Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iwet1991

38 tydzien waga dziecka 3800.. sn czy cc????

Polecane posty

Gość normlna czyli przeciętna
to OD 2501 g wzwyż tak miało być;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jeszcze nic takiego,,
niby tolerancja 0.5 kg a tej lasce, z którą poznałam się w szpitalu, usg pomyliło się prawie o kilogram!!! dzieciak utknął w drogach rodnych, bo barki okazały się większe od głowy, ze 3 tyg. spedzili w szpitalu lecząc jakieś zapalenia, zlamania itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normlna czyli przeciętna
jak widać wiele zależy od precyzji lekarza sprawdzającego pomiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
a bo niewspółmierność barkowa to inna sprawa jeszcze. ostatnio oglądałam własnie TLC i był tam poród z niewspółmiernością barkową. Dziecko wcale nie musi być duże bo tu barki stanowią problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje koleżanki rodziły dzieci z wagą 4 kg i w górę i dało radę urodzić sn.Poród przebiegał prawidłowo, więc waga dziecka widocznie nie wpłynęła w jaki sposób będzie zakończona ciąża. Można spokojnie urodzić takie dziecko sn.Chyba że szpital ma zasadę że z góry zaleca cc powyżej jakiejś tam wagi, ale 3800 można spokojnie rodzić sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w szpitalu w ktorym rodzilam cc robili jesli dziecko mialo minimum 4,500 kg kolezanka urodzila 4300 silami natury .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamami@
tak to prawda znam osoby co normalnie urodziły dzieci 4,6kg a znam też takie co miały cc, przecież często jest tak, że dziecku spada tętno, bo poród nie postępuje, są kobiety co nawet dziecka 3kg nie są w stanie normalnie urodzić i muszą mieć cc. Mojej koleżanki synek ważył 4kg, główkę miał mniejszą niż klatkę i też się lekko zaklinował, ale urodziła sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyśka_17
przylacze sie . ja jestem bardzo waska w biodrach moj lekarz prowadzacy byl pewny ze bede miala cc. do autorki: nie boj sie na zapas. ja tez sie bardzo balam . jak bylam w ciazy to wolalam cc bo "nie boli" ale jak lezalam juz po porodzie z taka dziewczyna co miala cc to wspolczuje.. nie mogla nawet kaszelnac wszystko bolalo.. a co do mojego porodu.. jestem bardzo mloda. mam 18 lat. jestem bardzo szczupla w lutym 29 :) urodzilam mojeego oskarka. bardzo sie balalam skurczy.. i samego porodu . a jak przyszlo co do czego to skurcze nie byly takk bolesne.. przynajmniej dla mnie do samego porodu byly znosne. pojechalam do szpitala z tymi skurczami sprawdzic czy wszystko z malym wpoozadku i juz zostalam. w nocy czulam lekkie skurcze przez sen prawie. a rano jak byl obchod lekarzy to prtzebili mi wody. i kazali na porodowke. no to poszlam. o 9 bylam na porodowce a o 10.10 juz oskar lezal na moim brzuchu. sam porod nie bolal tak bardzo jak czyszczenie i zszywanie. to bylo dla mnie najgorsze. rozpisalam sie troszke. wiec nie ma sie czego bac. a i zapomnialam dodac ze oskar wazyl 3.900 jak sie urodzil. a ja przed ciaza wazylam 49 kg. i lepiej wydaje mi sie rodzic sn bo szybciej sie dochodzi do siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma inne zdanie na ten temat widzel:) wszystko chyba zalezy od kobiety :) dziekuje za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gindelinka
koleżanka urodzila w 20 minut od 1 skurczu,a dziecko wazylo 5100 czyli waga nie gra roli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuytry
Spoko dasz radę. Ja rodziłam naturalnie kluskę - 4200 i 59 cm ( 2 tyg po terminie). Poszło dość sprawnie mimo że popękałam w środku. Za to dobrze zszyli i nie mam próżni między nogami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laporushi
A ja przed porodem miałam konsultacje z ordynatorem, konsultacje z 2 lekarzami w Polsce i każdy mówił to samo, ze waga dziecka nie jest powodem do cesarki, u mnie poród zakończył się cesarka bo córeczki nozka utknęła, wzrosło ciśnienie powyżej 200, córeczka urodziła się z waga 4820, i długasna,. Nie wiem jakby to się skończyło.naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam u ginekologa w 37 tygodniu i lekarz stwierdził że dziecko waży 4020g!!! jestem przerażona, jest to moja druga ciąża, ginekolog powiedział że nie mam się martwić, jednak mam wiele wątpliwości. Chciałabym rodzić naturalnie, jednak w tym przypadku obawiam się o dziecko, aby nie doszło do jakichś komplikacji. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie na zapas. U mnie na usg w 39 tc wychodziła waga 4900. Zapytali mnie czy chce sprobowac naturalnie. I udalo sie, 2 godzinki i mialam synka obok, faktyczna jego waga to bylo 4100 . Zadnych komplikacji w trakcie jak i porodzie nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×