Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misia23095

Rozpadające się małżeństwo

Polecane posty

Gość misia23095

Witam od 3 lat jestem po ślubie z mężem,od 2 lat matką. Od dłuższego czasu nieukłada nam się. Obydwoje siebie zaniedbaliśmy,mąż kontroluje mnie,pozwala by jego matka mnie poniżała,niestaje w mojej obronie choć ja sie staram jak moge (codziennie obiadki,sprzątanie itp.)on narzeka ,nic mi nie wolno ale on twierdzi ,że nie trzyma mnie na łańcuchu. Owszem jest pracowity,teraz sie stara - jak dla mnie to trochę za późno ale to niewszystko.Ja niestety męża już niekocham poznałam kogoś innego kto mnie kocha i chce być ze mną i synem do tej osoby narazie czuje sympatię.Co mam zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klitoridektomia
To jedyne wyjście. bo zamęczy ciebie, syna, męża i narobi wiele nieszczęść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo ja bym sie dwa razy zastanowila i przemyslała.ale idz tam gdzie sie czujesz pewniej i lepiej .Mam nadzieje ,że sie nie okaże po czasie,że to byl kryzys w malżenstwie.Pan ktory był taki faaajny dla Ciebie nagle okazał sie zwykłym hoojem a ty zostaniesz w reka w nocniku.Z nawałem papierów rozwodowych-zraninym sercem i ciagłymi sadami i żebraniem o alimenty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku klux klann
rzuć monetą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CLOUN
odradzam iść z innym skrzywdzisz siebie a przede wszystkim syna za jakiś czas wszystko wróci do normy bądź tylko dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbfd
przede wszystkim - zastanow sie czy bedziesz umiala pokochac tego innego, jaki on bedzie podczas wspolnego mieszkania, czy bedziesz szczesliwa... moze to chwilowy kryzys? moze da sie to naprawic? jesli nie.. to odejdz i badz szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Umaluj włosy na zielono.Zjedz lizaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do irminy...
Jesteś matką bliźniaków i masz czas na romanse? Kto w takim razie zajmuje się dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irmina, nie kompromituj się
kobito! :o Jesteś 3 lata po ślubie, masz bliźniaki i nagle stałaś się dupodają?:o Jak w małżeństwie ci źle, to owszem, rozwiedź się, ale nie dawaj dupy na lewo i prawo, a zajmij się kurva małymi dziećmi! "Rzuciłaś się w wir kochanków"...to trzeba leczyć, głupia babo, a nie innej doradzasz to samo!:o A Ty Autorko, zastanów się jeszcze. Kryzysy małżeńskie są wszędzie, nawet w tych "kryształowych". Sztuką tu jest kompromis, szczera rozmowa, no i fajnie by było gdyby wciąż było zaufanie i uczucie. Jeśli natomiast nie ma u Was już tego, to cóż...najprościej jest złożyć pozew, tylko nie myśl, że nagle świat otworem przed Tobą stanie, a nowy facet okaże się księciem na rumaku :o. Kurva mać! Macie malutkie dziecko, jesteście młodziutkim małżeństwem, dlaczego nie zawalczycie o siebie? Dlaczego tak łatwo teraz to wszystko zakończyć i jak gdyby nigdy nic odejść?:o Co za czasy nastały :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani ponizej, jak dla mnie to irmina po prostu ostrzega, jakos nigdzie tu nie widze rady by robic tak samo jak ona. Za to przestroge do czego moze doprowadzic taka sytuacja tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ano, takie czasy
że rozwód rozwodem pogania.... A jak nie ma rozwodu, to kobiety rzucają się w wir kochanków i jeszcze się tym chwalą :-( Co za dno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
żenada....poziom kobiet coraz bardziej się obniża. uff jak dobrze że znalazłem perełkę - teraz chyba bym sie nie zdecydował na małżeństwo, za duzo kurewstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zostawiłam męża
Ja miałam identyczną sytuację jak autorka. Poznałam kolegę z pracy i zostawiłam dla niego męża i odeszłam z 3-letnim dzieckiem. Mąż się załamał miał straszną depresję, został sam, walczył o dziecko o mnie, ale ja miałam go gdzieś bo miałam przy sobie lepszy model, który obdarowywał mnie niesamowitym uczuciem, kwiatami, komplementami, prezentami - taki prawdziwy facet. Po prawie 2 latach dostaliśmy rozwód z mojej wyłącznej winy bo adwokat męża udowodnił mi zdradę małżeńską. Dostałam 500zł alimentów na dziecko i zaczęłam układać sobie nowe, lepsze życie - tak wyczekiwane i wręcz wyśnione. Po 3 miesiącach mieszkania pod jednym dachem z mężczyzną mojego życia okazał się on człowiekiem, który totalnie nie nadaje się do jakiegokolwiek współżycia - wyzwiska, bicie, szarpanie - totalna zmiana o 180 stopni. Dopiero teraz doszło do mnie dlaczego facet po 30 zainteresował się kobietą z dzieckiem i uwiódł ją - po prostu nie miał szans. Otrząsnęłam się po tym rozczarowaniu i okazało się, że mój mąż był PRAWDZIWYM mężczyzną mojego życia. Walczyłam o niego, ale okazało się, że już kogoś ma i ta kobieta jest z nim w ciąży. Po tym co zrobiłam mojemu mężowi, mojej córce nie chce mi się już nawet patrzeć na siebie w lustrze. Można powiedzieć, że obecnie zajmuję się sobą - odbudowywuję siebie, zajmuję się sportem, wyszukuję nowe hobby itp. ale życie mam już przegrane i pomimo, że chodzę z uśmiechem na twarzy i mówię, że tak miało być to w środku wiem, że to ja wszystko zmarnowałam a mój mąż był wyjątkowym człowiekiem, który tak naprawdę nic mi nigdy nie zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa jasne
dobranocki dopiero o 19. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz downo powinnaś
kopnąć w dupe takiego męża i dalej iść przez życie ,przecież na jednym nic nie wartym frajerze życie się nie kończy !!! a te które radzą ratować małżeństwo którego tak naprawde żadna by nie chciała powinny miec publiczny zakaz wyrażania swoich zrytych rad , uciekaj od tego hoooooja ale badz tez niezależna nie ułozy się z następnym poszukasz innego a nie jak co niektóre uwieszą się na facecie i wiszą bezmózgi a jedyną ich rozrywka jest wypisywanie na kafe afrmazonów w stylu '' jak mąż to do grobowej deski nieważne jaki by on nie był'' leczyć się kretynki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×