Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

||MimisiA||

Szukam koleżanek do wspólnego odchudzania -25 kg:) Kto ze mną??

Polecane posty

Hello:) muszę się pochwalić,że już zauważane są moje starania przez ludzi :)melodia dla uszu:) ale duchotaaaa nie idzie wyrobić,a ja jeszcze brzuszki też chce pocwiczyc;)ja przy 87 teraz tez nosze 42-44 ale oby byl coraz mniejszy:) super dziewczyny idziemy jak burza :)i tak trzymac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i ja Wróciłam niedawno z paznokci, połozyłam juz małego-słońce też mojego synusia wykończyło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo chociaz jedna:)gratuluje wyniku:) dziewczyny mam pomysl na koniec jak uda nam sie dojsc do naszej wymarzonej wagi zliczymy wszystkie swoje zgubione kg i zobaczymy ile wszystkie razem sie tego pozbylysmy???takie zwienczenie dziela,kropka nad ,,i"?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i o to chodzi:D ja zaraz zmykam,ale wejde wieczorkiem potem,jutro jeszcze na 6 do pracy do 13 potem solarium do domku poćwiczyć i weekend;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i ja pójdę do solarium... trzeba utrzymać opalenizną ze słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracowalam kiedys w 1 solarium i potem w 2.lubie miec zlocista opalenizne,ale wszystko z glowa nie zeby na skwarke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na skwarkę to absolutnie. ale ja wiecznie bioła :) a przy okazji zmiany wyglądu postanowiłam się opalić. w tamtym tyg na słoneczku się prażyłam nad wodą, a teraz trzeba by solarium zaliczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeziorko tez juz zaliczone:)2 tyg temu z Mężem,kuzynka i jej narzeczonym ( 30.06) idziemy wlasnie do Nich na wesele ,tez wyleglismy na plaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimisia ile ty masz wzrostu? tak w ogóle :P ja zaraz ide wziasc prysznic bo padam zmecona jestem a jutro na wage wskakuje uhuhu boje sie :P mam nadzieje ze bedzie pozytywnie bo jesli nie to leze mam nadzieje zesie nie załamie .... Jestem dobrej mysli buziaki dziecwzyny odezwe sie jutro :* dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki,to chyba jednak byla jelitówka bo calą rodzinę brata wzięło a mieszkamy koło siebie,ja jestem dzisiaj tyko na bananie i kawałku czerstwej bagietki u nas była burza z gradem pewnie mi kwiaty wykosiło w ogrodzie ale nie miałam siły iść zobaczyć cały dzień przeleżałam z herbaty zielonej najbardziej lubię z malinami i żurawiną są pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uciekam pod prysznic i kładę się bo jakaś padnieta jestem.... Miłego wieczoru i trzymam kciuki za ważące się jutro kobietki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak czułyście ze ja nadchodzę dlatego wszystkie uciekłyście buuuuuu:( zmokłam do suchej nitki:(na rowerach ech pogoda się popsuła:( ja chyba 166:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weszłam na moment,ale tez zaraz znikam;) dobranoc,wlasnie u nas burza sie rozszala w koncu mozna odetchnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide jeszcze na papieroska...yyy taki nalog:( nie palilismy z M 3 lata i od jakiegos czasu na nowo:( przytylam wtedy 12 kg przez 7 lat prawie 24 ,potem odchudzanie z wiekszym i mniejszym sukcesem,dlatego KONIEC Z TYM ( z kg ), najpierw zjade z wagi a potem rzucam fajki!!!Mój Tata 8 rok leci jak juz nie pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama zachorowała na grypę i tak z dnia na dzień rzuciła palenie (a paliła od zawsze) ale za to przytyła 50kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiMisiA no ja po rzuceniu fajek wtedy 12 kg przez 3 lata a łacznie przez 7 lat niecałe 24kg,23 z kawałkiem....a starałam sie zajac rece obojetnie czym wtedy...jak rzucalam...niestety od 3-4 lat pale na nowo....znikam Kochana bo nawet mi net wariuje przez ta burze:)do juterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie paliłam,ale moja siostra pali bardzo dużo przeraża mnie jej kaszel,próbuj ale nie może przestać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam przed chwilą kanapkę, chrupkie zbożowe i sałatką... nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale byłam głodna. w sumie spać się jeszcze nie kładę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Namówiłam R i zaczynamy od jutra biegi:D Jeden dzień bieg a drugi rowery i tak na zmiane:D a co!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Witam wszystkie kochane "staruszki-weteranki" z naszego poprzedniego topiku, szkoda wielka, że padł...:( Zauważyłam, że gdy tylko Diabelska przestała być aktywna to jakoś tak wszystko zaczęło umierać... Szkoda... jeśli czytasz diabełku kochany to napisz co u Ciebie? Pewnie sobie odpuściłaś dietę? To nic, odezwij się proszę! Dziewczyny ja muszę tu się z Wami integrować pomimo, że już nie jestem na diecie, bo gdybym zapomniała o liczeniu kalorii to pewnie bym wróciła do starej wagi. A tak wogóle to POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE UPALNIE, BURZOWO, NISKOKALORYCZNIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj koniczynko Nasza :) miło jak się ktoś odzywa ze "starych znajomych" :) my tu trwamy nadal dzielnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×