Jaki był najdziwniejszy sen w waszym życiu?

Ja miałam dzisiaj dość dziwny... Pod moimi drzwiami stało kilkanaście (może 15-17) osób.Nagle ktoś zaczął do nich strzelać, ja wyszłam z mieszkania...Było kilku zabitych, ale mało krwi.Okazało się, że to był mały rudy piesek-terrorysta, szkolony przez starszą panią .

a ja miałam najdziwniejszy jak był dzień wypłaty i chciałam wzionć pieniondze ot szefa ale nie mogłam renki wyciongnonć, ilerz ja się umenczyłam w tym śnie.

miałem mnóstwo dziwnych snów, trudno powiedzieć, który był najdziwniejszy

Anthony Hopkins husta mnie na huśtawce zawieszonej na drzewie, zoa każdym razem jak przechylam sie w jego strone chwyta zębami stringi, ktore mam na sobie, potem wygłupiamy sie na łóżku czy kanapie przebijcie to

akcja snu rozgrywala sie przy sterach titanica ktory mial tonac ja bylam kapitanem tego statku i kiedy mnie zawołali zeby mnie poinformowac o kłopotach ja do nich przyjechałam na białym koniu hahaa nirmalnie jak piłsudski wygladalam na nim haha i siedzac na tym koniu wydawalam rozkacy co kto ma robic kompletnie nie przejmowalam sie powaga sytuacji hehe

Kot w butach- wampir wypił ze mnie krew pod moim domem:-)

Wyglądam kosmicznie trochę jak lara croft biegnę przez wzgórza, a drogę rozświetlają mi światła ogromnego miasta pełnego wieżowców. Mam w ręku karabin maszynowy i broń w kaburze nóż przy nodze -w ogóle jestem naszpikowana brońią Biegnę i oglądam się za siebie goni mnie jakaś uzbrojona grupa-mają mnie zabić. Docieram w końcu do miasta i co widzę? -wieżowce które widziałam ze wzgórza są ze szmaty Wbiegam do środka a tam windy ze szmaty i ludzie śpią w takich szmacianych prostokątnych namiocikach. Potem sie budzę bo jak ta ekipa tam wbiega i zaczynają do mnie na oślep strzelać to gina ludzie w tych namocikach.

Dziwny sen bo nigdy nie oglądałam lary croft ani nie lubie filmów akcji ani nie lubie broni .

zapukal do moich dzwi borsuk- stal na dwoch lapach, na glowie mial cylinder a w reku laske, chcial mnie zgwalcic, cholernie sie balam :D

przysnilmi sie piesek ktorego wypatrzylam razem z corka w necie...by lprawie caly czarny,ale sliczny,jednakza daleko mielismy do niego by jechac go kupic...:O(200km) Snilo mi sie ze gadam z tym pieskiem,on mi mowi ze mam po niego przyjechac,a ja mu na to ze nie,ze za daleko,i ze w ogole jest taki caly czarny.....a on wziol sobie powkladal herbatniki w siersc i powiedzial do mnie-zobacz,teraz juz jestem w latki,wez mnie,przyjedz po mnie... Pies oczywiscie jest juz z nima:D

pies jest juz z nami -mialo byc:P

Mi sie dzisiaj snilo ze przyszedl do mnie domu dentysta zeby zrobic mi zęby a ja przed jego wizyta wypilam setke no i pozniej jak mi dal znieczulenie to zaczelam rzygac i on zaczol na mnie krzyczec ze pilam i wogole jak on mi teraz ma zrobic te zęby to byl moj najdziwniejszy sen jaki mialam:-D