Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

Gość skoda fabia
OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko. Można tu również prowadzić kalendarz ciąży. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=e29f73b02184f17414f32d2ece6451af170a19b2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamucha moja już też od jakiegoś czasu siedzi w spacerówce... ale to i tak d**a bo jak tak praży i jest taka duchota to i tak się plecy jej pocą :/ zamontowałam i parasolkę żeby cien na nogi miała.... ale poprostu nie da się jak będzie taki skwar.... dzisiaj chyba w miarę chłodniej niż wczoraj ale i tak pewnie gorąco :) no Maryśka pcha wszystko do buzi ale chyba najlepiej jej pomaga własna ręka.... gryzie paluchy na maxa :) kupiłam jej soczek marchewkowo jabłkowo bananowy ale nim pluje... lepiej jej podszedł zwykły jabłkowy, teraz jej robię też herbatkę do buteleczki.... ale i tak przez ten upał nic nie chce... tylko cyc :P miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Mamucha wlasnie czytalam na temat tej fridy i kupie ja, bo sciaganie aspiratorem prawie nic nie daje, troche wyleci, a z tego co czytam to ta frida o wiele lepsza-ile kosztuje? Tak smaruje mascia majerankowa i wpuszczam ten euphorbium, bo tez wyczytalam, ze dobre i dzis 2 dzien z katarem, ale wydaje mi sie, ze troszke lepiej, juz spal w miare normalnie. Obudzil sie raz na jedzenie dzis w nocy, a tak to budzil sie ze 2 razy, bo nie mogl sie z brzucha na plecy chyba przelozyc, przelozylam i byl spokoj. teraz sobie drzemie. jemu w ogole glos sie zmienil od tego kataru-waszym maluchom tez jak mialy? no i woda morska oczywiscie-wczoraj zakupiona i oklepuje plecki.i ta fride musze dzis zakupic koniecznie to lepiej gluty beda wychodzic, bo tak to on fryka je do przelyku i az sie krztusi. Kropelka jeszcze nie mieszam z bebiko, bo mam cala puche hippa-dopiero zaczelam.jak bedzie z pol opakowania, to wtedy zaczne mieszac albo przynajmniej ponad polowa, zeby hippa wykorzystac jeszcze. u mnie bebiko za 350g kosztuje ok 14zl, u Ciebie 500 za 19zl? to tanio. Ja juz lepiej sie czuje, oby tylko moj babelek wyzdrowial. juz 6 dzien w domu siedze eh ja juz bym mogla wyjsc, ale Bartka nie wypuszczam teraz. czy wy szlyscie z katarem do lekarza? Ja do spacerowki na razie nie przeloze malego, bo jak go tam wlozylam i opuscilam oparcie na maxa by jeszcze lezal to plakal-niewygodnie bylo i te szelki wielkie dla niego, za maly jeszcze na ta spacerowke jest, a sadzac jeszcze go nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja juz siedzisiaj lepiej czuje najgorzej bylo wczoraj wieczorem i dzisiaj w nocy nie moglam wogole spac przez katar i goraczke. Maly na szczescie-odpukac- nie zarazil sie ode mnie ale w razie awarii pamietaj wlasnie o tej masci majerankowej o ktorej piszecie. Ja do wyciagnia gutkow mam aspirator Nosalek, zamowilismy na allegro i tez jest ok wyciaga wszystki gluciory :) najpierw wkraplam wode morka i czasami same wypadaja a jak nie to wyciagambo czasami sa gleboko. kropelka- gdzie kupujesz opakowanie 500 g bo ja tylko 350g widzialam. Moj bobo wcina juz zupki z miesem narazie podaje mu krolika z domowej chodowli od rodzinki. Moj Kochany synek spal dzisiaj w nocy o 21 do 6 rano zjadl butle na spiocha i spal dalej do 9 :D Pogoda sie zepsula mielismy jechac na zakupy i d**a pada caly czas i zimno sie zrobilo. Byla przedwczoraj na wosku, depilowalam sobie lydki i kolana. spodziewala sie wiekszego bolu ale nie bylo najgorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Zakupilam ta fride i gluty rzeczywiscie latwiej wychodza. mamucha Ty wkladalas do nosa i wysysalas bez przerwy? czy tak lekko? mozna tym jakas krzywde zrobic? Barti ma ten katarek i mi go szkoda eh do tego zmieniony glos. poszedl juz spac. ile moze trwac ten katar? kiedy powinnam isc do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha-Natalka tez juz dawno w spacerowce ale to tez dziala tylko na chwile. Glodek-niestety ja nie wiem jak to jest z tym katarem wiec nie pomoge;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
wydaje mi sie, ze katar mija, ale chrypka zostala. i teraz nie wiem czy z chrypka powinnam isc lub cos zrobic z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamucha glodek- ja zawsze te gluty to na malsa zasysalam i ciagnelam :P az wszystko wyszlo noe ma opxji na zrobienie kszywdy predzej ta gruszka porani nosek a frida wyciaga eszystko- ktos mial leb ze to wymyslil. Msla dzis pol dznia w dmuchanym basenie na ogrodku siedziala znowu prawie nic nie jadla. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
ale mamucha nie chce Ci Matyska jesc czy jak? bo moj maly malo kurde je moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny :) my już w domku, wróciliśmy w pt wieczorem. było fajnie, tylko kwatera trochę gorsza niż sie wydawała na zdjęciach ale pogoda nam dopisała więc mało co siedzieliśmy w domku, tylko na drzemkach małego. i tak jak Agusia pisała chyba kilmat służy takim maluchom bo Fifi spał więcej niż w domu no i jak zasypiał po 20 to budził sie o 6-6.30 na mleko :) no ale już w domku i zaczęło sie znów gotowanie, pranie itd :D dziś ugotowałam małemu pierwszy raz mięsko, bo tak to dawałam tylko gotowane warzywka i dostanie zmiksowany obiadek. a dodajecie do tych gotowanych obiadków masła czy oliwy z oliwek?? i z żółtkiem już próbowaliście?? bo wyczytałam zeby pół żółtka też czasem podawać z jarzynkami. no i czytałam żeby raz w tyg dać rybę gotowaną na parze. mamy dorsza bo kupiliśmy świeżego nad morzem to chyba spróbuje w przyszłym tyg. u nas dziś pogoda ładna, mały właśnie sie obudził i dziemy na ogród. głodek - jak Bartuś?? lilka - a jak twoje samopoczucie?? kurcze najgorsze chorować w taką pogodę. i te biedne maluszki my tez juz jezdzimy w spacerówce, ale mały jak za długo jezdzi we wózku to tez piszczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Ide z bartkiem dzis do lekarza jednak, niech go oslucha babeczka, sprawdzi gardziolko itp katar nie leci juz ale i tak slysze jak jemu charczy w nosie i te glutyfryka do gardla az nosem go tak mecze a to wode morska wouszczam a to potem wyciagam ta fride a to wpuszczam cos ze maly beczy ze nie wiem.najgorzej na ta fride i za bardzo mu tych glutow nie moge powyciagac bo sie kreci i nie daje sobie.juz nawet potem jak chce mascia pismarowac pod nos to mi placze.chrypa nadal jest, wydaje mi sie ze juz dlugo wiec niech go przebada. Ja wczoraj spedxilam sobie fajny dzionek z kokezanka.poszlysmy na plaze nad wisle, opalalysmy sie, piwko.potem dalej piwko w knajpie na dwirzu, na balkonie hehe wiec caky dzien na powuetrzu w koncu bo tydzien to w domu siedzialam przez to chorobsko.troche sie opalilam.mam zamiar czesciej tak wychodzic a moj z malym zostaje.on do kokegi czesto wieczorami idzue wiec ja w weejebdy nadrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
My po wizycie. Z oskrzelami i plucami ladnie-czysto. Uszy dobrze tylko gardziolko lekko zaczerwienione, mamy psikac tantum werde i uzyc syropku. Maly wazy 7500. Przy okazji poprosilam o zwazenie. Teraz bede jemu gardlo meczyc heh charczy jemu w nosie i slysze czasem, ze fryka gluty. na noc posmarowalam masc majerankowa pod nos to tak plakal, ze az mi sie zaniosl :((( Mamucha Matyska nie placze przy fridzie? ja przez to wieczorne zajscie podlamalam sie i nie chce juz nic robic przy tym nosie, bo ma awersje do tego. to co gluty ma wciagac? bede delikatnie moze aspiratorem... nie wiem. TEraz sobie spi moj kochaniutki, niedawno poszedl spaciu zmeczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glodek-super ze wszystko jednak dobrze:) zdrowka dla Bartusia:) Moja Natala prawie wcale nie chce mleka pic jak jest tak cieplo. nie wiem cze to wlasnie przez temp czy przez to ze inne posilki jej zasnakowaly... martwie sie zeby glodna nie byla i przybierala na wadze. a moze to tylko taki okres akurat...?? ja mam dolka lekkiego bo wciaz z moim sie kloce wiec zaraz ide lulac takze dobranoc kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głodek - mój też już po iluś tam razach jak mu wyciągałam to piszczał, wykecał głowę i za chiny nie mogłam wyciągać. wiec trochę odpuściłam i psikałam tylko wodą morską. a teraz jak dziś mu wyciągałam bo widziałam babola to już sie nie bał, za to koniecznie chciał sie fridą pobawić :D ja byłam dziś na pomoc u siebie w pracy bo dziewczyny mają urlopy. ogólnie to umowa konczy mi sie na koniec lipca i dowiedziałam sie że mi ją szefowa przedłuży do konca czerwca przyszłego roku, czyli chociaż wiem ze mam gdzie wracac po macierzynskim Fifi był z tatusiem i trochę go ciocia wzięła na spacer. jutro pojedziemy na działeczkę zbierać czarne porzeczki. głodek - noo to fajowy dzien :)) ja po ostatnim wyjściem z kumpelą odchorowałam go ciężko :/ :P kamilki - ale już fajny brzuszek :)) ide sie myć i spać a miałam jeszcze zupę ugotować. tak mi sie nie chce ze zostawie to sobie na jutro :) dobranoc dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Agusia - przystojnego masz brata :P (chyba to brat, wnioskuje po tym samym nazwisku :P). nie martw sie, kazda z nas sie kloci. ostatnio slyszalam, ze podobno dziecko bardzo zmienia zwiazek na gorsza, czy to u was sie sprawdza? eh Bartek nie da mi sie tego nosa dotknac teraz, a chce jemu te gluty wyciagac... bo wciaga je do srodka. probuje jakos zabawic, zabawa to zrobic, ale sie kreci i nie da.. i tak dzis na sile musialam troche ta fride pociagnac. teraz to nawet jak butelke przystawiam by sie napil to od razu sie kreci, bo mysli chyba ze do nosa chce cos wlozyc :P viola ja dzis jemu najpierw chcialam aspiratorem, to nei dawal, wiec wyciagnelam fride i tlumaczylam czym woli i pokazywalam heh a tak to wczoraj tez ta fride trzymal w rece i trzymal mocno :) Kamilki ciekawe czy bedzie chlopiec czy dziewczynka :) wiadomo oby zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka 6983
witam witam:) juz 2 raz sie zabieram za pisanie. maly teraz b.absorbujacy, nie mam nawet czasu zeby siasc na kompa;/ dalej awanturny na spacerach i kiepsko spi w nocy. zaczelam go od 2 dni przetrzymywac z glodem i daje mu bebiko na noc i wtedy te noce troche lepiej wygladaja, ale marze juz o tym zeby karmienie cyckiem sie skonczylo;/ ostatnio w nocy zdecydowalam sie ze bede podawac mm. maly sie zaczal budzic, ja polecialam do kuchni robic a maly w taki placz ze zwyczajnie nie dal mi czasu na przygotowanie;/ wiec nie wiem viola gratuluje w pracy, taka swiadomosc ze ma sie gdzie wrocic duzo daje:) glodek.lika u mnie w biedronce tyle kosztuje bebiko, 500g za 19,90, lilka zobacz w biedronce obok media m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
To u mnie w biedrze nie ma takiego bebiko, tylko 350g za 14 i 15 zl. podajecie juz mleko nr 2? ja jeszcze 1, ale niedlugo bede mieszac 1 z 2 i bede przechodzic na to. na razie mieszam hippa z bebiko by wykonczyc puche hippa. Malego nadal mecze frida ah jak mi placze, ale musze, bo fryka te gluty i tak jakby slysze jakby mial zapchany ten nos :/ i reka go dotyka i trze. My juz skonczylismy pol roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja tez sie jakoś nie mogę zebrać żeby coś napisać. Ja już się lepiej czuję. Mały na szczęście się nie zaraził. W piątek skończył 5 mcy a dzień później pierwszy raz się przekręcił z brzucha na plecy he he my juz co raz bliżej do chrzcin. Kupiłam Kubie jasne kremowe spodnie coś a la jeansy koszula bawelniana z krótkim rękawem i na to biały bezrękawnik z błękitnym paskiem. kropelka byłam nawet dzisiaj w biedronce i nie ma tego mleka są małe pudelka tylko Bebiko ha jest w dużych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka 6983
lilka a bebiko ha sa zle? hm u mnie 1 sa 350 a od 2 juz po 500. ha tzn ze to juz 2 czy maja jakis inny sklad? jak dlugo ci zajelo pzestawienie malego z cycka na mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Wczoraj wyszlam sobie wieczorem na piwko z kolezankami z pracy, posiedzialam ze 3h, bo moj juz dzwonil, ze maly marudzi itp nie mogl sobie z nim dac rady. a to zjesc nie mogl heh ja jakos musze sobie radzic w ciagu dnia. wiec szybko wracalaam do domu, ale tesciowa zaraz byla i juz usypiala malego jak wrocilam takze zaraz poszedl spac. wczoraj mielismy taka klotnie, ze masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka ja w zasadzie to ne musialam bardzo sietstarac przy przestawianiu malego z cyca na mm bo na poczatku zaczelam mu dawac butleke na noc zeby dluzej spal, pozniej w ciagu dnia ze dwa razy i w na noc a po jakims czasie wogole mu sie cos popietrolilo ze w dzien przy cycku plakal i tylko butelke chcial a w nocy jadl z cyca, ale w koncu juz bylam tak wymeczona tym karmieniem w nocy bo wstawal co 1-1,5 ze w koncu odstawilam go kompletnie ale jakos nie marudzil bardzo bo woli ciagnac z butli. glodek ja mialam tez klotnie ze swoim ale przedwczoraj i sie wogole do niego nie odywam dpowiadam tylko dzawkowo na pytania jesli musze, ale narazie nie bede wam pisala o co chodzi bo musze jeszcze ustalic pewne fakty... u nas dzisiaj deszczowo nie wiem jak ze spacerem bedzie narazieleje moze sie rozpogodzi pozniej. Maly i tak w sumie narazie spi wiec luz. kamilki jak sie czujesz? Jak ciaza? ale ja ci zazdroszce tez bym chciala miec juz kolejne :) mamucha jak dawalas matysce zupy z miechem to robila ci inne kupska? Moj jak wcinal na samym poczatku tylko sloiki z warzywami te kupcze to robil ladne geste kupki a jak zaczal jesc te moje domowe zupy z miesem to ma raz geste raz takie na maxa plynne i jasne i nie wiem czy cos nie tak czy to normalne. Ale brzuszek go nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Lilka a Twoj robi zielone kupki? w ogole dziewczyny wasze dzieci robia dalej zielone kupki? bo moj dalej takie robi i rozne inne kolory :P mnie sie nie chce dzis isc na spacer, jutro pojdziemy chyba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny julka spi mam chwile - a to rzadkosc , nie ogladam tv nie ziedze na kompie nie mam czasu a wstaje o 6 ranop zazwyczaj bo Julka to ranny ptaszek budzi sie juz o 5 czasem ;( nie mam czasu bo ja sama -dalkej slomiana wdowa , tesciowa nie chce obciazac co chwile ,a Julka potrzebuje strasznej uwagi , gadac co chwile trzeba do niej i bawic sie bo taka zywa jest ze strach ja zostawic ,''raczkuje'' raczej przesuwa sie do tylu;) hehe i obraca od jakiegos czasy o jak lezy na brzuszku o 180 ' wiec silna jest .zmarywilam sie tym siedzeniem , nie ze siedzi sama raz tylkko przy poduchach siedziala z 5 min moze max a tak na moich kolanach i trzymam ją a ona bawi sie swoimi stopami - to co za wczesnie???jak ja nic nie robie na sile , sama potrafi to chyba znak ze ma na tyle wystarczajaco sily i ze moze , ktos mi powiedzial , ze gorzej dla dziecka jak sie na sile go kladzie a ona kark podnosi próbując wstac to bardziej kregoslup wysila ...sama nie wiem, na spacerowce tez juz jeździ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) u nas jakoś leci :) my dzisiaj byłyśmy u lekarza z tym uczuleniem ale dostałyśmy kolejną maść i zobaczymy co dalej,.... odparzyła się strasznie pod szyją.... ale nie dziwię się bo ślini się strasznie i pluje, czasem sie obrzyga :P ząbek jej idzie na dole.... dzisiaj jak ją karmiłam słoiczkiem to sama za łyżkę brała i pchała sobie do buzi :) u nas pogoda taka sobie... jak wyszło słonce na chwilkę to ciepło a jak nie ma słonca to zimno :/ a wy jak tam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj u mnie jak pojawił sie mały to w związku też dużo zmieniło sie na gorsze... tzn b. często sie kłócimy. mój uważa że ja o wszystko mam do niego pretensje, że nie doceniam tego że zawsze kiedy potrzebuje to on zostanie z małym, że pali nam w piecu na ciepla wodę, że pracuje zebysmy wszystko mieli i jak ja teraz właśnie siedzę (znów po kolejnej nieprzyjemnej wymianie zdań, mój już śpi) to sobie tak myślę że chyba ma trochę racji... kiedyś mi powiedział że odkąd urodził sie filip to bardzo sie zmieniłam, ze kiedyś niebyłam taka czepialska... ja znów uważam że odkąd mały sie pojawił to on w domu mniej czasu spędza, dawno już nie było takie popołudnia zebysmy posiedzieli i ponudzili sie razem w 3. zawsze znajdzie coś zeby wyjść z domu... no i teraz ma urlop i od pon pomaga bratu i bratowej w remoncie tylko najgorsze ze codziennie wraca podpity :/ boje sie zeby to nie zdarzało sie voraz częściej... Filip już dostał receptę na mleko 2, ale mam jeszcze 5 puszek 1 i najpierw wykorzystam to brzoskwinka - mój też teraz jak na kolanach to albo siedzi i bawi sie stopami albo sciąga coś ze stołu, nie ma nawet opcji żeby mleko wypił mi na półleżąco, pije na siedząco podparty o mój brzuch. głodek - mój robi też różne kolory kupek w zależności co zje, no ale niestety cały czas ma problem z zaparciami, ostatnio dałam czopka i pyt wczoraj lekarza, muszę masować częśto brzuszek, kłaść na brzuchu i dawać dużo wody do picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola- zeby u mnie byly klotnie o takie rzeczy jak ty piszesz ehhhh brak mi slow po prostu :( juz co raz czescie sie zastanawiam zeby zabrac malego i sie wyprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamucha czolem Pisze ze wsi :) jestem na agroturystyce u znajomych mojej mamy (siedzimy we 3 z Matyska). Mam pelno atrakcji typu karmienie kur albo zaganianie ich do zagrody jak z nie wyfruna :P. Malej sie podoba- zreszta na fejsie widac na fotkach. Duzo tu spi bo ppo 4h w ciagu dnia i o 19 pada przemeczona wiec chyba powietrze sluzy. Minusem jest ze musze z nia spac :PP- straszni sie wierci, obraca, kotluje i rozpycha. Lozeczko duzo lepsze. Matyska tez roznokolorowe kupska wali- w zaleznosci od tego co zje. a bardziej rzadkimi sie nie przejmujcie bo organizm sie przestwia na inne jedzonko po prostu. Viola- pytalas kiedystam o warzywka- ja dostalam od kogos jakas rozpiske i z grubsza wg tego jade no ina intuicje. Jak czegos nie wiem to w necie wpisjue. Twoj fifi niedlugo pol roku konczy wiec bedzie mogl prawie wszystko jesc. Mala zajada sie sama chrupkami i kalafiorem i jadla kabanosa :). Dawalam arbuza ale nie lubi. strasznie chce juz wstawac tylkojest leniem okropnym i chce byc przytrzymywana. Tez sie czesto z chlopem kluce ale my tak mamy po prostu. a po ciazy mi wypomina ze sie jedzowata zrobilam i sie czepiam owszystko :) Lilka- gratuluje szybkiego przejscia na butle- zadko sie tak zdarza zazwyczaj maluchy walcza. brzoskwinka- olej siedzienie malej i nie zmuszaj (po 8 miesiacu mozna sadzac) wszystko w swoim czasie. znam przypadek gdzie maluch mial skonczony rok i nie chcial siadac wogole a bylo wszystko ok. moje konto- witam w gronie zabkujacychc :P Matysce ida kolejne ale jakos to znosi bez wiekszego marudzenia tylko litrami slina cieknie i non stop raczki w buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamucha- to ja nie mam problemu ze mala nie siada tylko wrecz przeciwnie ma dopiero 5 miesiecy i juz chce siedziec hehe i o to sie boje ale chybas dam na luz jesli mka na tyle sily to niech sobie siedzi w spacerowce . Ja daje deserki i jedzenie ze sloika bo nie mam sprawdzonych swierzych warzyw ale jutrojade na rynek w poszukiwaniu ekologicznego rzarelka bo wcale julka nie przepada za takim ze sloika , i sie nie najada (jak wczesniej pisalyscie , ze mniej syte to jest) niech zje cos konkretnego w koncu! Ja na szczescie nie mam problemow z mezem ale to tez dlatego i ze jego nie ma heheh:) ale przylatuje 26 wiec w koncu nie bede dama , kamilki podziwiam Cie ze tyle wytrzymalas bez malutkiej swojej , poza tym pochwale sie ze po porodzie juz 20 kg mniej tylko zostalo jakies 4 kg ciazowe i te 8 przed ciazowe:) wiec z dyche przynajmniej jeszcze trezba spalic .ide na kawe bo julka spi milego dnia i powodzenia z facetami , aaai moja siostra urodzila slicznego Karolka , niestety cesarka ale Julka bedzie miec rówieśnika do zabawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Hehe to po ciazy sie zmienia, ze robimy sie takie czepialskie i jedzowate? :) bo u mnie to samo :) Mamucha fajnie Ci, zazdroszcze takiego odpoczynku. moj tez jak spie z nim u rodzicow w lozku to kreci sie jak wierc***eta, po calym lozku "chodzi". Ja ostatnio dalam sprobowac, bo akurat jadlam, maciupke papryki i nie wiem czy uczulenia nie dostal, na nozkach, czole. Ja kupuje warzywa w supermarkecie i gotuje heh skonczyly mi sie wlasnie sloiki zamrozone, jutro bede nowe robic. wczoraj Bartek jadl buraczki. Pierwszy raz nie smakowaly, ale wczoraj juz lepiej. kalafior tez juz chyba ugotuje i dam, a chyba niby od 7 mies.to w sumie skonczyl 6, a zaczal 7. Dzis kolezanka przyjezdza, mam zamiar po ciuchlandach sie przejsc, bo dawno nie bylam i cos malemu pokupowac, bo komoda sie robi mniejsza z ciuchow, wyrasta z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×