Czemu kobiety mają takie wielkie wymagania?

"posiadanie" dziecka w dyskusji o dzieciach nie jest niedorzecznoscia, tylko dosyc istotnym elementem, ktory decyduje (a nie ja decyduje) o wiarygodnosci dyskutanta:) Ty jestes tylko teoretykiem:) Lepiej jak wypowiadaja sie PRAKTYCY :) pozdro. dobranoc.

do zabierania głosu w dyskusji są potrzebne argumenty i rozum a nie dziecko. ty najwyraźniej ich nie posiadasz, trudno.

Tu same stare panny.

Ktos sie chyba przyzwyczail do tego ze kobieta to drugi gatunek i nie wolno jej miec wymagan, a pozatym nie znam czlowieka ktory by sadzil zle o sobie. Wlasnie bylam cos zalatwiac -prywatnie ,dwie godziny,w gabinecie,facet wyglaszal hymny o dobroci ludzkiej,kulturze,itd.znamy sie sluzbowo bardzo dlugo,w ustach mu zaschlo od gadania,mi slabo od sluchania jaki on jest uczciwy,wspanialy ale szklanki wody nie zaproponowal.

"Sam tak właśnie napisałeś, ale 'zapomniałeś' uargumentować," nie zapomniałem tylko ty "zapomniałaś" zrozumieć. taka jesteś "bystra". nie istnieje powód żeby uznawać za zło narkomanię (czyli świadome postępowanie w sposób który skraca życie człowieka) a nie uznawać za zło bezdzietności (czyli świadomego postępowania w sposób który skraca "zycie populacji"). no bo dlaczego uznawać narkomanię za zło? przecież narkomanowi jest fajnie, kolorowo i wesoło, dopiero jak nie bierze i jest na głodzie to jest nieszczęśliwy i cierpi, prawda? ale my, społeczeństwo, po prostu uznaliśmy że rzeczy prowadzące do przedwczesnej śmierci są złe. więc logika nakazuje aby świadomą bezdzietność również uznać za złą bo prowadzi do przedwczesnej śmierci (populacji). tu jest tylko trochę inny punkt odniesienia ale jak widzę ty w tych sprawach ciągle jesteś "przed kopernikiem" i dupska od "ziemi" oderwać nie potrafisz żeby zrozumieć "ruchy planet". (nie wiem czy choćby to porównanie zrozumiałaś, szkoda słów).

wszystkie bachory powinny wyzdychać na raka :)

razem ze swoimi starymi

.