Po zapłaceniu rachunków zostanie mi 1000zł na życie:(:(

Jakieś rady?

ale jestes solo czy masz rodzinę

przez pół roku mąz był bez pracy :( dług czynszu 2500 zł , posżły wszystkie oszczednosci - został dług :( prosiłam o rozłozenie na raty czy rozłoza nie wiem :( czy bede miał z czego spłacic tez nie wiem :(

jeezzzu, mi zostaje 600 i zyje. 1000 zł na samo jedzenie + cos tam jeszcze to wystarczająca suma

Sama. Ale wypłatę dostanę dopiero 10 czerwca, więc to w zasadzie 250zł na tydzień:( A wiadomo, że nie tylko na żarcie, tylko też na leki, kosmetyki, bilet miesięczny i inne wydatki, które wypadną... Załamać się można:(

1000 żł wystarczy nawet na wykarmieie 4 osobowej rodziny ale trzeba to dokładnie zapłanowac najgorsze jak cos wpadnie niezaplanowanego

A w dodatku zalegam z czynszem i wypadałoby w końcu zacząć spłacać:o

sama 1000 ? o czym ja tu pisze :) dziecko za takie pieniadze to rodziny zywia sie cały miesiac :(

Wcale nie jest źle mieć mało. Ja niebawem będę właścicielką przybudówki po królikach brata. Tak postanowił w trosce o moją przyszłość :-) lola

przesadzasz, 1000zł na ciebie samą? i nie dasz rady??? dasz, spokojnie, kwestia gospodarności. Nas jest 2 i jest ok. Zakupy tylko z listą, z kosmetykami nie musisz szaleć,ile ich zuzywasz w msc ze to taka tragedia? Bilet msc i wieksze wydatki lepiej robic na poczatku msc, wiem z wlasnego doswiadczenia, bo kusi gdy ma sie kase w ręku zeby wydac na cos neipotrzebnego, a tak bedziesz miala sume na czysto do gospodarowania przez msc. Ludzie w polsce naprawde niektorzy mają gorzej.

podziąkuj bratu za szczodrość!

POdziękowałam już stokrotnie. Ucieszył się, że doceniłam jego wspaniałomyślność. lola

ale rozumiem ze ciezko wyjsc z nawyków dostatniego życia jak sie wychodzi spod skrzydelek mamusi i tatusia na swoje ;P Przywykniesz i dziekuj ze masz tak dobrze.

a ja mam 1200 do końca i dwoje dzieci. Jedno malutkie więc pieluchy obowiązkowo...

250zł tygodniowo to dla was dużo??? Ja wiem, że są rodziny, co żyją za 1000zł w cztery osoby, ale np. w Chinach rodziny żyją za 5 dolarów, więc co to za argument. Sorry, ale 1000zł w dużym mieście to zycie z ołówkiem w ręku.

jak ty jeszcze życia nie znasz :P ile wydajesz tygodniowo na jedzenie?? ja zrobie raz porządne zakupy na 2-3 tyg za 200-300zł i mam spokój, kupuje mięso, najczesciej cała kure upycham do zamrażarki i mam zapas na pare obiadów, na korpusie rosól, z rosołu pomidorowa, z miesa z rosolu krokiety, do tego mieso mielone i robie gołąbki, spaghetti, pierogi to tez nie sa duze pieniadze, trzeba wiedziec co kupic i jak to zagospodarowac. Z palcem w d.upie by mi na wszystko starczylo samej z taka kwotą, jeszcze bym sie na "szoping" wybrała.

Duże zakupy odpadają - nie mam samochodu niestety. A pracuję do późna, więc zostają szybkie zakupy na osiedlu. Czasu na robienie przetworów czy gołąbków tez niestety nie mam:(

autorka sobie chyba zarty robi!!! ja mam 4osobowa rodzine w tym dwójkę małych dzieci i po aoplaceniu rachunkow zostaje mi 500zł na życie!!!!!!! daje rady - musze jeszcze z tego wygospodarowac na benzyne a uwierz ze jest oNA o wiele droższa niz ten twój bilet!

wez sie lepiej zastanow nad sobą... chyba ze twoje oplaty to w głownej mierze kosmetyczka, tipsy, szpilki itp

Sorry, ale nie wierzę, że żyjecie za 500zł w 4 osoby:o Chyba, że zywicie się wodą z koncentratem pomidorowym, a włosy myjecie mydłem.

ludzie niestety tak zyją ale nie stosuja wymówek jak Ty ze nie masz czasu tylko nie maja wyjścia

no to uwierz że jedni mają gorzej od ciebie

szmponu nie musze kupowac co miesiąc, wystarczy zupełnie jeden na 2 miesiące (koszt ok 10zł) czyli 5zł na miesiac. Zupe robie na kilka dni a czasami zup nie jemy w ogole tylko od razu drugie danie

taaaa, 500zł na 4 osoby plus benzyna to chyba u ludzi, którym teściowa codziennie obiadki przynosi, a mamusia swieże warzywa i owoce z działki. No bo jak inaczej, 100zł tygodniowo (bo benzyna pewnie 100zł miesięcznie), a same podstawowe kosmetyki i środki czystości przy czterech osobach to 50zł miesięcznie. To co, chlebek z margaryną i cukrem a na obiad chuda zupka? I wy to nazywacie zyciem?

1 szampon na 4 osoby zuzywacie w 2 miesiące??? Wy myjecie włosy raz w tygodniu???

dzieci mam małe - ale kosztują duzo - pampersy, mleka owoce...

myjemy wlosy codziennie ale szamponem sie nie lejemy... trzeba byc troszke gospodarnym. mieszkamy sami

Też nie wierzę, że ktoś może utrzymać 4 osoby za 400zł, wydając jeszcze 50zł na pieluchy. Nie da się i juz.

jestes dziwna. gdy bylam mlodsza tylko moj ojciec zarabial na dom, mama nie pracowała, mielismy budowe domu na głowie w której nikt nam nei pomagał, ojciec z mama tyrali jak woły bo nie stac ich bylo na ekipe wiec nie mielismy wiele, ja bylam z siostra w wieku szkolnym, ksiazki, ubrania do szkoły, a mimo to nei pamietam zebysmy kiedykolwiek glodowali lub zywili sie "woda z koncentratem";o Taka postawa jak twoja to postawa rozpuszczonej nieznajacej zycia panny która nagle zaczyna spadac na ziemie. Jak przezyc samej za 1000zł..tragiedia.. prosze cie :o a ty ile szamponów zuzywasz w miesiącu? ja tez mam swój już ponad miesiąc a myje się codziennie. Nie widze w tym nic dziwnego. No ale jak sie chce mieć co chwile nowe, kremiki, balsamiki, tusze, cienie, lakiery do paznokci, ciuszki, nowe butki to moze i faktycznie 1000zł nie wystarczy

Mi schodzi jeden w jakieś 2 miesiące, dlatego nie wierzę, że czterem osobom schodzi tyle samo, chyba, że sie nie myja.