pytanie do kochanek

Jaki żal? Przecież autorka to wyrachowane, egoistyczne babsko, które myśli tylko o własnej dupie:o

zobaczycie ze ta glupia dziewucha jeszcze zmieni zdanie bedzie z nim, aż jakas nowa lala sie zakreci wokół niego, wtedy bedzie smiesznie i oczywiście sprawiedliwie

Ma swoja rodzine i dzieci, a teraz bedzie mial nowa rodzine i tez planuje z nim dziecko. Po prostu konczy jeden etap swojego zycia i zaczyna nowy. Kolezanko wyzej: wolnych wartosciowych facetow jest niewielu, wiec wybacz, ale zycie jest brutalne i czasami trzeba odbic go innej. Kazda z nas ma prawo do wlasnego szczescia. Zycie to nie amerykanska komedia romantyczna. A czy jest mi zal jego zony i dzieci? Zony nie, bo dlaczego? Dzieci tak, ale przeciez nadal beda mialy ojca.

ciekawe kiedy twój etap się skończy :D

Nie lubie martwic sie na zapas, ale dziekuje za troske

POCZYTAJ SOBIE KOCHANEK "Ja też byłam kochanką przez pół roku,tylko tak bardzo mówił że on już nie che tego małżeństwa że jej nie kocha że kocha mnie całym sercem byliśmy ze sobą prawie 24h dziennie,do domu wracał tylko na noc i to też bardzo rzadko bo albo był u mnie albo w delegacji codziennie mówił ze mnie kocha i pisał wiersze kochanowskiego pragnął żyć tylko ze mną wiecie co nawet by upośledzona takiemu uwierzyła ...spędziłam z nim najwspanialsze chwile w swoim życiu... zakochałam się bez opamiętania po krotkim czasie zostawil żone ale zostwil równiez i mnie ...taki jest los kochanki nigdy sie nie zbuduje szczęścia na cudzym nieszczęściu teraz pozostal ból i cierpienie do końca życia czy warto było nie wiem ale nigdy zdrowej psychiki już mieć nie będę ...teraz tylko na terapie trzeba sie zapisac dziewczyny nie badzcie glupie tak jak ja i nie wierzcie zadnemu zonatemu ze bedzie z Toba szczęsliwy bo i tak jak zostawil zone zostawi i Ciebie ale to trzeba przezyc na wlasnej skorze by w to uwierzyć..."

"kochanki maja lepiej!! ...na pewno kochnaki sa lepiej traktowane od zon....kolacja przy swiecach, sex w wannie, i wszedzie indziej....masaz, prezenty.....zony sie tak nie traktuje!!!!!pytanie-dlaczego??????? jesli obydwie osoby maja jasne zasady-to jest ok, gorzej jak ktos kogos oszukuje....jesli w gre wchodzi tylko sex jest ok, gorzej gdy kochanka sie zakocha....fakt w tym przypadku zona wygrywa, facet zawsze wraca do zony!! tak czy siak....po co to robic?? 1, 2 razy..jest ok,...ale po co ciagnac to w nieskonczonosc?? zawsze ktos ucierpi na tym....;/"

"kochanek a co dalej ja do tej pory tez wychodzilam z zalozenia ze kochanek to nic zlego. do momemtu az sie najnormalniej w swiecie w nim zakochalam. ten czlowiek ma malutkie dzieci i nie ma mowy o tym abysmy kiedykolwiek byli razem. dodam ze ja od dwoch lat jestem mezatka. ciezko mi sie wraca do domu po spotkaniu z nim wiemy obydwoje ze do niczego to nie prowadzi a jednak zadne z nas nie podejmie decyzji o rozstaniu. u mnie w domu przez ta sytuacje bardzo relacje z mezeem sie pogorszyly nie ciagnie mnie do niego coraz bardziej mnie irytuje i wiele wiele innych. nie wiem co bedzie dalej z nami. pozdrawiam wszystkie męzatki kochanki."

"Facet z zony robi gosposię do sprzątania, do garów i rodzenia dzieci żona jest dobra! I nagle facet doznaje olśnienia, ze po ciążach za bardzo przytyła, ze zamiast zajmować się swoim mężusiem za dużo czasu poświęca dzieciom i obowiązkom domowym! On wraca z pracy i oczekuje obiadu na dwa dania i zainteresowania, a ona kiedy wraca z pracy zakasuje rekawy i robi wiele rzeczy w domu w których mąż nie raczy jej zastapic ani pomóc! I wtedy biedny mężczyzna czuje sie zaniedbywany. Szuka sobie więc odskoczni w postaci kochanki, która nie musi prac, gotować i zajmować się jego dziećmi. Kochanka swój czas poświęca tylko jemu, a on przybywa na spotkania w koszuli idealnie uprasowanej przez żonę... Mojemu znajomemu nie wystarczyła jedna kochanka więc miał ich kilka. Był biedny tak zapracowany, że rzadko bywał w domu ( ale pranie podrzucał regularnie). Jakiez było jego zdziwienie kiedy okazało się ze opiekując się innymi kobietami nie zauważył, że i jego zoną ktos sie zaopiekował! Został z okazała gromadką kochanek i pozwem rozwodowym! Biedaczek"

fajne podejście do życia Izza

Kobitki NIE OPŁACA SIĘ BYĆ KOCHANKĄ. Mężczyzna zdradzający żonę to TCHÓRZ. Nie potrafi stanąc przed żoną i powiedzieć, sorry, miło było, ale już Cię nie kocham. Zwykłe tchórzostwo i obłuda. Z takiego faceta nigdy nie będzie dobry i uczciwy partner, taki ma zawsze zwichrowaną psychikę i "własne sumienie", lawiruje i kombinuje, z byciem prawdziwym mężczyzną ma niewiele wspólnego, jest tchórzem. Kobiety, nie pakujcie sie w to, bo się nie opłaca, po prostu!

inline jakie podejscie?

"I tak każda kochanka... I tak każda kochanka jest głupia. Ponieważ mądra kobieta powinna pomyślec, że jeżeli facet zdradza swoją żonę to nawet gdy ją zostawi dla swojej kochanki to jet nieuniknionym że później kochanka stanie się ofiarą zdrady. I poczuje się tak samo jak żona. I dopiero po szkodzie będzie widzieć swój błąd. Więc dziewczyny nie bądźcie takie głupie. Nie dajcie facetą żądzić bo oni są (nie wszyscy ale większość) niewierni i fałszywi-jeżeli zrobił to raz , zrobi to następne milion razyy... z takim facetem juz nie ma sie co zadawać.'

bardzo zdroworozsądkowe :)

"przez dlugi czas bylam ta trzecia.... ja i ON poznalismy sie na pierwszym roku studiow, to byla milosc od pierwszego wejrzenia, niestety zycie tak sie pokrzyzowalo ze nasze drogi sie rozeszly. rozeszly ale nie na dlugo...... spotkalismy sie przez przypadek po ponad 5 latach od naszego rozstania. byla kawa i wspominki i wszystko wrocilo ....czuam sie jakbysmy sie nigdy nie rozstali, kochalam go tak samo jak przed laty!!! niestety zmienil sie jego stan ciwilny- zona i syn, ale to mi nie przeszkodzilo spotkac sie jeszcze raz, i jeszcze wiele innych razy... Ten nasz burzliwy romans trwal ponad rok, do dnia w ktorym spotkalam go wraz z rodzina w parku. wiem ze i on mnie kochal ale ja mialam swoja szanse i ja zaprzepascilam. nie potrafie tego wyjasnic ale widok jego wraz zona i synem rozesmianych i pochlonietych soba uswiadomil mi ze ja tez tak chce ale nie kosztem tej kobiety, nie kosztem tego chlopca... mam teraz wlasna rodzine;))

"Kochanka to właśnie przysłowiowy "worek na spermę" i "naprawiaczka zaniżonego ego". Nic więcej. Samotnie spędzone święta, dni spędzone w oczekiwaniu,wyobrażanie sobie wspólnej przyszłości, która nigdy nie nastąpi i nocne wylewanie łez w poduszkę. Jeżeli małżeństwo faktycznie zmierza ku końcowi, a mężczyzna szuka innej kobiety- nie zaczyna znajomości od seksu i obiecywania bzdur. Jeżeli natomiast chłopina szuka możliwości "włożenia" poza domem- szuka sobie właśnie takiej naiwnej, młodej głupiej przedstawicielki płci żeńskiej, gotowej przewrócić całe swoje życie do góry nogami, byle tylko byc w pobliżu faceta, który - z reguły- jest starszy i "świetnie ją rozumie". A te głupie baby wierzą w to, że on naprawdę chce się rozwieść i naprawdę "z żoną łączą go tylko dzieci"... Nie mam szacunku do kochanek. Nie mam- bynajmniej nie ze względów moralnych- niech każdy sypia z kim chce, grunt, aby wszyscy byli zadowoleni. Nie mam- bo właśnie należę do grupy tych, które niejednokrotnie były świadkiem lub podmiotem takiego żałosnego bajerowania i wstyd mi, że na coś takiego dają się łapać kobiety powszechnie uważane za inteligentne. Wstyd- bo wielka miłość kończyła się z reguły lapidarnym sms-em o treści "spier***" wysłanym przez tą "złą, wstrętną"żonę, która dziwnym trafem zawsze wygrywała z tą "młodą, piękną, która świetnie rozumie faceta". Wstyd- bo właśnie to kochanka cierpi, jak każdy, kto zawsze był na drugim miejscu- spośród mozliwych dwóch:)'

" tak każda kochanka... I tak każda kochanka jest głupia. Ponieważ mądra kobieta powinna pomyślec, że jeżeli facet zdradza swoją żonę to nawet gdy ją zostawi dla swojej kochanki to jet nieuniknionym że później kochanka stanie się ofiarą zdrady. I poczuje się tak samo jak żona. I dopiero po szkodzie będzie widzieć swój błąd. Więc dziewczyny nie bądźcie takie głupie. Nie dajcie facetą żądzić bo oni są (nie wszyscy ale większość) niewierni i fałszywi-jeżeli zrobił to raz , zrobi to następne milion razyy... z takim facetem juz nie ma sie co zadawać.'

"Zycie kochanek Mam kochanke od szeregu lat. Kochanke oczywiscie do seksu., bo kochanka daje mnie to co nie da mnie zona. Zadna pozadna zona nie bedzie uprawiac sexu tak jak ja chce. A kazda kochanka bedzie , bo bedzie chciala pokazac ze lepsza od zony, dlatego ci co maja kochanki z tego korzystaja.To prawda ze porzadne kobiety nie zadaja sie z zonatymi facetami. Moja kochanka ngdy nie odmowi mnie seksu, a moja zona albo boli ja glowa, albo nie dzisiaj, albo jutro, albo jest zmeczona itd.Malo tego kiedy przychodze do kochanki to i kolacyjka naszykowana, ona wyperfumowana a jak sie cieszy ze przyszlem , a kiedy dostaje odemnie prezent to jakby mogla to by mnie w ramki jeszcze oprawila. W cale nie zaluje ze mam kochanke spedzam znia np. tydzien urlopu, nastepny tydzien z moja zona i wszystko pasuje."

'nicość każda z nich świadomie wie w co się pakuje, a pakuje się w to, że odbiera faceta innej kobiecie, ojca który powinien spędzać czas z dziećmi, będzie wygodnie jej wierzyć, ze nie przez nią czyjś związek się rozpada, ze i tak tak by się stało ale podświadomie będzie wiedziała, że przez nią, że bez niej może wszystko dało by się naprawić, będzie wytykana palcami, obdarta z szacunku, nikim kto tylko chce zając czyjeś miejsce - nienależne. Będzie żyć z poczuciem winy, ciągle czekając, budując pozory swego szczęścia na innych krzywdzie nie wiedząc czy jej kochaś nie zmieni także ją kiedyś na lepszy model."

"głupstwa opowiadasz" wkurwiasz mnie tymi swoimi postami robisz kopuj wklej z jakiegos podrecznika?

a jeśli oboje są w związkach ?;)

he he o tym samym myślę że to gotowce:P

"Na byłeżony.pl są i kochanki, które stały się byłymi żonami.Życie kochanki na początku jest fascynujące ale po chwili staje się męczące i przechodzi w fazę życia starej żony.:)" WYSTARCZY ???

i wtedy się kończy romans

inline dzieki

inline, jestes w zwiazku i masz kochanka? :D

też jestem seryjnym monogamistą :D

kochankę :)

czemu nie zostawisz swojej kobiety dla kochanki? tchorzysz?

poczytaj te wcześniejsze wpisy :) jeśli chcesz tak to tchórzę :P