Pod namiot z 2 latkiem.

Chcemy z 2 letnim synem pojechać pod namiot tak na 2 noce w okresie letnim. Chcemy jechać na dziko, 10 km od domu. Żeby urozmaicić życie dziecku:)Ognisko, cały dzień nad wodą no i to spanie w namiocie. Co o tym myślicie?

Nikt nie był?

no rzeczywiście, 2 latkowi urozmaicić życie ale numer, to co wy w piwnicy cały czas siedzicie?

Może ktoś inny?

Znajomi byli rok temu na weekend pod namiotem z dwulatką. Jakichś specjalnych problemów raczej nie mieli, a mała zadowolona :)

ja nie pojechałabym

el o dzięki, no właśnie 2 latek to już ma frajdę.

moi znajomi byli wlasnie latem z 2 latka, ktora nigdy nie sprawia wiekszych problemow i dziecko marzlo w nocy. poza tym ok, choc wrocila przeziebiona

ja osobiscie nan dziko bym nie pojechala, tylko na jakis zorganizowany camping, gdzie by byla lazienka, kuchnia, jakies inne atrakcje.

był na wakacjach nad morzem z niespełna rocznym dzieckiem pod namiotem i żadnych problemów nie było

ja bym nie pojechała z 2-latkiem pod namiot. noce są zimne, jeszcze sie rozchoruje to raz. a dwa to to, że jadąc pod namiot ciężko jest utrzymać jakiekolwiek warunki higieniczne. może złapać różne infekcje bo nie ma bieżącej wody, prądu, gazu itd. jak bedzie starszy, z 6, 7 lat to owszem ale 2 to stanowczo za mało!!!

Anet bez przesady, w lecie bywają super fajne noce ,nawet i po 20 st niekeidy bwyalo, wiec nie przesadzaj :o

z dwulatkiem to na 2 tygodnie byliśmy Na weekendy jeździliśmy z noworodkiem (urodził się w połowie lipca :D)