Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Saga Siglar

JESTEM BEZROBOTNA A DZIECKO I GTAK MI PRZYJELI DO PRZEDSZKOLA!

Polecane posty

Gość Saga Siglar

z miesiac temu pisalam tu pod innym nickiem pytalam jak to jest z przyjeciem do przedszkola dzieci ktorych rodzice pracuja na czarno, bez umowy i sa zarejestrowani w MUP. no i wszyscy mowili ze sie nie uda.a tu prosze, zarowno ja jak i moj facet oboje robimy na czzarno podanie zlozylam w ostatni dzien i moja corcia dostala sie do przedszkola! nie pytali o zadne dochody, umowy pracy itp. nie demonizujcie i nie straszcie innych rodzicow na przyszlosc jak nie wiecie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu miałaś szczęście :) Ja problemu też nie miałam ze względu na znajomości (teściowa przedszkolanka oraz przyjaźni się z dyrektorką).Ale dodam że oboje z mężem pracujemy. Ale wiele moich znajomych które nie mają wtyczek zostały na lodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
Chyba po znajomosci. U mnie w tym roku w przedszkolu trzeba bylo miec pieczatke z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrjfgkyhj/kl;
U mnie też była potrzebna pieczątka pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
nie wierze bo wiele osob ktorzy pracuja ich dziecko nie dostalo sie do panstwowego a tubezrobotni. Przedszkole jest dla osob ktore pracuja a nie dla bezrobotnych. Bo jesli nie maja pracy nie ma potrzeby posylac dziecka do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saga Siglar
zadnej piecztaki nie wymagali, znajomosci tez nie mam. a pracuje tyle ze na czarno-i to nie z mojej winy, pracodawca nie chce umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to zależy od tego
do jakiego przedszkola, w jakiej gminie sklada sie papiery ja mieszkam na przedmiesciach miasta, do ktorego nigdy w zyciu moje dziecko nie dostanie sie do zadnego przedszkola. ale moja miejscowosc lezy juz w inne gminie niz to miasto i moglam skaldac papiery do wszytskich wsi w mojej gminie.I wszedzie mi dziecko przyjeli,mimo ze tez jestem bezrobotna. Nie trzeba było tego w ogole wpisywac czy pracujesz czy nie przeciez nie kazdy mieszka w miastach a sa moze i miasta, ktore miesjac w przedszkolach zapedwniaja wszystkim dzieciom/Szczegolnie te małe miasteczka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to zależy od tego
no i jakis przygłup pisal, ze nie przedszkola są dla rodziców pracujacych , tzn ich dzieci !!! to nie wina dziecka, ze rodzice nie pracuja a powinno miec taki sam dostep do przedszkola i ogolnej edukacji. Tylko w tym naszym chorym kraju ktos moze takie glupoty napisac, ze przedszkole tylko dla pracujacych.... a przeciez ja np szukam pracy i jak tylko znadje, to pojde do niej i wtedy tez musze miec gdzie dziecko poslac. Poza tym kazde dzieko powinno miec szanse rozwijac sie wsrod rówieśników a nie siedzieć z bezrobotna mamą do 7 roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie w twoim.,.,
przedszkolu starczyło miejsc dla wszystkich chętnych. U nas w raz z kartą zapisu trzeba było przynieść zaświadczenie z zakładu pracy wiec nikt cie nie straszy bo tak w większkści miejsc jest. U nas w przedszkolu nawet nie wszystkie dzieci rodziców oboje pracujących się dostało bo było tylu chętnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga.w
A bylas juz podpisac umowe z przedszkolem bo wtedy moga wymagac pieczatki z zakladu pracy albo tel do pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak jesteś bezrobotna czy pracujesz nielegalnie ? bo jak siedzisz w domu i posłałaś dzieciaka by mieć luz to trochę chamskie zabierać miejsce potrzebującym jak na czarno to pracujesz tyle ze nie masz dokumentu potwierdzającego ale dziecku potrzebna opieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z wrzesnia
zal mi takich matek co na okres rekrutacji nagle staja sie samotnymi matkami albo po znajomosci łatwia miejscówki swoim dzieciom kiedy to zamiast same sie nimi zajac opierniczaja sie w domu lub lataja i ploty rozsiewaja! PRZEDSZKOLA SA DLA DZIECI RODZICOW PRACUJACYCH KTÓRYM W TYM OKRESIE KIEDY RODZICE PRACUJA POTRZEBNA JEST OPIEKA A NIE INACZEJ!!! chachmenciary i oszustki! panstwo powinno sie zajac takimi jak wy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolopolo
JAK RODZICE NIE PRACUJA i nie sa zarejestrowani w PUP to darmowa opieke zdrowotną nad dzieckiem do 16 roku zycia sprawuje panstwo. malo kto to wie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata32Tychy
mmmmmammaa weronkkiiii nie wierze bo wiele osob ktorzy pracuja ich dziecko nie dostalo sie do panstwowego a tubezrobotni. Przedszkole jest dla osob ktore pracuja a nie dla bezrobotnych. Bo jesli nie maja pracy nie ma potrzeby posylac dziecka do przedszkola. a przeszło Ci choć przez chwile przez ten Twój pusty łeb,ze są matki,które muszą posłac dziecko do przedszkola by móc wówczas podjąć prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata32Tychy
do takiej jednej z wrzesnia a przeszło Ci choć przez chwile przez ten Twój pusty łeb,ze są matki,które muszą posłac dziecko do przedszkola by móc wówczas podjąć prace? uważaj,bo popuścisz z nerwów ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrózka pierdula
Ale dzieci od 5 lat maja przymus pójścia do przedszkola ,moze autorki dziecko ma właśnie 5 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
ale np. w momencie skladania podania matka jest bezrobotna. potem moze znalesc prace.teztakie sytuacje sie zdarzaja. u mnie sytuacja wygladala tak ze bylam na wychowawczym w czasie skladania podania o przyjecie do przedszkola- wiedzialam ze nier wroce do starej pracy. Ale w tym czasie szukalam innej. pamietam ze w tym samym dniu co corka poszla pierwszy dzien do zlobka ja zaczelam nowa prace. a po za tym jestem samotna matka. wtedy bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rqqwr
Cóż, ja zaznaczyłam w formularzu naboru że jestem samotną matką i że pracuję, choć też byłam na wychowawczym. Okazało się potem że fakt pracy w moim przypadku nikogo nie interesuje. Dostałam miejsce dla dziecka ze względu na ten status samotnej matki a nie ze względu na pracę. Dodam że tak faktycznie to samotną matką nie jestem ale ponieważ nie wynika z przepisów że trzeba być rzeczywiście osobą samotną z dzieckiem, to skorzystałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
ja mam faceta ale nie jest ojcem bilogicznym corki. wiec co mialabym wpisac w papierach? Pisze ze samotna matka bo jeszcze kilka miesicey temu nia bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rqqwr
Dokładnie, jak się nie ma męża a pytanie jest o to czy np jest się panną, to się pisze prawdę. I faktem jest że w takim przypadku tą samotną można stać się w każdym momencie. Na pewno o to łatwiej niż gdy jest się mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od przedszkola, w moim np. jest tylko 20 dzieci w wieku od 3 do 6 lat, więc z miejscem nie ma problemu. Zastanawiają się niestety nad jego zamknięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rqqwr
pytanie jest czy jestes samotna matka a nie czy jestes panna... a skoro piszesz ze jestes samotna a nie jestesnto zycze ci zebys samotna zostala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saga Siglar
nie jestem samotna matka wiec tego nie pisalam.pracuje, tyle ze na czarno, podalam nr do pracodawcy.maz tez. jestem niepelnosprawna, moze to pomoglo.nie przyjeto 112 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi się robi..
bo mojego jedynaka nie przyjęli choć znalazłam pracę i oboje z mężem byśmy mieli etat. Niestety nie stać nas na prywatne więc musiałam zrezygnować z pracy choć tak bardzo liczyłam, że go przyjmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuskabeee
nie wierze, ze przedszkole tylko dla pracujacych, identycznie ze zlobkiem a dlaczego? bo jak mam dziecko a jestem bezrobotna to mam pewnosc ze dziecko bedzie pod opieka(dostalo sie do zlobka, przedszkola) a ja moge swobodnie is do pracy, czytaj szukac jej(jezeli tej pracy nie posiadam), jezeli nie mam pomocy od babci jednej czy drugiej to co mam zrobic z dzieckiem jezeli mam wrocic do pracy? do kieszeni go nie wloze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×