piękni, samotni i buszujący na kafe

ja bardzo chętnie - jak bardzo chętnie znika Twój alkohol w ten tajemniczy magiczny sobotni wieczór ?? :D:D

ja bardzo chętnie - oj ja tak mówię że stary, ale w rzeczywistości ma się tyle lat na ile się czuję, a czuję się młodo :P do tego jeszcze młodo wyglądam jak na swój wiek ;) dżin z tonikiem, hmm, mogłem o tym dziś pomyśleć :)

mam wysoki poziom czerwonych krwinek ponad norme !!!

viviatka - świętokrzyskie góry, jeden z najładniejszych regionów w PL :P chyba szybko znika, bo ja bardzo chętnie też się gdzieś nam zapodziała :P Taki_Jeden_Ten_Normalny - współczuję, hahaha

Taki_jeden ten normalny - chcesz dżin z tonikiem ?

aj tam aj tam od razu mnie skreślacie :( - nieładnie hahah musiałm z córką pogadać - ona też ma słowotok hahah :):):)

oj to ja czasmi przelatje gdzieś obok ciebie - :)

rzeczywiście, taka pogoda jest idealna na narty :) tylko że ja preferuję sporty letnie, zwłaszcza jazdę na rowerze, nawet dziś myślałem żeby wyskoczyć na przejażdżkę, ale te chmury trochę mnie wystraszyły :)

oh mój mundurowy pochodzi z gór świętokrzystkich, kilka lat temu uciekł w bieszczady i tak niestety musiał zajść mi w drogę :P ale dziś pochwalę się że wyjątkowo nie czuję się samotna. a wy robaczki kafeteryjne ?? :)

bzykasz tam zwierzatka !!???

ja też nie czuję się samotna dzisiaj słońce - czuję za to że pewne części ciała mnie bolą - i jak mówi mój znajomy lekarz cyt: " boli ?? to dobrze -to znaczy, że jeszcze żyjesz ahah :)

ide sobie nalać drinka nr 2 :)

ja bardzo chętnie, nie wytrzymam z Tobą babo jedna, też mi pocieszenie hehe :P a które partie ciała dzisiaj dają bardzo znać że są jeszcze żywe i prawie sprawne ? :D

coś czuję że zaraz mój topic opanują pijackie morde czekam czekam na te niepewnie wklepywane literki w klawiaturze :D

nie pije niczego ponizej 50% zawartosci alko...

normalny, czyli drobny pijaczek z ciebie jest

taa jasne - znowu zrobiłaś mnie w bambuko - miało być po pijaku a ty trzeźwa hahah - ale ok - jak to powiedział lukas po % wychodzi szydło z worka to pewnie ja dzisiaj znowu głupot nagadam a ty będziesz miała ubaw :) a zresztą lukas też jest nie lepszy butelka wina na dwie soboty hahah ładne mi pijaństwo :)

viviatka - czyli rozumiem że piszesz do nas z okolic bieszczad ? również bardzo piękny region, dziś po przyjeździe trochę samotność doskwierała :(, mimo tego że delegacja, że praca w nocy po 11 godzin, muszę przyznać że było miło :) poznało się kilka fajnych osób, a teraz powrót do szarej rzeczywistości :/

a czemu szarej ?? a my ?? a numery telefonu tych fajnych osób wziąłeś ??

od razu uprzedzę, coś mi net szwankuje, więc gdybym zniknął to jego sprawka

ta jasne :) zostaw nas same z takim jednym :):):)

a Wy jesteście bardzo miłą odskocznią od tej szarej rzeczywistości :) i mam nadzieję że bedzie tak nadal, chodziło mi o pracę, i życie prywatne, tu na miejscu

w babmbuko to ja się sama zrobiłam gdy o 13 przyssałam się do pirwszego browara a że zbambukowałam przy okazji ciebie i lukasa to pardon :P ja tu cierpliwie czekam na naszą zapitą ja bardzo chętnie... obstawiam że jeszcze godzinka i zacznie się pora rzucania dowcipami :D

nr telefonów nie brałem, to są takie przelotne znajomości :) zapoznasz się, kilka wspólnych tematów, a po kilku dniach drogi się rozchodzą :)

właśnie :D dowcipy :D z niecierpliwością ja również na nie czekam :)

to może wy zaczniecie ? a ja potem ?

tak tak, jestem z tej pięknej zielonej części polski - bieszczad :) widzę że oboje pomieszujemy na tych bardziej górzystych terenach :) czyli delegacja nie taka zła ? :) zawsze to jakaś odskocznia, jeżeli praca nie była zbyt męcząca to można było znaleźć czas na relacje towarzystkie :P poznałeś kogoś interesującego ?

ja bardzo chętnie - o nie nie nie, to ty tu jesteś królową dowcipów i nie mamy zamiaru podbierać ci tego zaszczytnego tytułu :P

lukas kochany daj spokój - opowiedz jakiś dowcip :) viviatko weź się w garść i też coś opowiedz - mieszkamy w różnych miejscach Polski więc pewnie u was królują inne kawały niż u mnie :):):)

tak jest, górzyste tereny rządzą :D praca była nawet bardzo męcząca, ale mimo to było fajnie :) owszem poznałem pewną dziewczynę, ale ona również zalicza się do tych przelotynch znajomości, kilka wspólnych tematów mieliśmy, było sympatycznie :) natomiast dziwi mnie jedna rzecz, może Wy się wypowiecie na ten temat, czasami mam tak że nowo poznana osoba zaczyna mi się zwierzać ze swoich prywatnych problemów, opowiada swoją historię :) dla mnie osobiście to trochę dziwnę, żeby tak obcej osobie takie rzeczy opowiadać, no ale może to ja jestem dziwny ;) ja bardzo chętnie - a Ty z którego regionu naszego wspaniałego kraju jesteś? :)