Andi ??? Odezwijcie się :))) Pozdrawiam jak zawsze serdecznie, trzymajcie się. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! Witajcie Kochanieńkie. Jestem, melduję się posłusznie i wrzucam Wam trochę wieści. Lato trwa i oby tak dalej.Słoneczko doładowuje nasze życiowe baterie i jakoś ten nasz wdowi wózek toczy się. Raz z górki, raz pod górkę. Nie możemy narzekać na nudę. Jak wcześniej wspominałam na niedzielę byłam zaproszona na grilla. Pogoda trochę pokrzyżowała nam szyki i większość czasu przesiedzieliśmy w domu a nie na tarasie czy w ogrodzie. Było bardzo miło, były wspomnienia mojego męża. Były wspomnienia różnych zabawnych przeżyć z naszej dość odległej przeszłości. Były również deklaracje, że nie dadzą mi zgnuśnieć w mojej samotności. Pożyjemy, zobaczymy. W najbliższą niedzielę jedziemy (taki jest plan) na piknikową wycieczkę. Takie letnie leniuchowanie. Trochę plażowania, trochę turystyki, trochę dobrego jedzenia. No, no, prognoza, którą oglądam w tej chwili nie bardzo mi się podoba. Weekend upalny z burzami i ulewnymi deszczami a pod koniec przyszłego tygodnia znaczne ochłodzenie. Chyba zbliżamy się do pełni księżyca, która zawsze zmienia pogodę. Smutno mi, kiedy patrzę jak za oknami czerwienieje jarzębina, działkowiczki sprzedają różnokolorowe, piękne astry. Wczoraj pierwszy raz słyszałam wieczorny koncert świerszczy. Wszystko to przypomina nam, że koniec lata i ciepełka zbliża się do nas wielkimi krokami. My wszystkie również szykujemy się na te zmiany. Robimy zapasy opału, przetwory owocowe i warzywne. Poza tym u mnie w sklepach już króluje zimowe i jesienne obuwie. Nic to, życie toczy się dalej i cieszmy się tym co tu i teraz. Łapcie Dzieweczki słoneczko na ciałka, żeby na dłużej zachować ślady lata. Jutro już znowu weekend a za tydzień dłuższy o jeden dzień. Jeżeli pogoda nam dopisze to będzie cudownie. To chyba wszystko na dzisiaj. Jeśli coś fajnego wpadnie do mojej kiepełki, to zamelduję się na naszej stronce ponownie. Buziaczki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla kogo te przetwory i zapasy, kto ma to jesc? Andi, a Ty dalej o tej pogodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! Kolejny super dzień za mną. Spędziłam go ze znajomymi. Pogoda nie popsuła nam planów. Teraz kiedy od godziny wszyscy jesteśmy w swoich domach, może sobie padać i grzmieć. Taki fajny dzień był dla mnie nagrodą za pracowity tydzień. Kręgosłup mi trochę dokucza i mam nadzieję, że to niewinny incydent. A co tam ciekawego u naszych Urlopowiczek? Meldujcie się Kochanieńkie. Moje zaprzyjaźnione na internetowej stronie bociany już fruwają. Jest to oznaka... Lepiej o tym nie piszę, żeby siebie i Was nie stresować. Gościu z 19;58, dlaczego mnie nie lubisz? A przetwory oczywiście każda z nas robi dla siebie i swoich domowników. Jesienne i zimowe wieczory są bardzo długie i przyjemnie jest połasować coś przez siebie przygotowanego. Każdy przyzna mi rację, że żaden owocowy czy warzywny specjał kupiony w sklepie nie dorównuje tym domowym. Pozdrawiam Kochanieńkie i Ciebie Gościu też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia43
Hej Dziewczynki coś to u nas cichutko. Idzie jesień lubię tę porę roku.... urodziłam się we wrześniu -tak więc ten miesiąc wyjątkowo lubię....Zresztą jakoś cała moja rodzina obchodzi urodziny w miesiącach -sierpień, wrzesień, październik.....Wczoraj jakoś ogarnęła mnie tęsknota .....chyba pomaszeruję jutro na cmentarz....Moja córcia uczy się do odłożonego egzaminu....stresuje się.... A daj spokój Gościu.... Andi cieszę się , że miło spędzasz czas.... U mnie to wszystko zweryfikowało wieloletnie przyjaźnie.....ale czas płynie.....może wszystko się jeszcze odwróci....choć jakoś na dnie serca nie potrafię pewnych rzeczy zrozumieć....ale ja też nie jestem barankiem.....więc nie powinnam oceniać..... Ale są tacy ludzie, którzy są.....cały czas.... ...i nowi się pojawili.....tak czas pokaże... A tak mnie wzięło z rana....biorę się do pracy ....to moje najlepsze lekarstwo na smutki, bóle, itp. Nie powinno się za dużo myśleć....ale czasami pozwala to się uporządkować wewnętrznie... pozdrawiam Dziewczynki ciepło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Magnolio, ja tez wrzesniowa jestem:D Lubie ten miesiac, z reguly bywa przesliczny, pogodny, a kolory drzew sa takie piekne, ze nie mozna oczu oderwac. Od jutra czeka nas przedluzony weekend. Szkoda ze ma byc deszczowy. Ale moze nie bedzie az tak zle. Jutro zamierzam sobie zrobic "dzien lenia", z rana przygotuje jakies jedzonko, a potem zalegne na lozku balkonowym z ksiazka w reku. I juz sie na to ciesze. Mam nadzieje, ze Wy tez odpoczniecie. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie! No i właśnie sprawdzają się prognozy weekendowe. U mnie pochłodniało i pada deszcz. Szkoda mi wszystkich, którym dostało się od matki natury dzisiejszej nocy. Ostatnie dni też były nie bardzo ciekawe. Może jutro słonko do nas zawita. Cóż nam robić, wszak to połowa sierpnia, moje "zaprzyjaźnione" bocianki z Klekusiowa już fruwają. Co to oznacza każda z Nas doskonale wie. Nie piszę tego dosadnie, żeby nie zapeszyć. Trochę smutków przewinęło się koło mnie. Zmarła mama mojej dobrej koleżanki. Była bardzo dobrym człowiekiem. Będzie mi brakowało rozmów z Nią.Mimo podeszłego wieku można było z Nią pogadać o wszystkim, poczynając od polityki a kończąc na "d***e Maryni". Przez własną głupotę będę uwięziona przez kilka (liczę, że tylko 3) dni w domu. Dzisiaj lekarka przepisała mi antybiotyk. No cóż, cierp ciało coś chciało. Liczę na niedzielną poprawę pogody i na lepszą moją kondycję. A jakie plany weekendowe macie Wy moje Kochanieńkie. Jakieś krótkie wypady nad morze albo w inne ciekawe miejsce? A jak tam grzyby? Była już któraś z Was na tegorocznym rekonesansie w lesie? Piszcie Babeczki co tam u Was? Brzydka pogoda sprzyja naszym komputerom. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×