Mam 27 lat i 0 szansy na poznanie faceta

ejjjjjjjj panna stara 27 >> opisz się z wygladu mniej a wiecej ??

"Ja sie ciesze, ze bedzie chlodniej :d" Już nawet człowiek nie może sobie ponarzekać, bo młodapanna2727 się cieszy. Zbrodnia to niesłychana! ;) Niecierrrpię jak mi ktoś przeszkadza w marudzeniu jakimiś pozytywami. Przecież szklanka zawsze jest do połowy pusta, nawet jak jest całkowicie pełna ;)

Z Warszawy, miasta w ktorym tyle sie dzieje ;) a ja to widac omijam. Ale ja sie tu nie oglaszam, zeby bzykac z kazdym chetnym ;p Chyba musze sie zastanwoic, co lubie robic (tzn. oprocz zajec, ktore nie wymagaja ode mnie chodzenia na wystawy itd.). Ale ci ktorzy sa sami to chyba wiedza, ze jak czlowieka dopada zwatpienie we wszystko, to nie chce mu sie samemu isc na wernisaz nawet.

normalne - dla faceta każda kobieta to szansa (na seks) nawet jeśli jest w stałym związku, to nie pogardzi dodatkowym urozmaiceniem i wcale nie szuka nowego związku, tylko nowego ciała na chwilę to jest męska fizologia normalne też jest że po 30-dziestce większość związała się już w pracy, ma dzieci i swoje, bardzo zajęte życie, odmienne od poprzedniego gdy byli w stanie wolnym i nie bardzo nadają na tych samych falach co single niedobitki (nie mają też dla nich czasu, bo lepiej spotykać się z innymi dzieciatymi żeby dzieci razem się pobawiły)

el viento - ale pewnie bedzie lalo w piatek i zmokne w drodze do pracy ;p Lepiej ? :D

"Dzis mam taki dzien, ze zastanawiam sie, co ja zrobie z zyciem jak w wieku 30kilku lat nie bede miec zadnych znajomych, bo nawet kolezanki beda mna znudzone i zajete swoim zyciem z mezem albo co gorsza beda sie o tego meza obaiwac, ze wstretna stara panna tylko czai sie by go poderwac." młodapanno - jedź z nami jesienią (właściwie późnym latem) do Am. Południowej. Tam przeważnie żyje się z dnia na dzień. Życie jest zbyt nieprzewidywalne, bo często bywa zbyt niebezpieczne i nie wiadomo, czy człowiek będzie żył, a jeśli już to jak, za kilka dni (chodzi o ludzi tam mieszkających) Przestań się zastanawiać. Bo u nas życie jest bezpieczne, ale tak samo nieprzewidywalne. Ja patrzę na siebie znów o rok wstecz i nie byłem w stanie przewidzieć, gdzie będę teraz. Ani jakich ludzi poznam. A poznałem świetnych. Choć akurat nie partnerkę. Ale może czeka w Am. Pd.. Może w lufthansie podaje drinki. A może podczas wyjazdu wymyślimy, że następny raz lecimy do eskimosów, a ona już czeka w igloo. Nikt nic nie wie. Przyszłość jest na szczęście piękną tajemnicą.

starapanna, ty jesteś dorosła kobieta więc nie odstraszaj faceta że nie będziesz się bzykać, raczej to musisz wliczać w ryzyko spotkania. no, może nie pierwszego ale drugiego albo trzeciego na pewno skoro szukasz faceta, to jak mówi przysłowie "gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą" facet się pyta czy masz zgrabny tyłek, to mu odpisz, bo inaczej nie będzie tu tracił czasu i rozejrzy się w necie za inną starą panną

starapanna2727>> szkoda ze z wawy, troche kawał drogi bo ja ze śląskiego jestem. Ale gdybym sie zakochał to bym sie mógł wyprowadzić do warszawki nawet :)

"el viento - ale pewnie bedzie lalo w piatek i zmokne w drodze do pracy ;p Lepiej ?" No nareszcie jakieś słowa dodające otuchy :D Ale Cię zmartwię. Nie będzie lało. Będziesz zawiedziona snuć się ulicami w oczekiwaniu na ten deszcz, który uporczywie nie będzie chciał Cię zmoczyć. Jeszcze lepiej? ;)

starapanna2727 masz na imię Kasia?

Hah, nie bede snuc sie ulicami, bo bede gnic w biurze nad arcywazna robota ;p Ale chyba wyjde wczesniej, w koncu dzieci mi nie placza i na miasto moge ruszyc - no moze wtedy mnie zmoczy ;p

Ślązak, zdaje się że panna przesadnie zgrabna nie jest, skoro nie odpisala ci jak wygląda. Pewnie nie warto ci wydawać na bilet do W-wy, albo tracić czasu na rozkopanej gierkówce.

Autorko nie przejmuj sie, ja mam 28 i poki co sama odrzucam adoratorow:)

Warszawiak__ >> no cos mi sie właśnie tak wydaje :)

do czasu gośka, do czasu...

Czy Wy czasem nie przesadzacie ? Marudzicie jak baby z klimakterium ;) . Ja znam niejedną osobę która tę właściwą osobę poznała w okolicach trzydziestki i nie są to wcale niedobitki, maminsynki czy inni menele, nieudacznicy. Sama się przekonałam, że życie jest totalnie nieprzewidywalne i tak naprawdę czasami nie da się przewidzieć co będzie się działo jutro, a co dopiero za rok...

goska287 - kochana, to tez sie okaze, ze jestes kafeteryjna ksiezniczka :D Ale to dobrze, znaczy ze jestes zgrabna i mozesz przebierac ;) Nie no mam podac imie, nazwisko, wymiary, dzielnice, kierunek studiow pewnie...

z jej adoratorow nie zarabia 5000+ zeby ja utrzymac bo sama w wieku 28 lat nie pracuje i pewnie nigdy nie pracowala no ale powodzenia

Warszawiak do 30stki sie ustatkuje:D starapanna Mezczyznom trzeba stawiac wymagania. Niestety wiekszosc polskich facetow to zakompleksione, biedne i niezaradne cioty:)

co studiujesz to mnie nie interesuje, opisz się zwyczajnie np wzrost, kolor oczu i czy gruba jesteś w biedrach czy wąska i coś tam dodaj jeszc ze od siebie :D

życiorys, kontakty, rozmiar biustu, link ze zdjęciami... to oczywiście minimum zobacz jak wyglądają ogłoszenia na Allegro marketing to marketing

desperaci zeby do takiej kretynki jak goska startowac

Moja znajoma np. poznała faceta gdy sama miała coś około 34 lat, wcześniej płakała w ramię przyjaciółek, że jest taka samotna, beznadziejna, że życie jest do dupy, aż tu nagle ... ;) . Teraz twierdzi ( po latach ) że warto było czekać, facet kocha ją na zabój, troszczy się o nią, dba, jest inteligentny, zaradny, a ona przy nim bardzo szczęśliwa, więc laski "ogarnijta" się :P .

starapanna2727 może spróbuj się umawiać na sam seks z facetami. A nuż za którymś razem się zakochasz z wzajemnością.

4w35 zawsze się jakiś ekstremalny przykład znajdzie w totka też niektórzy przecież wygrywają zdaje się nawet że przynajmniej raz w tygodniu ktoś szóstkę trafi

to musza byc masakryczni - nie wartościuj zaraz skąd wiesz - faceci startują, bo jak jest szansa by sobie pobzykać to mało kto sobie odmówi (nie ważne czy żonaty czy nie) jeśli gośka robi takie wrażenie że łatwo pójdzie to zawsze kręcą się amatorzy ale od pobzykania do żeniaczki daleka droga (choć innej raczej w XXI wieku juz nie ma)

I tak się vbedziecie poklepywac po plecach i dalej nic sie nie zmieni, i dalej tu siedzicie, i dalej uzalanie. Ludzie maja juz siebie w dupie, zrozumcie to. Masz fajne ciało? to znadziec adoratorow. jak nie masz do narka. takie fakty i nie denerwujcie mnie wszyscy z tymi waszymi wywodami - filozofowie, ktorzy nie zyja tylko dumja.

autorko przestan sie uzalac nad sobą,ja mam 32 lata i znalazlam dopiero miłośc,to porzadny facet bez bagażu w moim wieku,więc rozejrzyc się dookoła

Warszawiak to jest EKSTREMALNY przypadek ? W takim razie znam wiele ekstremalnych przypadków, pewnie mój także się do nich zalicza :P . Smutne jest takie nastawienie, że jedynym życiowym celem jest znalezienie kogoś i dołowanie się z tego powodu gdy coś się nie układa.

Zdaje się że taka jest ludzka fizjologia. Celem wszystkich zwierząt jest tylko i wyłącznie przekazanie genów. U ludzi to tylko wygląda skomplikowanie. Ale wszystkie działania maja na celu osiągnięcie pozycji by znaleźć najlepszego możliwego partnera, rozmnożyć się i dochować potomstwa. I natura ma mocne parcie na to. Stąd depresje, niespełnienia, itp. gdy ktoś nie realizuje naturalnego celu.