Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

W ciąży na wakacje ? Czy wyjeżdżałyście lub macie taki zamiar ???

Polecane posty

Gdzie i na ile oraz jak znosiłyście podróż będąc w ciąży ? Ja myślę by w czerwcu wyskoczyć na tydz do Grecji w 4 miesiącu..ale zwyczajnie się martwię czy można. Czuję się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krikitiki
jestem teraz w 20tyg i mam 3letnie dziecko jedynie gdzie pojedziemy to na działkę do moich dziadków 70km od nas. na wakacje nad morzem czy w inne miejsce jechać mi się w tym roku nie chce. Czuje się dobrze ale zagranice bym się nie odważyła jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam w 5 miesiącu ciąży w Zakopanem i chodziłam po górach.Jedynie źle znosiłam upały więc wychodziłam popołudniami .Natomiast jeśli chodzi o Grecje to jeśli miałby to być lot samolotem to powinnaś to skonsultować z lekarzem czy nie ma przeciewskazań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezdzilam w obu ciazach
W pierwszej ciazy latalam regularnie do Niemiec (Taka mialam prace) oraz bylam na Fuerteventura na wakacje 22 tc), w drugiej ciazy bylam w 18 tc w Los Angeles na tydzien oraz w 25 tc na Rodos. Dzieciaczki mam zdrowe i cudowen. Starsze ma w tej chwili niespelna 3 latka, mlodsze prawie 7 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodam jeszcze
W czwartym miesiacu ciazy bylam w Bieszczadach. Akurat byl maj. Piekne widoki z polonin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma kotkaaaaaaaaaaaa
Byłam w Grecji w 4msc ciąży , przejazd autokarem 24 godziny wszystko było ok. Tylko z własnego doświadczenia polecam samolot i jakieś miejsce gdzie nie ma ludzi jak mrówek bo w ciąży upał plus tłok równa się złe samopoczucie (przynajmniej u mnie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango__
jeśli nie ma przeciwskazań to czemu odmawiać sobie urlopu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszkowata
Miałam plany wyjazdowe rok temu, zaplanowane z dużym wyprzedzeniem, ale czułam się tak tragicznie, że ledwo wstawałam z łóżka :O Niestety, ale wyjazd musiałam odwołać, no a teraz jest mój dwumiesięczny Maluszek i dłuższe wyjazdy zdecydowanie odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtfgh
byłam nad naszym polskim morzem w 7 miesiacu ciazy, jechalismy przez cała polske pociagiem (kuszetka) 12godzin:) czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapoodluszka
ja rodze 20 sierpnia i niestety w tym roku nie odwaze se wyjezdzac na wakacje. juz teraz w te upaly nie mam za bardzo ochoty na jakies wojaze. Oczywiscie staram sie codziennie wyjsc na ok godzinny spacer, ale wyjazd gdzies dalej - nie zdecydowalabym. Natomiast moja kolezanka, ktora w lipcu bedzie zaczynac 6 miesiac wybiera sie na Majorke. Lekarz na razie nie widzi przeciwskazan, chociaz troche mnie to dziwi bo tej ciazy towarzyszy miesniak. Ale poza tym na razie jest wszystko ok. chociaz wg mnie ten lekarz za bardzo na wszystko pozwala - dziewczyna moze uprawiac sport, jezdzic na rowerze itd, a jak wam sie wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamapoodluszka
I ma racje!! Jesli ciaza przebiega bezproblemowo (a przebiega i w twoim wypadku i kolezanki) to mozna robic WSZYSTKO!! Nie rozumiem dlaczego przyszle matki tak sie nad soba trzesa. Przeciez ciaza to zwykle stan fizjologiczny, a nie jakas choroba (zakladac oczywiscie, ze wszystko przebiega ok) Ja mam 2 dzieci, w obu ciazach i podrozowalam (nawet daleko) i pracowalam do konca 36 tc (nie dlatego, ze musialam, ze umarlaby z nudow w domu!) i jezdzilam na rowerze i chdozilam na basen i zylam normalnie, jak zawsze. Oczywiscie pod koniec 7 miesaca musialam przystopowac, bo brzuch juz naparwde przeszkadzal w wielu czynnosiach :), ale naprawde uwazam,z e duzo kobiet sie nad soba po prostu rozczula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapoodluszka
no nie wiem czy ciaze z miesniakiem mozna nazwac bezproblemową....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdfsrthjtd
lecialam w 20 tyg ciazy ze Stanow do Polski z przesiadka, ciaza byla bezproblemowa, w Polsce wyladowalam w szpitalu z powodu skurczy, niestety z powodu odklejenia sie lozyska nie udalo sie odratowac dziecka. Nigdy, nigdy nie zdecyduje sie juz na podrozowanie w ciazy. Samolot czy samochod, wszystko jest zbyt meczace, a jak cos sie stanie pozostaje bol do konca zycia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem pewna... ja lecialam w 6tc do Wloch, wracalam w 7tc. Wszystko jest ok. O ile ciaza rozwija sie prawidlowo, nie masz plamien to nie ma problemu. Mozna latac do trzeciego trymestru. Potem linie lotnicze nie chca juz brac na poklad ciezarnych. Chyba, ze maja specjalne zaswiadczenie od lekarza... Jesli dobrze sie czujesz, nic zlego sie nie dzieje to moim zdaniem mozesz spokojnie leciec do Grecji. Tylko nie wyleguj sie plackiem na plazy caly dzien, bo to nie jest wskazane w ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, ze z tego co wiem to tylko dlugie loty moge byc zagrozeniem dla ciazy. Glownie z powodu zagrozenia skrzepami. Dlatego tez na dlugich lotach pasazerowie powinni nosic rajstopy/kolanowki przeciwzakrzepowe. Loty kilkugodzinne, np. na terenie Europy nie sa zagrozeniem dla ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie powiedziałam nigdy więcej podróży w ciąży :D Jechaliśmy nad morze PL 4 godziny pociągiem,byłam na początku 8 miesiąca,czułam się wyśmienicie.Dzień późno dupsko zaczęło mnie tak boleć że ani siedzieć,ani stać nie mogłam :o Okazało się że to hemoroidy.I od tego czasu mam awersie bo całe wczasy praktycznie spędziłam z bólu w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapoodluszka
tak, tylko czasem tak jest, ze wszystko jest dobrze, a potem nagle jakies plamienie, bol brzucha czy cos i szukaj lekarza za granica. Poza tym zmiana klimatu, upały 30 stopnowe - ja bym sobie darowala te wojaze. zreszta ja sie w zyciu juz troche napordrozowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LisabethSpikeeee
nie wiem dlaczego kobiety w ciazy pchaja sie do Egiptu czy Turcji, nawet jak z ciaza jest wszytsko dobrze, tam standard leczenia nie ten, na pewno wszytskie znaja super angielski i slownictwo specjalistyczne.... nawet jazda nad Polskie morze 7 godzin to nie frajda, tyle czasu w aucie, na plazy scisk, pogoda pod znakiem zapytania. Ja sie nastawiam na brak wakacji w tym roku, raz, ze sie boje, nie wybaczylabym sobie jakby sie cos stalo, dwa, regularnie jezdzilismy na wakacjie, wiec sie nic nie stanie jak raz nie pojedziemy, po 3 za rok bedzie wiecej pieniedzy na wakacje :) zreszta kazda niech decyduje za siebie a nie daje jak dobra ciocia rady innej :) od rad jest lekarz a nie forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6 tygodni przed porodem
bylam 2 tygodnie w Monako i fransuskiej riwierze (koniec lipca). bylo super. w tym roku z moim niemowlakiem tez gdzies wypadniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze skrajności w skrajność
Często chyba kobiety popadają ze skrajności w skrajność i dzielą się na takie, które uważają, że w ciąży można wszystko i nie należy się przejmować albo z kolei przewrażliwione, które myślą, że nic im nie wolno. Ja staram się wypośrodkować. Według mnie wyjazd na wakacje - czemu nie, jak kobieta dobrze się czuje, ale nie leciałabym np. do krajów arabskich, raczej stawiałabym na Europę. Jednak nie wsiadłabym w ciąży na rower, nie weszłabym do basenu z obawy o infekcje bo i tak już mam do nich skłonność, a w basenach wiadomo jak jest. Każda kobieta ma swój rozum i powinna nim się kierować. Sama zaczęłam 4 m-c i z chęcią pojechałabym nad nasze morze, ale nie wiem czy będziemy mieli w tym roku fundusze. Jak nie to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laloooonia
Mozna jechac. ja akurat dziecko.zmajstrowalam na urlopie,wiec potem w ciazy juz na urlop nie jechalam,ale kilkudniowe wycieczki to i owszem. Jesli samolotedla spokojnego.sumienia.spytalabym lekarza. byc moze uzna za stosowne dac ci recepte na.rajtki uciskowe. No i unikalabym miejsc,gdzie sa upaly. ja osobiscie upaly zle.znosze,w ciazy tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze skrajności w skrajność
I chciałam dodać odnośnie przypadku tych pierwszych kobiet - nie można "napadać" na inne kobiety, które dbają o swoją ciążę i martwią się. Pomyślcie, że niektóre kobiety długo starają się o dziecko i kiedy już są w ciąży mają prawo zwolnić, odpoczywać i nie wysilać się. Inne z kolei mogą mieć problemy z utrzymaniem ciąży. Za to niektóre kobiety za wszelką cenę chcą pokazać, że ciąża im w niczym nie przeszkadza i nawet po trupach muszą dążyć do celu. Znam takie co pracują do samego końca a 2 tygodnie po porodzie już do pracy chodzą a wcale nie muszą. Jak dla mnie to zdrowie i rodzina najważniejsze a nie praca i kariera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgjfdhlgfh
j auwazam, ze jesli ma sie miesniaka w ciazy to lepiej sie nigdzie nie wybierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtsdgjmhgfds
z miesniakami, krwiakami, czy odklejajaca sie kosmowka lepiej siedziec na tylku! ale od decyzji odnosnie podrozowania w ciazy jest lekarz a nie forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapooodluszka
ale co to za lekarz , ktory pozwala na rower, basen, cwiczenia i podroze nawet w gorace rejony gdy ma sie miesniaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazdzieciaatkieem
podnosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Ja bym w ciąży nie latała samolotem, ani nie zmieniała drastycznie klimatu. Wypad nad Bałtyk czy do Zakopanego - ok, ale nie na południe Europy. Ale każdy robi, jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×