Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jasmina***

Dlaczego nie moge znaleźć pracy?

Polecane posty

Dobija mnie to wszystko! Szukam i nic. Młoda,ambitna, operatywna, prezencjia i NIC nie moge znaleźć! Koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyiuo
ile masz lat? skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz jest prosta
bo mieszkasz w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie moge znalesc zadnej
pracy bo wiem jak jest w kraju teraz, wiec szukam caly czas oczekując na cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam 40 kilometrow od Warszawy. Mam 22 lata. Polska mnie do pasji doprowadza. Moja mama pracuje za grosze, fizycznie.. porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom Wa-wa...
a ładna jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa jest prosta
w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z waszymi kwalifikacjami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukam w tej chwili już w Warszawie, trudno dojazd 2 godziny,.. ale luka w cv nie bedzie jeszcze dluższa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkimnj
podaj gg jesli mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grabiętrawę
jakie masz wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet bardzo ładna. I to tez problem.. na ostatniej rozmowie niedoszły pracodawca zaproponował osobiste spotkanie. Parodia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfgfh
to daj dupy bo inaczej w tym kraju pracy nie znajdziesz, takie są realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dośfiatczona
A co konkretnego potrafisz? Samą prezencję i młodość ciężko przełożyć na zysk dla pracodawcy, z którego będzie mógł wypłacić Ci pensję i opłacić ZUSy, srusy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atranna
jakie masz wyksztalcenie,jakiej pracy szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Średnie. Studiuje, jednak poświecę chyba studia dla pracy. Mam na horyzncie prace za 1500netto, ale na zabicie, do tego w soboty. Lekka...duzo godzin,aby zarobic 2tys, bez umowy. o ile ją dostane.. Jeszcze o za granicy myślę, ciężko się zaczepić jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atranna
a co to za praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dośfiatczona
"A co konkretnego potrafisz?" Proszę o odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co potrafie? Tyle ile dotychczas pozwolono mi się nauczyć. Interesuje mnie praca w sprzedazy, biurze, sklepie. Cokolwiek. Mam rok doświadczenia w sprzedaży udokumentowany, a tak to nic czym można się pochwalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dośfiatczona
Tak myślałam. No to chyba masz powód trudności w znalezieniu pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkimnj
moglbym ci zalatwic w warszawie,jesli jestes zainteresowana podaj gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34423432432
Ja po studiach, w 2001 wysłałam ponad 1000 cv, i nie znalazłam pracy. wtedy bezrobocie wynosiło ok. 24 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dośfiatczona
34423432432 - nie ma żadnej różnicy, "po studiach" w 90% przypadków oznacza "nie umiem nic przydatnego pracodawcy"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mersides
Bez doświadczenia nie liczcie na pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34423432432
34423432432 - nie ma żadnej różnicy, "po studiach" w 90% przypadków oznacza "nie umiem nic przydatnego pracodawcy"... W sumie to prawda, ale to nie znaczy jak niektórzy mysla, że ci po studiach sa głąbami. U nas struktura rynku zatrzymala sie na etapie epoki kamienia łupanego. Zreszta właśnie 90 % prac to w zasadzie nie potrzeba niczego więcej niz ma kazda osoba- czytania, pisania, prawa jazdy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mam mieć niewiadomo jakie doswiadczenie? Jestem młoda! Chętnie się nauczę... i na pewno szybko bede opłacalnym pracownikiem. Jak kazdy potrzebuję szansy! Każdy w nowej pracy uczy się wszystkiego od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mersides
To Ci się tak tylko wydaje autorko. Rynek pracy wymaga od Ciebie abyś Ty JUŻ TERAZ miała doświadczenie. Nie pisz że to bez sensu, bo wiem o tym, ale niestety tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dośfiatczona
"W sumie to prawda, ale to nie znaczy jak niektórzy mysla, że ci po studiach sa głąbami." Nie to miałam na myśli - wielu jest, inni nie są. Moim zdaniem nie to stanowi problem. " U nas struktura rynku zatrzymala sie na etapie epoki kamienia łupanego." Co masz na myśli? "Zreszta właśnie 90 % prac to w zasadzie nie potrzeba niczego więcej niz ma kazda osoba- czytania, pisania, prawa jazdy.." Moim zdaniem to błędny pogląd i zarazem przyczyna tego, że wiele osób nie ma pracy. A to dlatego, że ludzi, którzy nie umieją nic konkretnego jest wielu, a miejsc pracy, na które nic nie trzeba umieć - stosunkowo mało. Tak naprawdę to pojedyncze zawody: sprzedawca spożywki, sprzątaczka, stróż nocny, niewiele więcej. Zatem mamy dziesiątki osób bez kwalifikacji chętnych na takie stanowiska, a brak kandydatów tam, gdzie wymagana jest pewna specjalizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×