przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

głodek - no właśnie mi sie ostatnio ciocia pytała czy mały już dostał w ręke parówkę do jedzenia :) muszę zobaczyć za jakimiś 'drogimi' może wtedy bedzie tam co lepszego niz w tych zwykłych i małem,u dać :) taak widać po Bartusiu że jest długi bo strasznie mu nogi z tego nisidełka wystają :P Fifiemu tylko troszeczkę :D lilka - zmieniasz na turystyczne?? ja sie zastanawiam czy nie kupić takiego zwykłego, żeby miał w razie co do spania u moich rodziców na dole. chociaż narazie sie nie zapowiada żeby miał tam noc spędzać to chociaż tak na wszelki wypadek rottana - to jak Bartuś drzemał ci o tej godz to októrej idzie spać?? :) brzoskwinka - jak już siedzi to myślę że mozesz. mój mały ma nosidełko do 10kg, ma już prawie 10 ale jeszcze sam dobrze nie siedzi wiec nie możemy zmienić na normalny fotelik, zresztą jak narazie nie marudzi. ale skoro Julka ma sie męczyć to poco a propos leżaczków!! mój wywinął podobnego orła co julka... siedzieliśmy na ogrodzie i mały w leżaczku, nawet nie zdarzyłam zareagowć bo spojrzałam na chwilkę w bok a mały sie podniósł i normalnie przeleciał do przodu prosto główką na betonowe płytki :( na szczęście stał wózek znajomych i leżaczek zatrzymał sie na wózku wiec mały znalazł sie tuż nad posadzką... ale sie biedak wystraszył, a ja jeszcze bardziej :( :( używam go nadal ale tyhlko wtedy gdy jestem cały czas obok i mogę na niego patrzeć, bo Fifi lubi w nim siedzieć i bawić sie lub jeść chrupka czy coś. dziś po kąpaniu mieliśmy problem z kupką, tak Filip płakał że musiałam mu czopkiem pomóc. na szczęście śpi, ja też ide sie myć. dobranoc :)

viola----> no drzemka z pol godzinki to po 19 wstal a spac to po 20 poszedl;-) norma. zawsze ma drzemke 17-18. wczoraj tak pozno wyjatkowo bo na dworzesie zasiedzielismy. i chyba na cale.szczescie bo dzisiaj pada:-/ co do lerzaczkow to my nie uzywamy od czasu jak mlody zaczol.siadac z tego samego powodu. tyle ze ja mam troche innego typu lezaczek i niedalby rady sie uderzyc tylko zwisal podparty raczkami o podloge:-D viola----> lozeczka turystyczne sa super! maly teraz jak fisiuje to nie musze sie martwic ze sie uderzy;-) bo wszystko praktycznie z materialu jest a rurki sa pochowane i podwojnym materialem zabezpieczone;-) nie mowiac o tym ze po zlozeniu ekspresowym b.malo miejsca zajmuja;-)

brziskwinka----> no faktycznie twoja mala to niejadek:-D a co do gotelika to nie patrz na przedzial wiekowy tylko n kg bo np jak chcielismy kupic mlodemu spacerowke to byl przedzial od ilus kg do15kg a wedlug nich niby do 3lat dla dziecka:-D a moj ma 7mc i juz wazy 10 to co bedzoe za 2 lata? :-D

rottana a jakiej firmy jest bo bym sobie luknela na allegro. Dokupowalas dodatkowy materac do lozeczka? Bo ja sie boje ze ten co jest fabrycznie dokladany bedzie zbyt cienki. viola- ja chce zmienic kolyske na tyrystyczne ktore bedzie robilo za stacjonarne bo tak jak mowi rottana jest bezpieczniejsze nie trzeba czepiac ochraniaczy itd itp. Jesli macie fotelik do 10 kg i niunio juz ma prawie ta wage to pmyslcie o obustronnie montowanych od 0 do 18 kg bo on pelni funkcje siedziska montowanego do przodu dla starszakow oraz funkcje lezaczka montowanego tylem. brzoskwinka my patrzylismy na fotelik po przez kilogramy tak jak mowia dziewczyny. Po za tym pojechalismy do sklepu na przymiarki i koles w sklepie nam doradzil odpowiedni la malego na jego wiek wzrost i wage- a pozniej szukalismy taniej bo w sklpei byl za drogi :P koncem koncow znalazlam na ebayu i moj brat nam zamowil i pewnie za tydzien gdzies bedzie. Bedziemy mieli maxi cosi opal sprawdz sobie na necie jak wyglada lbo podskocz do jakiegos sklepu dzieciecego i obejrzyj na zywo. U nas wczoraj byli znajomi troche za duzo wypilam ale juz sie czuje dobrze :) a po za tym niunio spal ladnie bo do 8 a pozniej jeszcze od 9,30 do 11,30 :) Odnosnie historii z lezaczkiem to tez mielismy identyczna sytuacje ze sie mlody wyrobalowal i prawie juz lezal caly na plytkach na szczescie w ostniej chwili go zlapalam. My lezaczka uzywamy teraz w zasadzie tylko do karmienia.

aaaaaa kropelka bylam wczoraj w tym komisie Kubusiu na krasinskiego i sie pytalam o te ochraniacze kobieta mi powiedziala ze czasami sa ale to jest loteria

lilka - dziękuję za przepisy, dop weszłąm na pocztę bo zapomniałam wcześniej :) masz rację, z tym fotelikiem, muszę sie rozejrzeć pewnie niedługo. no to widzę ze wszystkie miałyśmy podobną historię z leżaczkiem... dziś Filip ładnie siedział w leżaczku, bez żadnych wygibasów. teraz śpi. wogole zauważyłam że chyba zaczyna sie przestawiać na 2 drzemki w ciągu dnia. rano śpi ok. 1,5 godz i popołudniu też ok. 1,5 i wytrzymuje juz do wieczora bez spania. u nas też dziś pada, byliśmy w miescie to sie rozpadało i tak cały czas pada. może teściowa wpadnie później na kawe to dzien zleci. no właśnie mały zaczyna kombinować z tymi ochraniaczami przy łóżeczku, zobaczył że można je odchylać i sie za nie chować i sie wygłupia :)

Bylismy dzis na szczepieniu i znowu jestem z Bartka dumna, bo prawie w ogole nie zaplakal :) ale mial tyko 1 uklucie, wiec pewnie nawet nie poczul. spi teraz. ciekawe czy wyjdzie odczyn na nozce jak zwykle wychodzil, oby nie. Wazy 8 kg, 73 cm dlugi. Pediatra powiedziala, ze jest ok, zeby moze troszke wiecej kaszy dawac by jedzenie bylo bardziej kaloryczne, ale on nie chce mi kaszy pic z butli, ale bede probowac. i zdziwiona, ze juz raczkuje, zaczal przy niej wstawac heh ze silny bardzo. nastepne szczepienie dopiero w lutym. Tez musze kupic te danonki i dac. Brzoskwinka moj juz dawno nie siedzi w tyym lezaczku, moze chwile posiedzial, a tak chcial wychodzic z niego. takze schowany jest. My jutro odbierzemy to lozeczko turystyczne tylko ja kupuje je po to by mial gdzie spac jak wyjedziemy gdzies, bo tak nie chce w nim siedziec, bo nie widzi w nim chyba i placze. troche sie zabawi.

mysmy dzis byli o ortopedy. pokazal nam jak raczkowac bo to co piotrek teraz robi to raczkowaniem jeszcze nie mozna nazwac;/ no i powiedzial ze piotrek ewidentnie lewus czyli leworeczny. wczoraj podalam piotrkowi lyzeczke kaszy manny do obiadku i w nocy strasznie plakal i próty;/ brzoskwinka moj jeszcze bajek nie oglada, jakos nie moze tak dlugo skupic uwagi, woli jakies kolorowe piosenki i tez co chwile inna. a co to za probiotyk?? viola, brzoskwinka jesli chodzi o lezaczki to moj sam sobie z nich schodzi i w dodatku przekreca sie z plecow na brzuch zaraz po zejsciu. raz go zostawilam w foteliku t jak przyszlam, maly lezal metr dalej juz na brzuszku;] rottana moj tez ciagle wali glowa o szczebelki;/ masakra ale totalnie nie mam co zrobic z tym lozeczkiem zeby je zamienic na inne lilka a o co chodzio z tymi fotelikami? chcesz zeb y dziecko jak nadluzej jezdzilo tylem?po ile to maxi cosi kupiliscie? glodek moj tez nie pije kaszy z butli wiec robie troche gestsza i podaje lyzeczka z kubka jak normalne danie wiec polecam. maly b.ladnie zjada

Kropelka ja robie kasze w misce i podaje z lyzeczki. Wczoraj i dzis probowal zoltka w koncu ugotowanego. Wyjezdzamy sobie w pt do znajomych i wracamy w ndz, na mazury na 1 dzien tez skoczymy.

Kropelka a nie możesz sprzedać łóżeczka drewnianego i kupić turystycznego ? Jeśli chodzi o fotelik to znalazłam na Ebayu za 80 funtów czyli jakieś 450 zl Chcemy żeby jeździł jak najdłużej tylem ze względu na bezpieczeństwo. Pomyśl sobie że podczas uderzenia jakiegoś wypadku osoba dorosła zapięta w pasy odrazu leci do przodu i o uszkodzenie kręgosłupa jest bardzo latwo zwłaszcza u takiego dziecka a jak jedzie tylem to malucha sila ciężkości wpycha tylko w fotelik.

My już po wypadzie do miasta i Fifi od 11 śpi, coś tam stękał już wiec pewnie niedługo sie obudzi. widzę ze pogoda sie poprawia bo wczoraj cały dzien padało :/ Filip pije kaszę z butli, nie ma żadnego problemu, ale muszę spróbować mu dać na gęsto. a na ile mm ją przygotowujecie?? głodek - nie macie za dobrze z tym wyjazdem?? :P ja też myślę zeby we wrześniu gdzieś na weekend jeszcze wyskoczyć tym bardziej że mój bierze tacierzynski bo jeszcze go nie wykorzystał. tylko zastanawiam sie gdzie z maludą pojechać. ale Bartuś długi jest - zreszta widać na zdjęciach, ale rzeczywiście szczuplaczek :)

Viola babka powiedziala, ze my wysocy i on taki jest, ja do niej, ze ale nie za szczupli hehe nie no powiedziala, ze szczupli, a raczej wyzsi niz szersi :P my z Bartkiem jedziemy do tych znajomych. Ja bede probowac dawac mleko z kaszka w butli chociaz on mi teraz nie chce mleka za bardzo pic (ma te rozne fazy, raz pije, raz nie), a z lyzeczki je.

dziewczyny czy wasze maluchy drapią ucho? moj Piotrek caly czas. ma juz takie strupy na małżowinie ze az strach;/ chyba trzeba bedzie wybrac sie do laryngologa ale z 2 str to nie ejst w srodku tylko na zewnatrz ucha;/ glodek ja tez wczoraj 1 raz podalam zoltko, ale strasznie mojemu nie posmakowalo, chyba jeszcze nigdy sie na nic tak nie krzywil a twoj? lilka aha masz racje z ta jazda, w takim razie i moj bedzie dalej jezdzil tylem viola ja robie zawsze mleczno-ryzowa i ją w przeciwienstwie do ryzowej robi sie na wodzie bo ona ma mleko w skladzie;) i zupelnie na oko. gotuje no 120ml wody i sypie az uzyskam taką gestosc jak chce

kropelka a jak ty podajesz żółtko? ja ugotowalam i wdrobilam do zupy wiec nawet nie poczul jego smaku glodek moj kuba tez ma 73 cm a zasadzie mial 6 sierpnia bo wtedy mielismy wizyte tylko ze juz wtedy wazyl 9 kg :P u nas dzisiaj deszcz i siedzimy w domq Moj mlody robi postepy zaczal juz gadac dada, jaja a wczoraj mu sie udalo baba i mama :P

ja tak szybko tylko apropo tych łóżeczek turystycznych moja julka wali tez w szczebelka ale turystyczny ma pozyczony od siostry własnie jak tam spimy i powiem wam ze w zyciu bym nie chciala turystycznego tak na codzien , jak dla mnie sama nazwa mowi ze to turystyczny , wlasnie dziwilam sie ze rottana tak chwalisz , moze masz inny jakis lepszy?? i tak ajk lilka piszesz materac orginalny u mnie jest jak deska podkladam ze 3 grube koce !! i jak julka sie przewraca z bpoku na bok a robi to ze sto razy w nocy to luzeczko sie chwieje i nie moze tak zgrabnie sie wiercic a to taka wierc***eta . zaleta tak jak piszecie o nic sie nie uderzy ale jak dla mnie ma wiecej wad A ty rottana jakie masz to łóżeczko i materac i taki stabilny jest bo az ciekawa jestem . Ale fajne to jako kojec jak dziecko juz stoi i sie bawi. viola --a jak maly po pomodorowej?? no julka niejadek ze hej dzis na sile jej daje co sie tylko da.. manne na wodzie ugotowalam i z danonkiem pomieszlam bo wczesniej manny z rosolem nie chciala ;( a mm dzis jeszcze nie jadła:( Glodek --- twoj maluszek jest malutki i faktycznie drobny znikam julka placze

Kropelka za pierwszym razem no tak nie bardzo smakowalo, ale jadl, za drugim juz lepiej szlo. Dzis pogoda do d**y, pojechalismy tylko do sklepu z Bartkiem na zakupy, a tak siedzial w domu, bo caly dzien padalo. Kupilismy w koncu to lozeczko turystyczne. Lilka ja ugotowalam na twardo i dawalam z lyzeczki od razu. mojego nie trzeba oszukiwac, bo on lubi probowac hehe tak mi sie przynajmniej wydaje :P Brzoskwinka nom chudziutki, ale co ja moge poradzic, taki chyba jego urok, chcialabym zeby mial wiecej cialka, ale on naprawde normalnie je, codzien zalatwia sie, czasem po pare razy, moze ma dobra przemiane materii :P pediatra powiedziala, ze ok, wiec sie nie martwie.

lilka ja podalam z lyzeczki, ale nast razem zmieszam z obiadkiem i bedzie ok glodek ja teraz podaje mlodemu gluten w formie kaszy manny i tez za kazdym razem zaraz po podaniu sranko;/ pocieszona tym nie jestem bo ja sama jestem 'uczulona' na gluten i wiem ze dzieci tez potrafia to miec (celiakia) a objawem jest wlasnie czeste sranie i chudniecie, ja bede obserwowac piotrka pod tym wzgledem czy on nie ma to moze i ty tez obserwuj jesli bartek dalej bedzie chudł i tyle razy sie wyproznial na dzien

A Filip dziś znów strajk na obiadek... tak myślę, może na zęba kolejnego bo kojarzy mi sie ze przed tym pierwszym też kilka dni przed zanim wyszedł to nie chciał jeść. ale mleko pił jak szalony :D i dziś też dostał do dopicia mleko i wytrąbił wszystko... poczekamy - zobaczymy. ładnie wieczorem usnął :) kropelka - Filip ma tak czasem że podrapie ucho aż do krwi.. raz sie obudził rano i całe body i prześcieradełko we krwi. i tak jak piszesz to za uchem a nie w środku... też myślałam czy go ono może boli czy coś ale ktoś mi powiedział że jakby bolało to by płakał, marudził. a on nie - tylko drapie. ale to czasem mu sie zdarza. aaa on tak, ja musze mu podawać ryżową wiec na tym mleku co pije :) lilka - ja też zrobiłam tak z żółtkiem, tylko ja dałam do obiadku i był troszkę gęściejszy. też nie zauważyłam żeby mu nie smakowało. brzoskwinka - nic mu nie było :) ani po zupie ani po makaronie :) wczoraj dałam mu do pociumkania wafelka kokosowego bo jadłam a on sie tak patrzył... :) i jak narazie wszystko ok. kropelka - a to ty masz tą celiakie czy alergię na gluten?? bo czytałam że to 2 różne rzeczy. a ta choroba celiakia może byc dziedziczna?? też sie strasznie bałam że mały bedzie uczulony, na szczęście chyba nie jest... ale czytałam że z alergii sie wyrasta a z celiakii nie...

kropelka moj sie bardziej lapie za ucho choc tez czasami sie drapie ale nie az tak zeby do krwi kiedys sie w srodku podrapal i u sie dlugo goilo bo sobie rozgrzebywal. Ja mojemu manne walilam normalnie albo do mleka albo do obiadku jak mu dawalam zeby nie marudzil. My dzisiaj jedlismy obiadek pomidorowy mamusinej roboty: kawalek pora biala czesc, pietruszka, seler, marchewka, miesko i ziemniak ugotowane i zmiksowane na gesto do tego przecier pomidorowy do smaku na oko i na koniec ugotowany ryz ale nie zmiksowany na papke tylko tak na wpol zeby sie uczyl gryzc. Zajadal sie az mu sie uszka trzesly :) My swojemu kluchy z rozolu dawalismy juz z miesiac temu :P a ostatnio robilam makaron z kurczakiem i brokulami na obiad w sosie smietanowym z czosnkiem i przyprawami i tez dostal kilka kawalko od tay z talerza i tez sie zajadal :) Ja wczoraj robilam krolika bo dostalismy mlodego ze wsi od ciotek. Ugotowalam go, oddzielilam od kosci, poporcjowalam posieklama nozem i zamrozilam niech czeka na swoja kolej :) brzoswkinka z tymi lozeczkami i ich stabilnoscia to roznie bywa jak bylismy w sklepie i ogladalam to jedne byly takie mega gibkie a inne znowu fajne i stabilne

no.j.kupowalam i mi.sie udalo.z tym lozeczkiem. materac mam orginalny ale.klade mu ten puchaty taki kocyk zeby mial miekko pod d*pka. co do stabilizacji to moj sie mega kreci i jest ok;-) tzn puki.jest na podwyzszeniu to sie leciutko buja jak sie nozkami odpycha ale tak po za tym to.jest ok. na tym nizszym to w ogole jest stabilny. musze sie pochwalic normalnie!!! Bartus dzisiaj po raz pierwszy podnosil sie sam z pozycji lezacej do siedzacej! za pierwszym razem myslalam ze poprostu jakos mu sie udalo to go polozylam patrze a on znowu bach i siedzi:-D hihi;-) Bartek to za rosolem przepada! uwielbia normalnie. i do tego merchew i wpierdziela ze chocho. lilka----> hehe jakie czarne scenariusze zakladasz:-D predzej czy pozniej i tak bedzie musial przodem jechac ale przede wszystkim nie powiedziane ze bedziecie mieli wypadek! ja jestem mega ostroznym i przepisowym kierowca a jak czuje ze warunki pogodowe sa ciezkie to za kulko nie siadam;-) a my po miescie jadac ciezko o tak powazny wypadek;-)

Kropelka ale Bartek nie chudnie, on przybiera na wadze. ja swojemu podawalam gluten od ok 5 mies po lyzkach kaszy, a teraz normalnie chlebek dostaje, czasem z maselkiem i po tym od razu sie nie oproznia. Robi kupki raczej tak po trochu na raty :P zaczal robic bobki to chyba koniec na razie wychodzenia zebow :P ale ladny ma ten 1 zabek :)) On taki cwany heh przy lozku mam kaloryfer i do niego zwykle podchodzi, kleczy albo lapie sie parapetu i wstaje, dzis tak sobie walil w ten kaloryfer, siadal i opadal na plecy i sie smial heh i tak ze 3 razy powtorzyl czynnosc, bo sie jemu spodobalo :) a potem uderzyl w kaloryfer heh ze ma slad na policzku. wczoraj lapal tylko drzemki dwie po pol godziny. viola to moj ma teraz fazy, ze mleka nie chce pic z butli a je z lyzki z kasza heh. Bartek tez ostatnio drapal sie po uszku, tez od razu panika, ze moze go boli :P ale juz nie drapie. My wczoraj na obiad spaghetti jedlismy to makaron dostal.

rotana ja i moj facet mamy p*****lca na punkcie bezpieczenstwa w samochodzie :) ale i tak wyszlo na to ze nic nie placim y za fotelik bo moj brat funduje zakup i przesylke a wogole to wczoraj go dostal juz u siebie bo mu przeslali i jego kolega jak zobaczyl ten fotelik po rozpakowaniu to mysleli ze jest nowy bo w takim dobrym stanie byl :) glodek ja tez swojemu daje chlebka a wczoraj tak lapczywie jadl ze az sie zadlawil ta pietka i wyplul mi wszystko na reke jak go pokleplalam po pleckach. U nas ciag dalszy brzydkiej pogody yhhh znowu mlodego na cebulke i wkrtke trzeba bedzie ubrac na spacera.

wiiii u nas sloneczko zaczyna przebijac moze pojdziem sobie na spacerek;-) lilka dala mi dobry pomysl.musze do sklepu dzieciecego si przejsc popatrze moze uchwyty do lozeczka mlodemu kupie.do nauki wstawania;-) dalej udaje mu sie samemu siadac wiec trza obnizyc poziom w lozeczku bo ten lapie sie za lozko albo najchetniej za mnie i sie wspina zeby ustac;-) wiec troche niebezpiecznie jak w pokoju mnie nie bedzie a ten sie obudzi i bedzie chcial usiasc;-) tylko.kurde ja do.kurd*pel jestem:-D bede musiala sie przylozyc czy dam rade go wkladac na lezaco:-D:-D:-D

ja siem muszem pochwalic swoim dzisiejszym sukcesem na tle zawodowym :D otóż zadzwonil do mnie kolea i zaproponowal mi prace nie wczesniej niz poczatek stycznia nie pozniej niz poczatek lutego w nowym lokalu gastronomicznym na wysokim poziomie jako menadzer zarządzający :D Głupi to ma zawsze szczescie noooo heheh po weekendzie jade sie z nim spotkac ustalic szczegóły.

Lilka tzn ja nie daje do reki chleba tylko urywam kawaleczki i daje tak jakby z palca do buzi. Lilka gratuluje!!! tez bym tak chciala :) Rzeczy malego na razie spakowalam, jutro my sie spakujemy, ogarniemy i fruuu w droge. pewnie do poniedzialku.

Glodek ja się nie bawię w takie zrobienie daje mu piętkę albo kawałek skórki i wcina :)

Miało być drobienie :D

aleeeee tu cisza dzisiaj.... :(

a my dziś przedpołudniem byliśmy na naszej działczce nazbierać śliwek i jutro robie placek ze śliwkami. taką mam na niego ochotę że szok :P popołudniu była teściowa i poszliśmy razem do mojej szwagierki, ona rodzi za 3tyg, Filip bedzie miał kuzyna :) Dziś mój maluszek ma imieninki a jutro mój mąż, kupiłam mu vódeczkę w kształcie ryby bo lubi łowić :) ja też daję małemu albo kawałek chleba ale częściej pół bułki w rączkę i żuje lilka - gratulacje :) to już pewnie tak lżej na sercu że czeka na ciebie praca :) ja mam umowę do konca czerwca wiec też mam gdzie wrócić, mam nadzieje że potem mi przedłużą. rzeczywiście cisza, ale głodek już pewnie odpoczywa bo pisała że wyjeżdża :)

mój Piotrek dzis co chwile ulewał;/ poza tym wczoraj bylismy u llekarza i wyszly leukocyty w moczu powyzej normy wiec musi dostawac antybiotyk i trza bedzie zrobic usg jamy brzusznej;/ dopiero poszedl spac, takze męczący dzien lilka thx za info o komisie, bede tam dzwonic bo z dnia na dzien przekonujemy sie z mezem ze to niezbedny wydake bo Piotrek ciagle by w cos glowa uderzal;/ gratuluje nowej pracy:) nowy etap;D a i pocieszylyscie mnie ze nie tylko moj drapie ucho. moze poprostu niemowlaki tak mają, a nie ejst to objawem czegos niepokojącego. a i jeszcze 1. mam mu podawac lakcid oslonowo do antybiotyku. jak wy podajecie oslone? 2x dzienie przed czy po antybiotyku? czy raz dziennie? bo lekarka przepisala mi jakies saszetki 1xdziennie ale akurat w nie bylo i dali mi lakcid.