Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna mama 13 latki

Czy Wasze 13letnie córki tez sie do Was tak odzywają????

Polecane posty

Gość Kicia Mala
Ty ..a ja nie rozumie!! Napewno jestes nauczycielem?? Co to znaczy cyt; jak cos nie zrobi to nie daj jej obiadu!! Bron mnie Panie Boze przed takim , nauczycielem.. ha ha....jaja sobie najwyrazniej robbisz!! A ile swoich dzieci wchowalas? ze smiesz mowic kobiecie co ma robic? i jak Corke karac? Masz tupet!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
Coś w tym jest bo pamiętam ucznia, który w pierwszej klasie gimnazjum zgodził się zagrać w sztuce role narzeczonego. Wystawialiśmy Moliera coś, chyba Skąpca. Teraz jak to wspominam, to nikt by nie uwierzył, że on to zagrał. Chłopcy się z niego śmiali, ale przestali, jak go zobaczyli na premierze, a potem za każdym razem jak wystawialiśmy to oglądali wszyscy i podziwiali odwagę. Po jakimś czasie chłopak zaczął się coraz gorzej uczyć, zrezygnował z teatru i w ogóle teraz jest źle. Ale co się okazało. Do mnie zawsze był bez zarzutu, za to do mamy swojej... Samotna kobieta, myślała, że jak na wszystko mu pozwoli, to będzie ok. Nie było :( Do mamy swojej się odnosił, jakby z rynsztoka prosto wyszedł... Bo mu na to pozwoliła, bo on nie czuł się bezpiecznie, bo nie pokazała mu żadnych granic, nie wiedział odkąd dokąd jest jego świat, tylko co chcesz, to rób syneczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
Kicia Mała za to Twoje rady, przytul, powiedz, ze kochasz, co super po prostu... Tak, pokaż jej, że jesteś jeszcze bardziej miękka, na pewno Cię będzie za to szanowała :D :D :D Do książek dziewczynko, żebyś miała lepszą stylistykę ode mnie, gówniaro, a nie w dyskusje dorosłych się wpieprzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAM CÓRE- jedynaczka=
nie uwazam ze to jakas zbrodnia ,że dziecko nie dostanie za kare obiadu ! Uspokój sie kobieto !:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 14 latke i nie wyobrazam sobie aby ona odzywała sie do mnie w taki sposób :P Jednak po za tym ze jestem jej matka i stawiam granice to równiez chce byc najlepsza przyjaciółka i jej granic nie przekraczam ;) tak buduje sie wzajemny szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
Jej chodziło raczej o styl, o to COŚ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAM CÓRE- jedynaczka=
jesli widziałaś program surowi rodzice to widziałas tam podobne sytuacje .N ie pomagasz przy stole to nie jesz i proste .Jeszcze sie z głodu nikt nie zes rał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kici
Do szkoły marsz!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAM CÓRE- jedynaczka=
a ja z kolei nie mam zamiaru przenigdy ale to naprawde przenigdy byc PRZYJACIÓŁKA mojej córy ! Ja chce i musze byc jej matką ,przyjaciół to ona ma w szkole a w domu rodziców ,Amen 🖐️ ale to moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
Zgadzam się z powyższym w stu procentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jak bedzie miała jakas nieszczesliwą miłosc pójdfzie do przyjaciół szkolnych?:P to ci powodzenia zycze :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAM CÓRE- jedynaczka=
mylisz pojęcia kochana ,Matka jest również od tego ale co ja ci bede tłumaczyc i tak wiesz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez to ze w dziecinstwie nasi rodzice łamia nasze granice nie dają nam pozwolenia na bycie sobą i mówienia nie tylko wykorzystują władze rodzicielską aby przełamac nasze granice nie potrafimy ich utrzymac w zyciu dorosłym :P wychowanie to nie stawianie warunków i nakładanie kar :P to proces uczenia bycia dorosłym i pozwoolenie na ponoszenie konsekwencji z tym że 90% społeczenstwa tego nie potrafi :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAM CÓRE- jedynaczka= mylisz pojęcia kochana ,Matka jest również od tego ale co ja ci bede tłumaczyc i tak wiesz lepiej Nie myle pojec po za 14 letnią córką mam dwóch synów 16 i 17 lat i z żadnym z nich nie mam żadnych problemów wychowawczych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
Jak Cię spotyka nieszczęście, to raczej idziesz do osoby godnej zaufania, a jeśli chodzi o dziecko, to raczej pójdzie do kochanej mamy, z którą czuje się bezpiecznie, która jest odpowiedzialna i zawsze pewna siebie w sowich decyzjach. Taka mam pocieszy i będzie wiedziała co robić. Z koleżankami to można o ciuszkach i innych pierdółkach, ale o złamanym sercu nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jasne ze matka i ojciec to
rodzice a nie jakies .... Miałam taki własnie przykład u sąsiadów .Przyjaciele swoich dzieci pozal sie boze !Najlepiej jak tatus popija z synkiem razem piwko ...:O bo ten wredny naród zabrania pić 15 latkowi w knajpie to tatus dobry KOLEGA I PRZYJACIEL pozwoli pic w swoim towarzystwie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kerjiass
norma ja do mamy gnojowka a potem ja przepraszam,bo ona tego nie lubi.Ale najszczesciej mowie ze jej nie nawidze i ze jest glupiajak sie wkurza.Ale to jest moja mama ja jej zawsze pomagam w sprzataniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jasne ze matka i ojciec to
zgadzam sie ze dziecko pójdzie do matki ,która NIE ŁĄMAŁA JEGO PRAW W DZIECIŃSTWIE I NIE WYKORZYUSTYWAŁA SWOJEJ WŁADZY RODZICIELSKIEJ ! wiesz co >ty durna albo naćpana .Nie pitol ze masz doswiadczenie bo jak czytam to mnie skręca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jasne ze matka i ojciec to rodzice a nie jakies .... Miałam taki własnie przykład u sąsiadów .Przyjaciele swoich dzieci pozal sie boze !Najlepiej jak tatus popija z synkiem razem piwko ... bo ten wredny naród zabrania pić 15 latkowi w knajpie to tatus dobry KOLEGA I PRZYJACIEL pozwoli pic w swoim towarzystwie ja znam za to takich rodziców co to są rodzicami uznają ze mają certyfikat na prawde a dziecko ma sie podporzadkowac bo ich zdanie jest świete i co/? synalek ćpin a córka dziwka ;) wiec nie popadaj w skrajnosc i patologie :P nie kazdy ma ojca alkohollika ale za to ma w wiekszosci dysfunkcyją mamusie której sie wydaje ze mam patent na prawde :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem tego
A ja podziwiałam i dzisiaj, jako dorosła podziwiam jeszcze bardziej moją mamę, za to jak sobie w życiu poradziła. I nie mogę jej nazwać przyjaciółką, ale zawsze, w najgorszych chwilach, mogę się zwierzyć i mam pewność, że nie zawiedzie mojego zaufania, że to zostanie między nami i będzie mi służyła wsparciem i pomocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postawienie granicy dziecku to wcale nie jest trudna sprawa ;) gorzej z uszanowaniem jego granic:P wiekszosc rodziców łamie je az do momentu kiedy dziecko zaczyna swoim zachowaniem wrzeszczeć i dawać znać "TU jestem!!!!! jesytem wazna/ny!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosek to jak dziecko małe
Żadnemu nastolatkowi nie można ufać w 100%, a jego prywatność jest przywilejem uzależnionym od występowania pozytywnych zachowań. Miłość do dziecka powinna być bezwarunkowa, zaufanie nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo słyszysz slowa"daj mi spokój, zamij się sobą" czy my to słyszymy?? czy widzimy ze pouczamy juz dorosłe prawie dzicko a sami ze sobą mamy powazny problem?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokosek to jak dziecko małe Żadnemu nastolatkowi nie można ufać w 100%, a jego prywatność jest przywilejem uzależnionym od występowania pozytywnych zachowań. Miłość do dziecka powinna być bezwarunkowa, zaufanie nie! to jakie masz propozycje?:classic_cool: pryciać jej/jemu po jego prywatnych rzeczach?? :classic_cool: to gratulacje :D:D napewno nie dziecinada z tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosek to jak dziecko małe
kochana jak cie czytam to mam wrazenie ze opisujesz siebie i swoją rodzine to masz powazny problem jak twoje dzieci tak krzyczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siebie?:) nie pisałam mam nastolatków 3 w domu :) i naprawde zero problemów wychowawczych ;) za to słysze inne dzieci, moich znajomych i sąsiadów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 048884
a ja tak z innej beczki.. czy Wasze 13-16 latki maja jakies obowiazki w domu?bo corka mojej siostry nie robi nic a ma tylko zadania:O tlumaczenia nic nie daja co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosek to jak dziecko małe
POWIEM TAK : GŁUPIA JESTES i tyle poszukaj sobie w necie przykazania dobrego rodzica i jak wychowac dobrze dziecko .Patrz pkt nr 6 Przykazanie 6 Bądź rodzicem, a nie przyjacielem. ...nie chce mi sie z tobą gadac bos miała chyba trudne dzieciństwo z mamą przyjaciółka w tle :classic_cool: nie odpisuj bo juz znikam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 048884
mialo byc ze ma tylko żądania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje koleżanki w tym wieku tak miały niektóre, ja akurat nie, zresztą za takie coś u mojej matki miałabym szlaban na wszystko na pół roku, więc wolałam w myślach sobie powyzywać i nadal pławić sie w luksusie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×