Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szarages

poleciałam na jego kasę;/

Polecane posty

Gość dobro je je je
Beata napsialam,ze to bylo z przmrozeniem oka, nie sadzilam,ze autorka w ogole odpisze:) i nie wyciagam od niej pieniedzy, grzecznie pdoziekowalam za zainteresowanie. nie żebrze tez na kafeterii czy innych forach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobro je je je
autorko, otworz sobie ten fitness, cokolwiek. zjamij sie czyms, ile jestes po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam świadomość, że los uraczył mnie kimś na kogo nie zasługuje, mąż mnie kocha, troszczy się, a ja całe życie byłam szarą gęsią jak w nicku, może tylko tyle, że mam podobno piękne wnętrze, ładny uśmiech i figurę, to tyle, nie chodzę do kosmetyczek, nie robię paznokci, zazwyczaj po domu chodzę w dresach, unikam bankietów, może mam słabość do butów, ale całymi dniami siedze jak kura domowa, bo nawet nie mam pomysłu na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobro je je je nie pisałam o Tobie;P tylko juz sie posypały oferty kupna motoru i benzyny do niego, nie chodziło mi o trudną sytuacje!:) bo to niestety coraz czestsza norma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzą mnie materialistki
kurwa zberezniku normalny facet widzi, że coś jest nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy widzi. obejrzyj sobie na yutubie historie zolnierza prl ta o dziewczynach... ;) jest naprawde dobra i pokazuje jak faceci moga byc zaslepieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonages
gdzie mieszkasz?..chętnie z Tobą porozmawiam...wydajesz się być wartościową dziewczyną...miałam podobną sytuację jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobro je je je
Beata takie zycie:) a jeszcze jakis czas temu to ja pozyczalam:) mielismy firme 6 lat ostatnie 2 lata, to byl istny horror:) no ale jakos sobie poradzimy;) dzis pojawil sie temat,gdzie kobieta prosi o pomoc,o rzeczy dla dzieci,tylko sama nie wie ile ich ma:) i teraz nie wiaodmo, czy to prawda czy wyludzacz kolejny. ale dalo mi to do myslenia, ze bedzie gorzej. nigdzie nie ejst super, ale lepiej nie bedzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 lata po ślubie, naprawdę dziewczyny nie odnoszę się z tym bogactwem tylko trafiłam na porządnego mężczyznę, który mnie kocha, powtarza mi to, ale ja poza tym, że go bardzo lubie, to nie potrafię pokochać, nienawidzę siebie za to;/a napisałam to tuaj, bo nie mam prawdziwych przyjaciół, są ze mną tylko ze względu na status;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko trudno coś Ci doradzić, bo szczerze mówiąc to ciężko wczuc się w Twoją sytuację... Bo albo będziesz nieszczęśliwa, ale mieć materialnie wszystko, albo będziesz szczęśliwa nie mając wiele, a też niewiadomo czy byłabyś fizycznie szczęśliwa, bo niewiadomo co by twój były powiedział jakbyś do niego chciała wrócić, czy by się zgodził? Pozostaje Ci przemyśleć całe swoje dotychczasowe życie i zdecydować co jest dla Ciebie ważniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzą mnie materialistki
" piękne wnętrze" taaaaa, no chyba, że masz na myśli swoją śledzionę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobro je je je
autorko, spotkaj sie z tym robertem. na kawe. zwykle niezobowiazujace spotkanie:) moze on tez cierpi tak jak ty? moze bedziesz w koncu szczesliwa?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzą mnie materialistki
"moze bedziesz w koncu szczesliwa?" jakoś negatywnie mi się kojarzy ta propozycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobro jejeje też czytałam o tej kobiecie, ale podejrzewam że to jakaś ściema, bo post już zniknął:P Jeśli masz się na kim wesprzeć to zawsze będzie lepiej, nie odrazu, nie za chwile, ale jeśli masz kogoś z kim się znalazłaś w tej sytuacji będzie lepiej. Może ja nie przeszłam póki co tragedii finansowej i nie mam duzych problemów materialnych, ale no cóż, zycie nie było dla nas też łaskawe... ale cóż będę znowu do tego wracać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobro je je je
czemu? moze warto zaryzykowac? ty tylko zwykle spotkanie:) a moze wiele sie dowie? przeciez teraz nie jest szczesliwa. moze czas to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele morele trele
Autorko! Powiem Ci tak, z jednej strony Cię rozumiem przynajmniej staram się, że nie jesteś szczęsliwa w tym związku, ale z drugiej strony masz pieniądze na nic wam nigdy nie braknie, a w przyszłości dzieciom... Czasem zazdroszcze takim ludziom, ale nie całego luksusu, tylko chciałabym mieć w końcu swoje mieszkanie a nie płacić ponad 1000zł +opłaty za nie swoje, dziecko też sporo kosztuje, gdyby nie pomoc dziadków to kto wie jakby było... i to wszystko z jednej marnej wypłaty. Ubrania kupuje w ciucholandach tylko po to żeby dziecku coś lepszego kupić, chciałabyś tak? Czasem chce mi się płakać, bo chciałabym raz iść na zakupy i kupić sobie to co mi się podoba a nie patrzeć na ceny że bluzka kosztuje 49,99zł. Pracy nie potrafię znależć mimo że mam studia skończone. Czuję się nieszczęśliwa, co mi z tego że w przyszłości będę miała działkę w górach, jak nie mam grosza żeby tam domek postawić. Żyjemy od wypłaty do wypłaty, z tego dołka chyba nigdy nie wyjdziemy. Więc póki jesteś młoda to korzystaj, bo wątpie że chciałabyś tak życ, licząc każdy grosz. W totka też nie wygram, zarobić nie zarobie żeby żyło nam się normalnie, tak żeby nie przejmować się że nam braknie do wypłaty... Zastanów się, bo ja naprawdę nie mam już sił czasem, chciałabym drugie dziecko znaczy chcielibyśmy, ale nie mozemy, musimy patrzec realnie na naszą sytuację. I tak to w życiu jest. Marzę o zastrzyku gotówki żeby rodzina długi pospłacała, my i żeby wyjść na prostą, ale niestety taki nasz los, więc zaciś zęby idź do pracy, nawet mąż by mógł Ci coś załatwić i żyć Ci się będzie lepiej :) życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tematu by nie było gdyby mój mąż był teraz ze mną, jest w delegacji za granicą,Może inaczej jest mi z Krzyśkiem a inaczej z Robertem, Robert to zwykły chłopak z nim nawet zwykły spacer był dla mnie wyjątkowy a Krzysiek?Krzysiek wyręcz się autem;/tego mi brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też uważam że powinna się autorka spotkać z tym drugim, ale z tego co widzę ma lekkiego stracha:/ Jak dla mnie dobrze byłby się przebic przez strach i zaryzykować i się zdecydować na spotkanie, bo lepiej wiedzieć na czym się stoi niż pluć sobie w twarz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miecz damoklesa
nie czytałes bajek o królu Midasie? :D no i widzisz co zaniedbanie podstawowego kanonu lektur dzieciecych robi z człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydzą mnie materialistki
"dobro je je je czemu? moze warto zaryzykowac? ty tylko zwykle spotkanie a moze wiele sie dowie? przeciez teraz nie jest szczesliwa. moze czas to zmienic? " wiesz co...albo nic, wkurwia mnie ten temat nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobro je je je
szarages wybroru musisz dokonac sama. juz nie wiem co ci radzic. proponowalam spotkanie:) innego wyjscia z tej sytuacji nie widze. nie mniej powodzenia ci zycze. ulozy ci sie zycie,tak jak tego pragniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami chciałabym być sama po prostu bez uczuć, Teraz czuje się jak dziwka, nawet nie wiedzie jak to boli, chciałabym mieć te 18 lat i żyć jak kiedyś.naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonages
Jesli bedziesz miała ochote pogadac, napisz...ruda_37@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobro je je je
no ja juz nie wiem co ci pisac. jest ci zle itd. napsiz do zielonej gesi, psiala,ze miala podobnie. powodzenia! zielonages a jak skonczyla sie twpja historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Wy bynajmniej jesteście z facetami, których kochacie, a ja przez swoją głupotę mogę rozwalić nie tylko sobie życie, ale facetowi z którym wzięlam ślub, wiecie, że na zdjęciach z wesela i ślubu ja się w ogóle nie uśmiecham, wytłumaczyłam to stresem;/najchetniej wzięłabym walizki i wyjechała za granice rozpoczęła nowe życie, ale co z Krzyśkiem?fatalnie się z tym czuje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miecz damoklesa
Teraz czuje się jak dzi**a, no a jak masz sie czuć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×