przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09..........3lata........25.12.12..............39. ......dziewczynka rottana............6............30.12.2012............39. ...........chłopiec Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............38........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 38........... .chłopiec Papi88...............1...........17.01.2013............34 ...........chłopiec agusia18204.....................20.01.2013...........34.. .....dziewczynka moje konto .......6............22.01.2013.............35......dziewczyn ka lika1987.............7...........30.01.2013............35 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2..........10-.02.2013........... 32.......dziewczynka mini93............................12.04.2013............2 3.......dziewczynka. anusiak181........1..............29.04.2013...........20. ..........chłopiec qazwsx1991.......1.............03.05.2013............22....dziewczynka MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< br />

hej:) ja co jakiś czas zaglądam, czytam ale jakoś ciężko mi coś napisać wczoraj prałam ciuszki dla małej i dziś prasowałam. chciałabym już mniej wiecej miec wszystko zrobione przed 3 trymestrem. zaczynam sie coraz gorzej czuć, czesto mam zawroty głowy, poza tym brzuch coraz większy. mała szaleje jak wariat w brzuchu:) czas mija bardzo szybko ja ani się obejrzałam a tu już 22 tydzień szok normalnie, a pamietam jak się staraliśmy:D pozdrowionka:)

Cisza cisza - weekend sie zaczyna :) a do tego jeszcze przygotowania i jest efekt :D ja zrobiłam rybkę w zalewie pomidorowej i muszę powiedzieć że plecy mnie bolą strasznie, nastałam sie trochę przy smażeniu i tak to jest. teraz już do wieczora odpoczywam :)

HEJKA WIDZĘ,ZE TAKA CISZA DZIŚ....dość że wekendowo to jeszcze przygotowania do świąt.Ja mam dziś zły dzień.....jestem taka spiąca,zmęczona i niemam na nic siły:(Na dodatek moja gin dziś nie przyjmowała i chyba już przed porodem nie zdąże.....:( oglądne jakiego filma z moim i pójdę spać.Tyle co siostra pojechała do domku bo piekła u nas ciasta na święta....zamieszanie straszne w domku było ale ja takie zamieszanie świąteczne lubię;)

u mnie stoi wymazomy wuzek za 3 800 ale stoi pusty bo moja coreczka niezyje to niejestv wazne czym bedzie jezdzil tylko zebys miala kogo wozic pozdrawiamm dziewczyny liczcie ruchy i dziwne zachowania dzieci jak mniej sie rusza lub za bardzo ....moja ciaza byla ksiazkowa wyniki rewelacyjne prywatny lekaz usg co 2 tyg i pierwsza ciaza bez problemowa coreczka urodzna silami natury zdrowa jak ryba ,adruga udusila sie pepowina w 35tyg tak poprostu byla zdrowa tylko ta pepowina ...moze sie to zdazyc na kazdym etapie ciazy kazdej kobiecie poprostu wypadek losowy od tego czasu minely 3mies i juz od tyg zaczelam starania o nastepna dzidzie niemoze byc ciagle zle ..mam nadzieje ze tym razem sie uda i dolacze dowas do forum przyszle mamusie 2013...

Witam dziewczyny , faktycznie nie wazne jaki wozek ile kilogramow przytyłyśmy , ile rozstepow mamy to jest nic najwazniejsze , zeby dzidza byla zdrowa !!! No maja mała się rusza normalnie nie za bardzo i nie za slabo, ale tak sie ta pepowina zmartwilam teraz co napisala ''mamusia pelna wiary ...''szczere kondolencje i współczuje ...:( zeby dostrwac jeszcze te dwa miesiace i szczesliwie urodzic. A ja tez bylam dzis na zakupach spożywczych, ale jeszcze musze jutro podskoczyć,po pare brakujących produktów.poza tym jakos nogi i wszystko mnie boli

choinka ubrana, kaczka zamarynowana, czesc prezetow zapakowana, czesciowe zakupy zrobione, a teraz prysznic i spac zzzzzz... mamusia pelna wiary wspolczuje. Jak napisalas o tej pępowinie to az mi samej na mysl przyszlo ze cos nie tak jeszcze moze byc z moim malym a to juz 34/35 tydz. Trzymajcie sie dziewuszki.

Ja już po śniadanku idę ogarnąć łazienkę i pokój bo jutro już zacznie sie gotowanko. My już prezenty mamy zapakowane i zakupy zrobione więc dziś nigdzie raczej nie wychodzę :) no może jutro jeszcze po mandarynki :) Coś czuję że weekend tu będzie pusty :D Miłego dnia :)

dziewczyny nienapisalam tego bron boze zeby was przestraszyc tylko zebyscie byly czujne ,...i nieprzejmowaly sie pierdolami typu spuchniete nogi rozstepy ,wuzek nie tki jak chcialyscie te wsystkie zeczy sa malo wazne ...wazne jest to abyscie przytulily swoje dziecko po porodzie cale i zdrowe i napewno tak bedzie wiec zycze wam wesolych radosnych swiat w gronie najblizszych i duzo ypoczywajcie badzcie samolubne w tym wyjatkowym okresie niech inni was troche wyrecza ...macie teraz myslec wylacznie o dzieciach pod serduszkiem pozdrawiam i zycze szczesliwych porodow bo pomijajac wszystko porod to wspaniale przezycie dla mnie niezapomniane pamietam go dobze z moja pierwsza corka ma juz teraz 9 lat i najcudowniejsze co mnie w zyciu spotkalo ...pozdrwiam

hej dziewczynki:)///// jak mija dzionek???u mnie śnieg tak delikatnie prószy...fajnie:) zapakowałam dziś prezenty ale ledwo co. rottana mam do ciebie pytanko!czy ty tez odczuwasz ból krocza i jajników(chyba jajników) i cieżko Ci chodzić???bo ja ledwo chodzę...tak boli że nic nie dam rady robić:(a brzusio w nocy mi tak stwardniał,że szok.....teraz przeszło troszkę.Niewiem co to się dzieje:(

Hej Kochane a ja sie wkurzylam na swojego prosilam go od rana zeby sie zebral i poszedl po zakupy. Caly czas zaraz zaraz a teraz pojechal do pracy i jak zawsze sama ze wszystkim zostaje! Wkurza mnie ta ich beztroska i odkladanie wszystkiego na później!!!!!!!!

hejho:) kamilki---> bierzesz no-spe? jak nie to sobie łyknij, po co cierpieć jak można sobie pomóc... jak byłam na wizycie to gin mi mówiła że nie mam się bać jej brać, niektóre kobitki całą ciażę ja przyjmują. boli bo wszystko przygotowuje się do porodu. też mam dni takich bóli ale w tedy nic nie robie i do wyrka, ja jeszcze stosuje dłuższą ciepła kąpiel pod prysznicem, chodź w wannie niby lepiej ale jak się nie ma co się lubi... i w tedy jest lepiej i działam dalej. nie wiem czy pamiętasz ale mamucha też się bardzo skarżyła na bóle krocza. i też w ten sposób musiała to zwalczać bo jedyny inny lek na to to poród:P ostatnie dni kamilki:) damy rade:) lilka---> no co ty?! sorki za określenie ale zachował się jak cham... szczeże ci powiem że w takim przypadku miałabym to głęboko i nie poszła robić zakupów tylko pogoniła go jutro;/

rottana dostałam jeszcze skurcz i to dosyć regularnych...myślałam,że to już to ale skorzystałam z twojej rady i wziełam kąpiel. Narazie przeszło więc zobaczymy co dalej.Tak ostatnie nasze dni i musimy dać radę.Ale teraz dopiero wiem co to ciąża bo tak to ogólnie wcześniej czułam się dobrze.A przez ostatnie dni to bóle i chodzę jak słoń.Musimy dać rade;)

rottana nie biorę no spy.....jakoś starałam się unikać tabletek....ale chyba wezmę.Ogólnie miałam skurcze i to dosyć regularne.....skorzystałam z twojej rady wziełam kąpiel i narazie spokój.Zobaczymy co dalej......i masz racje że ostatnie dni i musimy dać rade:)

kurcze myślałam że poprzedniej wypowiedzi mi nie wkleiło bo jakiś błąd mi wyskoczył i w niektóych kwestiach się powtórzyłam....sorki:)

kamilki pomysl sobie ze to juz prawie finish calej ciazy, w kazdej chwili mozesz juz miec swoje malenstwo w ramionach :) rottana- bylam na zakupach ale taki malych, kupilam tesciowej prezent-materialowe serwety i do tego pierścenie srebrne a tesciowi książkę kucharska z przepisami na dziczyzne bo on mysliwym jest wiec jeszcze dziadkowie zostali moja babcia i jego dziadek z babcia. A i sobie kupilam kosmetyki i bizuterie na świeta. jeszcze dokupilam foremki na babeczki bo mi moje poprzednie gdzies wsiorbalo, a zostalo mi ciasto z szarlotki wiec je zamrozilam i zrobie kilka babeczek z jakims kremem.

Witam dziewczyny no ciszej dzis bynajmniej nie mam duzo na nadrobienia:) kamilki --- powodzenia bo to faktycznie moze byc w kazdej chwili i chyb a takie czekanie jest straszne .... nie dlugo ja bede tak czekac .:) Lilka---- szkoda mi Cie , Twoj facet powinien sie otrzasnac albo kaz my 10-cio kilowa pilke wsadzic w brzych i tak chodzic z tydzien ..eeee. co ja pisze godzine nie wytrzyma ;/ ja na szczęście mam wsparcie, mezus mi zaslony , fieranki wieszal , meble odsuwał, bo chcialam tak w zakatkach po odkurzać zakupy on zawsze nosi , ale wkazdym cosik sie znajdzie dobrego i zlego. Ja mu kupilam kalendarz- notatnik , skarpety , krem i antyperspirant , czyli wszystko co potrezbuje , wiec sie nei wysililam ale mysle dokupic mu jakis dobry alkohol , bo to tez ma byc imieninowy prezeny 2w1:)w koncu Adama w wigilie :)a sobie kupilam zegar do salonu :)

Ja jestem w trakcie gotowania kapusty z grzybami, prasowałam też pieluchy tetrowe i nam już ciuchy na Wigilię i musiałam usiąść odpocząć bo plecy dały o sobie znać że za dużo stania naraz.... kamilki - dobrze że całą ciążę sie tak dobrze czułaś a te ostatnie dni to już dasz radę ale weź nospe jak radzi rottana - skoro może pomóc to weż. ja już prezenty mam popakowane :) lilka - no to nieźle cie załatwił! wypisz co potrzebujesz i wyślij go jutro na zakupy - niech nie myśli że przejdzie mu to bokiem... a prezenty może to dobrze że ty wybierałaś - bo wiesz kobiecy wybór to kobiecy wybór :D rottana - a u ciebie jak samopoczucie?? moje konto, papi, głodek, brzoskwinka a jak u was??

oj niby dzwonil zatroskany i sie pytal co robie. Jak mu powiedzialam ze kupilam prezenty dla rodzicow to siewydarl ze powinnam lezec. A ciekawe kto na swieta porobi. samo sie napewno nie ugotuje a on tez pewnie tego nie zrobi. pewnie ze jutro idzie na zakupy, juz mu to zapowiedzialam. Lista juz sie zaczela robic, niech tez ma jakis wklad a nie tylko na gotowe.

viola no to ty juz sporo masz ja tylko uszka ,kapucha jutro, saladke wymieszam wieczorem w wigilie , zeby byla swieza a placka jutro upieke ,tylko nie mam pomyslu , bede robic tylko jeden i rożki z jablkami z ciasta francuskiego , bo kto to zje ...wszyscy do Polski wyjechali , duzo znajomych nie mamy bo tu od roku dopiero jestesmy a jak juz ktos jest to gdzies Ci znajomi kurcze daaaleko , nie widzi mi sie jechac 2 godz w jedna strone;/ jakos mi sie nie chce ... choc dzis spotkalam sasiada i zaprosil nas na drinka w Boze Narodzenie ale sklamalam , ze Nas nie bedzie ,praktycznie do obcych na drinka , jeszcze Iroli;/:) hehe czulabym sie z lekko glupio i sztywno :) ale milo z Ich strony:)Ja dzis mialam poweraaaa.... staralam kurze bo to mi zostalo , sprzatnelam moja ''wielka'' lazienke :) bylam w Polskim sklepie po Nasze wspaniale tradycyjne produkty , szybko cosik mezusiowi , potem obiadek , farbnelam wlosy ale teraz po prasuje troche i posiedze w koncu na czterech literach . Lilka milo ,ze zadzwonił, no faceci niestety tak maja ,ze prosi sie o cos ich 10 razy ja tez od rana prosze mego ,zeby kable pod tv zamaskowal, bo chce zdjecia porobić jak zrobilam swaitecznie i wyslac rodzince ale z takimi kablami nie wyślę;)

brzoskwinka ja tez jutro ciasta bede piekla, kaczka sie marynuje jutro ja tylko nafaszerowac i upiec, sledzie do zalewy bede musiala wrzucic i zrobic w wersji speed 24h i w poniedzialek na 3 rodzaje je machnąć, do tego jakies salatki wykombinowac na pierwszy i drugi dzien swiat zeby do rodzinki z pustymi rekami nie jechac. Zaraz cos wyszperam w necie. Jedna na slodko zrobie a druga nie wiem jaka...

No ja placek też jutro - robię pierwszy raz pod nazwą 'Biała dama', a we Wigilię sałatkę gyros na święta i śledzie w śmietanie jeszcze mi zostaną i przyprawić karkówkę żeby ładnie przeszła do świąt. A mój jutro gotuje bigos i robi surówkę dla siebie bo nie lubi majonezu i robi taką bez z fetą... Wobraźcie sobie że nie zje nic co ma majonez w sobie... ewentualnie w kebabie sos czosnkowy.. brzoskwinka - to sie nieźle narobiłaś dziś - już teraz odpoczywaj :)

dzien dobry wieczor:-D kamilki---> kapiel to dobre rozwuazanie. jak sa skurcze przepowiadajace to w tedy albo slabna albo ustaja. a jakby to bylo to to nie pomoze:-) nie no rozumiem ze nie chcesz brac tabletek ale no spa nie jest szkodliwa dla naszych maluszkow. ja biore ale tez tylko w ostatecznosci. ja dzisiaj tez z tesciowa zaszalalysmy w kuchni. mamy dozrobienia jutro tylko krokieciki i sledziki. wszystko dzisiaj zrobilysmy:-) a na koniec pofarbowalam sobie wloski co by na swieta lepsiej wygladac:-)

heheh widze ze kazda na swieta i juz przed rozpakowaniem piękni sie zeby dobrze wygladac i wsrod rodzinki i na porodówce :D a co nie wolno nam ? Od tego tez zalezy nasz komfort psychiczny. Ja to sie tylko boje tego ze mnie zlapia skurcze i zaczne rodzic i bede miala nieogolone nogi i piczke, najgorzej z nogami bo sie bede niekomfortowo czuła wsród innych bab na sali juz :P ja tez juz fihito na dzisiaj oczka mi sie kleja ide zaraz pod prysznica i spac. Na mojego czeka niespodzianka odrazu z wejscia do mieszkania, smieci do wyrzucenia. Tak sie biedny spieszyl ze nie wzial. Ja dzwigac nie bede. Jak wczesniej nie poszedl to niech teraz dzwiga po nocy a co :P ciekawa jestem o ktorej skonczy juz 21.30 a jego dalej nie ma. Pewnie go wypuszcza kolo 24.00. A jutro i tak ma rano pobudke :P Ja bede probowala nowy przepis ze śledziami w żurawinie, jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie :)

hejka :) no ja zaglądalam ale jakoś czasu nie miałam nic skrobnąć :P ja też wczoraj z mamą na zakupach byłam.... zmachałam się troszki wiec później popołudnie przeleżałam :) mój m też mnie zaczyna wkurzać... czasem jest do rany przyłóż a czasem.... od 2 dni go proszę żeby odkurzył mieszkanie.... ja się nie tykam więc dzisiaj w niedzielę będzie musiał to zrobić bo w wigilię mu nie pozwolę... zobaczymy o której się weźmie :) kamilki już niedługo :) dasz radę :) ja też sie śmiałam ostatnio że jak zacznę mieć skurcze to pierwsza rzecz pod prysznic się ogolić :P zobaczymy jak to będzie :) wesołych świąt kobitki :)

lilka---> pewnie że trzeba się wypięknić:) później to może być ciężko cos ze sobą zrobić przy maluchach:P albo czy będzie nam się chciało raczej:P bo dzieci są różne niektóre anioły a niektóre potrafią dopiec tylko pytanie jak będzie u nas:P ale dzisiaj pustki:) wszyscy w kuchni pewno siedzą:) a my tam amy już wsio gotowe. zaraz pogonie kogoś po choinkę sobie ozdobie:)

czesc dziewczyny, chcialam wam cos powiedziec, jestem taka wsciekla i zbulwersowana ze az mnie serce boli, juz wzielam leki... otoz, poszlam do carrefoura na zakupy z mam, tzn nawet nie mozna 5 rzeczy nazwac zakupami,mialam je w rekach bo nawet koszyka nie wzielysmy. udalam sie do kasy pierwszenstwa dla ciezarnych i niepelnospr. nie pchalam sie, stalam grzecznie i czekalam na swoja kolej -majac cicha nadzieje ze ktos przepusci ale nie smialam sama prosic. pan przede mna zauwazyl moj stan i puscil zwlaszcza ze mial pelniutki kosz zakupow. podziekowalam i stanelam, podeszla moja mama i siotra i podaly mi nasze 5 rzeczy ,a zpna pana w krzyk,ze 3 osoby zamiast jednej, zaczeli nam zakupy wydzierac z rak, ze to skandal. ja sie zaczelam bronic ze sama zakupow nie robie wiec mama i siostra jest ze mna bo nie tacham itp. a ta ze piwo kupuje ze pewnie chleje, pijaczka w ciazy itp. wrzask jak cholera przy kasie, potem jej syn mowi do swojej matki- mam nie denerwuj sie ta pani jest w ciazy wiec jest niepelnosprawna ,nie masz z kim gadac. jak sie nie wkurwilam!!! aaa!!! ludzie, zaczelam wrzesxczec na gowniarza na ktorego zachowanie nikt niezareagowal!! baba w kasie sie usmiechala , a maz stal i udawal ze nic sie nie dzieje, ochrona spierdolila i super. wyzywa mnie smiec jeden z matka a ja malo nie zeszlam. bpli mnie terz brzuch i jestem wsciekla. napisalismy skarge do sklepu ze udawali ze jest ok.ochrona ,kasa itp. AAAAAA!!!!!!!

a no kazdy w kuchni ja juz jeden sernik upieklam, sledzie sa w marynacie do jutra wiec jutro bede z nimi walczyla dalej, teraz w piekarniku siedzi kaczka a pozniej w obroty midownik idzie. anusiak no nieladnie, nieladnie! tez bym sie wkurwila i to nie malo, ale nawet jak bylam teraz w markecie wczoraj dokladnie to kazdy sie pcha i nie patrzy ze kobieta w ciazy idzie, a przy kasie wszyscy raptownie niewidomi sie robia. Raz tylko zostalam obsluzona bez kolejki w kasach w markecie a tak phiii smiechu warte. Ludzie sobie mysla ze jak juz na zakupy kobieta w ciazy przychodzi to znaczy ze i odrazu postac moze! Jedna wileka znieczulica, wredota i chamstwo! Tyle mam do powiedzenia.

My własnie od rana w końcu usiedliśmy, mój ugotował bigos - pyszny mu wyszedł, ja robiłam biszkopt, prasowałam i zleciało :) popołudniu dokończe placek i usmażę mięsko do sałatki gyros i na dziś koniec. Zaraz jeszcze podjedziemy na końcowe zakupy typu napoje i mandarynki... lilka - no właśnie, też sie zastanawiam jak to będzie z tą depilacją teraz - trzeba być gotowym w każdej chwili a już cięzko za każdym razem sie ogarnąć anusiak - ooo to nieźle - bardzo dobrze że zrobiłaś awanturę ale kurcze - niepotrzebnie sie tak zdenerowwałaś (wiem że to sie łatwo mówi), co za ludzie masakra!! oby odpowiedzieli coś na tą skargę

Niechaj Betlejemskiej stajenki gwiazdka rozjaśni pokoje Waszego gniazdka I szczęściem rozjaśni cały mrok A z dróg życia usunie wszelki smutek, zło. Wesołych Świąt życzę wszystkim przyszłym mamusiom:)Noi dla mamuchy też zyczonka płyną:) WESOŁYCH ŚWIĄT:)