Kocha mnie młodszy facet - co robic?

Zakochał się we mnie fantastyczny chłopak, dodam, że z wzajemnością. Jest cudownym człowiekiem, inteligentnym, z poczuciem humoru i dystansem do siebie. No i przystojnym ;) Ale ma dopiero 21 lat :( Ja mam 27 i chociaż wyglądam o wiele młodziej, boję się tej róznicy... moze przesadzam... On mnie zapewnia ze to żaden problem. Co radzicie? Warto? :) Proszę bez wygłupów kochani ;) :)

ja bym nie ryzykowala, jest mlody i glupi, jak bedzie dojrzalszy to moze wymienic cie na mlodsza

jakbyś Ty miała 18 lat, a on 12 :D a tak to nie widze przeciwskazań :P

kochajcie siem!

wyluzuj, różnica wcale nie jest taka duża. just try!

porucha przez pewien czas a później zostawi

Poznaj go lepiej na stopie koleżeńskiej. Wbrew pozorom młodsi faceci potrafią być bardzo dojrzali, ale to bardzo nieliczne wyjątki. Sama mam młodszego o 4 lata (w sumie prawie 5) i żyjemy sobie przeszczęśliwi w stałym, wieloletnim związku. Nie zamieniłabym, mimo początkowych obaw, na żadnego innego. A na tą różnicę wieku przestałam zwracać uwagę po miesiącu, bo ja wyglądam młodziej, a on starzej, więc wyglądamy na rówiesników. Mentalnie różnicy nie odczuwam. :)

Adoptuj go

Obawiasz sie,ze jest za młody? Niedojrzały? A czy uwazasz,ze radzenie się obcych ludzi na forum w tej sprawie jest dojrzałe? My mamy Ci powiedziec,czy warto? Bo Zosia napisze,ze nie warto,bo ona byla z mlodszym i jej nie wyszlo,a Zdzisia napisze,ze warto,bo jej wyszlo. Masz cos takiego jak rozum? Kobieca intuicja? Odpowiedz sobie jak sie z nim czujesz, czego oczekujesz od mezczyzny,czy on Ci to daje? Jesli tak,to czy warto przez pare lat roznicy skreslac kogos?

taaa, jak stary pryk wiąże się z 20-stką to jest dobrze, ale jak kobieta ma młodszego faceta to masakra. Nie przejmuj się opiniami tych co wyżej srają niż dupy mają. ;)

tu jest problem innego typu. Ona majac 27 lat zapewne mysli pomalu o zalozeniu rodziny, on majac 21 lat zajmuje sie zapewne studiowaniem. Zanim je skonczy i zacznie zarabiac mienie jakies 4-5 lat. Ona bedzie miala wtedy 32 lata. On 25-26 i nie ma zadnej pewnosci ze jako juz dojrzalszy facet nie poszuka sobie po prostu rowiesniczki, albo pozna ja podzczas studiow. A ona w wieku 32 lat obudzi z sie z reka w nocniku. W sytuacji odwrotnej dziala to troche inaczej, bo u kobiet zegar biologiczny szybciej tyka (chodzi mi o wszystko to co jest zwiazane z macierzynstwem i przemijajjaca uroda). Znam wiele takich historii. Dobrze sie zastanow.

Mnie tez kocha młodszy facet..i mówi mi to codziennie od 4 lat,POLECAM:p:)

Co przy nim czuję? Ze mogę latać :D Namawia mnie zebyśmy razem zamieszkali, mamy wspólne hobby (podróze i sport), i traktuje mnie jak dame. To chyba nieźle ;)

do: wypiłam_sok_z_cytryny: Akurat nie myślę o założeniu rodziny, nie interesuje mnie posiadanie dzieci ani teraz, ani w ogóle. :)

aha no to jak tak, to sie nie ma co zastanawiac, bierz go

Ty sie zastanawiasz? Skoro pasujecie do siebie, to dumanie czy warto to strata czasu Zawsze zaluje sie tego, czego sie nie zrobilo, a kto nie ryzykuje, nie pije szmpana Bierz go i korzystaj z zycia :D

Ania to ty słońce?

Jesli to pytanie do mnie, to nie, nie jestem Ania.

z tymi dziećmi to nie jest reguła. Mój częściej o nich wspomina niż ja. :)

nie napisalam, ze jest to regula, ale z doswiadczenia wiem, ze mezczyzni na matke swoich dzieci szukaja raczej kobiet przed 30 niz po, a nie sadze, zeby 21latek myslal w tej chwili o dzieciach.

tak naprawde roznica wieku nie ma wiekszego znaczenia,jesli ludzie sie rozumieja,maja podobne podejscie do zycia,potrafia ze soba rozmawiac. Warto tez od poczatku otwarcie mowic o sobie,swoich oczekiwaniach. To ze on jest 6 lat od Ciebie mlodszy to nie jest problem,ale poruszylas wazna kwestie ,ze nie chcesz miec w tej chwili dzieci i w ogole. Warto poznac co on sadzi na ten temat,bo to moze byc problemem za jakis czas,jesli on ma inne podejscie. Ja tez mam 27 lat i podobnie na dany moment nie chce dzieci i chyba w przyszlosci tez,niestety ciagle trafiam na mezczyzn ,ktorzy od razu snuja sobie marzenia jak widza mnie z brzuchem i gromadka dzieci:O

z drugiej strony znam też kupę facetów po 30-stce, którzy nadal nie są gotowi na rodzinę. To bardzo indywidualna sprawa. Ja bym dała mu szansę. Młodzi górą! :)

ale badziew najlepszym wiekiem dla faceta na zalozenie rodziny jest przedzial wiekowy pomiedzy 35 -40. Do 30stki faceci to zazwyczaj gowniarze.

wszystko gra:) moim zdaniem zalezy jaki jest Twoj chlopak, wiek jest sprawa drugorzedna (z dojrzaloscia tez bywa roznie;))

Nie od razu sie zdecydowałam na spotykanie się z nim, to on zrobił pierwszy krok, a ze jest z tych nieco mniej odwaznych, zapewne dlugo sie zbierał. ;) Początkowo to sobie myślałam, a pójdę raz, drugi, trzeci na randkę, zobaczymy co będzie dalej, ale jak to się ładnie mówi, im dalej w las tym więcej drzew ;) I nawet nie wiedziałam kiedy a bach, zakochałam się. Myślę sobie, ze moze trzeba po prostu machnąc reką na konwenanse i łapać szczęście za nogi ;) :)

Oczywiscie na pewno wygladasz mlodo jak nastolatka hahahahaha. To pewnie dlatego teraz nastolatki wygladaja jak dojrzale 30dziestki, zeby sie te stare mogly pocieszyc, ze przeciez one wygladaja jak nastolatki buahahahahahaha

w sklepie z alkoholem pytają mnie o dokumenty, kolego

Juz ci napisalem przyczyne, boja sie, ze jakas nastolatka staro wyglada wiec wszystkich pytaja. Nie ma chyba na Kafe 30dziestki, ktorej w sklepie o dowod nie pytaja hahahaha

pytala o dowod, wszystko kwestia genow, typu urody i stylu zycia - zawszeodliczaja mi lata

mam tak młody wygląd ze obecnie jestem miss koła szachowego w Sulęcicach