Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga...........................

Boże jaki miałam fatalny dzień, a raczej część dnia, słabo mi jest

Polecane posty

Gość wwrrr
Maja, to juz nie jest tak, ze nauczyciel jest mysliwym, uczniowie zwierzyna. Powtarzam, w moich czasach szkolnych (mam 27 lat) moze tak bylo, juz nie jest. To bardziej marketing - Ty masz 'zareklamowac' swoja usluge tak skutecznie, by oni zechcieli ja kupic - jak nie kupia, zostajesz z niczym. Zastraszanie predzej zaszkodzi niz pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś jedyne co mi przychodzi to skierowac owych chłopców do psychologa czy pedagoga szkolnego na regularne rozmowy/spotkania, ale musiałabyś mieć wsparcie albo rodziców albo dyrektora, bo dobrowolnie to nie pojda. Jesteś dobrym dydaktykiem ale nei psychologiem, a oni potrzebują pomocy psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana ucze
w gimnazjum angielskiego i wiem ze takie rzeczy sie zdarzaja i to czesto, jedyne co mozesz zrobic to uswiadomic sobie ze w tym zawodzie zdarzy Ci sie jeszcze wiecej, ja w swojej obecnej wychowawczej klasie przeszlam sporo (prostytuacja, proba samobojcza, kradzieze, konflikty z prawem itd) i wiem ze spotka mnie jeszcze wiecej bo jeszcze rok czasu musze sie z nimi borykac i wiesz co....mam to w dupie. Taka praca, to jest wpisane w ryzyko zawodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga...........................
byli byli tu i tu juz po sto razy :) Mamy pedagoga szkolnego i regularnie przychodzi psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Fiku miku, ale to oczywiscie utopia. Nie da sie pieciu osobom z kazdej klasy zalatwic regularnych spotkan z pedagogiem czy psychologiem. Jak na moje oko to Aga dobrze sobie radzi, wygrala w zasadzie te potyczke i wyciagnie nauke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana ucze
a do pozostalych na forum, ktorzy twierdza ze nie powinnas tu pisac i sie zalic powiem tylko tyle : kazdy jest czlowiekiem, w skzole ciezko o takich rzeczach mowic bo malo jest wsparcia dla nauczycieli (na zasadzie- nie radzisz sobie to twoja wina), dobrze ze mowisz tutaj o tym, a nie idziesz sie nabzrygolic lub dac w zyle, bo znam i takich nauczycieli. Idz na spacer, wez kapiel, posluchaj muzyki i pamietaj - jestes dobrym pedagogiem a swiata nie zbawisz, pojawia sie zaraz uczniowie dla ktorych warto bedzie wstawac rano i isc do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcb
Zalosni saci ktorzy tu pisza ze autorka jest slaba i nie umie zastraszyc uczniow jedynkami:) Zazwyczaj jest tak ze stawianie jedynek ci najgorsi uczniowie to pierdola i maja w dupie. Egzamin poprawkowy tez maja w dupie. Uczylam wielu uczniow ktorzy mieli gdzies jedynki ,poprawki, kiblowali w szkole po 3 lata...teraz pracuja na budowie np w szwecji i zarabiaja wiecej ode mnie-bez matury obecnie jedynka nie jest ZADNYM narzedziem zastraszajacym, zadnym dla debili!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga...........................
Właśnie boję się, że mało odporna jestem na to ryzyko zawodowe. Pewnie sprawdziłabym się jako nauczycielka kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu. teraz jakoś się w tym nie odnajduję. Sytuacja taka jak dzisiaj......pewnie myślicie że przesadzam, ale na serio czuję się po prostu FATALNIE. Gdybym miała lekarza znajomego to bym chyba na jakieś zwolnienie poszła. Nie wiem, może pójdę do rodzinnej i coś jej nastulam że mnie coś boli:) Potrzebuję wakacji (swoją drogą też będę uczyć, ale za granicą tam trochę na innych zasadach i nie ma takich problemow)....i potrzebuję dystansu i podjęcia jakiejś decyzji co dalej. Ale własnie nie wiem, boję się o swoją przyszłość. Ciężko jest dzisiaj o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana ucze
Skarbie....chyba nie powiesz mi ze przez jeden incydent, przez malych gnojkow chcesz sie skazac na bezrobocie? nos do gory i do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalallalalalala
maja88.89 ty chyba kobieto chora jestes??!! taki wszak który uzywa w takim wieku słow Ty KURWO nie jest bandyta??? , normalne, i majace szacunek dziecko takich slow nigdy nie odwazy sie powiedziec do nauczyciela ani starszego..tu zadna dojrzalosc nie ma nic do rzeczy...znam takich chwastów co to od PODSTAWÓWKI ku** chu** i dzis siedza po kryminałach albo pod sklepem az zygac sie chce...soryy ale autorki zycie prywatne nikogo nie interesuje wiec i ona moze miec w poważaniu aspekt zyciowy takich drani...w dzisiejszym swiecie nikt sie nikim nie przejmuje wiec ja tym bardziej drgoa autorko bym sie takimi smieciami nie przejmowala...postaw rygor niech te gnoje znaja swoje miejsce...ja bym dla takich sukinsynow przywórciła z checia kary cielesne az by skóra z dupy zlaziła...za moich czasów a jestem rocznikiem 87 to jak pan od muzyki strógnał po łapach tych lobuzów to az miło sie robilo w klasie..Trzymaj sie i nie daj takim gnojom twardo ale tak zebys sobie nie nagrabiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja88.89
maju ale takie czasy są, ze jedynka na półrocze czy koniec roku plus naganne zachowanie to oznacza, że rodzic przyjdzie na pyskówkę do nauczyciela, a nie zmobilizuje dziecko do pilniejszej pracy i lepszego zachowania. no i co z tego? boisz się pyskówki? niech pyskują ile wlezie, jak im sie znudzi to załatwia smarkowi korepetycje przed egzaminem komisyjnym tu nie o to chodzi, aby walić same jedynki całej klasie ale jak się uczeń nie uczy i do tego źle się zachowuje do nie mozna go nagradzać do cholery... sama piszesz - masz dobry kontakt z dzieciakami które chcą pracować zareklamaować usługę mozesz - w przypadku dzieciaków którym sie nie chce pracować ale NIE W PRZYPADKI DZIECIAKÓW KTÓRYM SIĘ NIE CHCE I KTÓRE CHAMSKO SIĘ ZACHOWUJĄ w stosunku do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcb
1 rok mojej pracy, uczen powiedzial mi ze pierdoli te jedynki, nie zdal 3 krotnie z wielu przedmiotow, stawianie jedynek go bawilo, pedagog go BAWIL, DYREKTOR TAK SAMO na koniec powiedzial wychowawczyni ze pierdoli szkole dyrekcje i nauczycieli bo jego ojciec ma warsztat samochodowy ktorzy przejmie obecnie lepek wydalony ze szkoly- ma najlepszy warsztt samochodowy z ojcem w miescie i zarabia bardzo dobre pieniadze jak tu pisza takie osoby z zewnatrz co nie wiedza na czym polega praca w szkole, to niech sobie wsadza swoje rady gdzies:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Widzisz, Aga, zamiast wszystko wiedzacych doradzaczy pojawily sie osoby, ktore rozumieja, jak teraz dziala szkola. Nie przejmuj sie i idz do przodu, dasz rade! Sama mowisz, ze dobrze Ci idzie z innymi klasami, a to, jako ze nie Twoja klasa i nienormalna sytuacja, bylo trudniejsze niz Twoje codzienne obowiazki. Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja88.89
maja88.89 ty chyba kobieto chora jestes??!! taki wszak który uzywa w takim wieku słow Ty K**WO nie jest bandyta??? , :D, :D, :D prosta droga do wsadzienie dwunastolatka do pierdla o podwyższonym rygorze :D dla ciebie wyznacznikiem bandytyzmu jest niewychowany smarkacz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcb
maju ale takie czasy są, ze jedynka na półrocze czy koniec roku plus naganne zachowanie to oznacza, że rodzic przyjdzie na pyskówkę do nauczyciela, a nie zmobilizuje dziecko do pilniejszej pracy i lepszego zachowania. no i co z tego? boisz się pyskówki? niech pyskują ile wlezie, jak im sie znudzi to załatwia smarkowi korepetycje przed egzaminem komisyjnym kolejna madra odpowiedz:) egzamin komisyjny obecnie nie stresuje bandziorow:) bylam na wielu egzaminach komisyjnych , na wiekszosci- ci co najwiecej pyskowali nie stawili sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga...........................
no i co z tego? boisz się pyskówki? niech pyskują ile wlezie, jak im sie znudzi to załatwia smarkowi korepetycje przed egzaminem Nie masz pojęcia jak może pyskujący rodzic zasrać w papierach (zwłaszcza bogaty rodzic na stanowisku) nauczycielowi i jak może pyskowac do dyrektorki, która będzie portkami trzęsła przed ową mamusią z obawy o swoje stanowisko. Dzisiaj w szkole rządzą rodzice i ich dzieci, taka jest niestety prawda. I nie ma bata na takich, którzy mają wszystko i wszystkich totalnie w dupie. A zatrzymywanie ich z roku na rok to kręcenie bata na samego siebie, bo prawda jest taka że lepiej jest się pozbyć i niech inni sie użerają. przykre to, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja88.89
bvcb 1 rok mojej pracy, uczen powiedzial mi ze pie**oli te jedynki, nie zdal 3 krotnie z wielu przedmiotow, stawianie jedynek go bawilo, pedagog go BAWIL, DYREKTOR TAK SAMO na koniec powiedzial wychowawczyni ze pie**oli szkole dyrekcje i nauczycieli bo jego ojciec ma warsztat samochodowy ktorzy przejmie obecnie lepek wydalony ze szkoly- ma najlepszy warsztt samochodowy z ojcem w miescie i zarabia bardzo dobre pieniadze twoim zdaniem TEŻ ten łepek był bandytą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcb
nie zmieniaj tematu i nie pytaj mnie czy uwazam go za bandyte problem w tym ze ni masz pojecia o pracyw szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja88.89
Nie masz pojęcia jak może pyskujący rodzic zasrać w papierach (zwłaszcza bogaty rodzic na stanowisku) nauczycielowi no fakt, nie mam pojęcia ale zawsze mi możesz wyjaśnić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Tak, teraz pobawmy sie w zabawne uwagi, bo niezaradna nauczycielka uzyla slowa 'bandyta'. Nie, to nie bandyta, to prosperujacy biznesmen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcb
1 rada osoby o nicku maja i jeszcze jedno czy ty naprawdę nie możesz ostro pytać tych którzy zachowywali się nieodpowiedznio na poprzedniej lekcji ( albo na bieżacej kekcji)? to zniecheca takich bohaterów do otwierania buzi bez potrzeby juz po tej radzie widac ze ta kobieta nigdy w szkole nie pracowala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Fiku miku, ale to oczywiscie utopia. Nie da sie pieciu osobom z kazdej klasy zalatwic regularnych spotkan z pedagogiem czy psychologiem. Jak na moje oko to Aga dobrze sobie radzi, wygrala w zasadzie te potyczke i wyciagnie nauke." u mnie w gimnazjum była grupa wsparcia i spotykali się co tydzień, wstep wolny ale nastawiona na "łobuzów" i tych cichych z problemami (np. dziewczyna, moja dobra znajoma, która miala ojca alkoholika mogla wyrzucic z siebie emocje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja88.89
problem w tym ze ni masz pojecia o pracyw szkole ale nikt mi nie wmówi, że nauczyciel nie ma pola manewru w sytuacji gdy smarkacze zachowują się jak opisała aga w pierwszym poscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuhudi
jestem rocznikiem '86, u nas w szkole panowała jedna zasada, mundur, kultura, dużo, nauki nie podobało się to wypad. Tylko akurat ja chodziłem do szkoły z wielkimi tradycjami, gdzie nie trafiały osoby z przypadku, trafiałem jeszcze na nauczycieli co mojego ojca uczyli, głupia pyskówka i w pysk, przeciągnięty przez ławkę i nagana dyrektora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalallalalalala
maja88.89 dla mnie wyznacznikiem takiego zachowania nie jest na pewno wytlumaczenie ze jest niewychowanym smarkaczem...tak byłoby wówczas, gdyby on np nie mowił dzien dobry a nie jak to mówisz "dzieci" uzywajacy wulgarnych, rynsztokowych slów sorryyy chyba mylisz pojecia;/.... ja bym w zyciu nie odwazyła sie w ich wieku tak powiedziec do NAAUCZYCIELKIII, bo bym chyba sama sie postrzeliła ze wstyduuu.... sory ale takie sa realia ze takie małe kanalie wyrastaja i staja sie duzymi;] pogódz sie z tym no moze nie słyszałas jak taki gówniarz morduje swoich rodzicow bo mu gameboya nie kupili??;/...PS jak cytujesz wypowiedz czyjas zwłaszcza to nie wpisuj swojego loga:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Alez oczywiscie, ze ma pole manewru. Tyle tylko, ze manewry, ktore Ty proponujesz, to strzaly we wlasna bramke. Mowi Ci to byla nauczycielka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga...........................
no więc mówię Ci, że może i to bardzo:) Znam takie przypadki, ale nie zamierzam się juz teraz na ich temat rozpisywać. Ten co miał warsztat nie był bandytą właśnie dlatego, że miał warsztat. Czyli kasę. Ja jak najbardziej jestem za szkołami o zaostrzonym rygorze dla takich typów. Ale to musiałyby być faktycznie placówki z sensem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcb
nie ma zadnego pola manewru jezeli pedagog glaszcze po glowie i daje tysiace papierow do podpisania o dyslekcji, fobii, adhd ,nericy itd i jak dyrekcja nie reaguje a tak jest w 99% szkolach ,nauczyciel wtedy gowno moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja88.89
bvcb tak się składa, że nie pracowałam, za to miałam okazje gadać z uczniami uważanymi za trudnych jak również im tłumaczyć, że jak nie szanują nauczycielki ( której zachowanie ewidentnie nie pozwalało na to abym ja sama uznała ja za osobe godna szacunku) to niech chociaz udają :D tu tak naprawdę nie chodzi o te jedynki tylko o charyzmę, której nauczyciel miał nie będzie jesli bedzie ciepła kluchą w obliczu takich zagrań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga...........................
no i właśnie jeszcze to adhd na deser tego wszystkiego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×