Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rameczka26

Ciuchy po jego bylej?

Polecane posty

Gość rameczka26

Witajcie! Chciałabym zasięgnąc od Was porady,ponieważ być może przesadzam i jestem aktualnie w trakcie "cichych dni"ze swoim facetem. A chodzi oto,że wczoraj zaproponował mi,abym przejęła odzież na motor ,ktora należala do jego ex!(o ktora jestem cholernie zazdrosna). Tłumaczył się,ze chce abym jeździła z nim motocyklem, i że ma ciuchy damskie na motor to proponuje mi je,ponieważ po niej zostały i leżą w szafie na dnie. Mówil,ze taka odzież jest b.droga i kupił ją niegdyś dla swojej byłej,ponieważ jej nie było stać na takie gadżety. Nawet nie wiecie jak ię poczułam. Jak taki kontener śmieci,w który można wpakować wszystko...:( Nienawidze jego ex. Teraz wybieramy sie na tydz.na urlop,gdzie-jak sie okazalo-był niegdys z nia w tym miejscu.fakt,ze ja wybrałam to miejsce, a nie on ale tylko dlatego,że mam tam rodzinę i są mi to rejony b.bliskie. gdybym jednak wiedziała,że był z nią tam-nie zdecydowałabym się na wyjazd. najgorsze jest to,że on nie widzi problemu i nie rozumie mojej złości.twierdzi,że ja jestem winna swoim kompleksom i że to ja negatywnie się nakręcam. na pytanie jakby się poczuł gdyby otrzymał ode mnie ciuchy po moim ex(ktorych notabene od dawna nie trzymam w domu)odparł,że tylko by podziękował i nie dotknęło by go to w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 86ola
jasne ze by go nie dotknelo, oni zawsze tak mowia.... to zaproponuj mu jakies wdzianko po swooim bylym ( jak nie masz to kup jakies) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
o tyle za późno,że przyznałam w szale złości,że ja wszystko wyrzuciłam po swoim ex. i to prawda. do niedawna miałam jego sweter,ktory po 2latach nieco pachnial jego perfumami. uwolniłam sie od przeszłosci i nie mam juz nic po swoim ex. jestem tym bardziej rozżalona ,że ona u niego pomieszkiwała.ja tyle szczęscia nie mam bo widuje go weekendami,gdyż mieszka 80km ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes przewrazliwiona..to drogi kostium,a on go dla ciebie za darmo.on juz nie nalezy do jego bylej.po prostu ma kostium,zktorego mozesz skorzystac.tyle.nie wymyslaj. ja mam znajoma,ktora zaczela sie spotykac z wdowcem.z checia przyjela zlote kolczyki i inna bizuterie po jego zonie,a nawet torebki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
tak szczerze - to dla mnie nie do przyjęcia... a jakbyś się poczuł/poczuła gdybyś kochała/kochał się ze swoim partnerem/partnerką i uslyszal nagle czule słowko ,ktorym obdarzal on swoja ex??z kim sie on kocha? a te ciuchy? ja przez niego czuje się wiecznie w jej cieniu!choć to ona go zdradzila po wielu latach związku i zapieprza jako sklepowa... pal licho wykształcenie oraz zawód - ale mam dosyć tej baby. tym bardziej,że ja nie rozumiem dlaczego on to wszystko trzyma po niej?minely grubo 2lata od kiedy nie sa razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierń z korony
dobrze że majtek ci po niej nie zaproponował troche dziwna sytuacja ale rzeczywiście ubiór motocyklowy to droga impreza bierz i noś bez sentymentów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
nie mam zamiaru jeździć z nim motocyklem nawet. kupil ubrania dla niej!to mnie dziwi,ze wo gole je ma.czemu jej nie dal? poza tym jego eks to kunus. jak mam je nosic ,tak poza wszystkim,skoro ona jest 20cm nizsza ode mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierń z korony
to niech sprzeda i tyle a ty najwyżej na hulajnoge i za nim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ubrania schował , bo szkoda mu było jej oddać , kiedy wydał na nie kasę - typowy zgred ex powinna je mieć , bo są jej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
sprzedajcie je na allegro i kup sobie nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A stać Cie na nowe wdzianko motocyklowe? Bedziesz się tak z nim o przeszłość kłócić i życie Ci przemknie koło nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
też tak uwazam. hm.ale wiecie co?może to głupie ale przykro mi że robił jej tak drogie prezenty. podczas gdy mnie nie kupuje niczego. czasem jak jestesmy na zakupach i mowie mu ze to moglby mi kupic np.na urodziny to on rzuca hasłem ze jemu sie nie podoba.ostatnio chcialam zeby kupil mi bransoletke za 30zl... 30,nie 3000 nie 300. nie jestem z tych kobiet. płace za sibie ,czasem daje sięzaprosić... jesli gdzies jedziemyn a dluzej to oplacam swoj pobty bo mi głupio,aby facet za mnie płacił. choć czasem chciałabym byc raz rozpieszczona... czy jemu na mnie niezależy skoro mi takich prezentow nie daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
Żabko - a kto powiedział że ja w ogole chce jeżdzić z nim na motorze?!dlaczego nitk z Was nie pomyślal,ze on probuje chyba zrobic ze mnie swoją ex! wystarczy,że razem pływamy. i to lubimy oboje. nie musze robić tego,do czego on mnie przymusza i nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyry45
a z moim nowym facetem używamy wibrującej nakładki na penisa której używalam z moim byłym i mój facet wie o tym i nie robi z tego problemów rzecz jest wręcz" wygotowana" dokładnie umyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
wydawalo mi sie,ze wibrujace nakladki są jednorazowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyry45
Zależy jakie. Ja mam taką z kablem, koszykiem na baterie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko kochana
z ta nakładką to chyba żart !?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyry45
Nie. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet myśli racjonalnie, taka odzież jest droga i dla niego to było naturalne:P Sama miałam styczność trochę z różnymi sportami, odzież trzeba traktować jako swego rodzaju sprzęt. A wiadomo, to ma być do użytku zdatne:P Musisz mu spokojnie wytłumaczyć jak się czujesz. A po za tym, skoro nie chcesz jeździć na motorze to chyba nie ma problemu, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
Tłumaczę mu...ale on jakby w ogóle tego nie rozumie. A ja nie rozumiem skąd u licha w jego głowie taki pomysł się narodził?;/ Dlaczego on dla mnie nic nie kupi tak drogiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może masz lepszą sytuację finansową. Zresztą, widzisz on kupił jej a i tak to u niego zostało. A może młody był i głupi. Przestań też szukać dziury w całym, nie chcesz jeździć więc i tak nie ma o czym gadać. I co ma spisać wszystko co kupował byłej i teraz Tobie musi by się rachunki zgadzały? Po co drążyć, teraz jest z Tobą i macie mnóstwo czasu by sobie nawzajem prezenty jakieś robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
problem w tym Krawa Wilczyco,że ja nie mam problemu z kupowaniem mu prezentów.Ostatnio wzięłam do na narty np. długo ciułałam kasę żeby za niego zapłacić.nie zarabiam kokosów. a on? hmm... raz mu pokazałam rzecz wartą 30zł!tylko 30 zł, i powiedzial ze nie kupi bo mu sie nie podoba. zabiera mnie do drogich sklepow mowiac,ze powinnam kupic sobie to i to... no wybacz,ale mnie nie stać aby kupić sobie pare bucikow za 400zł, za chwile zwykly t-shirt za 119zł, spodnie za 250 itd. skoro zarabiam niewiele:( dlaczego on mi niczego nie kupi?i dlaczego trzyma te rzeczy po ex? mam wrażenie,że on nadal ją kocha... przestąłam wierzyć,że jestem dla niego kims waznym. sam fakt,że chce abym to ja zmieniła pracę i zajela sie tym,czego nie lubię... mam sięwprowadzic do niego do domu ,gdzie mieszka z rodzicami.bo to dom i ze mozna zrobic oddzielne wejścia. jak na razie nie zrobil nic. nie wiem kiedy zamieszkamy razem. mija kolejna sobota,a jego obok mnie nie ma:( km odleglosci nie pomagają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, pewnie ja kocha
wiem na swoim przykladzie. Bylam z facetem kilka lat. Mialam mnostwo rzeczy od niego. Potem poznalam kogos bylismy razem i jak sie dowiedzial, ze np. mam od ex laptopa, aparat i kilka innych rzeczy to nie mogl tego przebolec. A mnie zastanawialo dlaczego. Sam nic mi nigdy nie kupil, a kazal sie pozbyc tych rzeczy, bo mu one przypominaja:D W efekcie czego rozstalismy sie, bo on twierdzil, ze ja go wciaz kocham i niestety byla to prawda. Jednak to nie mialo nic wspolnego z rzeczami, co mialam powyrzucac cenne rzeczy, pierscionek wart kilka tysiecy, telefon? Bez sensu, doroslym osobom to nie przeszkadza. Nie skupiaj sie na rzeczach jakie ma od niej czy tez zostawil po niej tylko zobacz czy czesto ja wspomina, czy ma z nia kontakt. To tylko rzeczy nie ma co robic z tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam, że zwykle jest tak iż jakaś pierdoła to tylko czubek góry lodowej osób nieusatysfakcjonowanej związkiem. Źle się czujesz ogólnie i każda drobna rzecz będzie Cię drażnić. Ja nie uważam by którakolwiek ze stron miała sponsorować drugą, ale jeśli kogoś stać na prezenty to raczej miło jest obdarować ukochaną osobę. W końcu z pieniędzmi jest różnie, raz na wozie, raz pod wozem. Za 5 lat może być odwrotna sytuacja. Musisz szczerze z nim o przyszłości porozmawiać, jeśli widzicie ją zupełnie inaczej... Może on zbiera pieniądze na tą przebudowę domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rameczka26
on zbiera pieniadze na motor wlasnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby autorka chciała faktycznie jeździć z nim na tym motorze to może, na upartego, można by było ten kombinezon przeboleć - w końcu faktycznie jest to droga odzież. Tylko, że ona się już nakręciła i nawet nie chce jechać w miejsce które sama wybrała bo on tam kiedyś był ze swoją byłą - na zasadzie "nigdy nie pojedziemy do zakopca, bo byłeś tam na wakacjach z ex"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwem na razie nie jesteście, możecie robić z kasą co chcecie. Ale Ty chyba w ogóle nie czujesz się ważna dla niego, a pieniądze to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×