studia w warszawie ! co polecacie i gdzie sie bawic w tym miescie

jakei sa najfajniejsze kluby i miejsca w Wawie?

Ty się tam masz uczyć i pracować na siebie a nie doić od rodziców i chlać i ćpać po nocach.

zabawa to piorytet

haha co za glupia gowniara

Tak a zwykli mieszkańcy co pracują po 10 h i chcą spać to już macie w dupie. Jak by to ode mnie zależało to bym po wypierdalała te studia bo i tak jesteście tępi.

a wy to co? profesorowie z bing bang theory?

ponawiam pytanie miejsca aby zaszalec fajne kluby jakie znacie

nie ludzie pracujący i chcący w nocy spać a nie słuchać tępego chihotu niedojechanych studentek. To jest irytujące

odpal zumi lub Google studenciku. Taka inteligencja a z neta korzystać nie potrafi.

trza sie rozerwac a gdzie pracujesz?

No na pewno po studiach tam nie dotrzesz bo za mało doświadczenia.

no ja sie bede uczyc na masazystke dokladnie specjalosnc masazystka stop

a jak chcecie się rozerwać to do parku i petarda w odbyt a nie okrzyki w domu pośród cywilizowanych ludzi.

masażystka stóp,troszkę mało opłacalny fach

czy ja wiem ? ale fajne za to zawsze chcialam miec zawod ktory wzbudza szacunek

i niem usze sie az tyle uczyc moge wiecej czasu na zabawe poswiecic

no i świetnie to się baw tylko żebyś później na komisariat z płaczem nie leciała że zgwałciło cię 15 napalonych/nawalonych studentów.

fanka sie chyba bawic nie umie albo tanczyc

idz do jakiegos klubu gdzie sie zbiera wiocha do prawdziwego warszawskiego klubu i tak cie nie wpuszczą

Fanka się umie bawić ale chlanie na umór i rzucanie butelek z balkonu to nie zabawa a o spaniu na klatce schodowej bez ubrania wierzchniego to też niezbyt dobra forma rozrywki. Ja wam mogę podesłać kilka fotek jak się bawią studenci i studentki z mojego bloku. Żałosne.Jak by to rodzice widzieli to by się dofinansowania skończyły.

czemu by mieli jej nie wpuscic? hehe

kluby raczej sa otwarte dla wszystkich a ni sie obejrzysz a juz chlopaka znajdziesz w Wawie

znajdziesz chłopaka w Wawie ale z kobyłki albo innego sierpca czy radomia, prawdziwy warszawiak na przyjezdną nie spojrzy no chyba że piękna i bogata

hehe no coz pzowol ze los potoczy sie sam. ja sie bede bawic a ty posiedz na kafe

ty durna masazystko stop ciagle tu piszesz i pierdzielsiz ze to zawod ktory wzbudza szacunek rzygam toba, ciagle zakladasz o tym tematy wypad w podskokach z tego forum

ehh tak w ogole to co na obiad

nad Wisłą

My ze ślubnym chodzimy do Hulakuli, zwłaszcza czwartkowe imprezy są świetne. Szkoda tylko, że w piątek trzeba iść do pracy z ciężką głową.

O tak ,w Huli sięnieźle hula, w sumie tam poznałąm swojego obecnego TŻ.

Polecam kosmetologię na PWSBiA :) A do zabawy to nie ma chyba lepszego miejsca niż Pola Mokotowskie :D