piękni, samotni i buszujący na kafe

heheh a ten różny wiek to do mnie było rozumiem hahha :) dobra odwala mi już dzisiaj z przemęczenia :) kurs na wózki widłowe to też jest dobra rzecz - tylko jak będziesz szukać pracy to nie przyznawaj się, że studiujesz bo cię nie przyjmą :( a tak apropo jak przypomnę sobie na ilu rozmowach w sprawie pracy byłam w życiu to mi słabo - a najgorsze jest to, że z nerwów robiłam się cała czerona i zaczynałam się jąkąć - przeszło mi chyba po kilkudziesięciu :) ale cóż takie życie - co nas nie zabije to nas wzmocni :) znikam narazie ok ? potem się odezwę jeśli jeszcze będziecie :):) Lukas zamilkł hmm chyba się nie obraziłeś słońce ja sobie cały czas żartuje przecież :):)

tylko nie mów, że ci znowu internet wysiadł :(:(:( viviatka się zapowiedziała jak pewnie czytałeś :):):)

i miałeś się ustosunkować do mojej wczorajszej wypowiedzi:)

ja bardzo chętnie - jeżeli chodzi o moje dalsze kształcenie, to owszem, mysłałem, a ostatnio nawet bardzo intensywnie, już od dawna interesuje mnie psychologia, i gdybym miał wybrać kolejny kierunek na studiach, to właśnie psychologia byłaby u mnie na pierwszym miejscu, problem w tym że nie wiem czy chciałbym pracować w tym zawodzie, zainteresowania jedno, a praca zawodowa drugie :P często też myślę nad jakimiś kursami, ale z tymi godzinami pracy u mnie to nie takie proste, dziś telefon że jutro nie przychodzisz na 8 rano, tylko na 22 i po zawodach :( zabka_ptaszka - też mam tu rodzinę, czyli rodziców i rodzeństwo, ale myślę że mógłbym wyjechać na dłuższy okres czasu bez problemu ;) ja bez znajomości też nie znalazłem super pracy, ale nawet ją lubię, gdyby jeszcze więcej płacili :( kurs spawacza z międzynarodowymi uprawnieniami :) ostatnio nawet rozmawiałem ze znajomym o czymś takim

bo cholera, jak zacznę się zastanawiać nad odpowiedzią, to ją muszę w międzyczasie zmienić przynajmniej kilka razy, i tyle mi schodzi :P

aha hahah to ok nie przejmuj się ja jestem w gorącej wodzie kąpana więc bierz poprawkę na to co plete trzy po trzy heheh :)

to ja teraz poproszę o długi monolog- poczytam jak skończę ok ?

nie wiem czy umiem pisać monologi :P ale spróbuję ;) tylko znajdę to na co miałem odpowiedzieć

znalazłem......wczoraj miałem zamiar odpisać jak to jest z tą moją samotnością, bo poruszyłaś ten temat na stronie 33, że sobie nie wyobrażasz jak to jest, itp. jak już wcześniej napisałem, raczej jestem przykładem introwertyka, czyli taka samotność, wbrew pozorom, działa na mnie bardzo dobrze :P z tym, że przychodzi czasami taki okres, że czlowiek z chęcią by się gdzieś wybrał na piwko, wyjechał na weekend, a nawet na jeden dzień pozwiedzać nawet najbliższą okolicę, oczywiście nie sam, no i tu pojawia się problem, no bo zdecydowana większość ma tą drugą połówkę, z nią by chciało spędzić czas wolny, gdyby jeszcze to było na dwie pary, to co innego, a tak to niestety przyzwyczajam się do tej czasami niechcianej samotności, również dochodzę do wniosku że też jestem raczej samotny bo tak jest lepiej, bo po co znów się mam angażować w coś co znając moje szczęście schrzani się na samym początku, troszkę już przeszedłem swoich upadków, i póki co mam już dość.... koniec monologu :P i tak zapewne nie przelałem swoich wczorajszych myśli w 100 % w tej wypowiedzi, ale może później coś dopiszę :) idę się wyłączyć, i włączę film ;) będę tu zaglądał, ale już powoli robię się senny :P

oj senny - zazdroszczę ja mogłabym jeszcze zrobić tysiąc rzeczy haha niestety i mam problem z zaśnięciem i problem ze wstaniem później hahah :) ok krótki ten twój monolog ale generalnie jak na introwertyka :P rozwijasz się :) jeszcze trochę i będziesz wylewny jak rzeki w czasie powodzi haha :) czyli ta samotność twoja jest taka leniwa - tak jak u mnie - chciałbym ale mi się nie chce bo co będzie jak się znowu nie uda :) ? to ja ci życzę, rzeby ci się na tym weselu trafiła fajna, nietoksyczna babka z jajami haha :) to znaczy taka co jak zagnie parol na faceta, to ani się obejrzysz a tu ślub domek pod miastem i dwójka nieee trójka dzieciaczków hehe :) mogą być rzyczenia ???? haha :)

no nie co ja mam z tymi błędami ??? dochodzę do wniosku że to jest pierwszy objaw tego że mi coś w zwojach nie styka wieczorem hehe :)

oj ide wziąść prysznic, może mi się w głowie rozjaśni - a jaki film oglądasz?

życzenia mogą być, ale wszystko w swoim czasie :P bez pośpiechu spadkobiercy - myślałem że będzie lepszy

spadkobiercy.... coś kojarze - ale nie widziałam bo chyba też słyszałam, że przereklamowany czy to jest ten z Clooneyem ? Intersujący facet obejrze kiedyś dla niego. A oglądałeś Jestem bogiem ?

tak, to film z Clooneyem, zdecydowanie przereklamowany, Jestem bogiem, jeden z lepszych filmów które ostatnio widziałem :) chociaż zbierałem się do obejrzenia go chyba z miesiąc

a Wodę dla słoni ? widziałeś ?

viviatka miała się pokazać i ani widu, ani słychu :( czyżby już była pod ręką chirurga?

no i jestem znowu:) ja bardzo chętnie, nie, nie o wiek mi chodziło bo nawet nie wiem ile masz wiosen, lecz o wykształcenie, z tego co wyczytałam to jesteś bardzo ambitna osobą:) lukas 83, jesli miałabym możliwości żeby wyjechać (znajomych za granicą, nie chce przerywać studiów) to zrobiłabym to. chociaz z drugiej strony jeszcze jakiś czas temu uważałam że trzeba byc poprostu bystrym i radzić sobie w kraju. niestety życie zweryfikowało moje poglądy na ten temat i wiem ze w polsce to przerąbane zyc, praciować, dorabiac się czegokolwiek. chciałabym kupic samochód, ale po opłaceniu mieszkania, szkoły, innych stałych wydatków, to nie wyobrazam sobie lać do baku samochodu litry paliwa za 5-6 zł za litr... przeraża mnie ta polska rzeczywistość, która neguje moje marzenia o pieknym, aczkolwiek skromnym weselu, trójce dzieci, własnym mieszkaniu, czy chocby nawet własnym samochodzie czy motocyklu... no... może jednak też obejżę jakiś film bo pierdziele już od rzeczy:P

w Jestem bogiem - podobała mi się sama idea takiej tabletki - to było by akuratcoś dlamnie :(

słyszałem o nim, chyba pozytywne rzeczy jak dobrze kojarzę, ale jeszcze nie widziałem

takie coś każdemu by się przydało :) a film z pomysłem i oryginalny

oj napisałam napisałam i mi zniknęło co za sierota ze mnie dobra piszę jeszcze raz :D

jestem bogiem zarąbisty film:) no i generalnie pomarzyć sobie można o czymś takim:)

zabko - ptaszku nie pierdzielisz tylko wylewasz słuszne żale :( i bardzo dobrze gdzie jak nie tutaj ??? i oczywiście masz rację - żyjemy w chorym kraju i każdy to wie :( ale nie wiem czy chciała bym wyjechać - to mój kraj - czuję się za niego odpowiedzialna - dlaczego mam wyjeżdżać ? chcę godnie żyć tutaj :) to trudne ale nie niemożliwe - nie mów że nie - nie chcę dzisiaj już żadnych pesymistycznych postów :)

a oglądacie mentaliste ?

ja od dłuższego czasu ponad filmy zacząłem z powodzeniem doceniać książki :D

podoba mi się ścieżaka filmowa i główny bohater haha :) chciała bym mieć jego umiejętnośći :)

to chyba serial, ja seriali nie oglądam, ciągnie się taki tasiemiec, i nigdy się nie skończy :P

ja bardzo chętnie, masz racje nie ma co narzekac, moi rodzice sobie dali rade to ja sobie nie dam?:) lukas 83, ja tez bardzo lubie książki, a najbardziej fantasy:)

kiedyś czytałam bardzo bardzo dużo - teraz nie mam czasu - pewnie chwile bym znalazła ale ja jestem nałogowcem - nie potrafe się opanować - zaczynam czytać i jeśli książka jest intersująca - to koniec, czytam do rana i później nie żyje :(:( dlatego staram się czytać tylko jeśli wiem, że mam trochę wolnego hahah :)