Panowie lubicie dziewczyny/kobiety noszące pończoszki?

a jaka transparentnosc wybierasz?

30 ojro to kosztuja skarpetki jedwabne...ale nie ponczochy.....kupujesz nylony moja panno DuPonta

nie nylony byłam akurat na noworocznych wyprzedazach, cuda mozna bylo kupic za przywoite pieniądze :) transparentnosc? 8-20 DEN.

pończochy samonośki są super, ja lubię naturalny kolor, a rajstop nie nienawidzę ;-)i także jak koleżanka powyżej, nie noszę ich non stop.

ej.....laska......duzo czasu ci zajelo szukanie slowek w necie....nawet zadnej firmy konkretnej nie podalas.....w necie to nawet idiotka sama poszuka.....az sie boje zapytac o ulice i konkretny sklep nie wspominajac o miescie we wloszech..... palcem po mapie tez sa fajne podroze....ciao!

Tak czułam że zadawane pytania do czegoś zmierzają, tylko po co? Bawisz sie w detektywa Rutkowskiego na forum o gaciach? :D I nie mów do mnie laska, nie cierpię tego slowa. Kolego.

to jakiś cep ! olej go

Ps- non mi prendere in giro, a slowo ciao zna nawet pan Mietek spod monopolowego, intelektualisto.

ok......to na ktorym lotnisku wyladowalas w tych wloszech?

Nudzisz sie? Jechałam akurat autokarem.

no jedwabista....w ktorym miescie bylas na tych wyprzedazach....dowiemy sie w koncu?

autobusem powiadasz...z jakiej firmy?

Nie pojechalam na same wyprzedaze, tylko na święta. Zakupy przy okazji, Rzym, Bolonia, Wenecja, Asyż, chociaz o tym ostatnim trudno powiedzieć ze jest centrum handlowym. A teraz zegnaj, nie lubię hatersów i innego rodzaju frustratów.

fev Coś się jej tak uczepił? To temat o pończochach a nie o Włochach

In questi giorni ho un umore altalenante, fantastico su come sar la mia bambina, su come sar come mamma, se riuscir a dormire pi di venti minuti di fila o controller sistematicamente che respiri, su come potr riappropriarmi del mio corpo (a meno che lallattamento non preveda una proroga dellaffitto di unaltra parte di esso) e su quanto sar cambiato dopo questa esperienza travolgente. :))

jedwabista....zmyslilas te podroz by sobie dodac..... czlowiek ktory cos przezyl ma trwale wspomnienia.....bajokopisarzom myla sie fakty....

Nie gadaj z nim widzisz ze to jakiś prawiczek namolny :D

kobieta ktora byla na zakupach zawsze pamieta ze np. szla prosto potem minela kawiarenke, zaraz dalej byl sklep C&A a potem byl sklepik z bielizna itd itd.....a jezeli zaplacilo sie za ponczochy np 200 ojro to sie qrna pamieta nawet opakowanie!!!... ona nic takiego nie kupila...bo tam nawet nie byla.....zmysla babina

wysuwany, perhaps you have a point in here.

Jakbym sie przejmowała koleś tym co piszesz, natychmiast wrzucilabym tu swoje foty stamtąd, ale jako ze mam cię gdzieś, beat it.

kobieta ktora tylko przymierzy sukienke za 50 tys bedzie o niej 2 godziny nawijac...bedzie wiedziala ze ja ten a ten zaprowadzil na zakupy , zaproponowal kupno a ona w ramach grymasu odpowie...no nie wiem nie wiem.....za to kolezankom opowie te historie z detalami....lacznie z tym jak stracila oddech z wrazenia:O

Jesteś kobietą, że tak to opisujesz, ze szczegółami?

Dobra, niefajnie się robi, g'night.

Ja tam pończochy samonośne preferuję w wersji kabaretek, tyle tylko, że kupuję w sklepie za rogiem za jakieś 12 zł.... ale mniejsza tam o mnie :P

Iskierko, kabaretkowe i zwykłe ;)

temat fajny może jeszcze się fajne zgłoszą:)

wszystkie wypowiadające się do tej pory bardzo ci dziękują za ten wpis :D :D :D

Ja się już wypowiadałam, a te inne fajne pewnie już śpią :-)

ja uwielbiam nogi i stópki odziane w rajstopki lub pończochy :) i do tego eleganckie buciki :)

Znakomicie :)