Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

Gość eurokokospoko
jakie piosenki śpiewacie przy goleniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane:* dziekuje wam za slowa wsparcia,jestescie kochane..ja mialam ciezkie ost dni..mimo,ze nie byla to bardzo bliska osoba to byla bliska i przezywalam to wszytsko,ze masakra:( jestem dzis bez sil,wypompowana sie czuje,chcialam do Was napisac ale w domu byla rodzina i nie bylo nawet jak:( ale jestem.. Emilko:* Kochana szkoda...ze sie poddalas..ja jestem przekonana,ze on Cie sprawdza jak dlugo bedziesz pisac,jak Ci zalezy..jestem pewna..moze teraz jak nie piszesz juz to zadziala sila ignorancji i sie odezwie bo sie wystraszy,ze juz sie nie odezwiesz...wiem,ze masz dosyc pisania,a on cisza..ale z drugiej strony w nieskonczonosc tak pisac..ech..kochana a jak sie masz:)? Annqx:* Wczoraj noc myslalam jak sie bawisz i trzymalam kciuki..i czy BYLO??:) napisz bo czekamy tu na to:) kochana mam nadzieje,ze z byla juz sie uporaliscie na dobre..? Poli:* Ale dupek..sorry ale myslalam,ze on sie odezwie..ale widac nie dorosl do normalnych relacji..moze sie odezwie w najmniej oczekiwanym momencie pytanie czy bedziesz jeszcze chciala.. Dziewczyny Poli i Annqx wspolczuje matmy tez mialam z tym gownem problemy w szkole sredniej juz w podstawowce nie nawidzilam matmy:* biedne moje.. przepraszam,ze dopiero dzis pisze ale wczesniej nie dalam rady. Ale wrocilam do Was:* troche mi zle bo juz rodzina sie rozjechala a ja sama nocuje w domu z pupilem i w nocy ciezko..pierwsza noc spalam przy zapalonym swietle a i tak jakos czulam lek:( ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko:* czyli jednak sie odezwal..o szok teraz przeczytalam wiedzialam,ze tak bedzie...naprawde sie zastanow,zebys nie zalowala..przeciez czekalas na to zeby sie odezwal by byc z nim znowu..jeszcze 2 dni temu...kochana przemysl dobrze bys nie zalowala,bo potem znowu bedzie Ci ciezko cokowliek wskorac...a cos mu odpisalas na tego smsa?... nie martw sie juz o mnie:* daje rade:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko luisa jak ja sie ciesze :* :* :* nie znikaj juz wiecej prosze :( jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mu nie odpisze zobacz co on robi, to jakas zabawa , jak zobaczy ze jestem dla niego przychylna to znowu bedzie gral bo bedzie wiedzial ze wszystko moze a ja i tak go chce , to zabawa ludzkimi emocjami , poki on widzi ze mi zalezy ma to w dupie , jak zaczyna tracic grunt pod nogami to sie boi i nagle sie odzywa , koniec ja juz mam serdecznie dosc tej zabawy , jestem pewna tak jak napisalam ze albo bedzie znowu milczal albo sie odezwie pelen wyrzutow agresjii itd , koniec !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko:) a taka jestem wypompowana jakas bez checi do zycia..nie umiem sie cieszyc nim,zdolowal mnie ten pogrzeb to wszystko ech szkoda gadac.. Wiem wiem,ze masz dosyc tej dziecinady tylko chodzi o to mi,ze jak znowu poczujesz ze go kochasz i bedziesz tesknic,zeby nie bylo tak,ze bedziesz zalowac..ale chyba widze,ze coraz bardziej Ci na aniele zalezy i przez to maz schodzi na 2 plan ale i przez to,ze nie zareagowal wczesniej na Twoje smsy..ech kurwa naprawde to jest wszystko takie pogiete..te sprawy sercowe..ja tez sama nie wiem co czuje..z jednej str mi zalezy na amadeo a z dzis wstaje rano i sobie mysle,ze niekoniecznie..a pewnie wieczorem mi sie odwidzi i tak wkolko..meczace to jest rozumiem Cie Emilko.. no ciekawe kiedy wroci annqx pewnie na wieczor dopiero moze nam napisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana nie znikne:*:*:* chyba ze mi odetna neta;) a tak caly czas bede:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super :) :* ja go bardzo kocham i chcialam wrocic i jasne ze tesknie i to bardzo ale moja psychika juz dluzej tego nie jest w stanie zniesc a rozmawialas jakos na dniach z amadeo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eurokokospoko
Najlepsza od życia nagroda Krem do golenia, wąsy i broda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No szok jakos wasze drogi nie moga sie zejsc.. Kochana tak z amadeo gadalam wczoraj,pisal..chce sie widziec ze mna..planuje wyjazd,chce rodzinie przedstawiac,,,kurwa ale on ma tempo..z ta rodzina to ja nie chce tam jechac do niego,, chce najpierw jego poznac lepiej potem moze rodzine,,mowie Ci mam mieszane uczucie,z jednej str mysle i tesknie za nim z drugiej chce byc sama i boje sie tego zaangazowania,ze kiedys odejdzie,ze sie nie uda,ze nie bede szczesliwa,no taka zajebista mieszanka mysli w glowie:) powiem Ci ze czasem sobie mysle,ze samej bedzie mi najlepiej z drugiej str zle mi z tym teraz tym bardziej to odczulam jak sama mieszkam ze jest mi zle z tym,ze ciezko,rozumiesz? bo ja nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo boisz sie zebys kiedys nie cierpiala , to jest normalne , nikt tego nie chce , ale nie przewidzisz jak to bedzie sa 2 wyjscia moze sie udac lub nie , i jesli nie zaryzykujesz to z gory zabierasz sobie szanse , przeciez kazdy zwiazek moze sie skonczyc a moze tez przetrwac, nie przewidzimy przyszlosci , czasem malzenstwa sie rozstaja po 20 latach , a czasem sa ze soba na zawsze , nikt Ci nie da gwarancji i nie powie ze robisz dobrze trzeba zaryzykowac , ja tez nie wiem jak sie potocza moje losy z marynarzem , moze sie to lada chwila skonczy kto wie , ale po co sie martwic na zapas , powiem Ci tak - zycie krotkie lata uciekaja trzeba brac co los nam daje i byc gotowym ze cos moze nie wyjsc wtedy unikniesz rozczarowania , moze daj szanse amadeo zebyscie sie lepiej poznali a dalej to wszystko sie naturalnie potoczy , i miej swiadomosc ze moze tez nie wyjsc wtedy bedzie Ci latwiej gdyby cos :)tez uwazam ze na poznawanie jego rodziny jest za wczesnie nawet nie jestescie tak naprawde jeszcze para :) on taki niecierpliwy no tez go rozumiem skoro zakochany ale jak Ci tak bedzie mowil o planach na przyszlosc rodzinie itd to powiedz mu ze Ty potrzebujesz czasu i by nie napieral bo efekt bedzie odwrotny niz by chcial :)poza tym zobacz przeciez ludzie musza ze soba spedzac czas dotrzec sie sprawdzic w roznych sytuacjach pomieszkac ze soba i wtedy sie wie czy to "to" czy nie , co on taki narwany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczoraj mnie aniol rozbawil :) oczywiscie nadal nie powiedzial mi ze mnie kocha ale siedzielismy i narysowal i mi serce i dal mi usmiechajac sie ale nic nie powiedzial wow jakie wyznanie :D o jezu czy on nie umie tego powiedziec czy o co kaman :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniol juz Ci powiedzial ze Cie kocha tylko nie werbalnie:) jaki romantyczny jest:) kochana grunt,ze Wam dobrze razem..facet ponoc im bardziej zaangazowany tym mu trudniej slownie wypowiedziec ze kocha:) a teraz kiedy sie widzicie?:) jak wogole spedzacie czas? dobrze Ci z nim? kochana a co znowu jak maz zacznie prosic jednak o spotkanie? juz definitywnie nie dasz mu szansy? Masz 100 proc racji z tym co pieszesz z amadeo..za szybko chce wszystko:) narwany..nie lubi czekac..a ja nie lubie na szybko:) powiem Ci,ze juz mu mowilam,ze slow slow down..ale on swoje:) kuzwa gdzie ja mam do jego rodziny na jakas okazje mnie zaprosil do rodziny ma ktos swieto jakies i on chce mnie moze pokazac czy jak zanim jeszcze wjedziemy a w cholere z tym wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ja sie juz mezem nie spotkam naprawde , mnie to za duzo kosztuje , on mnie zostawil 23 marca za tydzien mijaja 2 mce ja jestem tak emocjonalnie zgnebiona ze szkoda slow on tym wszystkim to mi zrobil sieczke z mozgu najpierw zostawi i milczal kilka tyg potem sie odezwal chcial wrocic potem te zabawy i jazdy naprawde moja psychika juz nie daje rady dlatego sie poddalam z aniolem jest ekstra bo on jest caly czas taki sam ciagle z nim jest tak blogo i spokojnie ,np wczoraj sama z siebie tak powiedzialam- nigdy nie myslalam ze mnie kiedys maz zostawi , a on jak to uslyszal to mnie zaczal calowac doslownie cala i tylko powtarzal ze jest ze mna szczesliwy i ze nigdy nie pozwoli bym sie smucila itd potem mnie gilgotal i od razu mi dobry humor wrocil :) oprocz nazwijmy to "dzikiego sexu" to on mi daje tyle czulosci zrozumienia ze szok traktuje mnie jak dziecko :)rozne rzeczy robimy np wczoraj prawie caly dzien spedzilismy razem bylismy na obiedzie na specerze poszlismy tez na kawe i ciacho :) jak bylismy w domu ogladalismy film wzielismy razem kapiel troche usnelismy na kanapie wieczorem siedzielismy na balkonie owinieci w koc i sobie gadalismy mnostwo roznych rzeczy rano zrobil sniadanie i kawe wymizial mnie wycalowal i polecial do pracy minelo 5 min jak poszedl i dzwoni i mowi - tesknie za toba juz tak bardzo :)no jak go nie kochac ? :) co do amadeo tak moze go troszke stopuj a sama sie nie powstrzymuj daj sobie szanse go poznac i wtedy sie okaze a jak zalozysz ze moze to rowniez nie wyjsc to nawet jak bedzie bum i koniec to dasz rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi:) wyglada na to,ze jest do rany przyloz:) no kochac go kochac:) Annqx opowiadaj czekamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no slodziak kochany ze ho ho :) annnqx no jestes !!!!! pisz czekamy :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luisa a do kogo jest podobny amadeo ? moze naszym chlopakom tez znajdziemy sobowtorow ? :D hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj . długo by opowiadać , na sam początek wczoraj zaspałam , tak w skrócie dziewczyny : było super, chociaz na początku chyba za bardzo się spięłam i go zakleszczyłam . rano przed wyjazdem zrobiliśmy powtórkę i było o niebo lepiej. Wieczorem wam zdam więcej szczegółów. :) Luisa cieszę się ze jesteś :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hurrraaaaaaaaaaa nie ejstes juz dziewica gratulacje !!!!!!!!!!!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annqx:) Super gratuluje:*:*:* juz teraz bedzie coraz ciekawiej:) ale super ciesze sie,czekamy na detale,wraznia Twoje,opwiadaj koniecznie:* jak to sie zakleszczylas:) kochana czekamy tez sie ciesze,ze mam Was:* Emi :) jasne ze tak szukaj swojego aniola sobowtora a dziewczyny swoich ja tez znajde cos pozniej:) najchetniej bym wam wkleila amadeo prawdziwego ale nie wypada;) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęło się od mojego zaspania , myślałam że będzie zły , a on jeszcze kawkę mi zrobił i śniadanie :) Jak dojechaliśmy na miejsce to, po ulokowaniu się w pokoju poszliśmy na miasto, później ślub kościelny i wesele. Do jakiejś 23 w ogóle o tym nie myślałam , bawiłam się w najlepsze. Później M powiedział że się w końcu wytańczymy za wszystkie czasy a ja do niego z tekstem że musi zachować siły na jeszcze inne rzeczy , on mnie tylko pocałował i się uśmiechnął bo myślał pewnie że znowu do niczego nie dojdzie :)całe wesele było po prostu świetne , ludzie muzyka jedzenie Ok 2 poszliśmy do pokoju bo moje nogi już nie wytrzymywały na szpilkach, on poszedł na chwile po ładowarkę do samochodu ja w tym czasie poprawiłam fryzure itp ( o globulkach kompletnie zapomniałam) Wrócił i się zaczęło jak zwykle zaczęliśmy się całować i było wszystko ok dopóki mu gaci nie zdjęłam ,nagle się taka spięta zrobiłam , ale on widział że się denerwuje i pytał czy na pewno tego chce i mówił że jak coś to on poczeka itp. No ale ja chciałam, byłam tego pewna, tylko że jak we mnie wszedł to nie mógł wyjść. Na początku tylko ból zero przyjemności. później mnie przytulił i tak zasneliśmy Rano jak się przed nim obudziłam to poszłam do łazienki , wzięłam prysznic trochę się doprowadziłam do porządku i założyłam jego koszule. Obudziłam gada, było o niebo lepiej niż za pierwszym razem, nawet mi nie przeszkadzało to że mi się tam z jęzorem wpakował. M cały w skowronkach, że on jest moim pierwszym i tak się cieszy że się do siebie zbliżyliśmy. Całą drogę powrotną przegadaliśmy o nas. Czuje że teraz będzie między nami jeszcze lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiso! No nareszcie! :* :) Niech amadeo troche zwolni, ale daj mu szanse, hmm wam...Bo jak to mowia lepiej sprobowac i potem zalowac niz zalowac ze sie nie sporobowalo..:) Emilko, masz racje. Ja uwazam ze chyba juz z mężem koniec. Fakt kochasz go i w jakis sposob zawsze bedziesz o nim inaczej myslala, ale co on za jazde ci urzadzil to sie nie dziwie. Bo tak naprawde ilez mozna? Gdybys dalej pisala mu czule esemeski to na bank by sie nie odezwal, czyli co to o nim swiadczy...pastwil sie nad toba, a ty w poprostu poplynelas w ramiona szczescia. A teraz gdybyscie mieli do siebie wrocic na bank nie byloby tak jak dawniej, byloby na poczatku inaczej, dziwnie, klotnie i takie tam. Wiec mysle ze dobrze robisz...:) Annqx!! Hip HIP Huuurrrraaa!!!! No to tylko ja tu jeszcze zostalam, taka nie tknieta :D:D:D Zobacz na weselu panstwo mlodzi, mieli noc poslubna- seksili sie i patrz, ty tez! :D Ohoho i powtorka rano! No to teraz bedziesz korzystac z zycia seksualnego pełną parą! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annqx to normalne ze sie spielas na poczatku, ale jaki kochany ze sie jeszcze zapytal... I rano juz ty z inicjatywa wyszlas, pieknie! :) Musial byc zaskoczony wczoraj wieczorem:) Czyli ogolem jestes mega mega szczesliwa ze juz pierwszy raz za toba i no spodobalo ci sie to! Nie dziwie sie M, ze go to tak ucieszylo, nie wiem czemu, ale wlasnie faceci a przynajmnije ci normalni bardzo sie ciesza jesli to oni beda tymi pierwszymi..:) Logiczne ze sie ddo siebie zblizyliscie, bo teraz jeszcze intymnie i nie na darmo mowia ze seks laczy ludzi. Powiem ci szczerze, ze myslalam ze spasujesz, wiec jak dla mnie bardzo mile zaskoczenie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mieliśmy swoją noc poślubną :) Poli cieszę się że w końcu przejrzałaś na oczy i doszłaś do wniosku że lepiej o nim nie myśleć. Emi nie przejmuj się męzem, bo jak Ty do niego piszesz to on ma Cię gdzieś , jak przestajesz pisać to jest obrażony , chuj wie o co mu chodzi, on pewnie sam jeszcze nie wie czego chcę. Luisa , trzeba by utemperować jego temperament i tempo bo w przeciwnym razie będziesz niedługo jego narzeczoną. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annqx, powinnas napisac,ze " w przeciwnym razie bedzie wedlug niego, jego narzeczona, a Luisa nic nie bedzie o tym wiedziala..:D " Tak, ja juz mam D w nosie, totalnie! Jak napisze to nie wiem jak sie zachowam ale narazie tym sie nie przejmuje :) Annqx, myslisz teraz o tym co zaszlo, tz odtwarzasz sobie w glowie to? I czy przeroslo to twoje oczekiwania? Sorki za takie pytania, ale wybacz sie z lekka ciekawa...:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas o tym myśle, spodziewałam się że będzie gorzej. że za bardzo się przejmę tymi fałdkami włoskami ze on coś wyczuje Ale on byl taki kochany czuły i delikatny, że całe życie będę to bardzo miło wspominać. Ty tez niedługo będziesz przez to przechodziła :) . W ogóle dziewczynki to cały czas o was myślałam ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam przez ciebie, albo dzieki tobie, MEGA usmiech od ucha do ucha! :) No to super, ze milo bedzies zto wspominac, bo czesto jest tak, ze pierwszy raz, dziewczyny zle wspominaja, bo bol, bo stres i takie tam...:)A ty jestes swietnym przykladem, ze tak nie musi byc! ;) No ja mam jeszcze troche czasu. ;) Choc tak na dobra sprawe moglabym juz seks uprawiac, bo znam dziewczyny w moim wieku, ktore juz mialy pierwszy raz za soba...Ale rownie dobrze, moge stracici dziewictwo po dwudziestce hehe ...;) Hehe myslalas o nas, zamiast tam o M i przyjemnosciach! No wiesz! Gdyby on sie biedny o tym dowiedzial, to na bank nie skakal by z radosci :D :) Ale jakie korzysci, uszczesliwilas M, siebie i jeszcze nas! hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachwycony to on by nie był . :) Jutro chyba nie idę do szkoły , pójdę na samą poprawę o 16 Jutro jadę do teściowej wieczorem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×