Jak utrzymać chore dziecko za 300zł alimentów???

Ale pracodawcy nie mogą sie pytać czy masz chore dziecko. Nie mogą się pytać nawet czy masz dziecko. Bo mogą za takie pytanko pójść do więzionka. Ale co ja tam wiem, jak ja jestem logika.

3213123123123 w szkole synka świetlica jest czynna do godz.16.Miałam na początku problemy ponieważ opiekunki wymagały zaświadczenia z pracy ale wizyta u dyrektora oraz opisanie sytuacji (czasami dorabiam bo po prostu muszę) i problemu już nie miałam.Synek chodzi już drugi rok do świetlicy,oczywiście nie zawsze i nie ma żadnych nieporozumień

Jestem logika - teraz się popisujesz naiwnoscią.... Pracodawcy i tak pytaja i g... im kto zrobi. Zreszta te przepisy sa bez sensu

Powiedzcie mi jeszcze, te prace na nie-umowę nie moga byc wpisywane do CV?

Jestem logika tak wiem,nie mają prawa ale w praktyce po dwóch, trzech miesiącach samo"wychodziło" i preteksty były różne poprzez małą wydajność po redukcję etatów.Takie są polskie realia

3213123123123 przez jakiś okres czasu pewna Pani zgodziła się mnie "zatrudnić" u siebie na czarno.Dogadałyśmy się że wystawi mi referencję ale w CV będę wpisywać "bezpłatna praktyka" ponieważ dobrze wiedziałyśmy że to choć trochę podniesie moje kwalifikacje w określonym sektorze.W sumie to tej bezpłatnej praktyki był prawie rok ale to był właśnie wyjątek od reguły.

mikosia- warto jakbys zbierała 1% podatku, przy b. duzej obrotnosci moze bys nawet zebrała na cała dietę.

A inni nie chcieli co dac referencji? To co teraz robisz jak szukasz pracy, mówisz że pracowalaś i dajesz numer pracodawcy zeby potwierdził?

To ja coraz mnie rozumiem. To znaczy że do marca trzeba było płacić 1200 za preparat + 1000 za jedzonko? I jeszcze za mieszkanko? Ja chce zrozumieć ten cud. Koniecznie.

3213123123123 przepraszam że tak piszę....temat już przerobiłam.Synek do chwili obecnej ma subkonto w dosyć dużej fundacji ale co z tego?Kiedy był mniejszy,słodki i lepiej się "prezentował" to przez chwilę byłam nawet w mediach w całej Polsce,ale zbiórki pieniężnej wystarczyło na rok diety.Wtedy również nasłuchałam się tylu inwektyw pod moim adresem że "medialność" mojego dziecka mi przeszła na dobre.Obecnie pomimo że działam w internecie,pomagają mi znajomi 1% to naprawdę jest tego niewiele.

Jestem logika może źle zrozumiałeś/aś od grudnia do marca b.r. nie było wiadomo co z preparatem,był na normalnej cenie,bez refundacji dopiero interwencja lekarzy z całej Polsce doprowadziła do tego że wpisano preparaty znowu na refundowaną listę leków.

Pisali ci na meila inwektywy??? Jeezu, ale to chyba jakies rzadkie przypadki? Ja tez zbieram 1%, no nie jest za prosto, w sumie mam ok. 800 zł rocznie... Ale tez z tego co mi wysle rodzina.

logiko, jesteś "płacącym" tatusiem? Czego się czepiasz? Zapytaj menelstwa - zulerstwa skąd mają komórki za 2000zł, skąd mają komputery mimo braku pracy. Czepiasz się kombinującej kobiety? Laska zarabia 1800+300 alimenty, koszty mieszkania i dziecka to 1900zł zostaje 200zł na jedzenie. Trzy miesiące musiała płacić 1200zł na leki, więc pewnie kupiła w grudniu zapas (zrobiłam tak samo, bo TEZ jestem chora i TEZ muszę teraz płacić 10razy więcej za leki). Szukasz dziury w całym?

IŚĆ DO PRACY

I przez 3 m-ce synek nie jadł preparatu?

a pisałas kiedyś do fundacji w sprawie dofinansowania ze środków ogólnych?

Logika - wkurwiasz ludzi swoim pisaniem. żryj gruz,cyganie

umiesz czytać, logiko? Normalny, przewlekle chory człowiek sobie zrobił zapasy, bo oczywistym było, że burdel potrwa z pól roku!!!

Ja jestem tylko logika i ja sie nie znam. Ja chce tylko żeby logicznie było. Logiczne pytanie i logiczna odpowiedź. No i chce zrozumieć jakiś cud :(

3213123123123 dzwonili,pisali na blogu synka,pisali sms-y,pisali e-maile że ich dzieci są bardziej chore niż moje bo moje wygląda normalnie,uśmiecha sie do zdjec i kamery.Ale nie pomyśleli że siedzą na du...ie nic nie robia,ogladaja tv a ja przez rok wczesniej walczylam o to zeby zebrac środki na leczenie. I ubiegajac to że NFZ moze nie wpisac na listę preparatu zaopatrzyłam sie w zapasy ale strach był...

A jak to jest że tak przedsiębiorcza, zaradna, przewidująca, pracowita i inteligenta, potrafi wszędzie znaleźć pieniądze. A nie może pracy znaleźć?

Ja sie nie znam, ale chce zrozumieć cud. I dlatego pytam.

Logika widać, że nigdy nie byłaś w takiej sytuacji jak autorka. zero zrozumienia, empatii, tylko ocenianie i dowalanie się do niej.

Ja też w tym nic logicznego nie znajduję. A może to jakiś cud ...ale ja go nie rozumiem.

o podwyżkę do conajmniej 1000zł. Tutaj dziecko powinno być najważniejsze. Ojciec niepełnosprawny, ale jeździ samochodem, normalnie pracuje? Coś tu nie gra - zrób zdjęcia, nagrania i załącz jako materiał dowodowy. Powodzenia!!! I zdrowia dla dziecka!!!

do spokojnie złóż pozew Niepełnosprawny też może jeździć autem

W życiu nie dostanę 1000zł z 300zł...to nierealne chociaż byłam pół roku temu u adwokatki która została mi polecona,że jest bardzo dobra i baaardzo ostra w stosunku do mężczyzn którzy sobie lawirują i ona sama po zapoznaniu się z wydatkami określiła że minimum to 1000zł.Ale na żadnego prawnika mnie nie stać,pomyślałam że może ona mogłaby mi napisać same pismo.