Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cała prawda o gotkach

Cała prawda o gotkach

Polecane posty

Gość Thrash Till Death
Mów co chcesz, ale tutaj największymi kurewkami, są właśnie GOTKI. Sam znam gotkę, która po dziś dzień nie wie, kto jest ojcem jej jedenastoletniego syna.:D A co do Bloodstock, to po prostu zwykła komercha, a nie festiwal metalowy. Festiwalem metalowym, jest np. berliński Nuclear War Now! Festival, na którym kurewek nie ma. Co do CP, to tam też jeździ sporo pedałów i transów, więc widok takich zboków nie wpłynie dobrze na psychikę dziecka, tym bardziej że przed widokiem szczególnie tych drugich trudniej uchronić dziecko, nawet jak się dobrze pilnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko i corko
co ja czytam jestem gotka,matka i zona...dla mnie zatrzymalas sie w czasie dziewczynko - tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmartwię Cię, ale osoby homoseksualne i transwestytów spotkać można nie tylko na zlotach. Poza tym wolałabym jednak, żeby moje dziecko nie było homofobem i nie wytykało palcami panów przebranych za panie. Ja znam panczura-samiczkę która non stop się z kimś puszcza i masę metalówek które nie widzą nic złego w swojej rozwiązłości. Sama w ICH rozwiązłości też nic złego nie widzę - ich dupa ich sprawa. Więc czemu Tobie miałoby to przeszkadzać? Może spójrzmy prawdzie w oczy - ludzie generalnie się puszczają, niezależnie od ubrania. Z gotek takie same dziwki jak z metali brudasy. Jeżeli zaakceptujesz stereotyp, że wszyscy metale walą smrodem niepranych ubrań i włosy wyciskają z łoju zamiast je myć to powiedzmy, że zrozumiem skąd twoje poglądy o gotkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thrash Till Death
Szanowna Moorland, przecież nie napisałem, że WSZYSTKIE, czy WIĘKSZOŚĆ gotek, to kurewki, tylko miałem na myśli te z CP, o których wcześniej pisałem. Te, o których była mowa, po prostu pozwalają się szmacić w każdy możliwy sposób i to właśnie takie jak one, rzutują na obraz wszystkich gotek. BTW pozwolę sobie zauważyć, że to Ty wcześniej z grubej rury wywaliłaś o ogóle.;) Co do punkowych lasek, to one raczej leją na to wszystko, czy ktoś ma je za dziwki, czy nie. Zresztą dla mnie są kompletnie aseksualne. Natomiast zgadzam się z tym, że ludzie generalnie się puszczają, niezależnie od ubioru. Inna kwestia to to, że termin homofobia, został ukuty przez lobby LGBT i powtarzany przez mass media. Fobia to lęk, a nie nienawiść. Zresztą mniejszości seksualne domagają się specjalnego traktowania, więc i nienawiść do nich rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absyntowooka
Się posypały emocje ;) Oboje macie po części rację. CP nie może być dla dziecka trauma, zwłaszcza jak jedzie pod odpieka rodziców, rodzice spotykają się że znajomymi, którzy jak sądzę wiedza jak zachować się przy malcu. Akurat poprzebieranych homo itp można później znaleść na ulicy, więc to żadna wymówka. Ale dziewczynka ze zdjęcia nie wygląda jakoś... No. Za specjalnie. Osobiście potępiam makijaż dzieci, mimo że sama kradłam mamie kosmetyki. Ale nigdy nie wychodziłam tak nawet na podwórko. W tym przypadku wystarczyłaby skromna sukienusia, bo mama małej przekombinowała. Thrash, "witajcie w mroku" to szmira o bandzie nawiedzencow którym kazali mówić że mają na imię jak bohaterowie Sagi o Ludziach Lodu i odmawiać pseudo modły przy ognisku. Zdała mi od tego, a kysz! Mnie się nie da nie lubić? Wtf, masa osób mi to mówi, nie wiem dlaczego ;) anonimie - jak załamałam, cóż, nie każdy na tym świecie musi być szczęśliwy;> jest mi bynajmniej dobrze w moim statusie społecznym ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thrash - bo generalnie większość ludzi się puszcza. :) To nie kwestia subkultury - we wszystkich znajdziesz masę osób "wyzwolonych". Inny przykład takiego generalizowania to stwierdzenie, że wszyscy metale piją. Albo, że "większość" bo pijanych metali można łatwo spotkać, bo na koncertach zawsze jest banda nawalonych jak meserszmity. Oczywiście na tych samych imprezach jest masa trzeźwych, po jednym piwku najwyżej. Tylko kto na nich zwraca uwagę? Nikt, bo jakiś debil właśnie się spił i wymiotuje na wielorybka. Podobnie na zlotach gotów - jest masa rodzin, normalnych osób, ale te które najbardziej rzucają się w oczy to te najbardziej pijane i puszczalskie. Parę razy już tak było, że ludzie autentycznie nie mogli wyjść ze zdziwienia, że mój facet nie pije. Bo przecież jest wielki, ma długie włosy i chodzi w skórach - przecież on MUSI pić. Samo zdziwienie jeszcze nie boli, ale jak zdasz sobie sprawę, że ludzie generalnie biorą cię za ostrego imprezowicza chociaż jesteś typem preferującym kanapę i przyklejają ci łatkę alkoholika bo masz długie włosy...no, robi się nieprzyjemnie. Podobnie uznanie "większości" gotek za puszczalskie, bo widziałeś takie co się puszczały. Co do "rock chicks" - to są panny które specjalnie przychodzą na koncerty w jednym celu. "Rockowe laski" (dosłownie "kurczaki"...) zawsze są półnago, zawsze z dużą ilością ćwieków, zawsze w jakiejś "metalowej" koszulce i zawsze są pierwsze do proszenia koleżanki, żeby trzymała im włosy do góry jak mieszanka piwa, wódki i sałatki da o sobie znać. Takie Wannabe Groupies (po angielsku groupies to fanki którym marzy się związek, albo chociaż seks z muzykiem, generalnie nie jest to bardzo negatywne określenie, ale pozytywne też nie. Taki rockowy gold digger). Skąd się wziął termin homofobia wiem, nie jest dosłowny. Nie musisz mi tłumaczyć, ale zakładam, że każdy go rozumie. To była zgrabna gra na słowach i lekkie wyolbrzymienie. Fobia to irracjonalny strach, ale ludzie mający jakieś "ale" go osób homoseksualnych zachowują się tak, jakby gej miał im krzywdę zrobić. W praktyce wygląda to jak uciekanie przed małym pajączkiem który przecież nikomu krzywdy nie zrobił. Więc moim zdaniem określenie trafne, chociaż nie dosłowne. I z tego co zauważyłam to żaden gej nie domaga się specjalnego traktowania w państwie gdzie ma takie same prawa jak inni - czyli nikt nie wytyka go palcami, może wychowywać dzieci i wziąć ślub z partnerem. Absyntowooka - no ale co Ci przeszkadza anonimek? Jeżeli zatrzymałaś się w czasie to będziesz wiecznie młoda, piękna i gładka. Też tak chcę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absyntowooka
Moorland, dodatkowo mam wzrost przeciętnej 14latki, to dopiero patologicznie wygląda ^^ ale to irytujace jak absolutnie wszędzie proszą mnie o dowód osobisty;) jest dokładnie tak jak napisałas. Pijani idioci znajdą się wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abstyntowooka - ciesz się póki możesz, kiedyś będziesz z łezką w oku wspominać ten piękny czas kiedy pytali o dowód. :P Co do pijanych idiotów - no są, a inni idioci patrzą na nich i dorabiają całą ideologię. To tak samo jak raz widziałam dwie lalunie wracające z klubu i wymiotujące co chwile na ulicy. Stałam jak wryta, bo raz jedna, raz druga kasłała, przewracała się i paskudziła chodnik, a ich kolega biegał między nimi, starał się je połapać i przytrzymać, żeby się nie pozabijały. I w tym momencie powinnam uznać, że wszyscy ludzie którzy chodzą nocą do pubów wracają w takim stanie, bo pewnie te dwie nie były wyjątkami. I teraz jak usłyszę, że ktoś był potańczyć na dyskotece to powinnam tę osobę skrytykować. No bez przesady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thrash Till Death
@Absyntowooka: Tak na wstępie, proponuję obrócić w żart to, co napisał anonim, bo jakby nie patrzeć, zatrzymanie się w czasie, może mieć też pozytywny wydźwięk.;) Co do samego CP, to masz rację, że jako festiwal, nie powinien być traumą dla dziecka i że znajomi powinni wiedzieć, jak się zachować. Nie sugeruję, że Ci znajomi akurat muszą być tacy a nie inni, ale np. dziecko może lubić koleżankę mamy, która dajmy na to jest puszczalska i może się jakimś sposobem wymknąć rodzicom i pójść za nią, choć ta się nie będzie spodziewała i to właśnie miałem na myśli. Co do tego, że nie da się Cienie nie lubić, to skoro masa osób Tobie tak mówi, a nie tylko ja, to sama widzisz, że coś w tym jest.:) Po prostu masz naprawdę super charakter, tak więc dziwiłbym się, jakbyś nie była mężatką.:) @Moorland: Swoją drogą, często zauważam, że na koncertach dziewczyny/kobiety wolą rozmawiać z tymi, którzy nic nie pili. Zresztą jak słusznie zauważyłaś, chlanie jest popularne w różnych kręgach. Do tego chlanie przeważnie zarzucają innym Ci, którzy też ostro tankują.;] Jeśli o mnie chodzi, to jestem koneserem ciemnego piwa, ze względu na jego głęboki smak. Co do puszczalskich gotek, to przecież nigdzie nie napisałem, że stanowią większość, aczkolwiek zgadam się z tym, że to one najbardziej rzucają się w oczy i to nawet bardziej, niż np. ta sympatycznie wyglądająca Pani z poniższego zdjęcia z ubiegłorocznego CP, która - i tu uwaga, bo zawieje hipokryzją - dla mnie jako kobieta jest bardzo atrakcyjna (patrz jeden z postów z poprzedniej strony). http://www.rockmetal.pl/image/3/2/113823.jpg Podkreślam jako kobieta, a nie jako gotka. Kim są groupies, to wiem.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thrash Till Death
Co do sympatycznie wyglądającej uczestniczki CP, to zauważyłem, że wchodząc przez wklejony link do obrazka, nie da się go zobaczyć, więc wklejam do strony ze zdjęciem http://www.rockmetal.pl/galeria.html?image=113822 jeśli chodzi o mniejszości, to dopóki się nie narzucali, nie byli wytykani, więc sami są sobie winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thrash - nie przesadzasz z tymi scenariuszami? Dzieci się na moment nie puszcza z oczu, bo zawsze gdzieś pójdą. Poza tym w takim razie nie powinno się dzieci zabierać nigdzie. Większa szansa, że odejdzie i zostanie porwane na narządy na ulicy. Założyłeś w tym momencie scenariusz gdzie dziecko odchodzi od rodziców, idzie za ich znajomą która idzie się z kimś przespać (najpierw szukając tej osoby) i obserwuje cały akt pozostając i cały czas niezauważone, a rodzice nie wiedzą, że wcięło im dziecko. Po prostu przesadzasz. :P Tak samo moi znajomi zabierają dzieci na bloodstock, wyobraź sobie teraz jakie niebezpieczeństwa czekają na małego uciekiniera. Może się zgubić, może wpaść w pogo i ktoś może mu zrobić krzywdę (w końcu zakładamy, że można nie zauważyć dziecka idącego za tobą, a co dopiero przechodzącego przypadkiem), może niechcący przyuważyć jakąś zajętą sobą parkę. Nikt o zdrowych zmysłach nie pozwala dziecku odejść na więcej niż trzy kroki bo w takim tłumie ludzi po prostu go nie znajdzie. Przy okazji - WGW wygląda zupełnie inaczej niż CP. To nie jest festiwal na dworze, to po pierwsze, po drugie jest w centrum miasta, więc ludzie wynajmują pokoje (co bardzo ułatwia, jeżeli przyjedziesz z dziećmi), jest jedna oficjalna impreza na którą musisz mieć bilet (też w budynku), ale generalnie masa klubów ma wtedy swoje małe imprezy, wiele osób idzie po prostu do pubów które na tą okazję puszczają wszystko co ma związek z tematyką metalu, gotyku i horroru (raz w roku zbiega się to z obchodami Halloween), albo po prostu siedzą na ławeczkach, w kawiarenkach albo na cmentarzu pod katedrą i robią sobie zdjęcia z turystami. Taka ciekawostka :) Co do tego chlania - nie wiem kto komu zarzuca, ale panuje przekonanie, że metale piją i piją wszystko - od piw, przez whisky na zwykłej wódzie kończąc. Oczywiście, że nie każdy idzie na koncert żeby się sponiewierać, ale wytłumacz to tym którzy nie mają styczności z subkulturą i jedyni metale jakich znają/widzieli to ci pijani. Już wiesz skąd się biorą stereotypy o puszczalskich gotkach, głupich blondynkach, niemyjących się punkach i pijanych metalach? A pani ze zdjęcia wygląda prześlicznie i myślę, że też niejedna głowa się za nią odwróciła. Swoją drogą ciekawe czy samodzielnie robiła tą koronę, bo wygląda na misterną i wielogodzinną robotę :P Krótka notka co do homoseksualistów - gdyby zawsze mięli równe prawa to nikomu by się nie narzucali. Kiedyś podobną nienawiścią darzyło się głupie kobiety które ośmieliły się żądać prawa do rozwodu, głosowania i posiadania własnego majątku. Inna sprawa - kiedyś za homoseksualizm groziło więzienie, potem to był temat tabu. W końcu ludzie przejdą nad tym do porządku dziennego i będzie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absyntowooka
To co napisała Moorland to prawda, Thrash. Jak rodzice nie są w stanie upilnować dziecka, to sami powinni wcale nie jechać. Nie wyobrażam sobie takiej sceny z moim dzieckiem! Obojętnie czy miałoby lat trzy czy trzynaście. Takie akcje są niedopuszczalne! Skoro zabiera się dziecko, to jasne jest, że rezygnujesz np z nocnych koncertów, imprezowania, picia. To podstawy bycia opiekunem w takich sytuacjach. Pani ze zdjęcia naprawdę śliczna :) strój też bardzo interesujący ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze trafią się ludzie z tych co mają dzieci, a nie powinni. Tylko ile takich osób jest, tak naprawdę? Większość rodziców pilnuje swoich dzieci jak oczka w głowie. Nie róbmy z ludzi idiotów którzy nie umieją się swoim dzieckiem zająć. wracając do tematu mody - "ciekawe zjawisko". Dowiedziałam się dzisiaj, że ludzie będą bardzo krzywo patrzeć na kobietę w tunice, nawet jeżeli pod tuniką są krótkie spodenki (których nie widać), ale same spodenki nie zbierają krzywych spojrzeń. Logika umarła...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thrash Till Death
@Moorland: Może i przesadzam, ale taki scenariusz mógłby mieć miejsce i w tym miejscu zgadzam się z Absyntowooką, że jak rodzice nie są w stanie upilnować własnego dziecka, to w ogóle nie powinni jechać na daną imprezę. Z drugiej strony, to pilnując synów kuzynki, ledwo dawałem sobie radę, a to było w domu, a co dopiero na dużym festiwalu. Zresztą ze mną były takie same problemy, bo też z kuzynem przemieszczaliśmy się jak burza i ciężko było nas upilnować.;) A swoją drogą czy przypadkiem nie mylisz pogo z mosh pitem?;) Z drugiej strony i jedno i drugie byłoby w takim przypadku bardzo niebezpieczne dla dziecka. Zresztą ja bym wolał zostawić dziecko z tymi dziadkami, których bardziej lubi, niż brać na jakąś imprezę, a jeżeli nie byłoby takiej możliwości, to musiałbym zrezygnować. Co do WGW, to z tego co opowiadasz, wydaje się być bardzo dobrze zorganizowane. Swoją drogą wspomniany przeze mnie Nuclear War Now! Festival, również odbywa się w klubach. Co do tego przekonania, to wszystkiego raczej nie, ale to prawda, że lubią wypić piwo, wódkę i/lub whisky. Oczywiście nikt nie musi chlać do oporu. Jeśli chodzi o Panią ze zdjęcia, to jak najbardziej wygląda prześlicznie, ale wiesz, że dla pewnych osób zamiast utożsamiać z taką, łatwiej jest z puszczalską. Swoją drogą, ta Pani, to dla mnie ideał kobiety (patrz strona wcześniej). Śliczna buzia, śliczne zadbane włosy, do tego miły i przeuroczy uśmiech, a fantazyjny strój, dodaje Jej jeszcze większego uroku. Zresztą z wszystkich zdjęć z ubiegłorocznego CP jakie widziałem, ta Pani wygląda najlepiej. Po prostu kobieta miała świetny pomysł na kreację. Swoją drogą, też mnie ciekawi, czy sama robiła koronę, ale nawet jeśli kupiła gotową, bądź zamówiła według projektu, to i tak nic temu nie ujmuje. @Absyntowooka: Zgadzam się z Tobą co do rodziców i Pani ze zdjęcia. A'propos Pani ze zdjęcia, to widzisz? Zgodnie z tym, co napisałem wyżej, jak i stronę wcześniej, jednak ideały istnieją.:) Choć wcześniej zgadzałem się z Tobą, że nie do końca.;) Co do kreacji, to bardzo pasuje do Jej ponadprzeciętnej urody, ze szczególnym wskazaniem na koronę. W związku z powyższym, powinnyście ogłosić teraz święto lasu .;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że rodzice znający możliwości swoich dzieciaków nie zabierają ich na takie imprezy. Mówimy przecież o dorosłych osobach które opiekują się swoimi dziećmi codziennie (nie okazyjnie, jak Ty kuzynami), wiedzą czy dzieciaki wytrzymają, czy nie będą marudne, czy da radę je upilnować. Nikt kto wie, że dziecko będzie płakać lub będzie niegrzeczne nie zabierze malucha na cały weekend. Co do samych dzieciaków - nie wiem jak Ty, ale ja jako dziecko nienawidziłam zostawać u dziadków. Moi rodzice w pewnym momencie przestali w ogóle wychodzić czy to na wesele czy na sylwestra bo byłam chora jak kot kiedy mnie zostawiali. Poza tym uwielbiałam z nimi jeździć - np. miło wspominam zloty fanów garbusa na które jeździł tata. Teoretycznie powinnam się nudzić jak kot, a zawsze super się bawiłam (a przecież, teoretycznie, to jeszcze gorsze miejsce na zabranie dziecka niż CP - samochody i samochodziarze :P). Dlatego uważam, że to nie fair odmawiać dzieciom nowych przeżyć. Raz mogą pojechać - jak się im spodoba to będą jeździć. Żaden rodzic nie będzie zmuszał dziecka do pojechania drugi raz, jeżeli za pierwszym było marudne. Wracając do uroczej pani w koronie - no jest prześliczna, jest naprawdę zjawiskową kobietą - takie określenie idealnie pasuje. Przyznam, że zawsze zazdroszczę takim paniom - już pomijam włosy (moje są krótkie...), ale ja nigdy nie będę tak dobrze wyglądać w takim stroju. Zupełnie "nie ten" typ urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absyntowooka
A ja z przyjemnością zgapie kiedyś pomysł tej Pani, gdyż jak najbardziej pasuje. Chociaż Ona wygląda niczym królowa fantasy, mnie będzie bliżej do rusałki :p Dokładnie, nikt nie może zabraniac nowych doświadczeń. Jak rodzice pilnują jak trzeba, wszystko jest ok. Chociaż widziałam na filmie Woodstock 2003, jak wśród tłumu podczas koncertu ktoś miał na rękach niemowlaka. To już było przegiecie. Tak narażać słuch dziecka i jego bezpieczeństwo. Wystarczy żeby ktoś kogoś popchnął i tragedia gotowa. Thrash, wedle życzenia: ogłaszam święto lasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thrash Till Death
@Moorland: Co do rodziców, to są różni, łącznie z nieodpowiedzialnymi, co zauważyłaś już w jednym z poprzednich postów. Tak, zgadza się, są tacy w każdych kręgach. Źle zauważyłaś, bo pisałem o opiekowaniu się synami kuzynki, a nie kuzynami, aczkolwiek w latach 90tych, opiekowałem się młodszym kuzynostwem, tyle, że było mi łatwiej, bo dla 8 lat młodszego kuzyna, byłem autorytetem, więc jak powiedziałem, że czegoś nie wolno, to wiedział, że nie wolno. Ale masz rację, że co innego opiekować się codziennie, a co innego okazyjnie. Co do jeżdżenia do dziadków, to jak byłem mały, to lubiłem jeździć do dziadków od strony ojca, bo dziadek pracował na kolei na przejściu granicznym w Terespolu i Brześciu, więc miał dostęp do takich rarytasów, jak cukierki, czy czekolada (nie mylić z wyrobem czekoladopodobnym) i wielu innych wówczas deficytowych towarów.;) Do tego zawsze jak przyjeżdżałem, przywożono rok młodszą ode mnie kuzynkę.:) Fakt, że teraz to nie lata 80te i towary, które wówczas były deficytowe, obecnie są ogólnodostępne, ale dziecko też może lubić dziadków.;) Co do dziadków od strony mamy, to mieszkali z Nami, więc dziadek często zabierał mnie do pracy, gdzie mogłem bawić się w takich samochodach, jak Star 28, Jelcz 325, czy UAZ 469. A tak w ogóle, to czemu zlot fanów Garbusa jest gorszy od CP?;) Swoją drogą masz rację, że nie należy odmawiać dziecku nowych przeżyć, ale sam bym nie zabrał dziecka na wspomniany już dwukrotnie NWN Fest, żeby nie narażać Jego słuchu. Zresztą na CP też słuch dziecka jest narażony. A jeśli chodzi o Panią ze zdjęcia, to jest rzeczywiście prześliczna i wygląda tak przeuroczo.❤️ Zgadzam się z tym, że jest jak najbardziej zjawiskową kobietą z klasą, więc jest czego zazdrościć.:) Oczywiście zjawiskową w pozytywnym znaczeniu tego słowa, bo gdzieś wcześniej padło to określenie w negatywnym. @Absyntowooka: Co do tej prześlicznej Pani ze zdjęcia, również odnoszę wrażenie, iż wygląda niczym królowa fantasy i to w pozytywnym znaczeniu tego słowa.:) Co do brudstocku, to dla mnie hipisi są wykolejeńcami i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, za pomyłkę. :) Zlot garbusów jest gorszy bo: nie można się przebrać, praktycznie sami dorośli faceci, rozmowy o samochodach toczące się jakiś metr nad głową dziecka...no, dużo mniej zabawy :P I co do opieki nad dziećmi - sama lubię okazyjnie zająć się cudzymi pociechami. Tylko, że dziecko wróci do swojego domu i już nie jest moim problemem. Więc nie ma tego głosiku w głowie żeby non-stop pilnować. Więc w teorii - łatwiej jest "zapomnieć" o cudzym dziecku niż o własnym (zwłaszcza jak się własnych nie ma). Chociaż przyznam, że taki festiwal jak WGW jest bardziej przyjazny dzieciom. Wynajmujesz pokój, nie musisz wcale iść na koncert, łatwiej jest znaleźć zajęcie żeby dzieciaki się nie nudziły. Bardziej takie dwudniowe wakacje na balu przebierańców niż faktyczny festiwal. Jeżeli w ogóle mieszkasz blisko to nawet nie ma potrzeby zostawać na noc. A takim paniom zawsze zazdroszczę - sama jakoś nigdy przekonująco nie wyglądam w takich strojach... Zwłaszcza po ścięciu włosów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thrash Till Death
Co do tej Pani, to szukałem więcej Jej zdjęć i znalazłem parę, ale z koroną niestety tylko jedno. http://2.bp.blogspot.com/-zp8_XUqoalQ/Ti7Rwtqgx3I/AAAAAAAAC3w/MTcRRaQ2aqk/s1600/0071.jpg http://tinypic.pl/oz1pcs2tizva http://3.bp.blogspot.com/-qDH62TLwHaI/Ti7RU24QTwI/AAAAAAAAC1A/BmFGurE5k2k/s1600/0027.jpg http://4.bp.blogspot.com/-UKe-yKQ4h34/Ti7RTOU0lHI/AAAAAAAAC00/xBRGF1x47x4/s1600/0024.jpg Co do pomyłki, to i tak nie była do końca pomyłką, bo opiekowałem się kilkanaście lat temu kuzynem urodzonym w 1991 i kuzynką urodzoną w 1992 roku.;) A'propos opiekowania się dziećmi, obecnie synami kuzynki (tymi, o których wcześniej była mowa), zajmuje się ciocia, która jest już na emeryturze. Gdzieś tak po 12:00, albo po 13:00 odbiera z przedszkola i jak kuzynka wraca z pracy, to chwilę posiedzi, pogada i zabiera ich do domu. Ja zajmowałem się nimi, jak przyjeżdżałem do cioci. Co do WGW, to z tego co mówisz widać, że organizatorzy myślą o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thrash - to nie jest sprawa organizatorów, tylko kwestia tego, że WGW jest organizowane w mieście (i pewnie częściowo sponsorowane przez miasto). Whitby chwali się i zarabia na tym, że kręcono tam Draculę Stocker'a. Poza tym to miasto turystyczne nad morzem, jest pełno domów gościnnych (b'n'b), restauracji i atrakcji mniej lub bardziej związanych z katedrą i kłami mamuta które stoją na klifie. Jak komuś znudzi się pozowanie do zdjęć może iść na gofra i posiedzieć na plaży :) To chyba zależy od tego na jaki rodzaj imprezy ma się ochotę. Jeżeli ma się ochotę spać w namiocie i poprzeciskać w tłumie to festiwale w plenerze są chyba odpowiedniejszą opcją. W każdym razie my się w tym roku wybieramy na wspomniany Bloodstock :) Będzie zabawnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thrash Till Death
Skoro są aż takie atrakcje, to pewno dlatego wybrano właśnie to miasto. Swoją drogą, skoro poruszyłaś temat "Draculi", to którą ekranizację lubisz najbardziej? Bo ja z 1931 z Belą Lugosi w roli tytułowej. Po prostu uważam, że najlepiej oddał tę postać. Poza tym, uwielbiam stare kino. Wracając jeszcze na chwilę do Whitby, to czy przypadkiem na poniższej okładce, nie widnieją ruiny słynnej katedry? http://www.metal-archives.com/images/3/1/0/4/310418.jpg Co do festiwali, to ja planuję się wybrać w listopadzie na wspomniany Nuclear War Now! Festival.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to ta katedra :) Ja wolę jednak tą wersję z Oldmanem, bliższa książce. Poza tym Dracula Brama był właśnie czarującym facetem mającym oryginalne sposoby zatrzymywania młodości. Przy okazji, czytałeś może drugą część, tą gdzie pojawia sie Bathory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absyntowooka
Ja czytałam, jest niczym więcej jak wykorzystaniem nazwiska słynnego przodka. "To już nie to samo" jak mawiają, ale jak ktoś ma świra na wampiry to łyknie. Jak ktoś ma świra na oryginał, to już mniej. Ale czyta się przyjemnie, akurat na jeden wieczór. Co do filmu - Bela Lugosi świetnie sobie poradził z wyzwaniem. Ja uwielbiam jednak Nosferatu z Max'em Shreck'iem. Chociaż to prawda, wersja z Oldmanem (i Hopkins'em za razem) jest najbliższa książce... Po tym filmie lubię sobie włączyć "Arges" i "Cztery wieki później" Huntera ;) Temat wszedł na mojego konika, ostrzegam ;) P.S Przepraszam jak poprzekrecałam nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thrash Till Death
@Moorland: Drugiej części właśnie nie czytałem, a nawet nie wiedziałem o jej istnieniu. Co do wersji z Garym Oldmanem, to dla mnie jest zbyt romantyczna.;) Tak ogólnie rzecz biorąc, nie przepadam za literaturą gotycką.;) @Absyntowooka: O właśnie! "Nosferatu - Symfonia Grozy" z Maxem Shreckiem, to klasyk!:) Świetnie się go ogląda o tej porze przy zgaszonym świetle.;) Nie na darmo kiedyś krążyła legenda, że Max Schreck tak dobrze zagrał postać hrabiego Orloka, bo w rzeczywistości sam był wampirem.;) Co do Beli, to wiesz, że urodził się w Transylwanii? Huntera wybitnie nie trawię.:o Oczywiście bez urazy. Chyba że niemiecki zespół z lat 80tych o tej samej nazwie, to już co innego.:classic_cool: http://www.youtube.com/watch?v=m3RMYIVNaMM http://www.youtube.com/watch?v=XKhzCSxVzpw A tak w ogóle, co sądzicie o "Dracula Dead and Loving it" z Leslie Nielsenem? Bo jak dla mnie, świetna parodia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absyntowooka
Tak, wiem iż Lugosi był "miejscowy" ;) Czy tamta wersja jest romantyczna? Owszem. Pewnie dlatego lubią ja kobiety. Ale przeszkadza mi Keanu w roli Jonathana. Jakoś tak nie wiem czemu;) A ja lubię Huntera, tego naszego, polskiego ;) Tak, ta parodia jest świetna, jakkolwiek nie przesadam za tym aktorem, jak i za komediami wogóle. Jednak ona dotyczyła wersji z Oldmanem, a ponoć parodiuje się najlepszych ;) chociaż ta reguła nie jest stała. Ja posiadam parodię książki - dziennik wampira autorstwa Draculi, w którym hrabia żali się np. Na małżonki, na coraz mniej dziewic, prezentuje swoją trumnę full wypas z Wi-fi, a także robi statystyki odnośnie wszystkich wersji filmowych ;> taki zabawny gift dla Draculomaniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dracula nie jest horrorem - to opowieść gotycka, właściwie romans. Książka też nie stawia włosów na głowie. Więc ciężko oczekiwać, żeby romans był straszny. Co do Symfonii Grozy to już się nasłuchałam tych legend...i bez przesady, jego podnoszenie się na sztywno z trumny było tak prawdziwe jak malowane mięśnie brzucha brokatowych wąpierzy ze zmierzchu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absyntowooka
Ale to lata 20-ste, gra była zupełnie inna niż teraz, właśnie wtedy grano a nie udawano że się gra. Teraz kino jest zupełnie inne... nie istniała technologia. Na tym polega magia tego filmu:) co do zmierzchu nie wiem, po prostu nie oglądałam, więc się nie wypowiadam :) Myślę, że Thrash miał raczej na myśli niesamowity klimat filmu, który przenika do widza właśnie nocą, nie o to czy wywołuje strach. Nie widziałam dotąd żadnego filmu, który by mnie przestraszył (a oglądam horrory itp od dzieciństwa), może coś polecicie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thrash Till Death
@Absyntowooka: Właśnie to miałem na myśli, bo również mam takie odczucia, oglądając "Symfonię grozy" z 1922. Co do gry aktorskiej, to w tamtych czasach grało się bardziej teatralnie, dlatego też dzisiaj owa gra aktorska może być niezrozumiana. Co do "Zmierzchu", to dla swojego dobra, lepiej nie oglądaj.;) Parę lat temu, dekadę młodsza kuzynka się tym jarała, ale na szczęście szybko Jej przeszło.;) Ta parodia książki, z tego co piszesz, wydaje się ciekawa i zabawna.:) A tak a'propos Leslie Nielsena, to oglądałaś "Zakazaną planetę" z 1956 roku? Jeśli lubisz filmy SF i nie oglądałaś, to polecam, bo naprawdę warto, tym bardziej, że efekty specjalne nadal robią wrażenie, a w dodatku ma niesamowity klimat. Przynajmniej takie są moje odczucia. @Moorland: Toż to ja wiem, że "Dracula", to opowieść gotycka, dlatego też zaznaczyłem, że nie przepadam za literaturą gotycką.;) Nie zmienia to jednak faktu, że pierwowzór Draculi, to jedna z moich ulubionych postaci historycznych. Co do tych legend, to ta scena z tym sztywnym podnoszeniem się, jak na moje była po prostu nakręcona, jak sztywno upada, a następnie puszczona od tyłu, choć czytałem gdzieś o wersji z platformą, która podnosiła Maxa Shrecka. BTW porównywanie "Symfonii Grozy" do jakiegoś tam "Zmierzchu", to bluźnierstwo.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kill them all
Żeby być gotem trzeba mieć przede wszystkim duuużo kasy i być pustym. Kasy i pustym - bo najważniejszy jest dla nich wygląd, który kosztuje mega pieniądze... i zabawa, która też kosztuje... -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli idealna subkultura dla ludzi 21 wieku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×