Czy 5 tys zł za pierscionek zareczynowy to duzo czy w sam raz?

Po wielu dniach spedzonych na poszukiwaniach znalazlem taki , ktory do mnie przemowil i wiem,ze rowniez jej sie spodoba.

:( Nie cena jest tu ważna...

W normie :) zależy jeszcze ile zarabiasz.

Jak dla mnie to baaardzo dużo. Zresztą nie cena jest ważna...

a mi sie wydaje ze nie wazne za ile tylko ze z serca podarowany:)

ta tylko ze wiekszosc idiotek tutaj na kafe pisze ze sa rozczarowane bo dostaly tani pierscionek,

o matko jakby mój facet kupil mi pierścionek zaręczynowy za 5tys to bym mu kazała go oddać ;/ kurva tyle wydatków, życie drożeje a ten 5 tysiaków wydaje na kawałek blachy ;/

WIem ,ze cema nie jest wazna , ale wiem,ze bedzie juz zdobil moja ukochana do konca zycia jak mniemam. Poza tym wychodze z zalozenia ,ze to jest jakas forma docenienia za te wszystkie miesiace narzeczenstwa.

jakbym dostała nawet za 300zł to i tak byłabym zadowolona, a za tyle kasy to aż szkoda jej, bo mozna ją przeznaczyc na inny cel.

ale co do pierścionka...a co u licha za różnica czy jest on za 100zł czy za 10.000? Nie rozumiem tych wszystkich lasek, srających się za jak najdroższymi pierścionkami:o. Myślicie, że ktoś będzie widział na waszych palcach cenę?!:o Naprawdę to jest takie ważne za ile? A Ty chłopie, lepiej kupiłbyś tańszy, a za resztę zaprosił swoją już narzeczoną na jakiś fajny wyjazd

Nie zbijam kokosow, z drugiej strony na swoj los rowniez nie narzekam. Wiem, ze dla niej rowniez cena nie jest istotna i na pewno moglaby to wypomniec, ale jak wspomnialem, skoro człowiek jest w stanie wydawac wieksze sumy na malo wazne rzeczy, to dlaczego nie mozna docenic kobiety w ten wlasnie sposob?

Wyjazd juz rowniez jest zaplanowany. To caly rutuał oświadczyn;)

przeciez ona nei musi wiedziec za ile kupiles ten pierscionek, ja wolalabym tanszy, a pieniadze przeznaczyc na cos innego, wakacje, cokolwiek. To tylko pierscionek, moze go kiedyś zgubic, a wspomnienia wam zostaną :)

kilka lat rozwód:o No, ale cóż...szczęścia mimo wszystko!;)))

haha, pocieszające

Jak miałabym coś za 5 tysięcy, bałabym się to nosić:P

samotne, niespelnione, z mezami alkoholikami. Za to kocham to forum

Bez przesady. Nie wydaje oszczednosci swojego zycia. Moze nie widac bedzie roznicy , ale z doswiadczenia wiem ,ze kobietki lubia gdy cos ladnie swieci;) Co do rozwodu, no coz, mam nadzieje,ze nie podzielimy twojego losu;)

Mnie by wystarczyl nawet taki z gumy do zucia :(