Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

Gość ciezarowka_83
Glodek a jaka masz umowe? jaki rodzaj? bo to generalnie bardzo istotne rottana- mam wrazenie ze macocha probuje ojca obrocic przeciwko tobie i traktuje cie jak gowniare. Ja bym albo olala temat i zyla swoim zyciem az sie samo uspokoi albo zrobila wielkie spotkanie wszystkich i zeby kazdy sobie powyjasnial albo pogadala od serca z tata wytlumaczyla mu swoje obawy itd ja jutro wizyta u gin i pozniej usg :) pozniej wyjezdzamy na urlop- juz nie moge sie doczekac. ostatnio w piatk sie zleklam bo ostatnio czulam taki ucisk w dole brzucha i takie jakby ciagniecie i nie wiedzilam to to. moj lekarz prowadzcy w szpitlu i niby warszwa ale dostac sie do jakiegokolwiek ginekologa w pt graniczy z cudem. Naczyalam sie na portalach na temat odklejajacego sie lorzyska itd i spanikowalam na maksa. Pszlam do jakies gin i powiedziala ze wszystko ok ale mam sie wysypiac ( w tym tyg musialam wczesnie wstac i pare razy kladlam sie o ok 3-4 ) i wiecej odpoczynku. Takze wszytsko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati =)
Hej dziewczyny! :) U mnie juz po weselu, wszytsko wyszlo dbbrze, z malymi przygodami, ale nie mam sily nawet sie rozpisywac ;) powiem jedno, w domu mam cukiernie , jest tyle ciasta ze z checia obdarowałabym caly nasz wątek :) powiedzielismy juz wszytskim o ciazy , radosc wielka, ale ja dalej mam watpliwosci przez to ze dobrze sie czuje i nie "czuje zadnych objawów" zaczynam sie poprostu martwic :( bylam w piatek u gin pecherzyk juz sie pojawil ale dosc maly , w piatek kolejna wizyta juz na rzekome posluchanie akcji serca. Dzieczwyny martwie sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kati moim zdaniem troszkę za wcześnie poinformowaliście rodzinę o ciąży (bardzo wczesnej), tym bardzej, że lekarz nie słyszał echa serca... Wiele kobiet nie ma żadnych objawów, to normale w tak wczesnej ciąży. Nie przejmuj się na zapas. Teraz nerwy niewskazane. Jak przyjdą dolegliwości będziesz marzyła o braku objawów:) Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
dzieki dziewczyny za slowa wsparcia ale rozmowy juz nic nie pomoga... skoro wybral ich to trodno, kiedys przyjdzie dzien ze zrozumie ze popelnil blad... ja teraz zajme sie soba i reszte mam w malym otworku tylowym. nie bede ryzykowac zdrowiem maluszka mojego skarbeczka i sie denerwowac na czlowieka ktory jest slepy... trodno mam nadzieje ze kiedys odzyskam ojca... ja zaczelam 4 miesiac teoretycznie 13tydzien wczoraj ale na te usg ide za tydzien... ciekawe czy moj szkrabek juz duzy jest;) tyle czasu uplynelo a takze nie mam zadnych objawow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
cieszcie si brkiem obiawow bo na serio ciaza moze byc "paksudna" moja przyjaciolka priewsze 3 miesiace przelezala, non stop wymiotowala, zawroty glowy, sennosc itd. Prawie z domu nie wychodzila czula sie fatalnie i tak trzy niesiace miala jkies stany depresyjne, nie potrafila sie wogole ciesyc swoim stanem. teraz jest w 9 i tez nazeka bo przytyla 25 kg :) dziecko juz sie jej ledwo miesci :P Takze jak i macie uciazliwyc obiawow ciazy to raczej niepowinnyscie sie martwic. wiem ze to dziala w 2 str- ze czy aby napewno jestem w ciazy czy w srodku nie dzieje sie nic zlego (tez mam na poczatku ciaze bezobiawowa) po 3 miesiacu juz sie troszke brzuch zaokragla i sie robi lepiej w sro usg mam nadzieje ze dzieciak nie odwroci sie tylkiem ani nie zasloni bo chce wiedziec plec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
brzuszek mo sie mocno zaokraglil, na to nie moge nazekac;) juz nie moge sie doczekac zeby zobaczyc swojego szkrabika;) martwie sie tak jak kazda z was czy ma pewno wszystko dobrze, jak wielki jest juz moj pieszczoszek;) dzisiaj cos bzu bzu mnie boli i goni mnie na kibel... ale pije herbatke juz druga i jeat troche lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati =)
Hmm moja bardzo dobra kolezanka z pracy tez miala ciaze bezobjawową, cala ciaze czula sie fantastycznie, zero wymiotow,zaslabniec, no nic poprostu. Teraz urodzila zdrowego chlopczyka przez cc. I ona tez mi wlasnie mowi dziewczyno czym ty sie martwisz, bylas u lekarza powiedzial ze musimy czekac wiec jest ok, zrobilas test wyszedl pozytywny? musi byc dobrze...( zrobilam 6 kazdy pozytywny, dwie grube mocne krechy) a ja niewiem czym sie martwie to czekanie na to az fasoleczka podrosnie jest oslabiajace, ja sie tak strasznie ciesze ciagle glaszcze po brzuszku :) ktory na dodatek troche pobolewa ale na szczescie teraz juz rzadziej niz jeszcze z 2 tyg temu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam dziś u gin na wizycie i miałam usg, mój maluszek ma już 5 cm i jest bardzo ruchliwy, było widać jak fikał nóżkami na usg :) Gin powiedziała że bardzo dobrze rosnie i z tego sie baardzo bardzo ciesze :) z brzuszkiem to jest tak że ja nie lubię nosić obcisłych ciuszków na codzien i chodziłam cały czas w luźniejszych a dzis wieczorem mamy tak gorąco w mieszkanku ze ubrałam taką bluzeczkę na ramkach obcisłą to powiem Wam że coś nie coś juz mi ten brzuszek zaczyna odstawać :D a leci mi 12 tydz... następną wizytę mam dopiero za 5 tyg wiec do tego czasu już napewno urośnie :) także kati nie przejmuj sie, ja oprócz pobolewan w podbrzuszu i bolących piersi nie miałam zadnych objawów, w ok 9-10 tydz zdarzyły mi sie kilka razy mdłości i to wszystko... wiec wszystko będzie dobrze zobaczysz :) a jak będziesz miała ochotę i czas to opisz nam te przygody po krótce z wesela :) i jak sie czujesz jako młoda mężatka?? Głodek 86 a jak prawko?? a dawno u nas nie było Justy... Justaaa co tam słychac - odezwij sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie zdałam i lipa!! :/ az sie poplakalam heh facet - stary pryk, mnie tak zestresowal, ze nic mi nie szlo :( dosyc mam tego prawa jazdy, teraz juz zaluje, ze sie za to zabralam.. tyle stresu i kasy w bloto.. Dzis w sumie rano tylko mialam nudnosci, a potem bylo ok. upal straszny, nie lubie takiego goraca. Tez zastanawiam sie czy aby z moja dzidzia wszystko ok.. Dowiem sie w przyszlym tyg. Zaczelam leczenie zeba juz bedac w ciazy, ale jeszcze o tym nie wiedzialam i jestem umowiona na czw na odbudowe. mysle czy nie odwolac, ale chyba maja takie znieczulenia dla kobiet w ciazy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) kati gratuluje... jak będziesz miała czas to napisz parę szczegółow z wesela:) ja też się martwie caly czas czy aby wszystko ok... też narazie mam jak Viola... idzie mi 10 tydzień a mnie tylko czasem brzuch i piersi bolą... tzn nawet nie same piersi - sutki :/ w środe idę do lekarza to dowiem się co i jak... głodek prawkiem się nie przejmuj... zdasz na pewno następnym razem... kasy troszkę idzie ale teraz szkoda byłoby przerwać... idź za ciosem i zapisz się na kolejny termin :) ja leczyłam zęby przed ciążą ale została mi 8 do usunięcia i jak miałam ją rwać to się dowiedziałam o ciązy... to narazie dałam spokój... nie wiem jak jest ze znieczuleniem do leczenia ale ktoś mi mowił że rwać można ale dopiero jak minie 3 miesiąc..... nie wiem... a dziewczyny mam pytanie ja idę w środę do lekarza i wedlug ostatniej @ to będzie początek 10 tygodnia to usg robi dopochwowo czy może juz przez brzuch... nie wiem.... powiedzcie mi :P pozdrowionka i milej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
pierwsze usg przez brzuch próbują wykonywać dopiero w 12 tygodniu jak idzie się na te usg ważniejsze... nie zawsze się to udaje bo maleństwo może być za małe, pamiętać trzeba żeby się wysikać bo także nic nie zobaczy doktorka (dostałam za to zjebki w zeszłym roku:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj miałam robione kolejny raz dopochwowo a był wg usg wczoraj 11tydz i 4 dzien :) To dobrze że mówisz Rottana bo skąd my miałbyśmy wiedzieć ze trzeba sie wysikać no chyba ze doktorka powie :) Dzis u mnie trochę gorsza pogoda i dzieki temu nie ma upału, ide myc okno w kuchni a na 14 do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
viola nie nabijaj się:) u mnie było to dziwne bo sikałam i 10 minut później wchodziłam do gabinetu i nie zdążyłam siknąć a wiadomo jak często i dużo teraz sikamy... no i dostalam ochrzan... no dziewczyny zaczęłam walczyć z nałogiem, od 9 rano jak wstałam spalilam tylko 1 faję, jak będę u ginki to może mi podpowie jak skutecznie rzucić palenie do końca i czy faktycznie będzie to bezpieczne, samej jest mi ciężko... to wszystko w bani siedzi a w moim baniaku same nerwy i nic więcej... ale jestem dobrej myśli i dołączę do niepalących mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę wykupić 5h jazd doszkalających, żeby zapisać się na 4 termin, szkoda mi kasy, ale muszę skończyć to co zaczęłam. No własnie zastanawiam się czy iśc do tego stomatologa czy nie. Chodzi o odbudowe zeba po kanalowym leczeniu, mam czekac pol roku heh tzn nawet pewnie dluzej, bo jak dzidzia sie urodzi to gdzie ja do dentysty pojde. jeszcze poczytam na forach o tym. Ja dzis zaczelam 12 tydzien. Gin mi mowila, ze do 12 tyg powinno sie brac ten kwas foliowy i nie wiem czy mam brac do konca 12 tyg czy juz przerwac, biore jak by co na razie. Za tydzien mam wizyte to dopytam lekarza, chyba nic sie nie stanie jak bede przyjmowac. Jedna moja kolezanka mi mowila, ze brala przez cala ciaze. Moj men ma dzis urodziny, robie mu niespodzianke, wroci z pracy, wpadne z tortem :0 jeszcze prezent musze mu kupic :P :P Podobno do 12 tyg robia dopochwowo, a potem juz przez brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
Przyspieszylam usg i wlasnie wrocilam- dziewczyna :) Widzialam jak ssala palucha i dlubala w nosie :) Z tego co mi bbaka mowila to wszystko ok Polecam pojscie na polowkowe usg do priv- wieksze prawdopodobienstwo okreslenia plci Glodek- nie przejmuj sie a ktore to podejscie? gratuluje tez konczenia 1-szego trymestru, wg moich obiawow 2 polega na rosnieciu brzucha :) Pozdrawim was cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola nie moge sie doczekac jak pojde na usg, to juz w pon :) u mnie w 9 tyg bylo widac jak raczkami boksuje :) rozumiem, ze z dzidzia wszystko wporzadku - ciesze sie!! jestesmy w tym samym tyg prawie. mi tylko brzuch "wywala" jak zjem :) Rottana zycze wytrwalosci w rzuceniu palenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
ja slyszalam ze kwas foliowy to do konca ciazy i ja tak planuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlubala w nosie hehe jakie imie bedzie dla dziewczynki ciezarowka? ciesze sie tez, ze wszystko ok! jak teraz sobie siedze to widze ten brzuszek, ale jak leze juz go nie ma :P to mam sie nastawic teraz na rosniecie brzuszka hmm :) tylko rozstepom mowie NIE!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
Mamy propozycje, Jola, Pola, Zosia i Matylda i sadze ze bedzie Matylda bo mi i mezowi sie podba najbardziej a tez tak macie ze z rana niewiele widoczny a wieczorem wywala? bo ja tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Faktycznie długo mnie nie było, ale zabiegana byłam ostatnio strasznie, także tylko Was podczytywałam. Jednak od dzisiaj mam luzy bo uzyskałam tytuł magistra :D i mega się cieszę!!!! Choć strachu było nie powiem. Viola to dużego masz dzidziusia :) ja byłam w zeszły czwartek na wizycie ( równe 11 tygodni) i mój dzieciaczek miał od główki do pupy 3,5cm, ale doktor mówił, że wszystko jest ok i maluszek też się ruszał i machał rączkami i nóżkami :) super widok. I mimo, ,że USG było dopochwowe to mąż wszedł i też oglądał relację na żywo hehe :) Następną wizytę mam 5 lipca, ale wcześniej muszę zrobić gdzieś prenatalne badania. JA na razie nic nie przytyłam i dolegliwości ciążowe też mi przeszły. Jedynie piersi mam pełne i nabrzmiałe. A brzuszek faktycznie rano płaski, a wieczorem taki okrąglutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati =)
Heeej :) Teraz mam troszkę więcej czasu to napisze Wam troszkę o weselu :) Własciwie zaczne od tego ze strasznie sie denerwowałam (chyba jak kazda z nas) hehe :) Najbardziej bałam sie blogoslawienstwa (nie mam rodziców wlasciwie...moja mama oddawala mnie 3 razy do domu dziecka, potem zabierala na prosbe babci...i moje dziecinstwo nie bylo sielanką, czesto slyszalam ze zniszylam jej zycie itp w wieku 7 lat do moich obowiazkow nalezalo obieranie ziemniakow na obiad, bieganie po ciezkie zakupy zamiast zabwy z kolezankami...probowalam popelnic samobojstwo...nie udalo sie, teraz wiem ze na szczescie, z domu odeszlam w wieku 18 lat pomagala mi babcia) a teraz pracuje, mam wspanialego i przystojnego meza, jego rodzice mnie akceptuja...koniec koncow nie zaprosilam rodzicow na wesele to byloby dla mnie zbyt trudne,po za tym po wyprowadzce rowniez uprzykrzala mi w zyciu wiec uznalam ze nie warto.... Blogoslawienstwo bylo krotkie bo czasu bylo malo, łezke uronilam ale bylam dzielna :) najgorsze zaczelo sie pozniej, zorientowalam sie ze nigdzie nie ma mojej malutkiej suni (piesek York) ma dopiero 6 mies i kocham ja najbardziej na swiecie! bidulka wystraszyla sie halasu i orkiestry i uciekla, jeju co aj twedy przezywalam, do mszy w kosciele zostalo 15 min a niuni nie ma, szukamy, wolamy i nic... :( za chwile okazuje sie ze nasze auto ktorym mamy jechac zepsuloo sie ulice dalej..koszmar... ani psa ani samochodu.... wlasciel tamtego auta podstwil nam inne bmw biale ale i tak bylam zalamana, do kosciola pojechalam innym autem niz wymarzylam sobie i na dodatek z mysla ze uciekla moja psinka.. w kosciele zaczelismy 20 min pozniej, cala msze siedzialam i myslalm gdzie moja psina ze moze wlasnie potraca ja jakies auto... :( strasznie sie martwilam... przyszedl czas przysiegi, bardzo sie balam zeby sie nie poplakac, ale w miare sie udalo ytrwalam do konca dzielnie z usmiechem tylko pod koniec polecialy mi lyz ze wzruszenia i zadrzal glos...ale goscie potem pytali czy plakalam czy sie smialam :) w trakcie wesela calkiem ok, choc taniec byl calkowita improwizacja, tort byl nie taki jak zamawialam i kolezanka obgadala mnie wc "ze wkurwila ja panna mloda bo nie chciala sie z nia napic wodki" zalamalam sie , zrobilo mi sie strasznie przykro...wiadomo dlaczego nie pilam, zreszta i tak za wodka nie przepadalam przed ciaza wiec zadna strata... po za tym wszytskim bylo weselo, jedzenie smaczne wszystko fajnie, wesele skonczylo sie po 5 rano, na nastepny dzien poprawiny w domu do 3.30 bylam mega zmeczona ...dopiero dzis sie wyspalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati =)
a i niuńka sie znalazła :) tata mjego meza nie mogl patrzec jak sie martwie i pojechal po mszy jej szukac, otworzyl drzwi od domu i wola i wola a mała....wybiega z szafy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati =)
pomijajac temat wesela, nawiazujac do ciazy, w piatek mam wizyte u gin...Boze mam nadzieje ze juz bedzie serduszko, ja juz sie gubie....wg moich obliczen jestem w 7 tyg 3 dniu liczac od ost dnia @...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) justa... no to super że dzidzia rośnie... jak ja już bym chciała wiedzieć czy wszystko dobrze... lekarza mam o 15,30 wiec już niedługo ale czas się wlecze niemiłosiernie :P mój mąż niestety nie może się wyrwać z pracy żeby ze mną pójść.... mnie wczoraj zemdliło na wieczór... ale ogólnie to brzuch mnie już dawno nie bolał tylko sutki mnie bardzo bolą.... kati super że wesele się udało.... :) przykro mi z powodu twoich rodziców... ale wreszcie masz wspaniałego męża i stworzysz własną szczęśliwą rodzinkę :P co do przysięgi to ja też tak miałam że później się mnie pytali czy płakałam czy się śmiałam... a ogólnie to mi łezka poszła ale na sam koniec... popłakałam się wcześniej troszkę na błogosławieństwie :) zaginął piesek, zepsuł się samochód... więc atrakcji było :) nie da się wszystkiego zaplanować.... ale fajnie że wszystko się się udało :) miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciezarowka z tych wymienionych imion przez Ciebie, wybralabym Pola :) Mnie tez brzuch wywala na wieczor. wczoraj najadlam sie to w ogole mialam duzy, ale jeszcze dzis rano taki mialam, dopoki chyba sie nie oproznilam :P JUstaa gratuluje zdanego magistra! ja na szczescie mam to juz za soba, juz troche minelo czasu. teraz mam tylko stres przed tymi egz na prawko.. w pt odbiore zaswiadczenie o odbytych jazdach i zapisze sie na kolejny termin. Kati mialas sporo wrazen podczas wesela, ale suma sumarum wszystko sie udalo i bylo fajnie :) Moje konto daj potem znac jak po wizycie. ja czekam do pon na usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężarówka, moja siostrzenica ma na imię Matylda i bardzo nam wszystkim się podoba to imię. :) Mówimy na nią zdrobniale Mati albo Matysia. Od dziś został równo miesiąc do powrotu mojego faceta zza granicy. Już nie mogę się doczekać :) Pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin24
Do Rottana odnośnie rzucenia palenia proponuję Ci przeczytac książkę Allena Carra pt."jak skutecznie rzucić palenie" naprawdę pomaga ja ją przeczytałam i nie palę od 4 tyg a tak samo jak Tobie mimo ciąży było mi ciężko rzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
Kati- jaka recenzja slubu, fajnie ze wysztko wyszlo ok (nabardziej sie ciesze z odnalezienia psinki :)) tez czytalam te ksiazke o fajkach i na serio skutkuje- nie pale 2 lata i nawet nie ciagnelo mnie do tego po pijaku (o czym teraz nie ma mowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki :) ja wróciłam od lekarza.... będę styczniową mamusią.... moja kruszynka ma już 22 mm, widziałam pulsujące serduszko :) jeniu jak się cieszę że wszystko ok :) kolejna wizyta za miesiąc :) termin wyliczył mi na 24 stycznia, napisał w karcie ze to 9 tydzień :) chociaż nie wiem jak te liczenia są bo mi kalkulator w necie pokazuje 10 z daty ostatniej @ :P no ale najważniejsze że mały brzdąc rośnie :) a wy dziewuszki jak tam? rotana może warto przeczytać ksiazkę,... na pewno nie zaszkodzi a pomóc moze :) może kupię mojej mamie?? :P pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana nie nabijam się, naprawdę dobrze że nam powiedziałaś bo tak jak pisze skąd miałybyśmy wiedzieć :) Głodek 86 no to może uda nam sie urodzić w tym samym dniu hehe :) Justaa zdecydowałaś sie na prenatalne?? Mi gin proponowała ale powiedziała ze najpierw mnie zbada i zobaczy co i jak, potem powiedziała że wszystko w porządku i decyzja należy do mnie. Jednak sie nie zdecydowałam. A wykonują je tylko prywatrnie?? Jaki jest koszt?? NOO i gratuluje MGR!!! :) kati =) najwaznijesze że wszystko sie udało i jesteś już szczęśliwą mężatką i przyszłą mamusia :) Wszystko będzie dobrze u lekarza, napewno zobaczysz serduszko :) moje konto no to super że wszystko w porządku!! tak miało być :) Ja jestem własnie po pracy i zaraz chyba idę spać bo u nas dziś nieciekawa pogoda i taka na spanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×